DECAPITATED

[AroHien]

Trasa Decapitated. Anal Stench, Thy Disease, Abused Majesty.... to mój wymarzony skład do headbangingu. Fajnie, ze wracają, mam nadzieje, ze Sceptic też wróci... z Urbasiem.

Pewnie byś fajnego boot'a z tego skręcił...

[bary06]

Trasa Decapitated. Anal Stench, Thy Disease, Abused Majesty.... to mój wymarzony skład do headbangingu. Fajnie, ze wracają, mam nadzieje, ze Sceptic też wróci... z Urbasiem.

i żeby Urbaś zabrał w trase Pati Markowską jako gościa.

[DCI Hunt]

Trasa Decapitated. Anal Stench, Thy Disease, Abused Majesty.... to mój wymarzony skład do headbangingu.

[Mol]

Trasa Decapitated. Anal Stench, Thy Disease, Abused Majesty.... to mój wymarzony skład do headbangingu. Fajnie, ze wracają, mam nadzieje, ze Sceptic też wróci... z Urbasiem.

a Naumachia?

[Maleficio]

To by była oddzielna trasa... "Elita Polskiego Black Metalu Tour" Naumachia, Shadows Land, Vesania, Cryptic Tales... Jezu ale to by była kultowa trasa.

[Skaut]

To by była oddzielna trasa... "Elita Polskiego Black Metalu Tour" Naumachia, Shadows Land, Vesania, Cryptic Tales... Jezu ale to by była kultowa trasa.

i Crionics

[Alsvartr]

Vesania jest spoko.

[Nerwowy]

Vesania jest spoko.

Nie.

[Maleficio]

Vesania to czołówka polskiego plastikowego pseudo-black metalu... dzieli tron z wspomnianym już Abused Majesty, Hermh, Naumachia, Darzamat i reszty syfu z empire.

[Alsvartr]

Absolutnie nie rozpatruje Vesanii na płaszczyznie BM albo pseudo BM, dla mnie to poprostu fajna muzyka. mam pełna swiadomosc tego, że to wioska, plastikowe klawiszki, p2p2 i wogołe, ale co poradzę, skoro mi sie to podoba

[Block69]

Akurat "God the Lux" to dobry materiał bez wsi.

[Alsvartr]

Imo najlepsza ich płyta, jednak wioski tez jest tam co nie miara Ale takie wałki jak tytułowy, Phosphorror, Synchroscheme czy Posthuman Kind są mnóstwo zajebiste.

[Skaut]

Vesania to czołówka polskiego plastikowego pseudo-black metalu... dzieli tron z wspomnianym już Abused Majesty, Hermh, Naumachia, Darzamat i reszty syfu z empire.

ej, "In The Flames of Black Art" jest fajne

[Kingu]

Troche bez sensu, że nazywa się to Decapitated. Na nazwie trzeba niestety jechać.

Niby dlaczego bez sensu? Główny kompozytor przecież obecny w składzie. Mało to kapel co się składy pozmieniały, a nazwy zostały.

[gelO]

Niby dlaczego bez sensu? Główny kompozytor przecież obecny w składzie. Mało to kapel co się składy pozmieniały, a nazwy zostały.

Jak dla mnie robienie zespołu na siłę z "ogłoszenia" (jak było rzeczywiście tego nie wiem) jest trochę dziwne i tyle.

[Kingu]

Jeśli facet ma nazwę na którą pracował latami i chce dalej grać, bo ma pomysły, to gdzie tu jest cokolwiek na siłę? Przecież nie zamknęli zespołu zarzekając się - koniec, jak parę dużych nazw z intratnymi powrotami.
Jak się szuka dobrych muzyków do zespołu, to sąsiadom z klatki powiedzieć raczej nie wystarczy
Szukasz dziury w całym, zdaje mi się. Lubisz w ogóle muzę Decapitated?

[gelO]

Organic Hallucinosis, świetna płyta. Powiew świerzości, bardzo lubię i dlatego jak słucham tej płyty to nie wim czy obecne wcielenie TAMTEGO zespołu zrobi coś chociaż w kilku procentach dorónującego. Poprzednie płyty ok, ale jak dla mnie tak nie powalają. Nie będę się tu z Tobą wykłócał, bo i tak wiem jakie masz zdanie. Vader zrobił podobnie i co teraz jest z tym zespołem...

[Kingu]

Ale przecież w Vader zawsze Peter tworzył numery (największy wyjątek - Impressions...), tak jak w Decapitated Vogg, więc tu się nic nie zmieniło. Fakt, że chemia między braćmi była szczególna, zajebiste dialogi instrumentów. Zobaczymy, usłyszymy

[gelO]

Dobrze, że napisałeś zobaczymy:-) Vader na koncertach teraz jest cieniutki. Liczę, że Decapitated da radę. Tak czy inaczej nie nastawiam się na nic na razie.

[serwantez]

się porobiło....w szpilach za bębnami?...gary jej pomyliły?:)