IN AETERNUM

[Bestial]

Nie wysłanie kasy, która się należy i wysłanie 50 rozjebanych płyt to nie olewanie tylko rip off, nawet jak zespół się nie sprzedaje

[Gość]

na dodatek nie umie dobrze czytac bo przekrecil nazwe mojej ulicy gdy skladalem u niego zamowienie...i to nie raz

[antigod]

To ja dodam, że 2 razy składałem zamówienie na CDki w Agonii i za każdym razem dostawałem zdezelowaną zawartość (połamane pudełka, pozaginane rogi LP's, etc.). Pomijając jeszcze, że wyraźnie 2 razy zaznaczałem, iż chcę koszulki XL, a dostałem Lki, w których wyglądam jak lola z odkrytym beercepsem.

[OD-BYT]

Połamane pudełka i pozaginane rogiz rzucić można na karb poczty. To natomiast, że booklet od najnowszego Iperyt, który dostałem, był nieco naddarty jest rzeczywiście przegięciem.

[Impious]

Wysłane przez antigod
Pomijając jeszcze, że wyraźnie 2 razy zaznaczałem, iż chcę koszulki XL, a dostałem Lki, w których wyglądam jak lola z odkrytym beercepsem.

Dawaj zdjęcia!!

[haath]

Wysłane przez Bonny

Wysłane przez Gore_Obsessed
Szkoda zespołu. Na pewno zasługują na porządne wsparcie, trasy i promocję. Grają zbyt dobrą muzykę, żeby to zmarnować. Tyle.

Widziałem ich kilka lat tem w DDR i wypadli znakomicie!

Fakt.. na koncertach wypadają znakomicie. Co do płyt to można zanucić: "Ale to już było...". Mimo wszystko dobra załoga, posłuchać można i nawet się nie nudzi. :)

[antigod]

Połamane pudełka i pozaginane rogi zrzucić można na karb poczty.

Jak się solidnie pakuje to nie można. Vinyle zawsze pakuję w gruby karton i szczelnie zaklejam. Trzeba by było skakać na tym 10 minut, żeby przesyłka doznała urazów.

[Morph]

Wysłane przez OD-BYT
Połamane pudełka i pozaginane rogi zrzucić można na karb poczty. To natomiast, że booklet od najnowszego Iperyt, który dostałem, był nieco naddarty jest rzeczywiście przegięciem.

Dlatego się od zespołu zamawia. :i

[Bestial]

Dlatego się od zespołu zamawia. :i

Byle nie od Jesiona. :D

[Tymothy]

ja jak do tej pory nie mialem nigdy problemow z zamowionymi rzeczami z Agoni, zawsze dostawalem to co chcialem, w sumie to tak samo mam ze wszystkimi innymi od ktorych zamawiam rzeczy w naszym kraju, czy to Todeskult, czy Pagan, czy UtSoG czy ktos inny zawsze wszystko Ok, widac szczesciarz ze mnie

[Morph]

Dlatego się od zespołu zamawia. :i

Byle nie od Jesiona. :D

W sumie to jak brałem od niego ostatni Urgehal to dostałem po 2 dniach bez uszkodzeń...

[mistrzsardu]

Taki temat i żadnych plotek, phi

[boroowa]

dajcie ten temat na okładkę Fakt-u:
"Filip Jesion zdradził In Aeternum";
"David `Impious` Larsson: >>Przeżyłem koszmar<<""
"Oczy złoczyńcy: Filip J. okradł Szwedów na pińcet CD"
"Matka Filipa J.:>> nie wierzę, żeby to był mój syn<<"
itp....

[MinT]

Zwyrodnialec. Buahahah.

[DCI Hunt]

Lubie ten zespół i kupuję ich płyty :lol: Debiut pamiętam słabo, resztę oceniam następująco:

'The Pestilent Plague' (7,5/10)
'Nuclear Armageddon' (7/10)
'Dawn Of A New Aeon' (8/10)

Do tego dochodzą 'No Slavation' i 'Curse Of Devastation', które jak na mCDki oceniam naprawdę wysoko. Dobry zespół. Nowa płyta może być wręcz zajebista.

Nie lubię tego typu zblastowanego (...) jazgotu, na szwedzką melodykę z reguły reaguję silnymi torsjami, ale w tym wypadku nie ma najmniejszych problemów z przyswajalnością z mojej strony.

Otóż to, a im dalej tym lepiej, bo mniej blastów, a więcej chamówy. :)

[DCI Hunt]

'The Pestilent Plague' (7,5/10)
'Nuclear Armageddon' (7/10)
'Dawn Of A New Aeon' (8/10)

No chyba Cię pojebało, mój ukochany. wszędzie - 1,5 pkt powinno być, ale wciąż lubię ich tak samo.

Listonosz przyniósł dzisiaj "Forever Blasphemy", który chwilę temu bez większej euforii wrzuciłem do odtwarzacza...i chyba miałem źle podpisaną kasetę kiedy słuchałem tego ostatni raz te kilkanaście lat temu albo po prostu przesłuchałem to po łebkach. Piękna krzyżówka melodii w stylu starego Dissection i bardziej siarczystego pierdolnięcia. Aż się łezka w oku kręci, bo dzisiaj już się tak nie gra...



No jakie to fajne :)

[Karkasonne]

Właśnie kiedyś słuchałem "Dawn Of a New Aeon", robiąc rajd po zespołach z serii "zawsze o nich gdzieś słyszałem, ale nigdy muzyki". I w sumie na tym przygodę z nimi zakończyłem, a w pamięci pozostało jedynie wspomnienie strasznej archaiczności takiego grania. Odpaliłem ten kawałek z posta wyżej - i faktycznie, Dissection z pewną dozą papieru ściernego jak się patrzy.

[Gore_Obsessed]

Na pewno warto sprawdzić dwie pierwsze:
"Of unhallowed blood" z debiutu.
"Wolves blood" z dwójki.

[Heretyk]

kompletnie nie znam kapeli, ale zapodane kawałki eleganckie. bardzo mi takie granie pasuje.

[Alsvartr]

Jak kiedyś coś zamawiałem w Agonii to se dorzuciłem do zamówienia "Dawn of a New Aeon". Przesłuchałem ze dwa razy i tak sobie chyba 3 rok stoi na półce i zbiera kurz.