KATATONIA
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Re: Katatonia
Spoko, choć te sample są za krótkie żeby coś powiedzieć. Mają u mnie kredyt zaufania, więc i tak kupię w ciemno.
- Ihasan
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2406
- Rejestracja: 15-03-2006, 23:53
- Lokalizacja: East Prussia
- Kontakt:
Re: Katatonia
dokładnie!Conflagrator pisze:Spoko, choć te sample są za krótkie żeby coś powiedzieć. Mają u mnie kredyt zaufania, więc i tak kupię w ciemno.
tym bardziej, że się jeszcze na ich muzyce nie zawiodłem i wierzę że nowy album będzie równie dobry co poprzednie.
- Deathless King
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1477
- Rejestracja: 30-12-2008, 23:51
Re: Katatonia
Brzmi ciekawie, moze jednak bedzie dobra plyta akurat na jesienne wieczory 

Only duzo tremolo na nietlumionych strunach is true!
- Maleficio
- zahartowany metalizator
- Posty: 5330
- Rejestracja: 13-11-2005, 14:38
- Lokalizacja: Sjakk Matt Jesu Krist
- Kontakt:
Re: Katatonia
Już za 2 miesiące sprawdzę jak nowa Kakatonia się prezentuje na żywo. Mają zaszczyt grac przez Fields of The Nephilim na Hellfire.
- Wódz 10
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2041
- Rejestracja: 15-12-2006, 20:44
Re: Katatonia
Słuchałem ostatnio debiutu bo wszedłem w posiadanie CD. Ciekawe granie, nie zaskoczyło mnie bardzo, ale przyjemnie się z tym obcuje. Takie...północne. Chociaż jeśli chodzi o zaskoczenie, to momentami mix wokali i gitar kazał mi sądzić, że zawodnicy z Drudkh się nimi inspirują.
I dream of colour music,
And the intricacies of the machines that make it possible
And the intricacies of the machines that make it possible
-
- w mackach Zła
- Posty: 788
- Rejestracja: 27-06-2009, 01:48
Re: Katatonia
Według mnie debiut jest słaby.
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1215
- Rejestracja: 09-02-2008, 21:04
Re: Katatonia
rozwiniesz to nieco?
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
Re: Katatonia
debiut jest nawet chujowy.
-
- w mackach Zła
- Posty: 788
- Rejestracja: 27-06-2009, 01:48
Re: Katatonia
Nie jestem w stanie zbyt dużo powiedzieć na temat tej płyty - słuchałem ją w sumie może z 3 razy i to już jakiś czas temu. Pamiętam jedynie, że spodziewałem się czegoś podobnego i na poziomie "Brave murder day", które zabija już pierwszym riffem pierwszego kawałka i połowicznie dostałem co chciałem: "Dance..." jest podobne do dwójki, ale poza tym zawiodłem się na tej płycie: brakuje mi na niej tego hmm 'ognia' i ciężaru, które znajduję na BMD. Gdybym w pierwszej kolejności poznał debiut, a dopiero potem resztę zapewne całkiem olałbym ten zespół. Ja wiem, że to są jakieś abstrakcyjne i wyłącznie subiektywne zarzuty ale nie potrafię na tą chwilę nic więcej napisać. Może gdybym ją kiedyś ściągnął albo ją z jakiegoś powodu kupił i posłuchał jej ponownie potrafiłbym lepiej opisać moje odczucia, ale sorry, wolę słuchać innych rzeczy.
- Wódz 10
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2041
- Rejestracja: 15-12-2006, 20:44
Re: Katatonia
AUTOROTLF
Miałem na myśli właśnie Brave Murder Day. Nie wiem czemu ubzdurałem sobie, że to debiut...Moje niedopatrzenie.
Miałem na myśli właśnie Brave Murder Day. Nie wiem czemu ubzdurałem sobie, że to debiut...Moje niedopatrzenie.
I dream of colour music,
And the intricacies of the machines that make it possible
And the intricacies of the machines that make it possible
- Ihasan
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2406
- Rejestracja: 15-03-2006, 23:53
- Lokalizacja: East Prussia
- Kontakt:
Re: Katatonia
Wódz Dziesięć Niedźwiedzi pisze:AUTOROTLF
Miałem na myśli właśnie Brave Murder Day. Nie wiem czemu ubzdurałem sobie, że to debiut...Moje niedopatrzenie.

a słuchał ktoś już ten nowy album?
- Skaut
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7410
- Rejestracja: 27-03-2004, 13:19
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8376
- Rejestracja: 07-06-2009, 16:29
Re:
he,he..a nie mowilem?Skaut pisze:jestem w trakcie i mam baaardzo mieszane odczucia...Ihasan pisze:Wódz Dziesięć Niedźwiedzi pisze:AUTOROTLF
Miałem na myśli właśnie Brave Murder Day. Nie wiem czemu ubzdurałem sobie, że to debiut...Moje niedopatrzenie.![]()
a słuchał ktoś już ten nowy album?

If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
- Ihasan
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2406
- Rejestracja: 15-03-2006, 23:53
- Lokalizacja: East Prussia
- Kontakt:
- Skaut
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7410
- Rejestracja: 27-03-2004, 13:19
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8376
- Rejestracja: 07-06-2009, 16:29
Re:
spuszcza sie bo to koledzy od wodki saSkaut pisze:powiem tylko, że wcale się nie dziwie, że Michael Akerfeldt się nad tym krążkiem spuszczał, co oczywiście wcale zaletą nie jest...[V] pisze:he,he..a nie mowilem?Skaut pisze:
jestem w trakcie i mam baaardzo mieszane odczucia...

If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
- Skaut
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7410
- Rejestracja: 27-03-2004, 13:19
w zasadzie racja. Najgorsze jest to, że na tym nowym albumie nie do końca chyba wiedzieli co chcą osiągnąć. Brak tej prostoty, która byla właściwie ich wizytówką. Jest tak jak mówisz, już "the great cold distance" byl równią pochyłą. Tutaj wplatają jakieś elektroniczne przeszkadzajki, jak w "The Longest Year" i nawet nie byłoby to złe, gdyby ten wątek eksplorowali dalej, ale później niestety już fajnie nie jest. Chyba stracili to "coś", no ale to świeże odsłuchy, więc nie chcę przesądzać jeszcze sprawy. Acha - najgorszy kawałek to oczywiście Opethowy "Idle Blood"[V] pisze:spuszcza sie bo to koledzy od wodki saSkaut pisze: powiem tylko, że wcale się nie dziwie, że Michael Akerfeldt się nad tym krążkiem spuszczał, co oczywiście wcale zaletą nie jest...i obydwoje zabrneli w slepa uliczke.Opeth juz dawno temu,Katatonia dopiero teraz,chociaz ostatni album juz wskazywal ze generator sie przegrzewa i moze byc cienko...

Coś tam było! Człowiek!
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
Re: Katatonia
TAK, zgadzam się w 100 proc.
- Maleficio
- zahartowany metalizator
- Posty: 5330
- Rejestracja: 13-11-2005, 14:38
- Lokalizacja: Sjakk Matt Jesu Krist
- Kontakt:
- Ihasan
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2406
- Rejestracja: 15-03-2006, 23:53
- Lokalizacja: East Prussia
- Kontakt: