Co teraz pijecie?
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
- Major Zagłoba
- postuje jak opętany!
- Posty: 412
- Rejestracja: 08-11-2024, 16:30
- Lokalizacja: Zaolzie
- Kontakt:
Re: Co teraz pijecie?
Tak piszecie o tych kwasach że chyba zrobię turne po sklepach i poszukam a jak nie będzie to spróbuję zrobić
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 18830
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: Co teraz pijecie?
Polecam skrocic sobie meki delektacji i zamowic na allegro szesciopak Lidskiego, najlepszy kvass zostawiajacy wszystko w tyle nawet te zmudzinskie belty z syropem fruktozowym nie wspominajac o banderowskich szczochach z polowa tablicy mendelejewa
woodpecker from space
-
- w mackach Zła
- Posty: 907
- Rejestracja: 07-08-2017, 16:05
Re: Co teraz pijecie?
Kiedyś próbowałem sam zrobić kwas ale wyszedł jakis podejrzany szczoch , bałem sie tego pić.
A odnośnie kwasu z Putki to niby ok , fajna gestawa konsystencja , ale po przeczytaniu tego
"Do produkcji napoju wykorzystywane jest putkowe pieczywo razowe, które np. ze względu na niewłaściwą wagę nie trafiłoby do sprzedaży, drugie życie otrzymuje w kadzi rzemieślniczego browaru."
mam nieodparte wrażenie że jak im jakiś chlebek sie przeterminuje i spleśnieje to sie odskrobie i zrobi z tego kvasa, zresztą to sie tyczy wszystkich przemysłowych produktów.
a na dodatek jeszcze to : "Gazeta cytuje m.in. szefa piekarni Putka. Firma miała trudności z przyciągnięciem polskich pracowników, więc zwróciła się w stronę przybyszów z zagranicy – w tym z takich krajów jak Senegal, Indie czy Kolumbia. Obecnie cudzoziemcy stanowią połowę z liczącego około 500 osób zespołu produkcyjnego."
ktoś kto jeszcze niedawno przeżuwał muchy w Senegalu i robił z tego chleb , dziś robi mi kvas
A odnośnie kwasu z Putki to niby ok , fajna gestawa konsystencja , ale po przeczytaniu tego
"Do produkcji napoju wykorzystywane jest putkowe pieczywo razowe, które np. ze względu na niewłaściwą wagę nie trafiłoby do sprzedaży, drugie życie otrzymuje w kadzi rzemieślniczego browaru."
mam nieodparte wrażenie że jak im jakiś chlebek sie przeterminuje i spleśnieje to sie odskrobie i zrobi z tego kvasa, zresztą to sie tyczy wszystkich przemysłowych produktów.
a na dodatek jeszcze to : "Gazeta cytuje m.in. szefa piekarni Putka. Firma miała trudności z przyciągnięciem polskich pracowników, więc zwróciła się w stronę przybyszów z zagranicy – w tym z takich krajów jak Senegal, Indie czy Kolumbia. Obecnie cudzoziemcy stanowią połowę z liczącego około 500 osób zespołu produkcyjnego."
ktoś kto jeszcze niedawno przeżuwał muchy w Senegalu i robił z tego chleb , dziś robi mi kvas

Je suis Charlie
- masterful
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1450
- Rejestracja: 07-11-2001, 13:48
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Co teraz pijecie?
Robiłem to dwa razy w roku jako nastolatek ᕦ(ツ)ᕤ Może kiedyś się skusze ponownie.
• Kromki chleba razowego podpiekamy w piekarniku, aż lekko (a nawet mocno) się przypalą. Taki posmak smoły nadaje mu charakterystycznego, „piekielnego” smaku.
• Zalewamy je wrzątkiem w jakimś naczyniu (ja kiedyś używałem do tego gara do prania z czasów PRL-u bo dla całej rodziny było).
• Czekamy, aż wywar się schłodzi i nabierze smaku z chleba, a następnie odcedzamy „fusy”.
• Potem można dodać według uznania coś z zestawu: imbir, kardamon, cytrynę, pomarańczę, miód albo cukier do smaku. Ewentualnie nic - wtedy wychodzi czysty, chlebowy kwas.
• Następnie dodawałem drożdże (niestety nie pamiętam ile) i rano już można było zlewać napój do butelek. Mieliśmy takie oldskulowe z zapięciem.
A, no i jeszcze przed zamknięciem do każdej butelki wrzucało się ze 4 rodzynki. Potem na balkon (jesień), aby nie wyjebało w kosmoś jak zacznie pracować.
• Kromki chleba razowego podpiekamy w piekarniku, aż lekko (a nawet mocno) się przypalą. Taki posmak smoły nadaje mu charakterystycznego, „piekielnego” smaku.
• Zalewamy je wrzątkiem w jakimś naczyniu (ja kiedyś używałem do tego gara do prania z czasów PRL-u bo dla całej rodziny było).
• Czekamy, aż wywar się schłodzi i nabierze smaku z chleba, a następnie odcedzamy „fusy”.
• Potem można dodać według uznania coś z zestawu: imbir, kardamon, cytrynę, pomarańczę, miód albo cukier do smaku. Ewentualnie nic - wtedy wychodzi czysty, chlebowy kwas.
• Następnie dodawałem drożdże (niestety nie pamiętam ile) i rano już można było zlewać napój do butelek. Mieliśmy takie oldskulowe z zapięciem.
A, no i jeszcze przed zamknięciem do każdej butelki wrzucało się ze 4 rodzynki. Potem na balkon (jesień), aby nie wyjebało w kosmoś jak zacznie pracować.
- Major Zagłoba
- postuje jak opętany!
- Posty: 412
- Rejestracja: 08-11-2024, 16:30
- Lokalizacja: Zaolzie
- Kontakt:
Re: Co teraz pijecie?
A jakby na dzień albo dwa dać do balonu żeby popracowało i wtedy do butelek? I drożdże zwykłe piekarskie?masterful pisze: ↑30-09-2025, 09:42Robiłem to dwa razy w roku jako nastolatek ᕦ(ツ)ᕤ Może kiedyś się skusze ponownie.
• Kromki chleba razowego podpiekamy w piekarniku, aż lekko (a nawet mocno) się przypalą. Taki posmak smoły nadaje mu charakterystycznego, „piekielnego” smaku.
• Zalewamy je wrzątkiem w jakimś naczyniu (ja kiedyś używałem do tego gara do prania z czasów PRL-u bo dla całej rodziny było).
• Czekamy, aż wywar się schłodzi i nabierze smaku z chleba, a następnie odcedzamy „fusy”.
• Potem można dodać według uznania coś z zestawu: imbir, kardamon, cytrynę, pomarańczę, miód albo cukier do smaku. Ewentualnie nic - wtedy wychodzi czysty, chlebowy kwas.
• Następnie dodawałem drożdże (niestety nie pamiętam ile) i rano już można było zlewać napój do butelek. Mieliśmy takie oldskulowe z zapięciem.
A, no i jeszcze przed zamknięciem do każdej butelki wrzucało się ze 4 rodzynki. Potem na balkon (jesień), aby nie wyjebało w kosmoś jak zacznie pracować.
- masterful
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1450
- Rejestracja: 07-11-2001, 13:48
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Co teraz pijecie?
Wiesz co ostatnio robiłem to ok 1990 roku pewnie, a pisałem to z "dziurawej" pamięci
Wydaje mi się ze przelewałem do butelek na oko jak był na to odpowiedni czas. Po prostu stało w cieple i pracowało. Zbierała się piękna pianka i czuć było w smaku, ze zaczyna pracować. Na pewno potem stały w butelkach w domu, a dopiero potem na balkon (pod kocykiem) bo inaczej pewnie nic z tego nie wyszło.
Drożdże dawał "tata", ale były chyba jakieś specjalnie na podpiwek czy coś takiego.
Ps. W zależność od stopnia przypalenia był inny smak i kolor. Zawsze wolałem je przypalić. Kwas był ciemny i lepszy w smaku. Dodatkowo trzeba było dobrze określić ilość cukru, aby nie było za mało dla drożdzy do pracy, ani za dużo, aby nie zrobił się słodki ulepek.
+ Na każdym etapie przelewania leciało przez gazę czy coś podobnego aby za każdym razem odcedzić kolejne farfocle.
ps2. Zrobie to w następny weekend. ᕦ(ツ)ᕤ
ps3 W airfryerze!

Wydaje mi się ze przelewałem do butelek na oko jak był na to odpowiedni czas. Po prostu stało w cieple i pracowało. Zbierała się piękna pianka i czuć było w smaku, ze zaczyna pracować. Na pewno potem stały w butelkach w domu, a dopiero potem na balkon (pod kocykiem) bo inaczej pewnie nic z tego nie wyszło.
Drożdże dawał "tata", ale były chyba jakieś specjalnie na podpiwek czy coś takiego.
Ps. W zależność od stopnia przypalenia był inny smak i kolor. Zawsze wolałem je przypalić. Kwas był ciemny i lepszy w smaku. Dodatkowo trzeba było dobrze określić ilość cukru, aby nie było za mało dla drożdzy do pracy, ani za dużo, aby nie zrobił się słodki ulepek.
+ Na każdym etapie przelewania leciało przez gazę czy coś podobnego aby za każdym razem odcedzić kolejne farfocle.
ps2. Zrobie to w następny weekend. ᕦ(ツ)ᕤ
ps3 W airfryerze!
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 18830
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: Co teraz pijecie?
O kurvva dzeki za ostrzezenia, moze i probiotyki z koz z nosa i lupiezu zdrove ale ja podzienkuje. Nawet ten splesnialy chleb mnie tak nie brzydzitabaluga pisze: ↑30-09-2025, 09:29Kiedyś próbowałem sam zrobić kwas ale wyszedł jakis podejrzany szczoch , bałem sie tego pić.
A odnośnie kwasu z Putki to niby ok , fajna gestawa konsystencja , ale po przeczytaniu tego
"Do produkcji napoju wykorzystywane jest putkowe pieczywo razowe, które np. ze względu na niewłaściwą wagę nie trafiłoby do sprzedaży, drugie życie otrzymuje w kadzi rzemieślniczego browaru."
mam nieodparte wrażenie że jak im jakiś chlebek sie przeterminuje i spleśnieje to sie odskrobie i zrobi z tego kvasa, zresztą to sie tyczy wszystkich przemysłowych produktów.
a na dodatek jeszcze to : "Gazeta cytuje m.in. szefa piekarni Putka. Firma miała trudności z przyciągnięciem polskich pracowników, więc zwróciła się w stronę przybyszów z zagranicy – w tym z takich krajów jak Senegal, Indie czy Kolumbia. Obecnie cudzoziemcy stanowią połowę z liczącego około 500 osób zespołu produkcyjnego."
ktoś kto jeszcze niedawno przeżuwał muchy w Senegalu i robił z tego chleb , dziś robi mi kvas![]()
woodpecker from space
- Major Zagłoba
- postuje jak opętany!
- Posty: 412
- Rejestracja: 08-11-2024, 16:30
- Lokalizacja: Zaolzie
- Kontakt:
Re: Co teraz pijecie?
https://nomart.pl/wordpress/kwas-chlebowy-litewski/
Ten przepis wygląda obiecująco, muszę wziąć od teściowej wiadra 20l albo jak pojadę to u niej machnę
Ten przepis wygląda obiecująco, muszę wziąć od teściowej wiadra 20l albo jak pojadę to u niej machnę
-
- w mackach Zła
- Posty: 907
- Rejestracja: 07-08-2017, 16:05
- Bonecrusher
- zahartowany metalizator
- Posty: 3373
- Rejestracja: 16-05-2013, 15:29
- Rejwan
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1823
- Rejestracja: 17-08-2013, 22:06
- Lokalizacja: WWA
Re: Co teraz pijecie?
kuffa również dziękuje za ostrzeżenie, kiedyś mi się zdarzyło raz czy dwa w Putce coś kupić ale teraz już będę unikał.Triceratops pisze: ↑30-09-2025, 12:12O kurvva dzeki za ostrzezenia, moze i probiotyki z koz z nosa i lupiezu zdrove ale ja podzienkuje. Nawet ten splesnialy chleb mnie tak nie brzydzitabaluga pisze: ↑30-09-2025, 09:29Kiedyś próbowałem sam zrobić kwas ale wyszedł jakis podejrzany szczoch , bałem sie tego pić.
A odnośnie kwasu z Putki to niby ok , fajna gestawa konsystencja , ale po przeczytaniu tego
"Do produkcji napoju wykorzystywane jest putkowe pieczywo razowe, które np. ze względu na niewłaściwą wagę nie trafiłoby do sprzedaży, drugie życie otrzymuje w kadzi rzemieślniczego browaru."
mam nieodparte wrażenie że jak im jakiś chlebek sie przeterminuje i spleśnieje to sie odskrobie i zrobi z tego kvasa, zresztą to sie tyczy wszystkich przemysłowych produktów.
a na dodatek jeszcze to : "Gazeta cytuje m.in. szefa piekarni Putka. Firma miała trudności z przyciągnięciem polskich pracowników, więc zwróciła się w stronę przybyszów z zagranicy – w tym z takich krajów jak Senegal, Indie czy Kolumbia. Obecnie cudzoziemcy stanowią połowę z liczącego około 500 osób zespołu produkcyjnego."
ktoś kto jeszcze niedawno przeżuwał muchy w Senegalu i robił z tego chleb , dziś robi mi kvas![]()
To make a mistake is human but to really fuck things up you need a computer.
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2071
- Rejestracja: 01-04-2011, 11:14
-
- w mackach Zła
- Posty: 907
- Rejestracja: 07-08-2017, 16:05
Re: Co teraz pijecie?
kubasek konfy to talizman , a jak go postawisz na wzmacniaczu to i muzyka lepiej zabrzmi 

Je suis Charlie
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 18830
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10309
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
- Ascetic
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16561
- Rejestracja: 10-01-2015, 15:54
-
- w mackach Zła
- Posty: 907
- Rejestracja: 07-08-2017, 16:05
Re: Co teraz pijecie?
gejoskie szanty to ci trans-mamusia spiewala jak byles mały , dlatego wyrosłeś na co wyrosłes.
A niedowiarkom polecam zrobić eksperyment i zakupić kubek konfy i postawić na wzmacniaczu lub głośnikach ( potrzebne są wtedy dwa kubki ) i sie samemu przekonać. W klubie audiofilskim do którego należe wszyscy słyszeli różnice na plus.
A niedowiarkom polecam zrobić eksperyment i zakupić kubek konfy i postawić na wzmacniaczu lub głośnikach ( potrzebne są wtedy dwa kubki ) i sie samemu przekonać. W klubie audiofilskim do którego należe wszyscy słyszeli różnice na plus.
Je suis Charlie
-
- w mackach Zła
- Posty: 907
- Rejestracja: 07-08-2017, 16:05
- Nerwowy
- zahartowany metalizator
- Posty: 6623
- Rejestracja: 20-06-2009, 14:07
Re: Co teraz pijecie?
Mocno i celnie o kupujących kranówę w plastyku

De Mysteriis Dom Niggeriis
Slayer to kał i ogólnie rzecz biorąc beznadziejna kapela.
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 18830
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility