Sunn O)))

Nerwowy · 10-08-2009, 23:08

Herezjarcha pisze:Ciekawe jak długo panowie są w stanie ciągnąć ten projekt bez żenady, bo konwencję obrali sobie dość ascetyczną, choć miejsca na eksperymenty jest w niej multum.

Co udowodniły już White'y a to przecież był dopiero początek.

streetcleaner · 10-08-2009, 23:43

Właśnie ostatnio sporo Białych słucham , szczególnie 2 . Wspaniałe doznania, absolut.

Wódz 10 · 11-08-2009, 10:57

Herezjarcha pisze:No, jak było do przewidzenia nowy Sunn O))) jest makabrycznie piękny. Ciekawe jak długo panowie są w stanie ciągnąć ten projekt bez żenady, bo konwencję obrali sobie dość ascetyczną, choć miejsca na eksperymenty jest w niej multum.

Interesujący jest fakt, iż wszelakie projekty poboczne (wydawane przecież dosyć często) niosą ze sobą masę świetnej muzyki, jednak żaden z nich nie dorósł do tej perfekcji, którą muzycy potrafią wytworzyć tylko we dwóch. Myślę, że kwestia rozluźnionego terminarza wypuszczania albumów Sunn O))) pozwala im podejść na luzie i na świeżo do kolejnych albumów. Załapali już wcześniej, że soundtrack do ruchów tektonicznych to fajna sprawa, ale na dłuższą metę ślepy zaułek, więc na dzień dzisiejszy podstawa pozostaje ta sama, jednak pomiędzy tymi drone'ami zaczyna się dziać coraz więcej - tła zaczynają żyć własnym życiem. I to moim zdaniem jest klucz do sukcesu tego zespołu - rożnorodność, brak barier i granic. Następny album będzie kosmiczny - dosłownie

lucass · 12-08-2009, 10:32

Dobra, przyznaje sie bez bicia. Nie znam wogóle SUNN O))). Nigdy jakos nie miałem okazji posłuchac. Dajcie cyna od której płyty obadać tą kapele.

Riven · 12-08-2009, 10:35

Black one to dobry poczatek. W sumie te znam najlepiej.
A, i Domkirke sobie sprawdz. Koncertowe nagranie z kosciola w Norwegii, z Attila na wokalu. Duza czesc plyty to organy koscielne solo. Wlasnie czekam az mi w koncu w Rockersie wymienia uszkodzony winyl (wlasnie, wyszla tylko w tym formacie)...

Wódz 10 · 12-08-2009, 10:37

lucass pisze:Dobra, przyznaje sie bez bicia. Nie znam wogóle SUNN O))). Nigdy jakos nie miałem okazji posłuchac. Dajcie cyna od której płyty obadać tą kapele.

Wrzuć debiut - Grimmrobe Demos (chociaż to nie do końca debiut). Jak załapiesz o co chodzi w podstawie tego zespołu, to potem łap się za blackmetalowy Black One, kosmiczny Monoliths & Dimensions czy też różnorodną i łatwiejszą kooperację z Boris - Altar.

Riven · 12-08-2009, 10:41

ja tu widze u goscia Electric Wizard w avatarze, mysle, ze bez problemu zlapie o co biega

lucass · 12-08-2009, 10:42

Dzieki, Faktycznie chyba obadam sobie od początku, chronologicznie. Dzis mam wolne od roboty to jest dobra okazja.

twoja_stara_trotzky · 12-08-2009, 10:44

lucass pisze:Dzieki, Faktycznie chyba obadam sobie od początku, chronologicznie. Dzis mam wolne od roboty to jest dobra okazja.

lej pierwsze płyty, bo są słabe, zabawa się od białych zaczyna.

lucass · 12-08-2009, 10:45

Riven pisze:ja tu widze u goscia Electric Wizard w avatarze, mysle, ze bez problemu zlapie o co biega

raczej problemu nie bedzie z tego co czytam o tym (po)tworze

Wódz 10 · 12-08-2009, 10:46

Riven pisze:ja tu widze u goscia Electric Wizard w avatarze, mysle, ze bez problemu zlapie o co biega

Nie tacy nie dawali rady

Odradzałbym niespójne/eklektyczne albumy pokroju White'ów i lotu Behemotha na początek. Aczkolwiek Mocking Solemnity i Death Becomes You z tego drugiego to są jedne z najlepszych rzeczy jakie zrobili. Absolutna perfekcja, nieskazitelna kontrola wybrzmiewania, piękna rytmika, i te syntezatory w tle. Cuda na kiju.

A White'y generalnie oferują kawałki genialne, ale też średnie...

Kompletnie nie jestem obeznany z OO Void, bo tej nie mam na CD (kurna, ciężko to dostać!).

Riven · 12-08-2009, 10:50

Nie tacy nie dawali rady

To jakies leszcze musialy byc. Sunn wcale nie jest taki trudny w odbiorze.

lucass · 12-08-2009, 10:53

Czyli jednoznacznie faworytów na początek nie ma

zaczynam wiec pozyczanie od początku jednak co by miec obraz ewolucji. Po zweryfikowaniu zaczne jakies głosy oddawac apropos. Na dzien dzisiejszy - Hej Przygodo

streetcleaner · 12-08-2009, 11:44

Wódz Dziesięć Niedźwiedzi pisze:
Wrzuć debiut - Grimmrobe Demos (chociaż to nie do końca debiut).

warto w ogóle? (jeśli już dawno zakumało się o co w O))) chodzi;))

A co do faworytów, to jak to nie ma, jest Black 1

Riven · 12-08-2009, 11:48

no a Domkirke?

Albo Pentemple, hehe

Wódz 10 · 12-08-2009, 11:54

streetcleaner pisze:
Wódz Dziesięć Niedźwiedzi pisze:
Wrzuć debiut - Grimmrobe Demos (chociaż to nie do końca debiut).
warto w ogóle? (jeśli już dawno zakumało się o co w O))) chodzi;))

Bardzo warto. Ale to już najbardziej pierwotne granie jakie można sobie wyobrazić w kwestii tego zespołu. Chociaż w kategorii tych najbardziej pierwotnych rzeczy dwa pierwsze wałki z Flight of The Behemoth są nie do pokonania. Wsłuchując się w demówki warto poczytać tekst autorstwa bodajże Seldona Hunta, do znalezienia w booklecie

Wódz 10 · 12-08-2009, 11:56

Riven pisze:no a Domkirke?

Albo Pentemple, hehe

A Burial Chamber Trio, Grave Temple, Oracle?

Spokojnie, nie wszystko naraz

Riven · 12-08-2009, 11:59

ja wiem, po prostu Domkirke rozjebalo mnie doszczetnie,a mam wrazenie, ze ta plyta jest jakos pomijana w rozmowach o tym zespole. No jest niesamowita, kto wie czy za jakis czas nie dolaczy do mojego top10 ever.

streetcleaner · 12-08-2009, 12:13

Riven pisze:no a Domkirke?

Albo Pentemple, hehe

Powiem tak, że dla mnie Black 1 jest wisienką na torcie jaki serwował od debiutu Sunn O))). Do roku 2005 wydali znakomite krążki, szczególnie Białe i Behemotha, na ØØ Void zaczynało kiełkować. To co się przed Voidem działo jest mi nie znane, więc ten etap pominę. Ale chodzi głównie o to, że Czarny jest to maximum jakie Słoneczko mogło stworzyć na tym etapie, na którym było. Korzystając z surowych środków i praktycznie niewiele się zmieniając zrobili drone'owe opus magnum . Tymczasem od wspólnego materiału z Boris zaczęły się poszukiwania, pozostając w tej stylistyce zaczęli poszerzać horyzonty. Czego najlepszym przykładem jest pokład smaczków i instrumentów na Monoliths. I dlatego twórczość O))) tak sobie rozdzielam i jakby, żeby lepiej ich zrozumieć , dobrze jest poznać ten najważniejszy krążek, który jednocześnie nie powoduję, że reszta jest niewarta. A nawet tym bardziej zmusza do odkrycia przez słuchacza kolejnych, które naturalnie się rozwijają w obranym kierunku.
Udział Atilli czy Pentemple to obowiązek, bo to fantastyczne materiały, ale jednak B1 zostaje LIDEREM.

Wódz Dziesięć Niedźwiedzi pisze: Chociaż w kategorii tych najbardziej pierwotnych rzeczy dwa pierwsze wałki z Flight of The Behemoth są nie do pokonania.

właśnie Bowy lecą...REMONT

Riven · 12-08-2009, 12:23

no dobra, piszesz z sensem. nie mniej DOMKIRKE mozna wlaczyc poza kolejnoscia , najlepiej z winyla ; D

masterful-magazine.com

Sunn O)))

Re: Sunn O)))

Re: Sunn O)))

Re: Sunn O)))

Re: Sunn O)))

Re: Sunn O)))

Re: Sunn O)))

Re: Sunn O)))

Re: Sunn O)))

Re: Sunn O)))

Re: Sunn O)))

Re: Sunn O)))

Re: Sunn O)))

Re: Sunn O)))

Re: Sunn O)))

Re: Sunn O)))

Re: Sunn O)))

Re: Sunn O)))

Re: Sunn O)))

Re: Sunn O)))

Re: Sunn O)))