Alt-prawica - kiedy koniec tego gówna?

[Hatefire]

Za to na prawdziwej prawicy stabilnie - Korwin zarejestrował kolejną "Konfederację"

Korwin wobec Konfy, to jak Luczyk, do Kata Kostrzewskiego xD

[wonsz]

wielki maga fan dostępu do broni Charlie Kirk chyba spadł z rowerka:
https://x.com/mog_russEN/status/1965852 ... jKLoA&s=07

[Ascetic]

Dzik’a akcja.

[tabaluga]

lewactwo nie potrafiło z nim wygrać na argumenty , więc jak zwykle uciekło się do terroryzmu.

[Lukass]

Ooo fuck, no grubo. Nie mam wielkiej sympatii do tego gościa, tania erystyka i prostacka argumentacja. Wystarczało na jakichś tam młodych dzieciaków "woke". A przy okazji chyba było to niezłe źródełko zarobków. No ale. To jeszcze nie powód, żeby do niego strzelać. USA to dziwaczny kraj.

[Ascetic]

Gość jak się okazało post factum byl słaby w tym co robił. Niestety (dla niego oraz potencjalnych ofiar, choćby od rykoszetu) nie udało mu się przekonać do tego, że jak każdy będzie miał broń, to przy tak częstych w USA strzelaninach, wyeliminuje się agresora, nie będzie tym samym ofiar. MAG(A)ik i mastermind z niego żaden. Zderzenie, czołowo-szyjne, rzeczywistość:ideologia, 1:0.

[tabaluga]

powinni wysłac pewną nację gdzieś daleko np. do afryki i zamknać pewną orientację w zakładzie dla obłąkanych i będą mieć redukcje strzelanin o 99% do poziomu mniejszego niż w UE.

[Lukass]

powinni wysłac pewną nację gdzieś daleko np. do afryki i zamknać pewną orientację w zakładzie dla obłąkanych i będą mieć redukcje strzelanin o 99% do poziomu mniejszego niż w UE.

Sam nie wierzysz w to, co piszesz. Pewna orientacja to zapewne promil strzelanin w USA. Pewna nacja (czy aby rozumiesz znaczenie tego słowa? miałeś na myśli rasę?) rzeczywiście ma duży udział. Jak zniknie, ktoś zajmie jej miejsce. Latynosi? Rednecki? Motocykliści? Morze możliwości. Powszechny dostęp do broni oznacza powszechne strzelanie. Nic zaskakującego.

Dobra, edit. Charles Kirk zmarł, więc nie kontynuuję tematu, RIP. Czas pokaże, kto stanął na jego drodze. Mówi się o starszym mężczyźnie, który miał już zostać zatrzymany. Żadna walka ideologiczna nie usprawiedliwia czegoś takiego.

[mistrzsardu]

Powszechny dostęp do broni oznacza powszechne strzelanie. Nic zaskakującego.

Niekoniecznie - patrz Szwajcaria.

[tabaluga]

kilka ostatnich glosnych akcji to bylx onx , tak wiec rozkręcają się.Nie zdziwilbym się gdyby tu też był ktoś z tego środowiska.
Są głosy że "dziadek" przyznał się aby odwrócić uwagę policji i spowolnić pościg za prawdziwym sprawcą , pewnie wspólnik.

[Ascetic]

Dobra, edit. Charles Kirk zmarł, więc nie kontynuuję tematu, RIP. Czas pokaże, kto stanął na jego drodze. Mówi się o starszym mężczyźnie, który miał już zostać zatrzymany. Żadna walka ideologiczna nie usprawiedliwia czegoś takiego.

Nie ma co dramatyzować. Trump spuszcza… flagę, zastrzelony staje się z marszu bohaterem MAGA. Umarł za swoje ideały, co prawda bez broni w ręku ale za to z przeświadczeniem, że ktoś miał dostęp do niej, sprawnie się też nią posługiwał. Do tego piszą po internetach, że ofiary strzelanin to cena jaką trzeba obkupić dostęp do broni. Tak podobno prawił, starał się w ten sposób zbić pewne argumenty przeciwników dostępu do broni. Myślę, że ta tragiczna śmierć może zmienić odbiór jego przekazu, np. przez jego dzieci, żonę, co jest podwójnie dramatyczne.



Kopalnia teorii spiskowych, jak ta „dziadek zasłoną dymną” też nie do przecenienia. Paliwo i korba nakręcająca spiralkę nienawiści. Czyli ofiara z ofiary dla odroczonego tego z czego będą pełnymi garściami korzystać. Ty RIP, tamci RIP, a i tak wyczytasz tutaj o zamykaniu, deportacji, obłąkanych, uprzedzeniach rasowych (choć „zasłona dymna” to jakiś brat-kopia Clina Eastwooda)

[Lukass]

Dobra, edit. Charles Kirk zmarł, więc nie kontynuuję tematu, RIP. Czas pokaże, kto stanął na jego drodze. Mówi się o starszym mężczyźnie, który miał już zostać zatrzymany. Żadna walka ideologiczna nie usprawiedliwia czegoś takiego.

Nie ma co dramatyzować. Umarł za swoje ideały, co prawda bez broni w ręku ale za to z przeświadczeniem, że ktoś miał dostęp do niej, sprawnie się też nią posługiwał. Do tego piszą po internetach, że ofiary strzelanin to cena jaką trzeba obkupić dostęp do broni. Tak podobno prawił, starał się zbić pewne argumenty przeciwników dostępu do broni. Myślę, że ta tragiczna śmierć może zmienić odbiór jego przekazu, np. przez jego dzieci, żonę, co jest podwójnie dramatyczne.

I właśnie dlatego nie chcę dalej kontynuować tematu. Mówił, co mówił. Słabo sprawdziło się w rzeczywistości. Jego wina, być może. Ale nie widzę sensu w dalszym grzaniu tematu, niczego dobrego to nie przyniesie. A dla rodziny to dramat, niezależnie od kwestii ideologicznych. Coś złego się stało w debacie publicznej przez ostatnie 20-30 lat. Nie masz takiego wrażenia?

[Ascetic]

Dobra, edit. Charles Kirk zmarł, więc nie kontynuuję tematu, RIP. Czas pokaże, kto stanął na jego drodze. Mówi się o starszym mężczyźnie, który miał już zostać zatrzymany. Żadna walka ideologiczna nie usprawiedliwia czegoś takiego.

Nie ma co dramatyzować. Umarł za swoje ideały, co prawda bez broni w ręku ale za to z przeświadczeniem, że ktoś miał dostęp do niej, sprawnie się też nią posługiwał. Do tego piszą po internetach, że ofiary strzelanin to cena jaką trzeba obkupić dostęp do broni. Tak podobno prawił, starał się zbić pewne argumenty przeciwników dostępu do broni. Myślę, że ta tragiczna śmierć może zmienić odbiór jego przekazu, np. przez jego dzieci, żonę, co jest podwójnie dramatyczne.

I właśnie dlatego nie chcę dalej kontynuować tematu. Mówił, co mówił. Słabo sprawdziło się w rzeczywistości. Jego wina, być może. Ale nie widzę sensu w dalszym grzaniu tematu, niczego dobrego to nie przyniesie. A dla rodziny to dramat, niezależnie od kwestii ideologicznych. Coś złego się stało w debacie publicznej przez ostatnie 20-30 lat. Nie masz takiego wrażenia?

Jaka debata? Gdzie? Kiedy? Z kim? W tym konkretnie przypadku swój na swego trafił. Nienawistny ideolog, na równie zacietrzewionego. Jeden gumę naciągnął, ona puściła i dostał nią, ten co naciągał. Tak to wszędzie działa, tylko nie tutaj, akurat.


Co do debat. Mnie w tym akcie zbrodni uderzyło, że jakby wbił tam pan albo pani i mówiła, mówił, że w ramach jednej płci to miłość a nie „zwyrodnienie”, to ci miłośnicy strzelania by krzyczeli, że włąśnie jest to „zwyrodnienie”. Nie wiedziałem, że z tych @lewackich uniwersytetów” w rok zrobili takie MAGAowe. Nie mówiąc już o tym, że dziwne miejsce do promocji dostępu do broni, jak chyba relatywnie najwięcej ginie ludzi w masowych strzelaninach na uczelniach. Przynajmniej najwięcej się o tym pisze. Jak dla mnie ma to wymiar, dziwaczny? absurdalny?, perwersyjny?

[Lukass]

Jaka debata? Gdzie? Kiedy? Z kim? W tym konkretnie przypadku swój na swego trafił. Nienawistny ideolog, na równie zacietrzewionego. Jeden gumę naciągnął, ona puściła i dostał nią, ten co naciągał. Tak to wszędzie działa, tylko nie tutaj, akurat.


Co do debat. Mnie w tym akcie zbrodni uderzyło, że jakby wbił tam pan albo pani i mówiła, mówił, że w ramach jednej płci to miłość a nie „zwyrodnienie”, to ci miłośnicy strzelania by krzyczeli, że włąśnie jest to „zwyrodnienie”. Nie wiedziałem, że z tych @lewackich uniwersytetów” w rok zrobili takie MAGAowe.

No właśnie, jaka debata? Zamiast debaty mamy pokrzykiwanie aktywistów. Tu, i tam, i wszędzie. Głównie internetowe. O to właśnie mi chodziło. Ale nadal, chciałbym, żeby obowiązywały pewne standardy. To, że większość ma to w dupie, mnie nie interesuje.

[wonsz]

[Wzburzony Obserwator]

Jeden gumę naciągnął, ona puściła i dostał nią, ten co naciągał. Tak to wszędzie działa, tylko nie tutaj, akurat.

Co by nie sądzić o gościa poglądach (przyznaję, że znam je powierzchownie) to właził uparcie w paszczę smoka (w sensie, jeździł po campusach uniwersyteckich) i konfrontował się słownie z wrogim tłumem. Ktoś go zabił. Nie widzę tu symetrii, która usprawiedliwiałaby metafory o naciągniętej gumie.

[nicram]

wielki maga fan dostępu do broni Charlie Kirk chyba spadł z rowerka:
https://x.com/mog_russEN/status/1965852 ... jKLoA&s=07

To jest tak piękne, że aż trudno uwierzyć, że prawdziwe. Niech gnije w spokoju. Tak właśnie kończą się pomysły/idee prawicowych debili. Dopada ich rzeczywistość.

[olgims]

jaja jak berety, typ dostał headshota (no technicznie to strzała w szyję ale efekt natychmiastowego złożenia nastąpił) w budce z napisem "proof me wrong"
Ale trzeba uhonorować kirka, który twierdził, że empatia to zły wymysł naszych czasów, w sumie najlepiej nie okazując mu empatii

[nicram]

Dokładnie tak!

[Ascetic]

Jeden gumę naciągnął, ona puściła i dostał nią, ten co naciągał. Tak to wszędzie działa, tylko nie tutaj, akurat.

Co by nie sądzić o gościa poglądach (przyznaję, że znam je powierzchownie) to właził uparcie w paszczę smoka (w sensie, jeździł po campusach uniwersyteckich) i konfrontował się słownie z wrogim tłumem. Ktoś go zabił. Nie widzę tu symetrii, która usprawiedliwiałaby metafory o naciągniętej gumie.

Abstrahując od tego, że w tym konkretnie przypadku to wygląda mi na „mit założycielski” (impreza, jak można wynieść z filmiku z morderstwa, była stricte MAGAowa), a Ty skwapliwie pomijasz zaczadzenie ideowe uniwerku w Utah, który pozwala na odbywanie się ideologicznych imprez, to posługując się kolejną metaforą, ja jeżdżenie bez kasku na motorze z prędkością 200 h na godzinie przy oblodzonej nawierzchni, odbieram za głupotę, a Ty stawiasz mu w głowie kolejny pomnik jako temu „co wchodził w paszczę lwa”. Czyli tak jak tutaj trollujesz, tak postawy bycia zadymiarzem, postrzegasz jako chwalebne. O ile rzeczywiście inne imprezy odbywały się na skłotach i w obecności lewicowej młodzieży w Portland czy Oregonie. Sporo to o Tobie mówi, panie kolego, jak tylko to wyłuskujesz z tej sprawy. Że był prawackim rozmonontowywaczem ładu społecznego i polaryzatorem. W pewnym sensie realizował tym samym główny postulat polityki MAGA, taki mało proamerykański, raczej wschodni jednak.