To mogliby to wytłumaczyć:
Ja pierdolę.Nigdy nie powiedziałem, że Ukraina wygra wojnę. Ale to jest możliwe. Wszystko może się zdarzyć. Wiecie, wojna to bardzo dziwna rzecz. Dzieje się wiele złych rzeczy. Dzieje się wiele dobrych.
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir
To mogliby to wytłumaczyć:
Ja pierdolę.Nigdy nie powiedziałem, że Ukraina wygra wojnę. Ale to jest możliwe. Wszystko może się zdarzyć. Wiecie, wojna to bardzo dziwna rzecz. Dzieje się wiele złych rzeczy. Dzieje się wiele dobrych.
Rudy ma wyjebane na Europę, przed chwilą pani prof. Pisarska, na Polsat News, jasno powiedziała, że MagaHUJ ciągnie Europę do wojny z Rosją. Nie kwestia, roku, czy dwóch, ale później CHuJ vi co bendzie. Kadencja trwa. Content zjeba, trafia na campingowy elektorat (w każdym państwie).DST pisze: ↑22-10-2025, 08:13Obserwuję sobie, już ze znacznie mniejszymi emocjami niż kiedyś, poczynania Trumpa i dochodzę do wniosku, że to prezydent odzwierciedlający obecne czasy. Jego działania są ciągiem pozbawionych konsekwencji niespójnych decyzji tworzących szum informacyjny dokładnie tak jak konsumpcja informacji w internecie obecnie. Koleś stwarza rzeczywistość każdego dnia na nowo jak ten gość w "1984", który poprawiał informacje z przeszłości sugerując, że coś nigdy się nie wydarzyło, żeby nie wyszło to na złe partii.
Nawet ta afera z Epsteinem zapewne nie będzie miała znaczenia, bo Trump zasypie wyborców codziennymi odpałami, które będą coraz bardziej absurdalne. On nie rządzi tylko jest wytwórcą contentu. Zastanawiam się czy to nie jest po prostu nowy model sprawowania władzy tj. władza jako rozrywka totalna bez spójności, po prostu zasypywanie codzień odnawiającym się ciągiem contentu.