Pokój AA

Tematy niekoniecznie związane z metalem i muzyką...

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Nasum
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15905
Rejestracja: 21-01-2011, 11:12

Re: Pokój AA

16-08-2025, 12:56

Najrozsądniejsze, choć z drugiej strony najtrudniejsze, jest spalenie za sobą mostów. Szczuje policją? Nie ma ochoty gadać? Coś spierdoliłeś, choć podobno układało się po waszej rozmowie, kiedy odkryłeś swoją tożsamość, trudno - trzeba wziąć to na klatę. 15 lat już nie masz, więc trzeba to udźwignąć samemu. Wyjebać w kosmos jakikolwiek kontakt, zablokować, skupić się na sobie. Gorzały już wystarczy, bo to już ostatnia prosta do skończenia ze sobą. Dwie próby samobójcze - nie wnikam czy Cię odratowano, czy to było na zasadzie krzyku o pomoc - też powinno dać Ci do myślenia. Rozumiem, że w tym stanie logiczne myślenie jest ostatnią rzeczą którą powinno się od Ciebie wymagać, ale skoro tu jeszcze piszesz, to jakieś resztki świadomości Ci zostały., Spal mosty, udźwignij ten ciężar, przeżyj żałobę, i nie odrzucaj pomocy, bo być może następnym razem już nikt nie zechce wyciągnąć do Ciebie pomocnej dłoni. Jak masz szansę to ją wykorzystaj. To już ostatni dzwonek.
tomaszm
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10223
Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
Lokalizacja: Doliny

Re: Pokój AA

16-08-2025, 13:20

Mam obrazek takiej depresji, alkoholizmu w rodzinie od lubej. Bratowa. To jest tak przerażający obrazek, ze jak wczoraj jechałem rozpakować bagaże do apartamentu to się zastanawiałem czy syna mogę z Nią zostawić. Wiesz po części rozumem szwagra że pęka i chce się rozwieść. Z drugiej jakby to zrobił i odebrał opiekę nad dziećmi to dramat wielu osób. Leczenie w zakładzie pod opieką. Ja nie widzę innego wyjścia.

To jest przykład kobiety co nie zrobiła prawa jazdy, nigdy nie pracowała, całe życie wssystko na tacy ale się zmieniło w życiu. Ona nie potrafi to ogarnąć.Zmierzyć się z nową rzeczywistością.

Ten sam obrazek co z moimi rodzicami. Przykro się patrzy na to.
tomaszm
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10223
Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
Lokalizacja: Doliny

Re: Pokój AA

16-08-2025, 13:44

domeldoom pisze:
13-08-2025, 12:01
nicram pisze:
13-08-2025, 11:38
Chłopaki. Nie poddawajcie się w walce o lepsze jutro.
No robię co w mojej mocy.
Pomaga dzielenie sobie czasu na krótsze odcinki i przekonanie, że jeszcze nie teraz, jeszcze nie jest najgorzej. Zawsze można to zrobić.
I jest lepiej ciut.
Mam o tyle zjebaną sytuację, że jestem sam na świecie. Nie mam z kim pogadać, a terapeuta 1 x w tygodniu.

Dzisiaj Suffocation w Krakowie, to może będzie lepiej, bo głowa będzie zajęta. Byle nie tym co nie trzeba, bo już mi się zdarzało wyjść z koncertu przez czasem...
Naltex bardzo np dobrze działał na mnie ze odechciewało mi się pić. Zaprzatalem sobie głowę każdym innym zajęciem. Praca, seksem, rowerem, basenem. Cokolwiek. Koncert metalowy czy impreza firmowa to pierwsze rzeczy które kurwa bym omijał szerokim łukiem.
Awatar użytkownika
Ascetic
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16332
Rejestracja: 10-01-2015, 15:54

Re: Pokój AA

16-08-2025, 13:57

Widzę, czytam, że są tu też tacy, co przekuli słabość w siłę*. Rozsądnie.











*która się zwielokrotnia po tym jak człowiek skontatuje z czego się wykaraskał. Albo jakie znamiona to miało, i do czego to mogło doprowadzić. A, że żyjemy w kraju, gdzie chyba nie ma rodziny, bez względu na to z jakiej grupy społecznej pochodzi, gdzie uzależnienia zrobiły więcej szkód niż cokolwiek choć trochę dobrego, powinno być jakby łatwiej skleić potencjalne konsekwencje, nie powielać tych samych błędów. To wydaje się, że powinno być cechą ludzi myślących.
Ostatnio zmieniony 16-08-2025, 14:06 przez Ascetic, łącznie zmieniany 3 razy.
lys på slutten av lys
tomaszm
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10223
Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
Lokalizacja: Doliny

Re: Pokój AA

16-08-2025, 14:01

Powiem tak. Na koncercie czy imprezie firmowej wódki się napije. Czy w jakieś wyjątkowej sytuacji. Wstyd mi było przed dziećmi a że sa całym moim światem nie chce im wrażeń doświadczać. Zwykle ludzkie poczucie wstydu. Dosyć sobie powiedziałem i tak 3 tygodnie no piwa nie wypiłem i takie przerwy mam. Wstyd mi było przed samym sobą. Mogę blanta wypalić jak ciśnienie w pracy ktoś mi podniesie.

Wiadomix na wakacjach po trasie na 15 km symboliczne piwko i styka.

Dlatego też nie będę organizował żadnych imprez jak gale lania się po ryjach. Ja dziękuję. Koledzy będą chcieli to pociągną temat. Mi styka.

Zresztą ja mam jak Doomel. Jako ostatni kończę imprezę.

Zresztą alkohol zawsze u mnie szedł z innymi używkami.

Znacznie mocniejszymi :(

Nie che tam nikogo pouczać, sam jestem debil, ale też pewne rzeczy potrzebują przerobienia. I do pewnych rzeczy człowiek dorasta.

Generalnie unikam towarzystwa - dzieci, Ich wychowanie najważniejsze, dawałem dupy tyle lat zmagając się z demonami. To nie jest tego warte.

Kończę teraz parę tematów - plan jest jednoznaczny. Podróżować. Niestety Zaangażowanie sie w tematy które zaczęły mnie przerastać mocno to zaburzyło.
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 18349
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: Pokój AA

16-08-2025, 14:57

Trzymam kciuki tomasz, tyle, ze ty juz wiele takich deklaracji skladales...no ale mam nadzieje, ze teraz sie zawezmiesz i dasz rade
woodpecker from space
tomaszm
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10223
Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
Lokalizacja: Doliny

Re: Pokój AA

16-08-2025, 15:04

Staaary kończy mi się temat który nie pozwalał mi na spuszczenie powietrza. W grę wchodziło wszystko.

Oczywiście on będzie miał konsekwencje w mediach. Ze po prostu druga strona przejebała wszystko. 4 lata życia na to poświęciłem.

Tak mnie cisli, ze wplyneli na moje życie. Ale dowiozlem.

Oczywiście to ostatnie moje takie zlecenie. Zostaje przy tym czym zajmuje się na codzień.
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 18349
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: Pokój AA

16-08-2025, 15:09

No spoko ale jak juz w koncu sie spotkamy w tej Byczynie to mam nadzieje, ze jednak sie napijemy xD

I gdzie moja orzechowka xDdd
woodpecker from space
tomaszm
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10223
Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
Lokalizacja: Doliny

Re: Pokój AA

16-08-2025, 15:16

Byczyna zawsze - tam stan abstynencji nie obowiązuje. Orzechówkę będę robił w przyszłym roku na bank. Wyśle podwójna porcję :)

Szczerze zatesknikem za tym. To jest kurwa rytuał.
mocny2_3
rasowy masterfulowicz
Posty: 3066
Rejestracja: 17-02-2018, 21:00

Re: Pokój AA

16-08-2025, 17:07

Najebałem się, pół dnia przespałem i budze sie teraz z dosłownie nakurwiająca klatką piersiową, ze wspomnieniami, z pytaniami co ona teraz robi, gdzie jest, z kim jest, mam jakieś lęki, cała klata mi chodzi.Już popakowałem butelki do wyjebania i już nie wiedze innej drogi jak tylko sklep i zajebać sie od nowa.Nie jestem w stanie na trzeźwo funkcjonowac bo wtedy mam tą nerwice i stale powaracające mysli.Już mysli czy do niej nie napisać z kolejnego numeru choć nie robiłem tego już długi czas, już mysle czy nie pogadać na ten temat 50raz z kumplem który zna sytuacje i co mnie chociaż na chwile uspokoi.Najgorsze jest to że zaraz ide, kupie flache i koło sie zamyka i tak ciągle to samo.Rano wstane i znowu nerwica, znowu ona, znowu to samo
abstract
postuje jak opętany!
Posty: 529
Rejestracja: 16-05-2013, 19:45

Re: Pokój AA

16-08-2025, 17:36

To jest niesamowite, że już raz byłeś w turbozjebanej sytuacji, dzięki sobie samemu ofc, sytuacji bez perspektyw na poprawę. I jakimś cudem stało się tak że wszystko się naprostowało
Co się musiało zadziać że wracasz do tego samego, ale teraz już chyba bez absolutnie zadnej szansy
Odpowiedź jest prosta
Masz duży problem z samym soba i powiedzieć o tobie że jesteś konkretnie zjebany to nic nie powiedzieć
Szkoda tylko że maltretujesz przy tym innych ludzi
Awatar użytkownika
Hatefire
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 11118
Rejestracja: 21-12-2010, 12:19
Lokalizacja: Katowice - miasto wielkich wydarzeń ;)

Re: Pokój AA

16-08-2025, 20:18

mocny2_3 pisze:
16-08-2025, 17:07
Najebałem się, pół dnia przespałem i budze sie teraz z dosłownie nakurwiająca klatką piersiową, ze wspomnieniami, z pytaniami co ona teraz robi, gdzie jest, z kim jest, mam jakieś lęki, cała klata mi chodzi.Już popakowałem butelki do wyjebania i już nie wiedze innej drogi jak tylko sklep i zajebać sie od nowa.Nie jestem w stanie na trzeźwo funkcjonowac bo wtedy mam tą nerwice i stale powaracające mysli.Już mysli czy do niej nie napisać z kolejnego numeru choć nie robiłem tego już długi czas, już mysle czy nie pogadać na ten temat 50raz z kumplem który zna sytuacje i co mnie chociaż na chwile uspokoi.Najgorsze jest to że zaraz ide, kupie flache i koło sie zamyka i tak ciągle to samo.Rano wstane i znowu nerwica, znowu ona, znowu to samo
Stary ty już jesteś na pograniczu psychozy alkoholowej. Lęki ci wchodzą i masz zmienny nastrój. Serio radzę ci ogarnąć na początek detoks jakiś, bo bez tego nie ogarniesz już odstawienia raczej. Znam z terapii ludzi, co im konkretnie przeryło łeb. Ratuj się póki możesz. Serio mówię.
Od braci dla braci
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
mocny2_3
rasowy masterfulowicz
Posty: 3066
Rejestracja: 17-02-2018, 21:00

Re: Pokój AA

17-08-2025, 09:07

Dzisiaj odpuszczam bo jak sie obudziłem to myslałem że mi serce nosem wyjdzie, cała klata telepie, jakiś natłok dziwnych myśli, wrecz atak myśli.Jest chłodno, człowiek powinien jechac na grzyby a ja sie wręcz boje wejść do lasu bo ostatnie dni kiedy nią rozmawiałem to było umawianie sie na grzyby.i weź tu człowieku normalnie funcjonuj.Z 92 zjechałem na 77 na wadze
Gothmog666
rozkręca się
Posty: 76
Rejestracja: 04-10-2009, 22:42

Re: Pokój AA

17-08-2025, 12:22

Nie jestem może zbyt aktywnym użytkownikiem, ale na kanwie tego, co piszesz to sam jestem po terapi alkoholowej i też miałem zaszłości z babą, Kilka lat życia stracone w tych tematach, bo myślałem, że nie poznam już lepszej, mnóstwo kmin jak to naprawić itd., natomiast na pewnym etapie ja po prostu temat - jakkolwiek bolesny - odpuściłem, bo wyszedłem z założenia, że burzliwy związek u podstaw jest i tak nie do naprawienia, a nie będę też dziewczyny męczył.

Podejrzewam, że gdybyś nie chlał, to poznałbyś inną dziewczynę i teraz się śmiał, jaki to byłeś głupi, że się tak zafiksowałeś. To trochę jak z chorym zębem, po prostu czasem warto wyrwać, zamiast męczyć sie z bółem i odwlekać to w czasie. Nagle się po czasie okazuje, że jednak może się znaleźć lepsza, jak to było w moim przypadku.

Ostatecznie Cię rozumiem, bo miałem podobną sytuację w tym sensie, że znalazłem swojego ojca z nożem w sercu, bo się zajebał przez problemy finansowe i narzeczona mnie zdradziła i to wszystko bylo w podobnym czasie. Ciągi alkoholowe, pogotowie przyjeżdżało przez stany lękowe itd.

Jaki z tego wszystkiego wniosek? Oczywiście można się zachlać na śmierć, ale można z pewnych zawirowań życiowych wyciągnąć konstrukywne wnioski i działać dalej, czego Ci życzę.
mocny2_3
rasowy masterfulowicz
Posty: 3066
Rejestracja: 17-02-2018, 21:00

Re: Pokój AA

17-08-2025, 13:19

Dzięki stary za dobre słowa.Problemem u mnie jest totalnie zafiksowanie na punkcie tej kobiety.Niby każdy w koło gada te same okllepane regułki i niby to takie proste ale to nie jest proste.Gdyby mi chociaż powiedziała prosto w ryj że mam wypierdalać to bym to wciął na klate ale tu nic nie zostało zakończone tak jak powinno.Powinna mi jak dorosła kobieta powiedzieć to jak człowieka a nie odpierdalać szopki i na końcu robić ze mnie jakiegoś groźnego typa.
Gothmog666
rozkręca się
Posty: 76
Rejestracja: 04-10-2009, 22:42

Re: Pokój AA

17-08-2025, 13:54

Kobiety rządzą się swoimi prawami, oczywiście nie chce wszystkich wrzucać do jednego wora, ale znam przypadek, gdzie panna po 15 latach zostawiła typa, bo jak to określiła - brakowało już tej iskry tajemniczości. Gość się totalnie załamał, trójka dziecieków bardzo fajnych, nawet doszedł do refleksji, że może powinien od czasu do czasu jej przypierdolić, żeby taka iskra była i emocje.

Jest taka dość znana formuła w psychologii, że dopóki nie będziesz szczęśliwy sam ze sobą to w drugiej osobie nie znajdziesz szczęścia. Każdy moze to rozumieć na swój sposób, ale generalnie kobieta w Twoim życiu to jakieś wsparcie, granie do tej samej bramki , wspólne cele, ale nie powinnna być istotą od której jesteś bezwarunkowo uzależniony. Może w Twoim przypadku ona lubi właśnie te emocje, rozstania, dramy itd. ale przekalkuluj sobie, czy to wszystko jest warte tego bez gwarancji sukcesu. Zdrowie masz tylko jedno, kobiet jest mnóstwo.
Gothmog666
rozkręca się
Posty: 76
Rejestracja: 04-10-2009, 22:42

Re: Pokój AA

17-08-2025, 14:01

mocny2_3 pisze:
17-08-2025, 13:19
Gdyby mi chociaż powiedziała prosto w ryj że mam wypierdalać to bym to wciął na klate
P,S. Nie oczekuj nigdy od laski, że Ci pewne rzeczy powie wprost ;)
Awatar użytkownika
Hatefire
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 11118
Rejestracja: 21-12-2010, 12:19
Lokalizacja: Katowice - miasto wielkich wydarzeń ;)

Re: Pokój AA

17-08-2025, 14:40

mocny2_3 pisze:
17-08-2025, 13:19
Dzięki stary za dobre słowa.Problemem u mnie jest totalnie zafiksowanie na punkcie tej kobiety.Niby każdy w koło gada te same okllepane regułki i niby to takie proste ale to nie jest proste.Gdyby mi chociaż powiedziała prosto w ryj że mam wypierdalać to bym to wciął na klate ale tu nic nie zostało zakończone tak jak powinno.Powinna mi jak dorosła kobieta powiedzieć to jak człowieka a nie odpierdalać szopki i na końcu robić ze mnie jakiegoś groźnego typa.
Stary, ale to ty się zachlewasz na śmierć. Ona Cię nie chce i ok, trzeba się z tym pogodzić. Poza tym niestety, mam wrażenie, że ta cała sytuacja, to po prostu wymówka, żeby chlać. Typowy mechanizm uzależnionego.
Od braci dla braci
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
Awatar użytkownika
Żwirek i Muchomorek
zaczyna szaleć
Posty: 112
Rejestracja: 30-05-2025, 23:31

Re: Pokój AA

17-08-2025, 14:49

mocny2_3 pisze:
17-08-2025, 13:19
Problemem u mnie jest totalnie zafiksowanie na punkcie tej kobiety.Niby każdy w koło gada te same okllepane regułki i niby to takie proste ale to nie jest proste.
No właśnie to jest bardzo proste. Laska nie chce z tobą gadać. Szczuje cię policją. Bez względu na to, czy robi słusznie czy nie, to tu naprawdę nie ma o czym gadać. To twoje pragnienie wyjaśniania, gadania itp. to tak naprawdę marzenie, żeby ta kobieta się nad tobą zlitowała i żeby wszystko było wspaniale jak w bajce. Bo załóżmy, że sobie siądziecie jak cywilizowani ludzie, ona będzie słuchać, a ty będziesz nawijał co ci na sercu leży. W najlepszym wypadku się rozejdziecie w pokoju i będziesz tak zdołowany, że po wizycie w najbliższym sklepie będziesz trzeźwiał trzy dni. W najgorszym skończy się na jakiejś chryi. No i co będziesz z tego miał? Nic.

IMO to wygląda tak, że jeśli będziesz kontynuował temat to skończysz w sądzie ze sprawą o stalking, o ile najebany nie odjebiesz czegoś grubszego i głupszego. Przeznaczasz mnóstwo energii na to, żeby udowodnić sobie, że jesteś skrzywdzonym misiem który ma rację, a świat (czytaj: ta panienka) POWINIEN się do ciebie dostosować. Powinien się dostosować a się nie dostosowuje - to brzmi świetna wymówka, żeby pójść do Żabki po pół litra i się najebać, prawda?

Daj. Se. Siana.

Alkoholicy uwielbiają rozczulać się nad sobą. Wiem, że to zabrzmi okrutnie, ale myślę, że tobie nie trzeba dobrych słów. Tobie trzeba tak pierdolnąć w ścianę, żeby ci wszystkie zęby wyleciały i żebyś po wszystkim przyjął do wiadomości, że czas 1. przestać pić, 2. zacząć się na poważnie leczyć. Nie teoretyzuję, przerabiałem to na sobie, więc spodziewam się, że nic z tego co napisałem do ciebie nie dotrze. Nie tak naprawdę, do serca. Najpierw musisz po prostu uderzyć w swoje własne, prywatne dno. Im prędzej tym lepiej, czego ci szczerze życzę.
Gothmog666
rozkręca się
Posty: 76
Rejestracja: 04-10-2009, 22:42

Re: Pokój AA

17-08-2025, 15:39

Poza tym, też jest taka kwestia, że jak kobiecie zależy to sama będzie aktywnie działała, żeby alkus przestał pić. Niestety alkoholilzm jest taką chorobą, która potrafi doprowadzić do faktu, że nawet rodzina i najbliższe osoby się poddają.
ODPOWIEDZ