...Co? Telefon jest cały czas w kieszeni, dlaczego miałoby brakować zasięgu?
Czy chodzi o internet? U nas internet jest nawet w drodze do sklepu!
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
...Co? Telefon jest cały czas w kieszeni, dlaczego miałoby brakować zasięgu?
fakt, wczoraj tego słuchałem i aż zęby bolałyKilgore pisze: ↑04-12-2024, 08:50Posłuchałem sobie podcasta (tak chyba to się nazywa) na temat King Crimson, nie wiem kim są dwaj zaproszeni tam panowie ale ręce opadają. Najlepsze jest stwierdzenie że ten ostatni koncertowy skład to właściwie muzeum nic nie wnoszące odgrywanie starych numerów i właściwie to jest wielu muzyków którzy by to mogli zagrać ( Przecież te stare utwory przybierają na koncertach w tym składzie zupełnie nowe formy). Przypomnę że w tym składzie mieliśmy Frippa, Levina, Colinsa, Mastolleto. Panowie zachwycają się również brzmieniem Construction of light uznając tą płytę za jedną z najlepszych K.C. nie wspominając nawet że zespół wydał ją ponownie właśnie ze względu na fatalne brzmienie itd.
Jak byli w Poznaniu na MPT to (moim zdaniem) dużo poniżej oczekiwań. Na chuj 3 perkusistów, skoro partie, które spokonie 1 by ogarnął. Jakszyk to jakiś chodzący dramat. NO, ale fajnie było zobaczycHeretyk pisze: ↑05-12-2024, 14:09fakt, wczoraj tego słuchałem i aż zęby bolałyKilgore pisze: ↑04-12-2024, 08:50Posłuchałem sobie podcasta (tak chyba to się nazywa) na temat King Crimson, nie wiem kim są dwaj zaproszeni tam panowie ale ręce opadają. Najlepsze jest stwierdzenie że ten ostatni koncertowy skład to właściwie muzeum nic nie wnoszące odgrywanie starych numerów i właściwie to jest wielu muzyków którzy by to mogli zagrać ( Przecież te stare utwory przybierają na koncertach w tym składzie zupełnie nowe formy). Przypomnę że w tym składzie mieliśmy Frippa, Levina, Colinsa, Mastolleto. Panowie zachwycają się również brzmieniem Construction of light uznając tą płytę za jedną z najlepszych K.C. nie wspominając nawet że zespół wydał ją ponownie właśnie ze względu na fatalne brzmienie itd.dziwne w sumie bo zazwyczaj ciekawi goście się tam wypowiadają, ale to akurat jakiś niewypał
ten ostatni skład KC to była taka miazga, że brak słów by to opisać. ich dwa występy jakie dane mi było na żywo zobaczyć (Zabrze i Kraków) to 11/10. zdecydowanie najlepsze koncerty życia i bez żadnej konkurencji
No nie wiem, w Krakowie to co Pat wyczyniał na różnych przeszkadzajkach to był kosmos,Harlequin pisze: ↑05-12-2024, 14:14Jak byli w Poznaniu na MPT to (moim zdaniem) dużo poniżej oczekiwań. Na chuj 3 perkusistów, skoro partie, które spokonie 1 by ogarnął. Jakszyk to jakiś chodzący dramat. NO, ale fajnie było zobaczycHeretyk pisze: ↑05-12-2024, 14:09fakt, wczoraj tego słuchałem i aż zęby bolałyKilgore pisze: ↑04-12-2024, 08:50Posłuchałem sobie podcasta (tak chyba to się nazywa) na temat King Crimson, nie wiem kim są dwaj zaproszeni tam panowie ale ręce opadają. Najlepsze jest stwierdzenie że ten ostatni koncertowy skład to właściwie muzeum nic nie wnoszące odgrywanie starych numerów i właściwie to jest wielu muzyków którzy by to mogli zagrać ( Przecież te stare utwory przybierają na koncertach w tym składzie zupełnie nowe formy). Przypomnę że w tym składzie mieliśmy Frippa, Levina, Colinsa, Mastolleto. Panowie zachwycają się również brzmieniem Construction of light uznając tą płytę za jedną z najlepszych K.C. nie wspominając nawet że zespół wydał ją ponownie właśnie ze względu na fatalne brzmienie itd.dziwne w sumie bo zazwyczaj ciekawi goście się tam wypowiadają, ale to akurat jakiś niewypał
ten ostatni skład KC to była taka miazga, że brak słów by to opisać. ich dwa występy jakie dane mi było na żywo zobaczyć (Zabrze i Kraków) to 11/10. zdecydowanie najlepsze koncerty życia i bez żadnej konkurencji
Numer #51 znów w sprzedaży!
Z przyjemnością informujemy, że ostatni jak dotąd numer Noise Magazine jest ponownie dostępny w naszym sklepie w obu wersjach okładkowych!
Bierzcie z tego wszyscy, ponieważ żadnych dodruków już nie będzie.
Dodatkowo przeceniliśmy o 50% prawie wszystkie wydania z lat 2024-2023, więc zachęcamy do uzupełnienia kolekcji.
Oferta przeceny ważna do 31 stycznia 2025 lub do wyczerpania zapasów.
morze to być ruvno/góvnoznaczne z tym wykonem miazgą z Milanu. Obok Horna i Nekrokrist, zawsze na mp3 na roveżę.Triceratops pisze: ↑20-01-2025, 20:02Mam do dzis koszulke Nothing's Shocking kupiona w Grudziomdzu '90, jest starsza od jestera ale nie tak chwiejna
ciekawePrzerywamy transmisję z Summer Dying Loud, aby potwierdzić, że wracamy.
Tak, na papierze również.
Wypatrujcie znaków
"Noise Magazine", niezależny kwartalnik o muzyce ekstremalnej, w listopadzie powróci na rynek po ponad rocznej przerwie.
Wydawcą i redaktorem naczelnym magazynu pozostanie jego założyciel Łukasz Dunaj, który od września jest zastępcą szefa redakcji muzycznej Radia 357. Jak zdradza Dunaj w rozmowie z "Presserwisem", wydawany przez niego "Noise Magazine" ukaże się na rynku z odświeżonym layoutem i nowymi rubrykami.
– Planujemy rozszerzyć zakres tematyczny naszych rubryk. Będziemy pisać nie tylko o muzyce, ale także o komiksach, grach, filmie i książkach. Mogę też zdradzić, że zwiększymy liczbę tekstów przekrojowych i problemowych względem wywiadów, które lepiej odbierane są dziś przez ludzi w formie wideo i podcastów – wymienia Łukasz Dunaj.
Naczelny zapowiada, że jak do tej pory kwartalnik będzie próbował utrzymywać się ze sprzedaży egzemplarzowej i z reklam. Magazyn posiłkuje się również zbiórką na Patronite.pl. Obecnie miesięczne wsparcie wynosi ok. 4,8 tys. zł.
– Za pomocą wpłat na Patronite opłacamy jedynie koszty tworzenia naszych treści online, jak np. podcasty. Nie ma niestety możliwości, abyśmy mogli przy tym poziomie wpłat finansować bieżącą działalność – tłumaczy Dunaj.