Układanie, sortowanie, liczenie, macanie

ogólne rozmowy o tym i owym... tylko metal prosimy....

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Wódz 10
rasowy masterfulowicz
Posty: 2041
Rejestracja: 15-12-2006, 20:44

Re: Układanie, sortowanie, liczenie, macanie

12-09-2009, 11:04

Nic z tych rzeczy, kończę drugie studia. ;)
I dream of colour music,
And the intricacies of the machines that make it possible
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 18118
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: Układanie, sortowanie, liczenie, macanie

12-09-2009, 13:06

kregozmyk pisze:Tak, tylko, że on nie wygląda na fana muzyki metalowej i pewnie nie ma pojęcia, że taka muzyka istnieje :wink:
Tzn chodzi ci o to ze jest czysty, schludny i umyty?

Tak w ogole to moze czas juz dorosnac i zamiast chwalic sie dlugoscia kutasa zaczac gadac o technikach ruchania, bo jak wiadomo nie rozmiary lecz technika czynia mistrza z zawodnika. Co komu z wielkiej knagi z pulsujaca zyla jak rypie sie ne glempa przy zgaszonym swietle a jak zgrabnie i technicznie zaladujesz perskie oko i 69 to panna bedzie kwiczec jak zarzynana swinia i wolac o wiecej??

Stac mnie na kupno kilkudziesieciu plyt miesiecznie lekka reka ale zrobilem sie niestety cholernie wybredny, mozna powiedziec ze gust mi sie wysublimowal hehe. Oprocz paru nazw ktore w ciemno mi gwarantuja ze dostane to czego sie spodziewam to i tak kazda nowa plyte walkuje z jakiegokolwiek cyfrowego formatu do obesrania zeby sie pozbyc watpliwosci czy chce to kupic i czy to nie bedzie kolejna zapchajpolka zebierajac kurz dziesiecioleci. Pol biedy jak bedzie lezec w folii :lol: :lol:
Niestety czasy mamy takie ze wartysci wala w chuja i jakbym w ciemno kupil np nowe Megadeth, Artillery, Suffocation czy Cannibal Corpse to bym sie wkurwil niemilosiernie, bo szajs okrutny. Wole wydac 2 stowy na plyte ktorej szukam w chuj czasu niz kupic 20 "rewelacyjnych" ekip ktore po 3 przesluchaniach zlewaja sie w jedna jebana kaluze gowna. Mniej miejsca na polce a jak slicznie wyglada wtedy. Wole miec kolekcje taka ze w ciemno wyciagne paluch i wycigne plyte ktora od razu mam ochote posluchac a nie myslec "kurwa znowu te chujowa w ich dyskografii wyciagnalem" hehe.
woodpecker from space
Awatar użytkownika
hcpig
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10105
Rejestracja: 06-07-2008, 13:23

Re: Układanie, sortowanie, liczenie, macanie

12-09-2009, 13:10

No co Ty, nie "domykasz dyskografii"?? Heh.
Yare Yare Daze
Awatar użytkownika
Morph
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8973
Rejestracja: 27-12-2002, 12:50
Lokalizacja: hyperborea
Kontakt:

Re: Układanie, sortowanie, liczenie, macanie

12-09-2009, 13:13

Triceratops pisze:
Stac mnie na kupno kilkudziesieciu plyt miesiecznie lekka reka ale zrobilem sie niestety cholernie wybredny, mozna powiedziec ze gust mi sie wysublimowal hehe. Oprocz paru nazw ktore w ciemno mi gwarantuja ze dostane to czego sie spodziewam to i tak kazda nowa plyte walkuje z jakiegokolwiek cyfrowego formatu do obesrania zeby sie pozbyc watpliwosci czy chce to kupic i czy to nie bedzie kolejna zapchajpolka zebierajac kurz dziesiecioleci. Pol biedy jak bedzie lezec w folii :lol: :lol:
Niestety czasy mamy takie ze wartysci wala w chuja i jakbym w ciemno kupil np nowe Megadeth, Artillery, Suffocation czy Cannibal Corpse to bym sie wkurwil niemilosiernie, bo szajs okrutny. Wole wydac 2 stowy na plyte ktorej szukam w chuj czasu niz kupic 20 "rewelacyjnych" ekip ktore po 3 przesluchaniach zlewaja sie w jedna jebana kaluze gowna. Mniej miejsca na polce a jak slicznie wyglada wtedy. Wole miec kolekcje taka ze w ciemno wyciagne paluch i wycigne plyte ktora od razu mam ochote posluchac a nie myslec "kurwa znowu te chujowa w ich dyskografii wyciagnalem" hehe.
Co do punktu się zgadzam.
Give birth to something dead
Give birth to something old
Awatar użytkownika
Skaut
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7410
Rejestracja: 27-03-2004, 13:19

12-09-2009, 13:16

Amen.
Coś tam było! Człowiek!
Awatar użytkownika
Morph
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8973
Rejestracja: 27-12-2002, 12:50
Lokalizacja: hyperborea
Kontakt:

Re: Układanie, sortowanie, liczenie, macanie

12-09-2009, 17:37

kregozmyk pisze:Dla mnie jedna płyta jest genialna, a dla kogoś innego to wieś lub nawet megawieś. Kwestia gustu...
DRONE???????
Give birth to something dead
Give birth to something old
Awatar użytkownika
Czesław
rasowy masterfulowicz
Posty: 2446
Rejestracja: 08-02-2007, 19:42

Re: Układanie, sortowanie, liczenie, macanie

12-09-2009, 17:49

kregozmyk pisze:Ale nie wyobrażam sobie, żeby nie mieć wszystkiego co nagrali Iron Maiden
Powodzenia :D
Awatar użytkownika
Czesław
rasowy masterfulowicz
Posty: 2446
Rejestracja: 08-02-2007, 19:42

Re: Układanie, sortowanie, liczenie, macanie

12-09-2009, 18:41

Ale te wszystkie jebane single? Pozatym te nowsze rzeczy jak np. Virtua na winylu to kosztują w chuj kasy.
Awatar użytkownika
KreatoR
weteran forumowych bitew
Posty: 1121
Rejestracja: 22-03-2009, 17:05
Lokalizacja: rodowity wrocławianin

Re: Układanie, sortowanie, liczenie, macanie

12-09-2009, 22:46

KURWAMAĆWDUPĘJEBANA :!: po ostatniej imprezie u mnie w domu zostało mi puste pudełko od "Mezzanine". jak dojdę kto to - penetracją z dupy huja migdałami uduszę :evil:
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 18118
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: Układanie, sortowanie, liczenie, macanie

13-09-2009, 10:18

kregozmyk pisze:
Triceratops pisze:Tzn chodzi ci o to ze jest czysty ,schludny i umyty?
Nie, chodzi mi o to, że w jego kolekcji nie ma płyt metalowych, a o to Marii chodziło, kiedy pisał o największych kolekcjach z "tą muzyką", czyli muzyką metalową. W przypadku pana z filmiku do którego dałeś link przymiotnik "schludny" w mojej ocenie nie bardzo pasuje. No chyba, że dla ciebie ten wyraz ma inne znaczenie. A niby metalowcy to się schludnie nie ubierają i nie są umyci? Sugerujesz, że sam jesteś brudny i się nie myjesz?
Triceratops pisze: tak w ogole to moze czas juz dorosnac i zamiast chwalic sie dlugoscia kutasa zaczac gadac o technikach ruchania (...)
bla bla bla bla bla bla - i kto tu się chwali? Wujek Dobra Rada się znalazł, motyla noga... kurczę pióro...Czyżby zazdrość przez ciebie przemawiała? Swoją drogą, jeżeli nie powinienem się chwalić wielkością swojej kolekcji, to czym mam się chwalić? Tym gdzie kupiłem, w jaki sposób, od kogo, czy może mam dyskutować o tym, który album lub zespół jest lepszy od innego? A może pisać o tym, na czym płyty odtwarzam, jaki mam sprzęt itp? Sugerujesz, że nie słucham płyt które kupuję i że leżą one w folii? W większości przypadków są to pozycje, które znam z kaset. Nie bardzo rozumiem twoje porównanie odnośnie "długości kutasa" i 'technikach ruchania". Porównanie to nie jest niestety adekwatne.
Triceratops pisze: Stac mnie na kupno kilkudziesieciu plyt miesiecznie lekka reka ale zrobilem sie niestety cholernie wybredny, mozna powiedziec ze gust mi sie wysublimowal hehe.
Nie to nie zazdrość przez ciebie przemawia. Po prostu jesteś większym chwalipiętą ode mnie, chociaż ja pisałem, że stać mnie na kupno 100-150 płyt a nie jakiś tam nędznych, bliżej nieokreślonych "kilkudziesięciu". Każdy kupuje co chce i ile chce. Przestałem pisać jakie płyty ostatnio kupiłem, bo stwierdziłem, że to bez sensu i co to innych to obchodzi. Być może gust ci się wysublimował, a być może nabyłeś już tyle płyt, że nie masz już czego kupować, bo nie ma według ciebie niczego wartościowego i czekasz tylko na nowości i to nie wszystkie. Kupowanie płyt dyskografiami zespołów? Czemu nie. Choć ja w tym przypadku nie stosuję tej reguły co do każdego zespołu. Z pewnością nie kupię wszystkim płyt Cannibal Corpse, tylko te z Barnesem, taj samo jak nie chcę mieć wszystkiego co nagrali Acid Drinkers tylko ich pierwsze 4 płyty. Ale nie wyobrażam sobie, żeby nie mieć wszystkiego co nagrali Iron Maiden, Katharsis, Gehenna i wiele innych. Dla mnie jedna płyta jest genialna, a dla kogoś innego to wieś lub nawet megawieś. Kwestia gustu...
Mozesz w 3 zdaniach strescic bo nic z tego nie rozumiem? Ty jestes alternatywne konto marii?
woodpecker from space
Awatar użytkownika
AroHien
rasowy masterfulowicz
Posty: 2304
Rejestracja: 18-06-2007, 19:35

Re: Układanie, sortowanie, liczenie, macanie

13-09-2009, 16:49

Drone pisze:Eliminacja własnego gustu to podstawa, ja z nim walczę i w tej chwili, jeśli chodzi o muzykę, pozbyłem się go prawie zupełnie.
Hmm, jeśli nie własnym, to czyim gustem się w tej chwili kierujesz?
Awatar użytkownika
Scaarph
zahartowany metalizator
Posty: 6143
Rejestracja: 16-01-2008, 16:28
Lokalizacja: Scarlet Woman's Womb

Re: Układanie, sortowanie, liczenie, macanie

13-09-2009, 16:54

drone po prostu przyznał, że tak naprawdę mu się deathspell omega nie podoba, ale słucha bo tak trzeba.
ON TO RUPTURE

Obrazek
Necro Skins Society
Awatar użytkownika
Scaarph
zahartowany metalizator
Posty: 6143
Rejestracja: 16-01-2008, 16:28
Lokalizacja: Scarlet Woman's Womb

Re: Układanie, sortowanie, liczenie, macanie

13-09-2009, 17:35

no, teraz już mówisz mądrzej. ja też zdaję sobie sprawę z tego, że wiele kapel, które mi się nie podobają jest zajebistych, a z drugiej strony wiele zespołów które ja lubię jest gównianych. ale nie zmienia to w ogóle faktu, że nie mam zamiaru słuchać tych, które mi się nie podobają, choćby nie wiem, jak zajebiste były.
ON TO RUPTURE

Obrazek
Necro Skins Society
Awatar użytkownika
AroHien
rasowy masterfulowicz
Posty: 2304
Rejestracja: 18-06-2007, 19:35

Re: Układanie, sortowanie, liczenie, macanie

13-09-2009, 18:26

Drone pisze:Przerabialiśmy już ten temat wiele razy. Powiedzmy tak: własny gust prowadzi donikąd. Osobiste upodobania warto lekceważyć, a przynajmniej zdawać sobie z nich sprawę. Dałem kiedyś przykład PESTILENCE - nie lubię ich muzyki. Gdybym miał ulegać gustom, to powiedziałbym, że PESTILENCE to gówno. Tymczasem twierdzę, że nagrali szereg zajebistych płyt (nie licząc ostatniej - to tak przy okazji). Kwestia umiejętności zróżnicowania: nie wszystko, co się nam podoba, jest automatycznie dobre i vice versa. To bardzo prosta sprawa i nie rozumiem, skąd tyle emocji. Np. dzieci lubią proste, wyraziste melodie, bo nie różnicują szczegółów. Czy ich gust jest jakimś drogowskazem i kryterium jakości muzyki?
Nadal nie rozumiem. Twierdzisz, że własny gust prowadzi donikąd, ale czyj w takim razie dokądś prowadzi? Ja nie twierdzę automatycznie, że to co mi się nie podoba to gówno np. nie trawię dźwięków produkowanych przez C93, czy też Ulver, ale nie określam ich mianem chujowych zespołów, bo może za 10 lat będę się nimi ekscytował. Nie widzę jednak powodu, aby pozbywać się własnego gustu i zastępować go... no właśnie - czym? A co do przykładu z dziećmi to nie wydaje mi się on trafny.
Awatar użytkownika
4m
weteran forumowych bitew
Posty: 1277
Rejestracja: 01-01-2008, 12:01
Lokalizacja: z pyłów, energii, świateł i cieni...

Re: Układanie, sortowanie, liczenie, macanie

13-09-2009, 18:51

AroHien pisze:Nie widzę jednak powodu, aby pozbywać się własnego gustu i zastępować go... no właśnie - czym?
Bez-gustem. :)
from the thunder
and the thought
and the chaos
that free the form
Awatar użytkownika
brb
postuje jak opętany!
Posty: 474
Rejestracja: 10-03-2008, 23:38
Lokalizacja: Łódź

Re: Układanie, sortowanie, liczenie, macanie

13-09-2009, 19:48

z tego co pamietam w temacie o dso. teraz zjedza cie za to co napisales ;]
DCI Hunt

Re: Układanie, sortowanie, liczenie, macanie

13-09-2009, 19:53

Drone pisze:Już spieszę z odpowiedzią. Eliminacja własnego gustu to podstawa, ja z nim walczę i w tej chwili, jeśli chodzi o muzykę, pozbyłem się go prawie zupełnie. Uleganie gustom zawsze kończy się skokiem na główkę w głąb szamba
Ta eliminacja własnego gustu jest podstawą w kwestii kupowania/słuchania, obiektywnego oceniania muzyki czy jednego i drugiego?
kregozmyk pisze:Słucham czegoś dlatego, że mam taki a nie inny gust muzyczny, dlatego, że mi się to podoba i bez znaczenia jest tutaj to, czy w ocenie gremium ekspertów jest to obiektywnie dobry utwór (dzieło muzyczne) czy nie..
Tyle, że tu nie chodzi o to żeby słuchać czegoś na siłę, ale o to żeby potrafić zdawać sobie sprawę z tego, że nie wszystko co Ci się podoba jest wartościowe. Ja np. naprawdę lubie kilka numerów Queen (kiedy lecą w radiu), choć doskonale zdaję sobię sprawę, że ten zespół to synonim kiczu i tandety w muzyce rockowej i podzielam opinię DrOne'a na temat tego zespołu. Ot, najprostszy przykład.
Ostatnio zmieniony 13-09-2009, 20:22 przez DCI Hunt, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Husar
weteran forumowych bitew
Posty: 1585
Rejestracja: 29-01-2007, 03:04

Re: Układanie, sortowanie, liczenie, macanie

13-09-2009, 20:41

Wy jacys pojebani jestescie z tym Queen. Przeciez to sa bogowie rocka
Live is Thrash! Thrash of the Dead!
DCI Hunt

Re: Układanie, sortowanie, liczenie, macanie

13-09-2009, 20:45

Tak, a Rhapsody są bogami heavy metalu. :lol:
est
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10028
Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
Lokalizacja: Trockenwald

Re: Układanie, sortowanie, liczenie, macanie

13-09-2009, 20:46

Husar pisze:Wy jacys pojebani jestescie z tym Queen. Przeciez to sa bogowie rocka
Ale jak? W ogóle, czy w/g twojego gustu? :mrgreen:
ODPOWIEDZ