INFERNAL WAR
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- Gore_Obsessed
- zahartowany metalizator
- Posty: 5447
- Rejestracja: 10-06-2003, 06:33
- Czesław
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2446
- Rejestracja: 08-02-2007, 19:42
[quote][i]Wysłane przez Gore_Obsessed[/i]
Ale INFERNAL WAR ma fajnych fanów. Gorliwych. [/quote]
Rozmawiając o starym thrashu w nocy z sob na niedzielę z wokalistą Iperyt/IW zeszło na chwilę na temat fanów którzy są zdziwieni czego ci goście słuchają, oraz tym że niektórzy to jebani pozerzy, skoro nie kojarzą podstawowych kapel... Są "fani" i fani. Jak wszędzie.
Ale INFERNAL WAR ma fajnych fanów. Gorliwych. [/quote]
Rozmawiając o starym thrashu w nocy z sob na niedzielę z wokalistą Iperyt/IW zeszło na chwilę na temat fanów którzy są zdziwieni czego ci goście słuchają, oraz tym że niektórzy to jebani pozerzy, skoro nie kojarzą podstawowych kapel... Są "fani" i fani. Jak wszędzie.
- Okrutny_Kot
- rozkręca się
- Posty: 31
- Rejestracja: 24-09-2007, 16:44
- Brązowy Jenkin
- w mackach Zła
- Posty: 776
- Rejestracja: 09-07-2004, 10:35
- Gore_Obsessed
- zahartowany metalizator
- Posty: 5447
- Rejestracja: 10-06-2003, 06:33
[quote][i]Wysłane przez Czesław[/i]
Rozmawiając o starym thrashu w nocy z sob na niedzielę z wokalistą Iperyt/IW zeszło na chwilę na temat fanów którzy są zdziwieni czego ci goście słuchają, oraz tym że niektórzy to jebani pozerzy, skoro nie kojarzą podstawowych kapel... Są "fani" i fani. Jak wszędzie.[/quote]
Jak fajnie nie na temat.
Rozmawiając o starym thrashu w nocy z sob na niedzielę z wokalistą Iperyt/IW zeszło na chwilę na temat fanów którzy są zdziwieni czego ci goście słuchają, oraz tym że niektórzy to jebani pozerzy, skoro nie kojarzą podstawowych kapel... Są "fani" i fani. Jak wszędzie.[/quote]
Jak fajnie nie na temat.
Only SŁUCHANIE płyt is real!
- Only_True_Believers
- zahartowany metalizator
- Posty: 3337
- Rejestracja: 31-05-2006, 08:55
- Lokalizacja: planeta małp
[quote][i]Wysłane przez Maria Konopnicka[/i]
Chociaż nie wiem kto ich słucha, bo na koncercie ich jeszcze nie widziałem. [/quote]
Ja niestety byłem w warszawie jakieś 2 lata temu , duzo ludzkigo śmieca tam było bez 2 zdań, zle mi sie robiło od samego patrzenia na tę chołotę (z wyjątkami).
Chociaż nie wiem kto ich słucha, bo na koncercie ich jeszcze nie widziałem. [/quote]
Ja niestety byłem w warszawie jakieś 2 lata temu , duzo ludzkigo śmieca tam było bez 2 zdań, zle mi sie robiło od samego patrzenia na tę chołotę (z wyjątkami).
Black metal is the last bastion of white people culture. Everything else has been degenerated.
- longinus696
- zahartowany metalizator
- Posty: 3644
- Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
- Lokalizacja: Łódź
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3321
- Rejestracja: 10-05-2005, 23:03
- Lokalizacja: Trójmiasto
[quote][i]Wysłane przez Maria Konopnicka[/i]
a ja tam się nie czuję żadnym fanem, co to w ogóle za określenie "fan"? A "fan" to taki "dzieciak"[/quote]
Pozwolę nie zgodzić się z kolegą. Ja się czuje fanem metalu, a nie czuję się tzw. "dzieciakiem". Metal jest częścią mojego życia i jestem jego zwolennikiem, interesuję się tą muzyką , szukam , czytam i przede wszystkim słucham. Fan to dla mnie ktoś z pasją i słowo to dla mnie ma raczej pozytywne zabarwienie....
a ja tam się nie czuję żadnym fanem, co to w ogóle za określenie "fan"? A "fan" to taki "dzieciak"[/quote]
Pozwolę nie zgodzić się z kolegą. Ja się czuje fanem metalu, a nie czuję się tzw. "dzieciakiem". Metal jest częścią mojego życia i jestem jego zwolennikiem, interesuję się tą muzyką , szukam , czytam i przede wszystkim słucham. Fan to dla mnie ktoś z pasją i słowo to dla mnie ma raczej pozytywne zabarwienie....
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2228
- Rejestracja: 24-06-2005, 10:12
- Lokalizacja: tu i tam
[quote][i]Wysłane przez Gore_Obsessed[/i]
[quote][i]Wysłane przez Czesław[/i]
Rozmawiając o starym thrashu w nocy z sob na niedzielę z wokalistą Iperyt/IW zeszło na chwilę na temat fanów którzy są zdziwieni czego ci goście słuchają, oraz tym że niektórzy to jebani pozerzy, skoro nie kojarzą podstawowych kapel... Są "fani" i fani. Jak wszędzie.[/quote]
Jak fajnie nie na temat. [/quote]
No ale pochwalic się trzeba było:)
[quote][i]Wysłane przez Czesław[/i]
Rozmawiając o starym thrashu w nocy z sob na niedzielę z wokalistą Iperyt/IW zeszło na chwilę na temat fanów którzy są zdziwieni czego ci goście słuchają, oraz tym że niektórzy to jebani pozerzy, skoro nie kojarzą podstawowych kapel... Są "fani" i fani. Jak wszędzie.[/quote]
Jak fajnie nie na temat. [/quote]
No ale pochwalic się trzeba było:)
KVLT lizania CZASZKI
- Czesław
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2446
- Rejestracja: 08-02-2007, 19:42
[quote][i]Wysłane przez NifelheiM[/i]
[quote][i]Wysłane przez Maria Konopnicka[/i]
Chociaż nie wiem kto ich słucha, bo na koncercie ich jeszcze nie widziałem. [/quote]
Ja niestety byłem w warszawie jakieś 2 lata temu , duzo ludzkigo śmieca tam było bez 2 zdań, zle mi sie robiło od samego patrzenia na tę chołotę (z wyjątkami). [/quote]
I co Nifel, postanowiłeś postać z tyłu klubu żeby się przypatrzeć tym śmieciom, nie? Na praktycznie każdym koncercie są porządni kolesie i frajerzy, nic nie poradzisz.
Kimono, podjarało cię to, że uważasz to za "chwalenie"? Pochwalić to ja się mogę wrzucając np. zdjęcie dziar, sprzętu grającego czy kolekcji płyt, ale nie widzę sensu, anonimowo tutaj jestem i raczej z przymrożeniem oka.
Co do bycia fanem: Marian, dojebałeś. Trochę to chujowe jak ktoś z takim stadem płyt jak twoje przyznaje że nie jest fanem, maniakiem metalu, a jakimś zwykłym słuchaczem. Takim "dzieciakiem" jarającym się każdą nową płytą w kolekcji, z wywalonym jęzorem wracającym z poczty z jakimś nowym zinem pod pachą, wpadającym na koncert poszalać czy z wypiekami na ryju słuchającym jakieś zapomnianej kasety mogę być do końca życia! Metal do śmierci!
[quote][i]Wysłane przez Maria Konopnicka[/i]
Chociaż nie wiem kto ich słucha, bo na koncercie ich jeszcze nie widziałem. [/quote]
Ja niestety byłem w warszawie jakieś 2 lata temu , duzo ludzkigo śmieca tam było bez 2 zdań, zle mi sie robiło od samego patrzenia na tę chołotę (z wyjątkami). [/quote]
I co Nifel, postanowiłeś postać z tyłu klubu żeby się przypatrzeć tym śmieciom, nie? Na praktycznie każdym koncercie są porządni kolesie i frajerzy, nic nie poradzisz.
Kimono, podjarało cię to, że uważasz to za "chwalenie"? Pochwalić to ja się mogę wrzucając np. zdjęcie dziar, sprzętu grającego czy kolekcji płyt, ale nie widzę sensu, anonimowo tutaj jestem i raczej z przymrożeniem oka.
Co do bycia fanem: Marian, dojebałeś. Trochę to chujowe jak ktoś z takim stadem płyt jak twoje przyznaje że nie jest fanem, maniakiem metalu, a jakimś zwykłym słuchaczem. Takim "dzieciakiem" jarającym się każdą nową płytą w kolekcji, z wywalonym jęzorem wracającym z poczty z jakimś nowym zinem pod pachą, wpadającym na koncert poszalać czy z wypiekami na ryju słuchającym jakieś zapomnianej kasety mogę być do końca życia! Metal do śmierci!
- Okrutny_Kot
- rozkręca się
- Posty: 31
- Rejestracja: 24-09-2007, 16:44
- antigod
- w mackach Zła
- Posty: 997
- Rejestracja: 12-07-2005, 18:09
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
[quote][i]Wysłane przez Pan_Kimono[/i]
[quote][i]Wysłane przez Gore_Obsessed[/i]
[quote][i]Wysłane przez Czesław[/i]
Rozmawiając o starym thrashu w nocy z sob na niedzielę z wokalistą Iperyt/IW zeszło na chwilę na temat fanów którzy są zdziwieni czego ci goście słuchają, oraz tym że niektórzy to jebani pozerzy, skoro nie kojarzą podstawowych kapel... Są "fani" i fani. Jak wszędzie.[/quote]
Jak fajnie nie na temat. [/quote]
No ale pochwalic się trzeba było:) [/quote]
Wielkie mi halo. A ja piłem piwo ze Schmierem, ktoś chce mnie dotknąć?
[quote][i]Wysłane przez Gore_Obsessed[/i]
[quote][i]Wysłane przez Czesław[/i]
Rozmawiając o starym thrashu w nocy z sob na niedzielę z wokalistą Iperyt/IW zeszło na chwilę na temat fanów którzy są zdziwieni czego ci goście słuchają, oraz tym że niektórzy to jebani pozerzy, skoro nie kojarzą podstawowych kapel... Są "fani" i fani. Jak wszędzie.[/quote]
Jak fajnie nie na temat. [/quote]
No ale pochwalic się trzeba było:) [/quote]
Wielkie mi halo. A ja piłem piwo ze Schmierem, ktoś chce mnie dotknąć?
THE ARMY - THE WEAPON - THE MACHINERY OF WAR - EXTERMINATION OF ALL MAN!
- Blackult
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2322
- Rejestracja: 01-12-2004, 23:00
- Morph
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8973
- Rejestracja: 27-12-2002, 12:50
- Lokalizacja: hyperborea
- Kontakt: