Harlequin pisze: ↑23-08-2025, 21:31
Harlequin pisze: ↑11-08-2025, 17:11
Triceratops pisze: ↑11-08-2025, 16:38
Byl wtedy japoniec? Bardzo sie rozni brzmieniem??
Tk, był japonec. Miałem też i wydanie Noise i Futurist, ale nie przypominam sobie jakiejś różnicy brzmienowej.
Masz tu triceps fotke japonca. Wlasnie leci. Ładnie to brzmi, chyba glosniej niz wydanie Noise, ALE w zasadzie trudno mi tk zweryfikowac vo w czasach gdy mialem wydanie noise i futurist mialem slabszy sprzęt do sluchania. Tak czy siurak fajnie ti brzmi i tak to wyglada
Ladny, ja mam Noise, Futurista sprzedalem, choc to chyba jeden chuj byl. Kiedys nie bylo sprzetu, tzn byl ale nie bylo czlowieka stac xD zeby to odroznic. Zawsze na starych grupach muzycznych nawet na forum u starych swetrow lataly opinie, ze japonce maja inny (w domysle lepszy) miks, dzis to mozna sprawdzic, ale dzis to juz chyba nie ma takiego znaczenia, przynajmniej dla mnie.
Tak wogule to od tamtej pory jak sprzedales te voivody, rushe, bark itp to juz nie sluchales tych plyt? Nie czaje, czy potem kupujesz to od nowa?