Wasze typy na płytę roku 2006
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2224
- Rejestracja: 11-04-2006, 09:36
No wiec i moja lista
1.Celtic Frost - Monotheist (mam problemy, bo na zmiane z Laibachem)
2.Laibach-Volk
3.Peeping Tom-Peeping Tom
4.Darkthrone-The Cult Is Alive
5.Dismember-The God That Never Was
6.Ihsahn - Adversary
7.Green Carnation-Acoustic Verses (a co, ladne
)
8.Krisiun-Assassination
9.Azarath-DIE
10.Urgehal - Goatcraft Torment
dodajac gdzies tam jeszcze epki Entombed i Dillingera.
1.Celtic Frost - Monotheist (mam problemy, bo na zmiane z Laibachem)
2.Laibach-Volk
3.Peeping Tom-Peeping Tom
4.Darkthrone-The Cult Is Alive
5.Dismember-The God That Never Was
6.Ihsahn - Adversary
7.Green Carnation-Acoustic Verses (a co, ladne

8.Krisiun-Assassination
9.Azarath-DIE
10.Urgehal - Goatcraft Torment
dodajac gdzies tam jeszcze epki Entombed i Dillingera.
- Brzachwo Wój
- w mackach Zła
- Posty: 869
- Rejestracja: 30-08-2004, 12:21
- NW.
- postuje jak opętany!
- Posty: 640
- Rejestracja: 11-07-2006, 11:59
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
- Gore_Obsessed
- zahartowany metalizator
- Posty: 5447
- Rejestracja: 10-06-2003, 06:33
- Trojan
- postuje jak opętany!
- Posty: 546
- Rejestracja: 08-04-2005, 00:29
- Lokalizacja: Kraków
- Gore_Obsessed
- zahartowany metalizator
- Posty: 5447
- Rejestracja: 10-06-2003, 06:33
- Anthropophagus
- w mackach Zła
- Posty: 739
- Rejestracja: 15-04-2006, 22:00
- Lokalizacja: Kondominium Rosyjsko-Niemieckie pod Żydowskim zarządem powierniczym
[quote][i]Wysłane przez Maria Konopnicka[/i]
SINISTER - Afterburner - jedna z najlepszych płyt tego roku w kategorii death metal. Naprawdę jestem pozytywnie zaskoczony - najlepszy album od czasów "Hate" [/quote]
Podpisuje się pod tym obiema rękami, straszliwie niedoceniona płyta, wręcz zlana ciepłym moczem przez głuchą gawiedź. ZAJEBISTE !!!!!
SINISTER - Afterburner - jedna z najlepszych płyt tego roku w kategorii death metal. Naprawdę jestem pozytywnie zaskoczony - najlepszy album od czasów "Hate" [/quote]
Podpisuje się pod tym obiema rękami, straszliwie niedoceniona płyta, wręcz zlana ciepłym moczem przez głuchą gawiedź. ZAJEBISTE !!!!!
- ultravox
- zahartowany metalizator
- Posty: 5081
- Rejestracja: 31-08-2006, 23:09
[quote][i]Wysłane przez Anthropophagus[/i]
[quote][i]Wysłane przez Maria Konopnicka[/i]
SINISTER - Afterburner - jedna z najlepszych płyt tego roku w kategorii death metal. Naprawdę jestem pozytywnie zaskoczony - najlepszy album od czasów "Hate" [/quote]
Podpisuje się pod tym obiema rękami, straszliwie niedoceniona płyta, wręcz zlana ciepłym moczem przez głuchą gawiedź. ZAJEBISTE !!!!! [/quote]
Bardzo dobra płyta, powrót do wysokiej formy. Nie zapominajmy jednak o "Aggressive Measures", to też był bardzo dobry krążek.
[quote][i]Wysłane przez Maria Konopnicka[/i]
SINISTER - Afterburner - jedna z najlepszych płyt tego roku w kategorii death metal. Naprawdę jestem pozytywnie zaskoczony - najlepszy album od czasów "Hate" [/quote]
Podpisuje się pod tym obiema rękami, straszliwie niedoceniona płyta, wręcz zlana ciepłym moczem przez głuchą gawiedź. ZAJEBISTE !!!!! [/quote]
Bardzo dobra płyta, powrót do wysokiej formy. Nie zapominajmy jednak o "Aggressive Measures", to też był bardzo dobry krążek.
- Duban
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1118
- Rejestracja: 14-03-2006, 13:32
- Lokalizacja: Wrocław
- NW.
- postuje jak opętany!
- Posty: 640
- Rejestracja: 11-07-2006, 11:59
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
- Duban
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1118
- Rejestracja: 14-03-2006, 13:32
- Lokalizacja: Wrocław
[quote][i]Wysłane przez Maria Konopnicka[/i]
z kategori - z krajowego podwórka płyt przyklejanych do gazety szturmem do moich podsumowań wdarł się DEIVOS. Słyszeliście ich ostatnią płytkę dołączoną do TA ? Kawał bardzo solidnej muzyki (zresztą w swojej kategorii CHAINSAW też całkiem niezły,gdyby nie zjebane brzmienie perkusji) [/quote]
Podpisuję się pod pierwszą częścią - Deivos wdziera się na pudło za Azarath i Mgłą, a Blindead spada na czwarte miejsce. Naprawdę mocny album!
Chainsaw jest słabiutkie, słabsze nawet od ostatniego krążka i nie jest w stanie podskoczyć takim wynalazkom, jak Miecz Wikinga
z kategori - z krajowego podwórka płyt przyklejanych do gazety szturmem do moich podsumowań wdarł się DEIVOS. Słyszeliście ich ostatnią płytkę dołączoną do TA ? Kawał bardzo solidnej muzyki (zresztą w swojej kategorii CHAINSAW też całkiem niezły,gdyby nie zjebane brzmienie perkusji) [/quote]
Podpisuję się pod pierwszą częścią - Deivos wdziera się na pudło za Azarath i Mgłą, a Blindead spada na czwarte miejsce. Naprawdę mocny album!
Chainsaw jest słabiutkie, słabsze nawet od ostatniego krążka i nie jest w stanie podskoczyć takim wynalazkom, jak Miecz Wikinga

If you believe the western sun
is falling down on everyone.
You're breaking free and the morning's come.
If you would know your time has come.
is falling down on everyone.
You're breaking free and the morning's come.
If you would know your time has come.
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 591
- Rejestracja: 07-03-2002, 15:34
- Lokalizacja: ZSRE
- NW.
- postuje jak opętany!
- Posty: 640
- Rejestracja: 11-07-2006, 11:59
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
- ultravox
- zahartowany metalizator
- Posty: 5081
- Rejestracja: 31-08-2006, 23:09
[quote][i]Wysłane przez Agony[/i]
Cannibal Corpse "Kill" - deathmetalowa płyta roku, bezapelacyjnie.
Zastrzegam, że nie słyszałem jeszcze nowego Sinistera, ale nie sądzę, by mogli choćby w najmniejszym stopniu dorównać Kanibalom.
Na wyróżnienie zasługują Suffocation, Skinless i Napalm Death. [/quote]
Jak dla mnie nowy Sinister depcze ostatni Cannibal, a Napalm Death to już totalne zniszczenie, wszystkie wymienione tu kapele sie chowają.
Cannibal Corpse "Kill" - deathmetalowa płyta roku, bezapelacyjnie.
Zastrzegam, że nie słyszałem jeszcze nowego Sinistera, ale nie sądzę, by mogli choćby w najmniejszym stopniu dorównać Kanibalom.
Na wyróżnienie zasługują Suffocation, Skinless i Napalm Death. [/quote]
Jak dla mnie nowy Sinister depcze ostatni Cannibal, a Napalm Death to już totalne zniszczenie, wszystkie wymienione tu kapele sie chowają.
- Skaut
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7410
- Rejestracja: 27-03-2004, 13:19
[quote][i]Wysłane przez Maria Konopnicka[/i]
nowy Vader wciąga wszystkich nosem [/quote]
chiba wszytskich z NWOBHM i okolic
a odnosnie typów:
Celtic Frost 'Monotheist' - bezapelacyjnie numero uno i nie dla tego ze trendi itepe, po prostu jeden z najlepszych powrotów po latach. Brzmienie rozpirdziela, znakomite, przemyslane kompozycje.
Satyricon "Now,Diabolical" - wlasciwie ten typ powinien pasc pierwszy. Absolut, ani jednego slabego kawalka. Transowy i wciągający klimat tej plyty nie pozwolil mnie sie od niej uwolnic na ladnych pare miesiecy.
Laibach - niedlugo nabędę wiec o tym wypowiem się później, ale skoro WAT byl genialny to nie sądze, aby panowie obniżyli loty.
Sporo obiecywalem sobie po Darkthrone, co wiecej przesluchalem "The Cult..." kilkanascie razy. Doceniam podejscie, wielki fuck off dla "wiedzących lepiej" czym black metal być powinien, niestety ten pijacki black'n roll wydal mnie się "suchy", brakuje w tym brudu znanego z pierwszych dokonań.
Katatonia nagrala calkiem ciekawy krążek, aczkolwiek nie tak dobry jak "Viva Emptiness", ale niech będzie, zaliczę go to typów, jako że Anathema opierdala się z wydaniem swoich wypocin.
Tool - "10000 Days" - dlugo się męczylem, wlasciwie z początku wydawal mnie sie nudny, az w koncu zaskoczylo. Tyz jeden z najczesciej sluchanych krążków, więc do typów mogiem podciągnąc, aczkolwiek Tool już swoje nagral i niczego nie musi nikomu udowadniac. Będąc jeszcze bardziej surowym pokusilbym się nawet o stwierdzenie, że to zespol jednej plyty (co nie znaczy że pozostale są gorsze).
Vader średnio, Slayer więcej średnio . Do plyt roku moze dorzucilbym Keep Of Kalessin. Czeka mnie jeszcze zakup The Mars Volta i, podobnie jak z Laibach, myślę, że się nie zawiodę.
nowy Vader wciąga wszystkich nosem [/quote]
chiba wszytskich z NWOBHM i okolic

a odnosnie typów:
Celtic Frost 'Monotheist' - bezapelacyjnie numero uno i nie dla tego ze trendi itepe, po prostu jeden z najlepszych powrotów po latach. Brzmienie rozpirdziela, znakomite, przemyslane kompozycje.
Satyricon "Now,Diabolical" - wlasciwie ten typ powinien pasc pierwszy. Absolut, ani jednego slabego kawalka. Transowy i wciągający klimat tej plyty nie pozwolil mnie sie od niej uwolnic na ladnych pare miesiecy.
Laibach - niedlugo nabędę wiec o tym wypowiem się później, ale skoro WAT byl genialny to nie sądze, aby panowie obniżyli loty.
Sporo obiecywalem sobie po Darkthrone, co wiecej przesluchalem "The Cult..." kilkanascie razy. Doceniam podejscie, wielki fuck off dla "wiedzących lepiej" czym black metal być powinien, niestety ten pijacki black'n roll wydal mnie się "suchy", brakuje w tym brudu znanego z pierwszych dokonań.
Katatonia nagrala calkiem ciekawy krążek, aczkolwiek nie tak dobry jak "Viva Emptiness", ale niech będzie, zaliczę go to typów, jako że Anathema opierdala się z wydaniem swoich wypocin.
Tool - "10000 Days" - dlugo się męczylem, wlasciwie z początku wydawal mnie sie nudny, az w koncu zaskoczylo. Tyz jeden z najczesciej sluchanych krążków, więc do typów mogiem podciągnąc, aczkolwiek Tool już swoje nagral i niczego nie musi nikomu udowadniac. Będąc jeszcze bardziej surowym pokusilbym się nawet o stwierdzenie, że to zespol jednej plyty (co nie znaczy że pozostale są gorsze).
Vader średnio, Slayer więcej średnio . Do plyt roku moze dorzucilbym Keep Of Kalessin. Czeka mnie jeszcze zakup The Mars Volta i, podobnie jak z Laibach, myślę, że się nie zawiodę.
Coś tam było! Człowiek!