DEICIDE

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Gore_Obsessed
zahartowany metalizator
Posty: 5447
Rejestracja: 10-06-2003, 06:33

27-01-2007, 23:24

E tam, oni wszyscy są po prostu z deka popierdoleni, ale to dobrze. Gdyby nie byli w życiu nie stworzyliby tak zajebistej muzyki.
Only SŁUCHANIE płyt is real!
esq
postuje jak opętany!
Posty: 650
Rejestracja: 22-05-2004, 20:21
Lokalizacja: Galaktyka Kurwix

27-01-2007, 23:29

pewnie, gwiazdy muszą czymś zaskakiwać, być w centrum uwagi, nie ważne co o nich mówią, byle mówili, grunt żeby dobrą muze grali, resztę można pierdolić
Trzeba wezwać pomoc, nadamy sygnał H-U-J alfabetem Downa !
Awatar użytkownika
NW.
postuje jak opętany!
Posty: 640
Rejestracja: 11-07-2006, 11:59
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

27-01-2007, 23:39

a pozniej bulisz kase i ogladasz cover-band.
podziekowac...
Obrazek
Awatar użytkownika
Gore_Obsessed
zahartowany metalizator
Posty: 5447
Rejestracja: 10-06-2003, 06:33

27-01-2007, 23:41

Ja nie wiem... chyba jestem fanatykiem tego zespołu, bo mi to w ogóle nie przeszkadza. Problem się zacznie dopiero jak nagrają płytę, która mi nie podpasi, ale w to bardzo wątpię.
Only SŁUCHANIE płyt is real!
Awatar użytkownika
NW.
postuje jak opętany!
Posty: 640
Rejestracja: 11-07-2006, 11:59
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

27-01-2007, 23:50

spoko, wiem jak to jest. sam tak mam z paroma zespolami.
Obrazek
Awatar użytkownika
Trojan
postuje jak opętany!
Posty: 546
Rejestracja: 08-04-2005, 00:29
Lokalizacja: Kraków

28-01-2007, 13:21

[quote][i]Wysłane przez Gore_Obsessed[/i]
Ja nie wiem... chyba jestem fanatykiem tego zespołu, bo mi to w ogóle nie przeszkadza. Problem się zacznie dopiero jak nagrają płytę, która mi nie podpasi, ale w to bardzo wątpię. [/quote]

Maniek, ale chyba nie powiesz mi, że byłbyś w pełni usatysfakcjonowany uczestnicząc w koncercie Deicide, gdzie zamiast Bentona na wokalu i basie pomyka Pan Yapa, czy inny człek :)
Down the bottle's nest
Awatar użytkownika
Husar
weteran forumowych bitew
Posty: 1585
Rejestracja: 29-01-2007, 03:04

29-01-2007, 03:20

Ja bylem w londynie i mi sie podobalo tak czy siak.W sumie spiewalo 3 kolesi wiekszosc setu garbaty ale tez spiewal wokalista psycroptic chwile i jakis kolo ktorego wogole nie kojarzylem.Ogolnie bylo fajnie tylko set jakis taki ubogi.Niedosc ze krotki to jeszcze bez najlepszych kawalkow.
Awatar użytkownika
Gore_Obsessed
zahartowany metalizator
Posty: 5447
Rejestracja: 10-06-2003, 06:33

29-01-2007, 13:06

[quote][i]Wysłane przez Trojan[/i]
chyba nie powiesz mi, że byłbyś w pełni usatysfakcjonowany uczestnicząc w koncercie Deicide, gdzie zamiast Bentona na wokalu i basie pomyka Pan Yapa, czy inny człek.[/quote]
Po prostu bym sobie darował.
Only SŁUCHANIE płyt is real!
Mort
rasowy masterfulowicz
Posty: 3049
Rejestracja: 08-08-2006, 12:48
Lokalizacja: mosh pit

12-03-2007, 15:02

Deicide zaskarbil sobie moj szacunek za 3 pierwsze plyty.
Prymitywnie brzmiacy debiut zawiera mnostwo cholernie chwytliwych kawalkow, kazdy z 10 utworow to klasyka death metalu, pod tym wzgledem tylko Altars of Madness Morbidow dorownuje dzielu Bentona i spolki. Niemala w tym zasluga wokalisty, pomimo ze to brutalny growl, to spiewa cholernie chwytliwe( najlepsze przyklady to Carnage in the Temple of the Damned i Sacrifical Suicide ). Nic dziwnego ze to najlepiej sprzedajaca sie plyta w historii death metalu.
Nawet laik wnet wychwyci, ze genialny Legion mocno rozni sie od debiutu. Granie troche mniej chwytliwe, trudniej macha sie glowa, ale wciaz jest zajebiscie dobrze. Tym razem plyta zostala solidnie wyprodukowana, wszytsko brzmi odpowiednio ciezko, dobrze slychac bas i rozpedzana do granic mozliwosci perkusje. Muzycy postawili tu na technike i szybkosc, wienczacy plyte Revocate the Agitator robi wraznie nawet dzisiaj.
Once Upon a Cross rozwala juz sama okladka a muzycznie jest to powrot do grania z czasow debiutu, ale tym razem z wzorowym brzmieniem. Riffy sa cholernie chwytliwe, ale najbardziej wyroznia sie tu Benton, nagral najlepsze wokale w swojej karierze, to wlasnie za ich sprawka plyta jest tak zajebista. Takie granie po prostu musi sie podobac.
Sposrod tych 3 plyt nie latwo mi bylo wskazac najlepsza, wlasciwie nie jest to mozliwe, ale z sentymentu zaglosowalem na debiut( juz kilka miesiecy temu ), ale teraz wsparl bym swoim glosem Once, ktory, jak widze nie cieszy sie taka popularnoscia na jaka zasluguje :+)

szkoda, ze kolejne plyty nawet w 1/4 nie sa tak dobre jak 3 pierwsze
I AM MORBID
Awatar użytkownika
Melepeta
w mackach Zła
Posty: 709
Rejestracja: 07-02-2007, 12:51

12-03-2007, 15:07

Trójca Deicide jest naprawde "NIEŚWIĘTA". Na "Serpents..." panowie zupełnie spuścili z tonu. Brzmienie tego albumu jest delikatne, choć kawałki na koncertach dają rade. Późniejsze dokonania to już różnie, generalnie tragicznie nigdy nie było, ale od takich gości się wymaga ;)
Mort
rasowy masterfulowicz
Posty: 3049
Rejestracja: 08-08-2006, 12:48
Lokalizacja: mosh pit

12-03-2007, 15:40

nie wiem co tam im sie podrodze wydarzylo, ze tak spuscili z tonu. "Serpents..." jeszcze daje rade, nastepne to nieudane kalki tego co na Serpents i Once. Scars prezenuje sie pod tym wzgledem troche lepiej no i nowa tez jest nienajgorsza, ale do formy z czasow 3 pierwszych albumow juz nie powroca, tego nie da sie powtorzyc.
I AM MORBID
Awatar użytkownika
north
zaczyna szaleć
Posty: 198
Rejestracja: 08-11-2006, 15:28

12-03-2007, 17:45

Scars byl zajebisty, jak dla mnie kapitalny powrót. nowa tez wali po ryju.
Obrazek
Awatar użytkownika
KAKAESIAK
rasowy masterfulowicz
Posty: 2458
Rejestracja: 19-01-2007, 17:32
Lokalizacja: KALISZ

12-03-2007, 17:48

Jedynka niszczy obiekty.Chociaż jak dla mnie do "Serpents Of The Light" ta kapela daje rade.Późniejsze dwie ich płyty to porażka a ostatnie dwie są tylko średnie.
In a world of compromise...some don't
Mort
rasowy masterfulowicz
Posty: 3049
Rejestracja: 08-08-2006, 12:48
Lokalizacja: mosh pit

12-03-2007, 18:47

na Scars najlepszy jest numer tytulowy, ktory i tak nie dorasta do piet zadnej piosence z Once Upon the Cross
I AM MORBID
Awatar użytkownika
KAKAESIAK
rasowy masterfulowicz
Posty: 2458
Rejestracja: 19-01-2007, 17:32
Lokalizacja: KALISZ

13-03-2007, 15:15

[quote][i]Wysłane przez Mort[/i]
na Scars najlepszy jest numer tytulowy, ktory i tak nie dorasta do piet zadnej piosence z Once Upon the Cross [/quote]
moim zdaniem to niedorasta żadnemu utworowi z "Serpents Of The Light"
In a world of compromise...some don't
Awatar użytkownika
Gore_Obsessed
zahartowany metalizator
Posty: 5447
Rejestracja: 10-06-2003, 06:33

13-03-2007, 22:18

[quote][i]Wysłane przez KAKAESIAK[/i]
Jedynka niszczy obiekty.Chociaż jak dla mnie do "Serpents Of The Light" ta kapela daje rade.Późniejsze dwie ich płyty to porażka[/quote]
Skoro porażka to czemu przy takim "Lurking Among Us" wpadam w amok? Ach tak, znowu zapomniałem o proszkach...
Only SŁUCHANIE płyt is real!
Awatar użytkownika
KAKAESIAK
rasowy masterfulowicz
Posty: 2458
Rejestracja: 19-01-2007, 17:32
Lokalizacja: KALISZ

14-03-2007, 10:12

[quote][i]Wysłane przez Gore_Obsessed[/i]
[quote][i]Wysłane przez KAKAESIAK[/i]
Jedynka niszczy obiekty.Chociaż jak dla mnie do "Serpents Of The Light" ta kapela daje rade.Późniejsze dwie ich płyty to porażka[/quote]
Skoro porażka to czemu przy takim "Lurking Among Us" wpadam w amok? Ach tak, znowu zapomniałem o proszkach... [/quote]
Może wtedy się zakochałeś,albo zostałeś ojcem nie wiem i nie chce wiedzieć.Z "In Torment In Hell" najlepszy kawałek to "Child Of God".I tak ta płyta jest lepsza od "Insineratehymn".
In a world of compromise...some don't
DCI Hunt

14-03-2007, 10:40

Pierwsze trzy płyty są świetne. Później znacznie gorzej, a dzisiejszy Deicide kompletnie mnie nie interesuje. W tej chwili uważam ten zespół za cyrk, a Bentona za clowna nr 1.
Mort
rasowy masterfulowicz
Posty: 3049
Rejestracja: 08-08-2006, 12:48
Lokalizacja: mosh pit

14-03-2007, 19:53

[quote][i]Wysłane przez Gore_Obsessed[/i]
Skoro porażka to czemu przy takim "Lurking Among Us" wpadam w amok? Ach tak, znowu zapomniałem o proszkach... [/quote]

mi sie podoba tytulowy In Torment in Hell, taki prosty, chwytliwy, ale wali w ryja( duza w tym zasluga wokali Bentona )
I AM MORBID
Awatar użytkownika
Menel
postuje jak opętany!
Posty: 385
Rejestracja: 01-03-2006, 21:07
Kontakt:

14-03-2007, 20:31

Co do obecnej sytuacji Deicide to moim zdaniem każdy band ma swoje 'ups & downs' i sądzę,że przyjdzie pora gdy znów będą nakurwiać aż uszy będą nam płonąć.
ODPOWIEDZ