Eksperyment 2.Ascetic pisze: ↑23-08-2025, 11:44Zajebista jest to płyta. Do eksperymentowania też.
Eksperyment pierwszy. Dzisiaj, bo to była jakaś 1:30, wywietrzyłem graciarnię, obstawiłem się głośnikami, wymościłem sobie elegancko, na ciepło, barłóg, wywaliłem koty, a właściwie same sobie poszły i tak na wpół tu i tam, na wpół przytomny, oczekując na REM, sobie zapodałem Pana Gaahl'a w apogeum jego twórczej działalności. Właściwie nic z tego sennego lotu nie pamiętam xD, ale mam dwa z dupy przemyślenia. Pierwsze. Jak jeszcze kleiłem rzeczywistość, naszło mnie: jaki na początku pierwszego kawałka jest słodki, a tam po prawdzie kwaśny, od lsd surf-owy lot. Jakieś tVentures w głębokim grzybno-kwasowym sosie podlane. Druga myśl, jak wstałem, że jak ogarnę te bzdety co mam do ogarnięcia, to trzeba wrócić do tej płyty.
Do mycia nóg w misce, szorowania pumeksem, nawilżania i takich tam też się sprawdza. Kot jeden, jakby też chętniej podpija wodę z mydlinami. Bdb płyta. Świetna wręcz.