
Co teraz czytacie? v.2
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
- TheDude
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7082
- Rejestracja: 23-03-2011, 00:43
Re: Co teraz czytacie? v.2
Zapowiada się obiecująco.


-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2226
- Rejestracja: 08-09-2007, 00:55
- Lokalizacja: Jeteborie
Re: Co teraz czytacie? v.2
Z jednej strony tak, a z drugiej nie przypominam sobie, by w ostatnich latach wyrósł inny tak potęzny trend albo wręcz religia. Pisze to jako ktoś, kto latał w obcisłych gaciach zanim to stało sie modne i przez pewien moment był cześcią tego ekosystemu. Ta obudowa biznesowa istniała zawsze, ale ten pęd do dbania o powierzchowność, religia dobrego wyglądu, bo to wg mnie szerszy kontekst niż tylko wellness i sportowanie się-to jednak IMO nowość. W ten temat wrzucam też np. karpoperacje ryja czy kosmetykologia - dla mnie rak, który rozrósł się do niebotycznych rozmiarów bez jakiejkolwiek kontroli.Triceratops pisze: ↑14-08-2025, 13:24Tez dorzucilem do koszykas choc pewnie nic nowego tam nie bedzie, kazda aktywnosc czy dzialanosc jest obudowana biznesem skupionym wokol tego, od aerobiku zaczynajac na kulturystyce konczac. Tylko potem sie okazuje, ze oni oszukuja, liverkinga czy Franka Medrano przylapali na suplach a inne influencerki jada na Ozempiku. Fonda tez oszukiwala. Nawet keto swiry walcza o swoj rynek i sie wzajemnie obrzucaja gownem zeby urwac kawal sukna z biznesu keto a to przecie zwykla i darmowa dieta bez zadnej wielkiej filozofii
Ciekaw jestem, czy nastapi jakieś opamiętanie i próba kontroli zjawiska poprzez jakąś formę prawnych ograniczeń, czy tez jednak wolna amerykanka zwycięży.
E: jak wyslałem posta to w tym samym momencie dostałem wewnątrzfirmowego maila o wewnętrznym programie "Sitting still is the new smoking". Signum temporis.
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 18469
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: Co teraz czytacie? v.2
Mnie to z kolei chyba ominelo, bo az sobie najpierw musialem wyguglac to to ten wellness. Na poczatku myslalem, ze cos jak crossfit xD
woodpecker from space
- Żwirek i Muchomorek
- zaczyna szaleć
- Posty: 145
- Rejestracja: 30-05-2025, 23:31
Re: Co teraz czytacie? v.2
Jeszcze miesiąc do premiery polskiego wznowienia, ale jak zobaczyłem cenę to uznałem, że to pierdolę i se spiracę na czytnik, żeby sprawdzić, czy w ogóle dam radę to przeczytać. Wygląda na to, że chyba dam - nie wiem za cholerę o co chodzi, ale czyta się zaskakująco lekko i jest to całkiem zabawna lektura. Ino, kurva, długa.


- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 18469
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
- tomekw48
- w mackach Zła
- Posty: 892
- Rejestracja: 30-10-2018, 23:45
Re: Co teraz czytacie? v.2
Fajnie Tri, że promujesz tego typu literaturę, ale co Ty z tego masz, poza teorią?
Czas przełożyć to na praktykę.
Odnoszę wrażenie, że z teorii byś mnie przebił na 100%, ale co z tego, skoro nie wiesz jak to jest, o czym czytasz?
Praktyka, praktyka, praktyka...
Jak wewnątrz tak i na zewnątrz.
- Bolt
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1371
- Rejestracja: 25-12-2010, 18:32
Re: Co teraz czytacie? v.2
Skończyłem wczoraj:

Tym samym seria skończona, ładna death metalowa rzecz.
Skończę dzisiaj:

Całkiem okej, zwłaszcza, że raz, że autor uczciwie zaznacza, że żadna to pogłębiona historia zjawiska, a dwa, że nigdy z tematem fandomu nie miałem niczego wspólnego, więc czyta się to jaki trochę rys historyczny, a trochę zbiór ciekawostek i dziadowania od "kiedyś to było".
Zacznę jutro:


Tym samym seria skończona, ładna death metalowa rzecz.
Skończę dzisiaj:

Całkiem okej, zwłaszcza, że raz, że autor uczciwie zaznacza, że żadna to pogłębiona historia zjawiska, a dwa, że nigdy z tematem fandomu nie miałem niczego wspólnego, więc czyta się to jaki trochę rys historyczny, a trochę zbiór ciekawostek i dziadowania od "kiedyś to było".
Zacznę jutro:

I was born in this town
Live here my whole life
Probably come to die in this town
Live here my whole life
Never anything to do in this town
Live here my whole life
Probably come to die in this town
Live here my whole life
Never anything to do in this town
- Kilgore
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2029
- Rejestracja: 21-12-2010, 20:34
Re: Co teraz czytacie? v.2
Wyobraź sobie że zawsze masz czas
- Żwirek i Muchomorek
- zaczyna szaleć
- Posty: 145
- Rejestracja: 30-05-2025, 23:31
Re: Co teraz czytacie? v.2
Nie dam rady tego Pynchona tak całkiem bez popitki, wiec będę dawkował po 10 stron dziennie, a na warsztat biorę to:

Jestem fanem dobrych biografii, a ta zapowiada się znakomicie.

Jestem fanem dobrych biografii, a ta zapowiada się znakomicie.
- Oki
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1607
- Rejestracja: 16-09-2012, 00:30
- wonsz
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3241
- Rejestracja: 18-02-2018, 14:59
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 18469
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2226
- Rejestracja: 08-09-2007, 00:55
- Lokalizacja: Jeteborie
Re: Co teraz czytacie? v.2

Podobno wywraca opinię o inkwizycji. No zobaczymy.
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 18469
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: Co teraz czytacie? v.2
To prawda, z inkwizycja jest jak ze sredniowieczem, wiekszosc uzywa tych pojec jako generalnie pejoratywne choc niewiele ma to wspolnego z rzeczywistoscia. Najczestszym pryzmatem postrzegania tychze pojec sa przekonania religijne a wlasciwie ich brak, czyli generalnie poglady polityczne. Tyle, ze to terytoria do tej pory zarezerwowane dla popularnie zwanych szurami i foliarzami. Tak samo jak z mitem, ze nasza kultura jest tak rozwinieta dzieki religii chrzescijanskiej co nie jest tak do konca jednoznaczne, bo tutaj jest zarowno duzo plusow (np Mendel i genetyka, warzenie piwa) ale minusow tez sporo jak nie wiecej.
woodpecker from space
- Sgt. Barnes
- zahartowany metalizator
- Posty: 6182
- Rejestracja: 13-07-2012, 07:37
Re: Co teraz czytacie? v.2

Po 20 letniej przerwie.
Prawdziwy mężczyzna powinien być...ogolony i ciut, ciut pijany.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2226
- Rejestracja: 08-09-2007, 00:55
- Lokalizacja: Jeteborie
Re: Co teraz czytacie? v.2
Nic z tego nie rozumiem.Triceratops pisze: ↑23-08-2025, 20:00To prawda, z inkwizycja jest jak ze sredniowieczem, wiekszosc uzywa tych pojec jako generalnie pejoratywne choc niewiele ma to wspolnego z rzeczywistoscia. Najczestszym pryzmatem postrzegania tychze pojec sa przekonania religijne a wlasciwie ich brak, czyli generalnie poglady polityczne. Tyle, ze to terytoria do tej pory zarezerwowane dla popularnie zwanych szurami i foliarzami. Tak samo jak z mitem, ze nasza kultura jest tak rozwinieta dzieki religii chrzescijanskiej co nie jest tak do konca jednoznaczne, bo tutaj jest zarowno duzo plusow (np Mendel i genetyka, warzenie piwa) ale minusow tez sporo jak nie wiecej.

Jedno z dwojga- albo jestem za mało naostrzoną kredką w piórniku, albo pisaniu tego posta towarzyszyły mroczne, wlewne moce?

Daj znać, jak po takiej przerwie się czytało i jaki jest odbiór.
Gdzieś ze trzy- cztery lata temu też wziąłem się z nią za bary po circa about 25 latach.
Jak czytałem MiM za szczyla to zrobiła mi kuku i generalnie było to jak nie podium moich ulubionych książek to na pewno prywatny panteon.
...I po ćwierćwieczu przyznaję, że ten magiczny gaz gdzieś uleciał. Tak jakby na podstawówkowym reunion zobaczyć pannę do której w szkole klepałeś zgrywuska, a teraz jest to solidnie oklapnięta metresa z cieniem dawnej urody.
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 18469
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: Co teraz czytacie? v.2
Alesz skond kol Pelson, to wy spicie, przeoczyliscie Bark Psychosis, duchowych spadkobiercow Talk Talk (31 lat zmarnowanxd) a teraz mi imputujecie, zem sie opil kvassem chlibnym xDPelson pisze: ↑24-08-2025, 20:17Nic z tego nie rozumiem.Triceratops pisze: ↑23-08-2025, 20:00To prawda, z inkwizycja jest jak ze sredniowieczem, wiekszosc uzywa tych pojec jako generalnie pejoratywne choc niewiele ma to wspolnego z rzeczywistoscia. Najczestszym pryzmatem postrzegania tychze pojec sa przekonania religijne a wlasciwie ich brak, czyli generalnie poglady polityczne. Tyle, ze to terytoria do tej pory zarezerwowane dla popularnie zwanych szurami i foliarzami. Tak samo jak z mitem, ze nasza kultura jest tak rozwinieta dzieki religii chrzescijanskiej co nie jest tak do konca jednoznaczne, bo tutaj jest zarowno duzo plusow (np Mendel i genetyka, warzenie piwa) ale minusow tez sporo jak nie wiecej.
Jedno z dwojga- albo jestem za mało naostrzoną kredką w piórniku, albo pisaniu tego posta towarzyszyły mroczne, wlewne moce?![]()
Generalnie chodzi o to, ze czytalem pare opracowan i ksiazek, ze to nie jest tak jednoznaczne w ocenie jak sie wydaje. Tyle, ze do oceny inkwizycji mozna a czasami niestety trzeba sie zapedzic w takiej rejony, ze szury i foliarze (Ktorzy z reguly maja racje wczesniej niz wszyscy) sa przy tym bardzo naukowymi ludzmi

woodpecker from space