TRIBULATION

[Metsejmikin]

Po doskonałym koncercie na Mysticu parę lat temu zacząłem przygodę z tym zespołem. Postanowiłem co roku kupować jedną płytę, żeby się nie przejadło. Do tej pory kupiłem Down Below i Where the Gloom Becomes Sound. To nie jest chyba metal, ale granie jest znakomite. Teraz zacząłem słuchać The Horror. Drodzy Państwo to jest mistrzostwo! Płytę można spokojnie postawić na jednej półce z wielkimi dziełami starożytnych mistrzów Death Metalu! To, że słychać tam miejscami Entombed tylko dodaje smaku całości. Brzmienie bardzo dobre, kompozycje genialne, słychać w tej muzyce młodość. Jestem zachwycony! 10/10!

The formulas of death. Sprawdź koniecznie.

[est]

Ja strasznie zakochałem się swego czasu w dwójce Tribulation, do tego doszedł ten koncert za 20 PLN na trasie z Behemoth bez Behemoth, który był naprawdę piękny, a teraz tak szczerze to mało kiedy wracam.
Kolejne płyty to już nie było to jak dla mnie, ale z czasem doceniłem Children i kolejną trochę też. Potem mi się urwało, coś słuchałem, sprawdzałem, ale już nie mogłem się przekonać.