LURKER OF CHALICE

[So_It_Is_Done]

Pewnie ma, ale ciężko to strawić, odrzuciłem jak narazie bo wydawało się nudne;)

[Menel]

[quote][i]Wysłane przez NifelheiM[/i]
No w porównaniu z tobą to pewnie tak ^^

A "thy primordial" to dobra kapela w czasach minionych nagrywali lepsze płyty niz taki marduk , dark funeral i setherial. [/quote]

Miało być o LoC a nie o innych malowanych marudach.

P.S. Widzę,że wśród pipek jest teraz moda na internetowe chwalonko. Do gazu kalesoniarze.

[Only_True_Believers]

[quote][i]Wysłane przez Menel[/i]
[quote][i]Wysłane przez NifelheiM[/i]
No w porównaniu z tobą to pewnie tak ^^

A "thy primordial" to dobra kapela w czasach minionych nagrywali lepsze płyty niz taki marduk , dark funeral i setherial. [/quote]

Miało być o LoC a nie o innych malowanych marudach.

P.S. Widzę,że wśród pipek jest teraz moda na internetowe chwalonko. Do gazu kalesoniarze. [/quote]

To nie zaczynaj , do lachy bazarowy kaflarzu .

[Menel]

^Twoja stara kurwa i tyle w tej kwestii.

Sądziłem,iż dowiem się czegoś ciekawego o tym bandzie albo chociaż będzie szansa podzielić się wrażeniami ale niestety takie mietalove szmaty jak np. NifelheiM psują całą robotę. Szkoda.

[Only_True_Believers]

chapaj dzide błotna małpo , jakoś ciebie kojarze tylko z postów w ktorych sie czepiasz dłuugopisa.

[Gore_Obsessed]

Panowie, dajcie spokój...

[Morph]

Z fajniejszych informacji:
Zła (raczej pewna):
Jak wiadomo po necie chodziły wieści - chuj wie na ile miały one podstawy faktyczne - o nowym albumie Lurker of Chalice "Perverse Calculus". Z różnych przyczyn albumu jednak nie będzie.

Dobra (i w zasadzie pewna ):
Większość tego albumu to najnowszy Leviathan.

[Only_True_Believers]

byłoby dobrze, jakby wyszło wznowienie LoC

Nowy Leviathan jak na pierwsze przesłuchanie całkiem ok , ale trzeba będzie tego posłuchać z 15 razy aby dotrzec do istoty tej muzyki.

[brb]

w porownaniu z ostatnia ep'ka bieda straszna

[jesterSS]

Nowy Leviathan jak na pierwsze przesłuchanie całkiem ok , ale trzeba będzie tego posłuchać z 15 razy aby dotrzec do istoty tej muzyki.

Bez przesady, ja to spokojnie ogarniam od razu. Płyta bardzo dobra, jest otchłań, są DOSKONAŁE partie akustyczne (nacisk na "Phosphoros"), muzyka ciągnie w dóóóóóóół. Natomiast wokale są KOMPLETNIE spierdolone, z jednej strony dobrze, żę zabrakło tzw "kruka", z drugiej - wokalna niejakość nie ma innego usprawiedliwienia. Niemniej - dobra rzecz, 7,5\10.

[Only_True_Believers]

No ja zawsze mam problem z wprowadzeniem leviathana.

[twoja_stara_trotzky]

chuja tam.

nowa płyta ZAJEBISTA
wokale ZAJEBISTE

[Morph]

Zweryfikuje się jak digi dojdzie :]

[jesterSS]

Słucham i słucham i nadzwić się nie mogę jak można zjebać TAKĄ płytę tak skrajnie GÓWNIANYMI wokalami. To brzmi, jakby ktoś usilnie chciał wzorować się na "Filosofem" nie tracąc przy tym nic z typowej, skrzekliwej maniery. Miały być odhumanizowane widać... Następnym razem. Gdyby ten album był instrumentalny, byłoby z pewnością 9\10 jak nic. A tak...

[Only_True_Believers]

Te wokale są zajebiste ...

[brb]

zauwazyliscie ta zrzynke z blut aus nord w okolicy 3 minuty flagellum raised to the sky :c

[twoja_stara_trotzky]

Słucham i słucham i nadzwić się nie mogę jak można zjebać TAKĄ płytę tak skrajnie GÓWNIANYMI wokalami. To brzmi, jakby ktoś usilnie chciał wzorować się na "Filosofem" nie tracąc przy tym nic z typowej, skrzekliwej maniery. Miały być odhumanizowane widać... Następnym razem. Gdyby ten album był instrumentalny, byłoby z pewnością 9\10 jak nic. A tak...

LOL! przecież te wokale są ZAJEBISTE. jedne z najlepszych, jakie w BM słyszałem.

[Wódz 10]

Potwierdzam. Wokale wyborne.

[Morph]

Wyszła niedawno reedycja jedynki via (tfu tfu) Southern Lord

[Only_True_Believers]

W końcu.