SUFFOCATION
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- Gore_Obsessed
- zahartowany metalizator
- Posty: 5447
- Rejestracja: 10-06-2003, 06:33
[quote][i]Wysłane przez przystojniak[/i]
Verminous lub Kaamos, (...) wycinają Death Metal, (...) w czysty sposób.[/quote]
Wbrew pozorom to co tworzą te zespoły ma wiele punktów wspólnych z "Butchered At Birth" CC na ten przykład. Takie samo parcie do przodu "po trupach" i masywne brzmienie, takie samo plugastwo i choroba się z głośników na łeb wylewa. Nie rozumiem więc zjebywania jednego przy jednoczesnym podniecaniu się drugim. Różnice są właściwie tylko w brzmieniu i partiach wokalnych. Atmosfera (a to w końcu ten czynnik tak naprawdę się liczy) podobna.
[quote][i]Wysłane przez akall[/i]
Szwecja tak w tym gatunku jak i wielu innych jest kurewsko płodnym krajem, wykształcił sie tam styl grania który jest dla mnie wyznacznikiem dobrego deathu.[/quote]
Dla mnie to TYLKO mutacja tego co wcześniej zrobiono w Stanach.
[quote][i]Wysłane przez akall[/i]
Stany widze jako kilka zajebistych kapel i w chuj [b]dużo wtórności, nudy i płycizny.[/b][/quote]
Tak jakby w Szwecji tego nie było. To można powiedzieć o każdym kraju w którym działa odpowiednio liczna grupa kapel. Proporcje miernoty, przeciętniactwa i rzeczy ciekawych wszędzie rozkładają się podobnie.
Verminous lub Kaamos, (...) wycinają Death Metal, (...) w czysty sposób.[/quote]
Wbrew pozorom to co tworzą te zespoły ma wiele punktów wspólnych z "Butchered At Birth" CC na ten przykład. Takie samo parcie do przodu "po trupach" i masywne brzmienie, takie samo plugastwo i choroba się z głośników na łeb wylewa. Nie rozumiem więc zjebywania jednego przy jednoczesnym podniecaniu się drugim. Różnice są właściwie tylko w brzmieniu i partiach wokalnych. Atmosfera (a to w końcu ten czynnik tak naprawdę się liczy) podobna.
[quote][i]Wysłane przez akall[/i]
Szwecja tak w tym gatunku jak i wielu innych jest kurewsko płodnym krajem, wykształcił sie tam styl grania który jest dla mnie wyznacznikiem dobrego deathu.[/quote]
Dla mnie to TYLKO mutacja tego co wcześniej zrobiono w Stanach.
[quote][i]Wysłane przez akall[/i]
Stany widze jako kilka zajebistych kapel i w chuj [b]dużo wtórności, nudy i płycizny.[/b][/quote]
Tak jakby w Szwecji tego nie było. To można powiedzieć o każdym kraju w którym działa odpowiednio liczna grupa kapel. Proporcje miernoty, przeciętniactwa i rzeczy ciekawych wszędzie rozkładają się podobnie.
Only SŁUCHANIE płyt is real!
- ultravox
- zahartowany metalizator
- Posty: 5081
- Rejestracja: 31-08-2006, 23:09
Wydaje mi się, ze chodzi głównie o to, ze od jakiegos czasu(tak mniej więcej od dziesięciu lat) w złym tonie jest przyznawanie sie do słuchania Kanibali. Podobno nie jest to taki prawdziwy, evil death metal :-) Pamiętam, ze jak pierwszy raz przesłuchałem "Tomb of the Mutilated" to czułem się jakbym obcował z czymś naprawdę chorym. Muzyka, okładka, no i ten wstęp gdzie koleś mówi o rozcinaniu panienki z góry do dołu, to naprawdę robiło wrażenie. Cannibal to świetna kapela, wolę co prawda płyty nagrane z Krzysiem ("Butchered..." to dla mnie jedna z najbrutalniejszych płyt - uwielbiam to jednostajne siekanie, brzmienie tej płyty masakruje!!)ale i nowszymi nie pogardzę. Kto nie słucha - niech żałuje.
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 326
- Rejestracja: 17-08-2004, 15:32
- Lokalizacja: Warszawa
czy to ten zespoł kaj czarnuchy grają? tfuu
[img]http://www.voanews.com/specialenglish/i ... n06-se.jpg[/img]
[img]http://www.voanews.com/specialenglish/i ... n06-se.jpg[/img]
controle and abuse
- ultravox
- zahartowany metalizator
- Posty: 5081
- Rejestracja: 31-08-2006, 23:09
[quote][i]Wysłane przez valmir[/i]
czy to ten zespoł kaj czarnuchy grają? tfuu
[img]http://www.voanews.com/specialenglish/i ... n06-se.jpg[/img] [/quote]
Spierdalaj.
czy to ten zespoł kaj czarnuchy grają? tfuu
[img]http://www.voanews.com/specialenglish/i ... n06-se.jpg[/img] [/quote]
Spierdalaj.
- Set
- postuje jak opętany!
- Posty: 609
- Rejestracja: 02-02-2006, 21:23
[quote][i]Wysłane przez valmir[/i]
czy to ten zespoł kaj czarnuchy grają? tfuu
[img]http://www.voanews.com/specialenglish/i ... n06-se.jpg[/img] [/quote]
kurwa! duchy!
czy to ten zespoł kaj czarnuchy grają? tfuu
[img]http://www.voanews.com/specialenglish/i ... n06-se.jpg[/img] [/quote]
kurwa! duchy!
NECRO SKINS SOCIETY
- Gore_Obsessed
- zahartowany metalizator
- Posty: 5447
- Rejestracja: 10-06-2003, 06:33
- Mol
- zahartowany metalizator
- Posty: 3531
- Rejestracja: 03-02-2003, 22:26
- Lokalizacja: Chocianów
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3049
- Rejestracja: 08-08-2006, 12:48
- Lokalizacja: mosh pit
[quote][i]Wysłane przez ultravox[/i]
"Breeding..." wcale tak źle nie brzmi, ta surowość dodaje jej uroku. [/quote]
Surowo? Moim zdaniem brzmienie jest konkretnie spieprzone.
Słyszeliście koncertówkę "The Close of a Chaper"? Całkiem w porządku, naturalnie brzmi, szkoda że nie zagrali "Depths of Depravity".
"Breeding..." wcale tak źle nie brzmi, ta surowość dodaje jej uroku. [/quote]
Surowo? Moim zdaniem brzmienie jest konkretnie spieprzone.
Słyszeliście koncertówkę "The Close of a Chaper"? Całkiem w porządku, naturalnie brzmi, szkoda że nie zagrali "Depths of Depravity".
I AM MORBID
- north
- zaczyna szaleć
- Posty: 198
- Rejestracja: 08-11-2006, 15:28
[quote][i]Wysłane przez Melepeta[/i]
Odprawiając modły przed ikoną Suffocation największy hołd oddaje przed "Effigy...." jak dla mnie niedościgniony wzór brutalności, techniki i energii. Mistrzostwo świata!!! <wielki ukłon> [/quote]
technika na effigity była nawet nawet, ale najbardziej z techniką to pojechali na pierced i na nowym krażku
Odprawiając modły przed ikoną Suffocation największy hołd oddaje przed "Effigy...." jak dla mnie niedościgniony wzór brutalności, techniki i energii. Mistrzostwo świata!!! <wielki ukłon> [/quote]
technika na effigity była nawet nawet, ale najbardziej z techniką to pojechali na pierced i na nowym krażku
- Melepeta
- w mackach Zła
- Posty: 709
- Rejestracja: 07-02-2007, 12:51
[quote][i]Wysłane przez north[/i]
[quote][i]Wysłane przez Melepeta[/i]
Odprawiając modły przed ikoną Suffocation największy hołd oddaje przed "Effigy...." jak dla mnie niedościgniony wzór brutalności, techniki i energii. Mistrzostwo świata!!! <wielki ukłon> [/quote]
technika na effigity była nawet nawet, ale najbardziej z techniką to pojechali na pierced i na nowym krażku [/quote]
Technike to ja miałem jeszcze w podstawówce, robiliśmy torby gospodarcze na zakupy aaaaaaaaaaaaa....
Poza tym kumpel zrobił przypał w pracowni, przy urządzeniu do obróbki skrawaniem był zbiornik na pył, opiłki itp. Koleś nażarł sie kiełbasy, poźniej raczył sie w godzinach lekcyjnych jakimś jabolem. Na lekcji ku uciesze oczekującej sensacji gawiedzi klasowej, w feworze walki z wlasnym żołądkiem zahaftował cały pojemnik na opiłki do conajmniej połowy. SIła i moc! Pozdro RÓWNY
wielu z was jeżdzących na koncerty mogła sie obić ta kswywka, raczej znany fan metalu w Polandzie. Kilkakrotnie doświadczyłem czy to w pociągu czy innym środku komunikacji jadąc na gig zapytań o kolege. Postać niemal kultowa!!! Nie żadne tam sranie w banie.
[quote][i]Wysłane przez Melepeta[/i]
Odprawiając modły przed ikoną Suffocation największy hołd oddaje przed "Effigy...." jak dla mnie niedościgniony wzór brutalności, techniki i energii. Mistrzostwo świata!!! <wielki ukłon> [/quote]
technika na effigity była nawet nawet, ale najbardziej z techniką to pojechali na pierced i na nowym krażku [/quote]
Technike to ja miałem jeszcze w podstawówce, robiliśmy torby gospodarcze na zakupy aaaaaaaaaaaaa....
Poza tym kumpel zrobił przypał w pracowni, przy urządzeniu do obróbki skrawaniem był zbiornik na pył, opiłki itp. Koleś nażarł sie kiełbasy, poźniej raczył sie w godzinach lekcyjnych jakimś jabolem. Na lekcji ku uciesze oczekującej sensacji gawiedzi klasowej, w feworze walki z wlasnym żołądkiem zahaftował cały pojemnik na opiłki do conajmniej połowy. SIła i moc! Pozdro RÓWNY

- north
- zaczyna szaleć
- Posty: 198
- Rejestracja: 08-11-2006, 15:28
- Melepeta
- w mackach Zła
- Posty: 709
- Rejestracja: 07-02-2007, 12:51
Suffo lubię jeszcze za jedną rzecz: nie wystarczy niski strój gitar i napierdalanie blastów pod ścianę z ciężkich gitarowych bić. TU SIĘ PO PROSTU gra i to w sposób, który powoduje opad kopary na glebe i zbieranie jedynek po całym mieszkaniu. Pogdybać można ale ciekawe jakby zagrali "EFFIGY...." na akustykach, czy dali by radę hehehhehehhe 

- ultravox
- zahartowany metalizator
- Posty: 5081
- Rejestracja: 31-08-2006, 23:09
[quote][i]Wysłane przez north[/i]
[quote][i]Wysłane przez Mort[/i]
w wywiadzie dla Mega-Sina Smith powiedział, że najbardziej złożoną z ich płyt jest Breeding..., niestety brzmienie nie pozwala mi się o tym przekonać [/quote]
własnie, brzmienie zabiło wszytko, a album mógłbyć tak piękny heh [/quote]
To świetna płyta, a brzmienie jest fajne, surowe. Ma to swój urok, mimo że może nie do końca pasuje, bo Suffocation celuje raczej w czystych brzmieniach. Jeśli nie słyszycie złożoności utworów na "Breeding..." (a wszystko słychać, to nie reh), to dwa utwory z tej płyty są nagrane na nowo, na "Pierced..." i na ostatniej.
[quote][i]Wysłane przez Mort[/i]
w wywiadzie dla Mega-Sina Smith powiedział, że najbardziej złożoną z ich płyt jest Breeding..., niestety brzmienie nie pozwala mi się o tym przekonać [/quote]
własnie, brzmienie zabiło wszytko, a album mógłbyć tak piękny heh [/quote]
To świetna płyta, a brzmienie jest fajne, surowe. Ma to swój urok, mimo że może nie do końca pasuje, bo Suffocation celuje raczej w czystych brzmieniach. Jeśli nie słyszycie złożoności utworów na "Breeding..." (a wszystko słychać, to nie reh), to dwa utwory z tej płyty są nagrane na nowo, na "Pierced..." i na ostatniej.