

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Ano tak mowie. To plyta, ktora zawsze mam ochote wlaczyc i nigdy nie mam ochoty wylaczyc, to juz dosc waski wycinek takiego typowego zimnego postpunka, ktory jest calkowicie przewidywalny i bezpieczny, bo o ile na wydanej 20 lat temu wspanialej Phoenix bylo jeszcze mnostwo zgrzytow i dysonansow, to potem kazda kolejna byla lagodzeniem brzmienia,Harlequin pisze: ↑27-09-2025, 23:56Mówisz, że aż tak najfajniejsze?Triceratops pisze: ↑27-09-2025, 21:10
ta plyta jest jak plaster, przyklejasz ja i jest dobrze, najfajniejsza rzecz na razie w tymze roku, zero odkrywczosci, 20 rok konsekwencji, zero innowacyjnosci, ale jest po prostu swietna
Też tego dzisiaj sluchalem