Tłuste bity i chędogie zajawki spuściportów
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
-
tomaszm
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10379
- Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
- Lokalizacja: Doliny
Re: Tłuste bity i chędogie zajawki spuściportów
NIestety ale tak jest. Wiele z tych wydań HH współczesnych woła o pomstę do nieba. Nie wspomnę że wielu nośnik CD całkowicie pomija. Chujowo ze tak jest.
-
tomaszm
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10379
- Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
- Lokalizacja: Doliny
Re: Tłuste bity i chędogie zajawki spuściportów
Tak swoją droga
- DST
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2666
- Rejestracja: 23-12-2010, 23:02
-
piotraz
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2133
- Rejestracja: 01-04-2011, 11:14
Re: Tłuste bity i chędogie zajawki spuściportów
Billy Woods na Unsound 2025, wpisałem czy będzie jeszcze gdzieś w pl, i okazało się, że w czerwcu 2024 był w wawie... kurwa czemu ja nic o tym nie wiedziałem.
-
mocny2_3
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3268
- Rejestracja: 17-02-2018, 21:00
- TheDude
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7212
- Rejestracja: 23-03-2011, 00:43
Re: Tłuste bity i chędogie zajawki spuściportów
To jest dla mnie klimat niesamowity. To co teraz w Polsce nazywają rapem to jakiś ściek i pierdolona obora.
Beaty kurwa przekozackie.
Beaty kurwa przekozackie.
-
mocny2_3
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3268
- Rejestracja: 17-02-2018, 21:00
Re: Tłuste bity i chędogie zajawki spuściportów
Ameryki kurwo nie odkryłeś
das efx to przekult totalny
ja zawsze będe powtarzał że językiem wpierdolenia wszystkiego jest Bastard bo on połyka wszystko i wysrywa nosem
das efx to przekult totalny
ja zawsze będe powtarzał że językiem wpierdolenia wszystkiego jest Bastard bo on połyka wszystko i wysrywa nosem
- wonsz
- zahartowany metalizator
- Posty: 3406
- Rejestracja: 18-02-2018, 14:59
-
C//A
- w mackach Zła
- Posty: 686
- Rejestracja: 14-01-2024, 14:45
- Major Zagłoba
- postuje jak opętany!
- Posty: 443
- Rejestracja: 08-11-2024, 16:30
- Lokalizacja: Zaolzie
- Kontakt:
- TheDude
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7212
- Rejestracja: 23-03-2011, 00:43
Re: Tłuste bity i chędogie zajawki spuściportów
Nie obrażaj obcych ludzi i idź już wreszcie do psychiatryka albo się po prostu powieś, chory człowieku.
-
tomaszm
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10379
- Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
- Lokalizacja: Doliny
Re: Tłuste bity i chędogie zajawki spuściportów
Klimat tamtych lat jest nie do podrobienia. Z samych tych teledysków bije taka autentyczność. Smród palonych kokosowików i dymu z przepalonych szyn hamującego zestawu składu metra. Tam się ta scena rodziła
Jak w Skandynawii Bm czy na Florydzie Dm. To jest autentyczne. Ww nazwy to oczywizmy. Nic ujmując ich potęgi. Ale ile rzeczy związanych nawet wyżej tamta scena wydała na świat.
Jak w Skandynawii Bm czy na Florydzie Dm. To jest autentyczne. Ww nazwy to oczywizmy. Nic ujmując ich potęgi. Ale ile rzeczy związanych nawet wyżej tamta scena wydała na świat.
-
tomaszm
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10379
- Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
- Lokalizacja: Doliny
Re: Tłuste bity i chędogie zajawki spuściportów
Nowy clipse jest zajebisty. Alfredo II chyba jeszcze lepsze.DST pisze: ↑17-07-2025, 15:06
Clipse "Let God Sort Em Out"
Będzie to zapewne jedna z najważniejszych premier roku. Nigdy Clipse nie słuchałem, ale ostatnie solówki Pusha T to najwyższa jakość pod każdym względem. Płyta po paru przelotach piękna - bity (!!!), gościnki (Kendrick, Tyler, Nas, Stove God Cooks) i tekstowo też tak ... ugh...
-
tomaszm
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10379
- Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
- Lokalizacja: Doliny
Re: Tłuste bity i chędogie zajawki spuściportów
DST pisałeś gdzieś odnośnie wrażeń Alchemista z Freddi Gibsem. Ja też byłem tylko nie wiem czy była to ta sama impreza. Ale klmat jest tam przechujski. Fredi z Alchemistem walili z gwinta whisky otoczeni równie pijaną publiką i przypalali blanty wszystkich częstując dookoła.
- DST
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2666
- Rejestracja: 23-12-2010, 23:02
Re: Tłuste bity i chędogie zajawki spuściportów
Nie nie, to był Freddie z Madlibem w Berlinie po wypuszczeniu "Bandany". Nie pamiętam kiedy, może ze 4 lata temutomaszm pisze: ↑27-08-2025, 13:39DST pisałeś gdzieś odnośnie wrażeń Alchemista z Freddi Gibsem. Ja też byłem tylko nie wiem czy była to ta sama impreza. Ale klmat jest tam przechujski. Fredi z Alchemistem walili z gwinta whisky otoczeni równie pijaną publiką i przypalali blanty wszystkich częstując dookoła.
-
tomaszm
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10379
- Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
- Lokalizacja: Doliny
Re: Tłuste bity i chędogie zajawki spuściportów
Aa dobra. Juz to poskładałem. Z Madlibem Freddiego bym zobaczył. Madlib dobry imprezowicz i wirtuoz. Przede wszystkim totalnie uzdolniony muzyk.
-
mocny2_3
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3268
- Rejestracja: 17-02-2018, 21:00
-
HCDamage
- postuje jak opętany!
- Posty: 408
- Rejestracja: 16-06-2023, 12:58
Re: Tłuste bity i chędogie zajawki spuściportów
Ostatnio zobaczyłem na jutubie upadek umysłowy i odmóżdżenie level gnojowica. Jakiś typ pytał wyrywkowo gówniaków tak na oko 16-18 lat kto miał większy wkład w rozwój rapu w Polsce, Paktofonika czy Malik Montana? a gówniak od razu tekst że Malik Montana. Kurwa jego mać, Obecna młodzież to definicja upadku człowieczeństwa. Tego Malika nie słyszałem ani jednego kawałka a znam go tylko z tego że ubiera się w piżamy jak klaun kiedy wychodzi po kefir i że jakaś fagata jego berłem się dławiła. Kurwa jak takie dewianty mają kiedyś bronić tego kraju to krzyż na drogę. Teraz dla tych szczyli ważniejsze jest czy ma bardziej pedalską torebkę jak baba a nie czy jebnie daleko granatem. To jest kurwa dramat. Liroy miał rację że życie jest jak dziwka...





