Now playing / Czego teraz słuchacie v.5

[Triceratops]

pure phuckin majic

[SODOMOUSE]

Regurgitate

[Nasum]

[DST]

pure phuckin majic

Ale tam pięknie dynamiką operują, już w samym "Once Upon a Time in the West". Bardzo lubię ten album a nie jestem ogólnie fanem DS.

NP:

[Sybir]

Znowu kręci się regularnie. Cudownie w tym kotle bulgocze.

[Harlequin]

Znowu kręci się regularnie. Cudownie w tym kotle bulgocze.

Tyz ostatnio kręciłem. Zayebyoza.

[Żwirek i Muchomorek]

pure phuckin majic

IMO najlepsze Dire Straits, czyste złoto. W zasadzie wszystkie te kawałki w wersjach studyjnych są jakieś takie jakby się dobrze nie obudzili i nie zjedli śniadania. Na "Alchemy" słychać, że każdy z nich przed koncertem zajebał wielki kubas kawełe z masełe.

[Kilgore]

pure phuckin majic

Największą zaletą tego krążka jest brak Money for nothing i brothers in arms

[est]

[Żwirek i Muchomorek]

[DST]

Jedziesz? Ja nie ogarnę chyba, choć myślałem o Berlinie.

NP:

[Żwirek i Muchomorek]

Jedziesz? Ja nie ogarnę chyba, choć myślałem o Berlinie.

Jadę, jaram się mocno. Jeśli przeżyję to zdam relację.

Jak się skończy, to dalej w temacie:

[Triceratops]

pure phuckin majic

Największą zaletą tego krążka jest brak Money for nothing i brothers in arms ;)

I Walk Of Life.
Sa na "On The NIght" i nie jest zle, To nie ich wina, ze radia je obrzydzily ;)

[wonsz]

Znowu kręci się regularnie. Cudownie w tym kotle bulgocze.

Tyz ostatnio kręciłem. Zayebyoza.

a na żywo jakie fajne

[Sybir]

Znowu kręci się regularnie. Cudownie w tym kotle bulgocze.

Tyz ostatnio kręciłem. Zayebyoza.

a na żywo jakie fajne

Wiemy, widzieliśmy lata temu.

[Bonecrusher]

Owls woods graves wszystek

[wonsz]

Tyz ostatnio kręciłem. Zayebyoza.

a na żywo jakie fajne

Wiemy, widzieliśmy lata temu.

[Harlequin]

a na żywo jakie fajne

Wiemy, widzieliśmy lata temu.

Fajne fajne na żywo

A w temacie na dziś:

[Bolt]

[Żułek]

pure phuckin majic

Największą zaletą tego krążka jest brak Money for nothing i brothers in arms

I Walk Of Life.
Sa na "On The NIght" i nie jest zle, To nie ich wina, ze radia je obrzydzily

no co za brednie