opinia kogoś, kto lat 80 nie pamięta zupełnie mnie nie przekonuje. umpa umpa black metal jest z definicji gorszy od koślawych lat 80. i generalnie ostatni krążek Darkthrone i ostatni krążek Aura Noir to ta sama liga i ten sam koncept, jeno cytaty inne.vulture pisze:w tym sęk ze ten ump umpa black trash był zajebisty a nowy long to własnie takie gluty,a że hołdy bogom,lata 80,to jak najbardziej tyle tylko że te nowe kompozycje są po prostu nieudolne i koślawe.a na poprzedniku każdy numer miażdżył jajatwoja_stara_trotzky pisze:ale on jest właśnie znacznie lepszy od poprzednika - tamten album, owszem, fajny był, ale generalnie to zlewał mi się w jedną magmę - ot, upa upa black-thrash. tu mamy za to nie nawiązanie, a wycieczkę w lata 80 i w nieco innym kierunku. generalnie to przewaga nowej płyty nad The Merciless jest mniej więcej taka, jak przewaga debiutów Voivod czy Celtic Frost nad wczesno-teutońskim thrashem, czyli gigantycznavulture pisze:co z tego że odwołują sie tych i tamtych bogów z przed lat skoro efekt finalny jest mizerny.ten album nie ma startu do swojego poprzednika,więc bez sadzenia takich buraków tutaj proszę.
do lat 80/70 to niech sie odwołuje lepiej Darkthrone,reszta może ciosać kołki w buszu.rzekłem
AURA NOIR
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
Re: AURA NOIR - HADES RISE [2008]
Re: AURA NOIR - HADES RISE [2008]
problem,ile Ty masz lat ,wzbudza jedynie moje rozbawienie,więc daruj sobie.Nie można porównać poza tym ostatniego dzieła Darkthrone z Hades Rise.Jedni robią to doskonale i zajebistym feelingiem drudzy powodują jedynie moje ziewanie.nie podoba mi sie ten album.Kompozycje są słabe,a to że czuć w nich ducha lat 80 mi nie wystarcza..
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
Re: AURA NOIR - HADES RISE [2008]
wystarczająco dużo, aby przez dobre 3-4 lata jarać się War And Pain czy Morbid Tales, zanim pojawil się BM w wersji z A Blaze...vulture pisze:problem,ile Ty masz lat ,wzbudza jedynie moje rozbawienie,więc daruj sobie.Nie można porównać poza tym ostatniego dzieła Darkthrone z Hades Rise.Jedni robią to doskonale i zajebistym feelingiem drudzy powodują jedynie moje ziewanie.nie podoba mi sie ten album.Kompozycje są słabe,a to że czuć w nich ducha lat 80 mi nie wystarcza..
twój problem, mi te płyty leżą jednakowo, nawet Aura Noir bardziej, bo więcej mojego ukochanego Voivod w tym jest.
Re: AURA NOIR - HADES RISE [2008]
z zachwytami poczekam na Dark Thrones and Black Flags
- longinus696
- zahartowany metalizator
- Posty: 3644
- Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
- Lokalizacja: Łódź
Puściłem sobie to dzisiaj i ..... ROTFL !!! Płytka leci już 3-ci raz z rzędu i nie chce się wyłączyć.
Zaraz Jester przyjdzie i powie, że jestem "dzieckiem Trotzky'ego". Idę zmienić nicka....
Nie no: klasyczne riffy, porywająca motoryka każdego z tych kawałków - to oczywiste plusy tego albumu.
Albo za dużo thrashu ostatnio słucham i mnie przekręciło, albo ta płyta jest naprawdę fajowa. Jeszcze dochodzą różne zgrzytliwe smaczki w solówkach, np. w "Shadows Of Death".
Mimo wszystko ostatni Darkthrone bardziej mi leży (to też pewnie zasługa niepowtarzalnego wokalu).
Zaraz Jester przyjdzie i powie, że jestem "dzieckiem Trotzky'ego". Idę zmienić nicka....
Nie no: klasyczne riffy, porywająca motoryka każdego z tych kawałków - to oczywiste plusy tego albumu.
Albo za dużo thrashu ostatnio słucham i mnie przekręciło, albo ta płyta jest naprawdę fajowa. Jeszcze dochodzą różne zgrzytliwe smaczki w solówkach, np. w "Shadows Of Death".
Mimo wszystko ostatni Darkthrone bardziej mi leży (to też pewnie zasługa niepowtarzalnego wokalu).
The imagination is a muscle. It has to be exercised. Luis Bunuel
http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
Re: AURA NOIR - HADES RISE [2008]
a tak w ogóle, to mam BARDZO MOCNE wrażenie, że tu, przynajmniej w jednym kawałku, jest ten sam wokal, czyli NC 

- Maleficio
- zahartowany metalizator
- Posty: 5335
- Rejestracja: 13-11-2005, 14:38
- Lokalizacja: Sjakk Matt Jesu Krist
- Kontakt:
Re: AURA NOIR - HADES RISE [2008]
Dziś dostałem i słucham ja już chyba 6 raz... kolejna jebana klasyka. Poprostu niszczy!
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
Re: AURA NOIR - HADES RISE [2008]
no... widzę, że po mojej interwencji element reaktywny przeszedł do mniejszości.
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10265
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: AURA NOIR - HADES RISE [2008]
Doszukał się ktoś tego Corallesa?
A ja dalej wypatruję jakiejś większej zagwozdki i nie ma... Poza tym ok. Czral jest jest zbyt doświadczonym muzykiem, aby mu coś wyszło przypadkiem, więc nie ma mowy o efekcie niezamierzonym, a mimo to mam wrażenie że przenieśli całą toporność Celtic Frost trochę niezgrabnie przez co płyta jest "przekolorowana" w stosunku do wzorców. 7/10 jest chyba optymalne...
A ja dalej wypatruję jakiejś większej zagwozdki i nie ma... Poza tym ok. Czral jest jest zbyt doświadczonym muzykiem, aby mu coś wyszło przypadkiem, więc nie ma mowy o efekcie niezamierzonym, a mimo to mam wrażenie że przenieśli całą toporność Celtic Frost trochę niezgrabnie przez co płyta jest "przekolorowana" w stosunku do wzorców. 7/10 jest chyba optymalne...
Yare Yare Daze
Re: AURA NOIR - HADES RISE [2008]
Bardzo, bardzo dobra płyta. Lepsza niż "The Mercilles" i na pewno top5 w tym roku.
W ogóle po usłyszeniu ostatniej płyty bałem się czy uda im się nagrać kiedykolwiek lepszy album - przy okazji "HR" okazało się, że jak najbardziej tak.
W ogóle po usłyszeniu ostatniej płyty bałem się czy uda im się nagrać kiedykolwiek lepszy album - przy okazji "HR" okazało się, że jak najbardziej tak.
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 447
- Rejestracja: 02-01-2007, 13:33
- Lokalizacja: Łódź
Re: AURA NOIR - HADES RISE [2008]
lepiej bym tego nie ujął, za pierwszym razem mi ta płytka nie podeszła, ponieważ spodziewałem się więcej jadu, natomiast z każdym kolejnym przesłuchaniem "Hades Rise" podoba sie mi coraz bardziej, teraz czekam na odpowiedź Darkthronevomit pisze:Bardzo, bardzo dobra płyta. Lepsza niż "The Mercilles" i na pewno top5 w tym roku.

- TORTURER
- w mackach Zła
- Posty: 977
- Rejestracja: 10-06-2007, 17:01
- Lokalizacja: Oxford
Re: AURA NOIR - HADES RISE [2008]
Faktycznie trzeba się wgryżć w Hades Rise,ale jak juz się zasmakuje to cos pięknego,przy takim The Stalker mam ochote rozpierdolic wszystko w około,kurwa ten riff,w ogóle cała płyta niszczy!!!
Death Dwells in Love
- ultravox
- zahartowany metalizator
- Posty: 5081
- Rejestracja: 31-08-2006, 23:09
Re: AURA NOIR - HADES RISE [2008]
Piękna jest ta płyta. Jester gdzieś tam pisał wcześniej, że nie ma hitów...oczywiście są same hity. Rozpierdala mnie ten krążek w drobny mak.
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
Re: AURA NOIR - HADES RISE [2008]
DO-KŁA-DNIEultravox pisze:Piękna jest ta płyta. Jester gdzieś tam pisał wcześniej, że nie ma hitów...oczywiście są same hity. Rozpierdala mnie ten krążek w drobny mak.
- Scaarph
- zahartowany metalizator
- Posty: 6143
- Rejestracja: 16-01-2008, 16:28
- Lokalizacja: Scarlet Woman's Womb
Re: AURA NOIR - HADES RISE [2008]
właśnie sobie tej płytki słucham, i...jest wykurwista! przechlane wokale, kult starej szkoły, każdy kawałek to jak cios w pysk wszystkim nowomodnym kurwom bez pojęcia. brud, siarka, ogień, szaleństwo, rozpierdol, walenie gazu, METAL!!! AAARRRGGGHH!!!
- Maleficio
- zahartowany metalizator
- Posty: 5335
- Rejestracja: 13-11-2005, 14:38
- Lokalizacja: Sjakk Matt Jesu Krist
- Kontakt:
Re: AURA NOIR - HADES RISE [2008]
ty lepiej powiedz czy masz kase w tym miesiacu na Chaopule Citalel of mirrors:)Scaarph pisze:właśnie sobie tej płytki słucham, i...jest wykurwista! przechlane wokale, kult starej szkoły, każdy kawałek to jak cios w pysk wszystkim nowomodnym kurwom bez pojęcia. brud, siarka, ogień, szaleństwo, rozpierdol, walenie gazu, METAL!!! AAARRRGGGHH!!!
- Adrian696
- zahartowany metalizator
- Posty: 3562
- Rejestracja: 22-06-2007, 20:44
Re: AURA NOIR - HADES RISE [2008]
windykator???Maleficio pisze: ty lepiej powiedz czy masz kase w tym miesiacu na Chaopule Citalel of mirrors:)
Drone pisze:Dla mnie (dla mnie!) pozostajesz zjebem i oficjalnie wciągam cię na listę wrogów.
- Scaarph
- zahartowany metalizator
- Posty: 6143
- Rejestracja: 16-01-2008, 16:28
- Lokalizacja: Scarlet Woman's Womb
Re: AURA NOIR - HADES RISE [2008]
średnio załapałem 
czemu akurat na to akurat w tym miesiącu?

czemu akurat na to akurat w tym miesiącu?

- Scaarph
- zahartowany metalizator
- Posty: 6143
- Rejestracja: 16-01-2008, 16:28
- Lokalizacja: Scarlet Woman's Womb
Re: AURA NOIR - HADES RISE [2008]
ni chujaAdrian696 pisze:windykator???Maleficio pisze: ty lepiej powiedz czy masz kase w tym miesiacu na Chaopule Citalel of mirrors:)

ale kasę mam jakby co

- Maleficio
- zahartowany metalizator
- Posty: 5335
- Rejestracja: 13-11-2005, 14:38
- Lokalizacja: Sjakk Matt Jesu Krist
- Kontakt:
Re: AURA NOIR - HADES RISE [2008]
bo bede mial na stanie:)Scaarph pisze:średnio załapałem
czemu akurat na to akurat w tym miesiącu?