Układanie, sortowanie, liczenie, macanie

ogólne rozmowy o tym i owym... tylko metal prosimy....

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
pogodancer
weteran forumowych bitew
Posty: 1536
Rejestracja: 13-03-2009, 14:26

Re: Układanie, sortowanie, liczenie, macanie

14-09-2009, 21:20

Conflagrator pisze: Potem dochodzi do takich paradoksów, że wciąż nie mam na CD żadnego Morbid Angel
Hehe, u mnie całkiem podobnie, tyle, że nie mam na CD nic z np. Death'a.
Conflagrator pisze: Osttanio nawet kupiłem najdroższy CD w swoim życiu :lol:
Czy to był może taki ładniutki digi (bo też miałem na niego ochotę)? Koniec końców ostatnio nabyłem normalną wersję i też tani nie był... kurwa :evil:
Conflagrator pisze:A ja tak sobie dzisiaj na półkę spojrzałem i stwierdziłem, że jeszcze dużo czasu upłynie zanim pozbieram te wszystkie płyty, które lata temu w formie kaset nie opuszczały magnetofonu przez długie tygodnie. :
Ja to sobie nawet kiedyś listę stworzyłem tego co było na MC a koniecznie trzeba mieć na CD. Listę gdzieś szlag trafił, ale myślę, że ok. 75% rzeczy udało się już kupić :P
DCI Hunt

Re: Układanie, sortowanie, liczenie, macanie

14-09-2009, 21:28

l
pogodancer pisze: Czy to był może taki ładniutki digi (bo też miałem na niego ochotę)? Koniec końców ostatnio nabyłem normalną wersję i też tani nie był... kurwa :evil:
No ;)
Awatar użytkownika
Husar
weteran forumowych bitew
Posty: 1585
Rejestracja: 29-01-2007, 03:04

Re: Układanie, sortowanie, liczenie, macanie

14-09-2009, 22:14

Ja mam taki problem, ze jak mam cos juz na kasecie, to nie chce mi sie kupowac tego na CD (w najblizszym czasie) bo lepiej sobie kupic cos czego sie w ogole jeszcze nie ma / nie zna, niz wymieniac nosnik. Kasety tez daja rady, co wiecej dochodze do wniosku ze kasete latwiej odebrac jako "calosc" bo nie mozna np zaczac od 4 numeru na plycie(bez meczarni przewijania). Z plytami CD czesto ulegam pokusie "a chuj mam 15 minut to akurat poslucham sobie najlepszego kawalka i spadam na uczelnie" a z kasetami tak nie ma. Od poczatku do konca i chuj :D (przynajmniej do konca strony)
Live is Thrash! Thrash of the Dead!
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 18120
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: Układanie, sortowanie, liczenie, macanie

14-09-2009, 22:41

Maria Konopnicka pisze:Zgadzam się z Onanem
Fajnie ze sie ze mna zgadzasz, ale wolalbym zebys mnie nazwywal MasTurbo :)
Maria Konopnicka pisze: Po prostu nigdy nie dorosłej do poziomu by ogarnąć ich muzykę - ani mentalnie, ani intelektualnie, ani emocjonalnie :) Przykre.
Marysiu moja droga , nie wiem jakim cudem taki erudyta i intelektualista jak ty mogl wysnuc taka teorie ze powinienem dojrzec do muzyki stworzonej przez dwudziestoparolatkow z czarnuchem w skladzie o wyksztalceniu srednim, ktorzy przeczytali lacznie 5 ksiazek na caly zespol ;) Daj sobie siana lepiej, pomysl 5 razy zanim napiszesz cos durnego , do "poziomu intelektualnego" pierwszego Beherit tez trzeba dorosnac? To kiedy dorosne, jak bede mial 2 x wiecej lat niz najstarszy czlonek skladu czyli okolice 50ki?
Maria Konopnicka pisze: Nieznajomość Coroner i Voivod to przy tym mały pikuś - bo zawsze można nadrobić, ale jak czegoś się nie zrozumiało i zakłada się, że nigdy się nie zrozumie to większy problem. :)
No tak, oczekiwac zrozumienia w tekstach tworzonych przez dwudziestoparolatkow zafascynowanych modnym wtedy satanizmem w wydaniu das krosciatych gnoi, nigga pliz, plyte popchnalem klientowi twojego pokroju wydarlem 4 i pol stowy co bylo kasa za ktora bym ja puscil nawet jakbym uwielbial :D
Maria Konopnicka pisze: Przesadziłeś, żeby taki pojechać Drone. Nazwałbyś go idiotą, albo debilem, ale porównanie go do mnie to już cios poniżej pasa. :)
W sumie racja, sorry Drone :(
Maria Konopnicka pisze: Umieliście włączyć magnetofon? Pani terapeutka musiała być z Was dumna. :)
Coraz ciszej piszczysz maria :) Wiesz puszczalismy wtedy Voivod i Coroner, mowia ci cos te nazwy? :D Powiedzialbys cos o tym jazzie co cie smieszy a nie unikasz pytan niewygodnych niczym rudy donek. :lol:
Ostatnio zmieniony 14-09-2009, 22:44 przez Triceratops, łącznie zmieniany 1 raz.
woodpecker from space
Awatar użytkownika
AroHien
rasowy masterfulowicz
Posty: 2304
Rejestracja: 18-06-2007, 19:35

Re: Układanie, sortowanie, liczenie, macanie

15-09-2009, 00:07

Triceratops pisze: powinienem dojrzec do muzyki stworzonej przez dwudziestoparolatkow z czarnuchem w skladzie o wyksztalceniu srednim, ktorzy przeczytali lacznie 5 ksiazek na caly zespol
Zajebiste argumenty, nie ma co... :roll:
Rozumiem, że Ty słuchasz tylko zespołów tworzonych przez profesorów zwyczajnych?
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 18120
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: Układanie, sortowanie, liczenie, macanie

15-09-2009, 00:51

Maria Konopnicka pisze: Widać nie jest tak, że by robić znakomitą muzykę to trzeba być wykształconym, oczytanym, czy nawet białym ;)
Chcesz powiedziec ze aby zrozumiec muzyke grana przez dwudziestoletnich prymitywow powinienem sie udac na studia filozoficzne i muzykologiczne?
Maria Konopnicka pisze: Cholera, jacy jednomyślni się stajemy - jeszcze z pół roku pogadamy to ja zacznę walić konia, a Ty zaczniesz zbierać płyty. :)
No to zacznij tluc bo ja plyty zbieram. ;)
Maria Konopnicka pisze: Ok. Śmieszy mnie to, że nie wyobrażam sobie takiego zróżnicowania w jazzie jak w metalu. No, ale na jazzie się nie znam - więc mnie uświadom.
Dla ciebie jazz to pewnie 4 murzyni grajacy w knajpie do kotleta?
Jazz istnieje prawie (albo i juz) wiek a metal ledwie 30 lat w porywach niaciagajac to mozna od biedy do Sababthow siegnac. Chyba nie jestes az na tyle glupi zeby stwierdzic ze na przestrzeni stu lat nie mozna a nawet sila rzeczy nie powinno sie wykrystalizowac, wyewoluowac, powstac etc wiecej gatunkow, odnog, rodzai? Nie streszcze ci jazzu nawet w 100 postach zreszta od czego masz internet i ksiazki ale to w metalu mozna znalezc elementy jazzu a nie na odwrot. Daj se spokoj maria, nie kompromituj sie w takich sprawach nawet, mozna byc maniakiem polskiej motoryzacji ale chyba kazdy wie ze za granica wiecej jest do wyboru.
woodpecker from space
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 18120
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: Układanie, sortowanie, liczenie, macanie

15-09-2009, 08:29

AroHien pisze:
Triceratops pisze: powinienem dojrzec do muzyki stworzonej przez dwudziestoparolatkow z czarnuchem w skladzie o wyksztalceniu srednim, ktorzy przeczytali lacznie 5 ksiazek na caly zespol
Zajebiste argumenty, nie ma co... :roll:
Rozumiem, że Ty słuchasz tylko zespołów tworzonych przez profesorów zwyczajnych?
Zes utrafil :lol: Wprost uwielbiam tworczosc pewnego profesora Sorbony, francuskiego zyda :lol:

Ogolnie to byla odpowiedz na idiotyczny zarzut marii ze nie zrozumialem widocznie jakiegos wyzszego i niezwykle zawilego przekazu oraz muzyki, de facto stworzonej przez zwykych kabotynow. Po prostu wypchnalem plyte i tyle, plyta dla mnie mocno srednia zeby nie powiedziec chujowa co zrobic, jeden lubi ruchac martwe kozy a inny jak mu z ryja jebie, takie zycie, nie wszyscy tacy sami.
woodpecker from space
Awatar użytkownika
twoja_stara_trotzky
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9857
Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
Lokalizacja: 3city

Re: Układanie, sortowanie, liczenie, macanie

15-09-2009, 08:40

Maria Konopnicka pisze:
Drone pisze: Wydajesz się dalej nic nie rozumieć. Dlaczego np. VDGG ma być artystycznie wartościowsze niż FUNERAL MIST? Po co to porównujesz? Nie o to tu chodzi.
Nie o to chodzi - chodzi o to, która muzyka mnie rajcuje a która nie. Ty zdaje się, że twierdzisz inaczej - powinienem kupować płyty VDGG i ich słuchać, bo to muzyka dobra. Ja twierdzę - dobra, ale nie dla mnie, bo kieruję się własnym gustem.
Czyli, o ile dobrze rozumiem, słuchasz często gówna i masz świadomość, że to gówno?
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 18120
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: Układanie, sortowanie, liczenie, macanie

15-09-2009, 09:10

twoja_stara_trotzky pisze:czyli, o ile dobrze rozumiem, słuchasz często gówna i masz świadomość, że to gówno?
Swini sie pytasz czy woli wylegiwanie sie w chlewie i cieplym gnoju czy na lozu z baldachimem w aksamitnej poscieli?
woodpecker from space
Awatar użytkownika
4m
weteran forumowych bitew
Posty: 1277
Rejestracja: 01-01-2008, 12:01
Lokalizacja: z pyłów, energii, świateł i cieni...

Re: Układanie, sortowanie, liczenie, macanie

15-09-2009, 10:31

Zupełnie jak ta świnia, która kierując się własnym gustem wybierze chlew i ciepły gnój niż łoże z aksamitną pościelą :)
from the thunder
and the thought
and the chaos
that free the form
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 18120
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: Układanie, sortowanie, liczenie, macanie

15-09-2009, 10:38

kregozmyk pisze:Ja pojmuję to inaczej. Mam świadomość, że dla innych to gówno, ale się tym nie przejmuję i słucham dalej.
Normalne zjawisko, wedlug tej koncepcji drona wszyscy powinni byc tacy sami, bo powinni sluchac tego samego absolutu obiektywnego, czyli klasyki, dziel wyjatkowych, kamieni milowych etc. Nie ma wtedy sensu dyskusja bo sie wszyscy zgadzaja, bo po co sie klepac po chujach, fora traca sens bo jak jeden powie to reszta sie podpisze. Dalej sceniariusz jak w jakims filmie typu Equilibrium:
wytwarza sie pewna grupa gdzies na poczatku "lancucha produkcyjnego" plyty, wydawcy w porozumieniu z uznanymi krytykami i opiniotworcami (portale, gazety etc, boza kase wszystko sie da zalatwic) produkuja opinie o plytach wybitnych, epokowych bardzo dobrych w efekcie czego w 2015 roku wychodzi nowa plyta Britney Spears i wszyscy lacznie z masterfulem bija konia ze to dzielo na miare Reign In Blood, bo tak mowi opinia. Kazdy lyka gowno ktore wciskaja marketingowcy z opiniotworcami i kazdy jest Maria i ma po 15 tysiecy pyt ktorych za chuja nie czai a w domu na strychu slycha Heya i Autopsy po kryjomu. Gdzie tu sens?
woodpecker from space
Awatar użytkownika
4m
weteran forumowych bitew
Posty: 1277
Rejestracja: 01-01-2008, 12:01
Lokalizacja: z pyłów, energii, świateł i cieni...

Re: Układanie, sortowanie, liczenie, macanie

15-09-2009, 10:42

@ kregozmyk
No właśnie, tylko wybaczyć zwierzęciu należy jego upośledzony poziom świadomości. Natomiast czy z pobłażaniem należy spoglądać na ludzi, którzy kierując się własnym gustem wybierają gówno i mają przy tym pełną świadomość tego co wybierają? W tym oto chlewie pośród gówna i gnoju kończą Ci, którzy ulegają swoim słabościom i ułomnościom gustu. Śmierć, śmierć, śmierć!
from the thunder
and the thought
and the chaos
that free the form
Awatar użytkownika
4m
weteran forumowych bitew
Posty: 1277
Rejestracja: 01-01-2008, 12:01
Lokalizacja: z pyłów, energii, świateł i cieni...

Re: Układanie, sortowanie, liczenie, macanie

15-09-2009, 10:57

kregozmyk pisze: W Twojej ocenie osoby takie kończą w gnoju, ale to tylko twoja ocena. Dla nich to będzie raj, bo dzięki własnemu gustowi robią to co chcą i to sprawia im radość.
Zupełnie jak te świnie, które kierując się własnym gustem wybierają chlew i ciepły gnój niż łoże z aksamitną pościelą, bo dzięki własnemu gustowi robią to co chcą i co sprawia im radość ;)
from the thunder
and the thought
and the chaos
that free the form
Awatar użytkownika
AroHien
rasowy masterfulowicz
Posty: 2304
Rejestracja: 18-06-2007, 19:35

Re: Układanie, sortowanie, liczenie, macanie

15-09-2009, 11:08

Triceratops pisze: Po prostu wypchnalem plyte i tyle, plyta dla mnie mocno srednia zeby nie powiedziec chujowa co zrobic, jeden lubi ruchac martwe kozy a inny jak mu z ryja jebie, takie zycie, nie wszyscy tacy sami.
Jak już Cię Drone wypierze i pozbędziesz się balastu własnego gustu to wszystko odszczekasz :lol:
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 18120
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: Układanie, sortowanie, liczenie, macanie

15-09-2009, 11:13

To sie bede wtedy czul glupio. :lol:
woodpecker from space
Awatar użytkownika
4m
weteran forumowych bitew
Posty: 1277
Rejestracja: 01-01-2008, 12:01
Lokalizacja: z pyłów, energii, świateł i cieni...

Re: Układanie, sortowanie, liczenie, macanie

15-09-2009, 11:26

kregozmyk pisze:Moje rozważania dotyczą homo sapiens sapiens, nawet gdy piszę o "świniach".
Moje w gruncie rzeczy też, gdyż wskazuję na różnicę w poziomie świadomości człowieka i świni, w kontekście wyboru tego co sprawia im radość, czyli ulegania najniższym pobudkom i popędom. Ograniczona świadomość świni nie pozwala jej na eliminację ułomnych zachowań, świadomość człowieka pozwala.
from the thunder
and the thought
and the chaos
that free the form
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 18120
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: Układanie, sortowanie, liczenie, macanie

15-09-2009, 11:36

Drone pisze:Panowie, mnie dziwi to schizofreniczne rozdwojenie widoczne tu na forum: zdecdydowana większość uważa, że ostatecznie wszystko sprowadza się do kwestii gustu. W takim wypadku jakakolwiek dyskusja o muzyce i generalnie o sztuce nie ma sensu, bo uznajemy jej całkowicie subiektywny charakter i wykluczamy jakąkolwiek OBIEKTYWNĄ wartość. Zatem używanie określeń typu "dobre", "kiepskie" itd. jest pozbawiona podstaw. Dlaczego zatem wszyscy są przekonani, że np. CHILDREN OF BODOM to gówno? Ktoś zaprzeczy?

Nie chodzi mi o to, że wszyscy POWINNI słuchać jakiegoś kanonu ustalonego odgórnie. Kanonu się nie ustala, kanon się tworzy sam, dzieła wybitne mówią same za siebie, mają autonomię. Żadne zabiegi krytyków ani producentów nie zrobią dzieła z gniotu - gniot nigdy nie przemówi. Czas działa na korzyść dzieł wybitnych: zapomina się o kontekście powstania, o całej subiektywnej otoczce, wszystko to usycha, odpada, a zostaje tylko rdzeń, który mówi swoim własnym językiem. Ten język nie musi się nam podobać - i to jest ten moment zderzenia własnego, często chwilowego, gustu z obiektywną wartością dzieła.
To po prostu kwestia dopasowania gustu albo raczej porownania tego czy gust pasuje z ta ewentualna "wartoscia obiektywna". Jeden rozumie ze Mekanik Destruktiw Komandoh to dzielo unikalne dla innego to jakies zawodzenie i walenie w dzwony. Z tym ze nie ma sensu robic nic na sile. Kanony zmieniaja sie na przestrzeni lat. Pozbywajac sie wlasnego gustu np w kwestii kobiet i idac na lowy w czasach Rubensa, wyladowalbys w wyrku z gruba, oblesna, zapocona kurwa, a kto wie czy za te pare lat ( bo wszystko na to wskazuje) nie bedzie to pierdolony kotrosciup obciagniety skora z wydatnymi kosciami policzkowymi, ktoremu sie miednica rozleci po jednym wsadzeniu.

Widzialem takie proby dopasowania nieraz z roznym skutkiem. Widzialem faceta ktory pisal ze w ostatniej plycie Slough Feg slychac Hawkwind a nie potrafil powiedziec nawet z jakiego okresu nie mowiac o plycie czy utworze. Wymienial blizniacze plyty Magmy zupelnie nie majac pojecia o czym mowi. To jest bez sensu i w tym aspekcie popieram Marie. Jego zdolnosc percepcji muzycznej jest na poziommie uposledzonego i przygluchego pigmeja, podoba mu sie to przy czym mozna noga tupnac i pomachac bania bez zbytniego wnikania jakies glebsze aspekty, bo to sie konczy zawsze blamazem i kolejnym posmiewiskiem. Tak powinno byc IMHO. Swinia wpierdala zoledzie a czlowiek trufle chociaz swinia mu pomaga je znalesc to jednak nie wolno jej tknac rzeczy prznaczonych dla "pana" :lol:
Dochodzi tez kwestia "uzytkowa", dla srednio zamoznych z malymi potrzebami sa maluchy , ktos inny kogo stac to wybierze pewnie audi albo mercedesa i dlatego sa takie zespoly jak Children Of Bodom czy Unleashed dla tej tzw "biedoty" :)
Ostatnio zmieniony 15-09-2009, 11:45 przez Triceratops, łącznie zmieniany 1 raz.
woodpecker from space
Awatar użytkownika
hcpig
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10107
Rejestracja: 06-07-2008, 13:23

Re: Układanie, sortowanie, liczenie, macanie

15-09-2009, 11:44

Triceratops pisze:Ogolnie to byla odpowiedz na idiotyczny zarzut marii ze nie zrozumialem widocznie jakiegos wyzszego i niezwykle zawilego przekazu oraz muzyki, de facto stworzonej przez zwykych kabotynow. Po prostu wypchnalem plyte i tyle, plyta dla mnie mocno srednia zeby nie powiedziec chujowa co zrobic,
Zaraz wyjdą katankowcy i pouczą, że nie czaisz kultu BLASHPEMY. I na co to wszystko?
Yare Yare Daze
Awatar użytkownika
Scaarph
zahartowany metalizator
Posty: 6143
Rejestracja: 16-01-2008, 16:28
Lokalizacja: Scarlet Woman's Womb

Re: Układanie, sortowanie, liczenie, macanie

15-09-2009, 11:49

bo taka jest prawda - o ile triceratops ma w większości rację, tak kultu blasphemy nie czai :)
ON TO RUPTURE

Obrazek
Necro Skins Society
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 18120
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: Układanie, sortowanie, liczenie, macanie

15-09-2009, 11:51

IMHO czarnuchy lepiej sie sprawdzaja w rapowaniu.
woodpecker from space
ODPOWIEDZ