TIAMAT

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Awatar użytkownika
Sgt. Barnes
zahartowany metalizator
Posty: 6046
Rejestracja: 13-07-2012, 07:37

Re: TIAMAT

14-06-2025, 17:54

Rattlehead pisze:
14-06-2025, 16:44
Z kobietą w łóżku to nic tylko Fucked with a knife!
Albo Bed of nails :yes:
Prawdziwy mężczyzna powinien być...ogolony i ciut, ciut pijany.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 18007
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: TIAMAT

14-06-2025, 18:14

Hammer smashed face
woodpecker from space
Awatar użytkownika
Duvelor
weteran forumowych bitew
Posty: 1518
Rejestracja: 12-10-2006, 20:16

Re: TIAMAT

14-06-2025, 18:19

"Fuck bizarre".

Obrazek
𝕮𝖔𝖗𝖔𝖓𝖊𝖗
Awatar użytkownika
Sgt. Barnes
zahartowany metalizator
Posty: 6046
Rejestracja: 13-07-2012, 07:37

Re: TIAMAT

15-06-2025, 15:17

A co sądzicie o Szkieletorze? Pamiętam, że po oczarowaniu Deeper było srogie rozczarowanie. Jakieś zrzynki z Sistas, do tego ewidentne nawiązania do Mikołaja Jaskini w Najlepszego przyjaciela sobie za pieniądze kupisz.. Ale po czasie, to z tych późniejszych płyt wyszła ta płyta na faworka. Dziś sobie cenię. Lucy piękna pieśń.
Prawdziwy mężczyzna powinien być...ogolony i ciut, ciut pijany.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
Sturm
postuje jak opętany!
Posty: 588
Rejestracja: 04-01-2010, 18:10

Re: TIAMAT

15-06-2025, 15:34

To jest taka fajna płyta z tych do zarzucenia, kiedy czegoś by się posłuchało, ale to w tej chwili za absorbujące, tamto za trudne, owamto za ciężkie. No to niech będzie „Skeleton”, który jakiegoś przeżycia czy oszałamiającej jakości nie oferuje, ale jest po prostu niezły, zawiera parę hiciorów, mielizny też, jednak można przez nie przebrnąć.
Awatar użytkownika
Bohdan
weteran forumowych bitew
Posty: 1389
Rejestracja: 21-12-2010, 09:52
Lokalizacja: Lokal

Re: TIAMAT

15-06-2025, 16:32

Sgt. Barnes pisze:
15-06-2025, 15:17
A co sądzicie o Szkieletorze?
Duże rozczarowanie po Deeper, a LucyFire - This Dollar Saved My Life at Whitehorse z tego okresu Johana zrobiło mi większą frajdę.
Awatar użytkownika
ŚWIAT BEZ KOŃCA
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12152
Rejestracja: 27-08-2018, 10:24

Re: TIAMAT

15-06-2025, 17:46

Sgt. Barnes pisze:
15-06-2025, 15:17
A co sądzicie o Szkieletorze? Pamiętam, że po oczarowaniu Deeper było srogie rozczarowanie. Jakieś zrzynki z Sistas, do tego ewidentne nawiązania do Mikołaja Jaskini w Najlepszego przyjaciela sobie za pieniądze kupisz.. Ale po czasie, to z tych późniejszych płyt wyszła ta płyta na faworka. Dziś sobie cenię. Lucy piękna pieśń.
Szczerze mowiac to ledwie rozrozniam Deeper i Skeleton. Te najbardziej charakterystyczne kawałki to tak, ale ich klimat wydaje mi się identyczny. Z pewnym zdziwieniem czytam że dla kogoś są bardzo różne.
If you do everything right, there will be no struggle.
If you struggle, you're not doing something right.
Awatar użytkownika
Sgt. Barnes
zahartowany metalizator
Posty: 6046
Rejestracja: 13-07-2012, 07:37

Re: TIAMAT

15-06-2025, 17:53

No bez przesady, proponuję posłuchać jeszcze raz. Deeper to grzyby, Skeletron kokaina :youcan:
Prawdziwy mężczyzna powinien być...ogolony i ciut, ciut pijany.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
Awatar użytkownika
Hellion
w mackach Zła
Posty: 938
Rejestracja: 11-08-2012, 22:26

Re: TIAMAT

15-06-2025, 18:05

Nie no, Skeleton to przecież Sisters of Mercy worship - Brighter than the sun najlepszym tego przykładem.
Awatar użytkownika
Kilgore
weteran forumowych bitew
Posty: 1899
Rejestracja: 21-12-2010, 20:34

Re: TIAMAT

15-06-2025, 18:10

To są dwie tak różne płyty że bardziej różnić się nie mogą
Wyobraź sobie że zawsze masz czas
Awatar użytkownika
Sgt. Barnes
zahartowany metalizator
Posty: 6046
Rejestracja: 13-07-2012, 07:37

Re: TIAMAT

15-06-2025, 18:20

Kilgore pisze:
15-06-2025, 18:10
To są dwie tak różne płyty że bardziej różnić się nie mogą
Dokładnie. Chyba jedynie Church of Tiamat i Lucy można by przyczepić do tamtej płyty. Johan odstawił halucynki i zachęcał w MH - "Pijcie wincyj piwa" :tellmemore:
Prawdziwy mężczyzna powinien być...ogolony i ciut, ciut pijany.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
Awatar użytkownika
ŚWIAT BEZ KOŃCA
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12152
Rejestracja: 27-08-2018, 10:24

Re: TIAMAT

15-06-2025, 18:53

Sgt. Barnes pisze:
15-06-2025, 17:53
No bez przesady, proponuję posłuchać jeszcze raz. Deeper to grzyby, Skeletron kokaina :youcan:
Nie wiem czy faktycznie Próbowałeś obu środków, ale grzyby były zdecydowanie na Wildhoney = bliskość natury, empatia, pszczoły, miód, romantyzm. Deeper potencjalnie mogłoby być MDMA albo LSD.
If you do everything right, there will be no struggle.
If you struggle, you're not doing something right.
Awatar użytkownika
Sgt. Barnes
zahartowany metalizator
Posty: 6046
Rejestracja: 13-07-2012, 07:37

Re: TIAMAT

15-06-2025, 18:59

ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze:
15-06-2025, 18:53
Sgt. Barnes pisze:
15-06-2025, 17:53
No bez przesady, proponuję posłuchać jeszcze raz. Deeper to grzyby, Skeletron kokaina :youcan:
Nie wiem czy faktycznie Próbowałeś obu środków, ale grzyby były zdecydowanie na Wildhoney = bliskość natury, empatia, pszczoły, miód, romantyzm. Deeper potencjalnie mogłoby być MDMA albo LSD.
Próbowałem. Polecam przeczytanie wywiadów Johana z czasów DKOS. Sam przyznawał, że grzyby i, masz rację LSD, odegrały sporą rolę przy komponowaniu tamtej płyty. Oczywiście, przy Wildhoney też psylocybina odegrała swoja rolę - to oczywiste. Tak samo LSD, czego pokłosiem był utwór Kieszonkowe Słońce... Za to przy SS Johan przerzucił się na alko, jak to się skończyło - wszyscy wiemy.
Prawdziwy mężczyzna powinien być...ogolony i ciut, ciut pijany.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
vicotnick
rasowy masterfulowicz
Posty: 2383
Rejestracja: 25-08-2006, 22:15

Re: TIAMAT

20-06-2025, 11:05

Deeper to zdecydowanie LSD, mialę epizodzik z podróżą w małej tekturze lata temu na studiach, aktywatorem były cieple frytki, poltezone przez bdb i bardziej doświadczonego kolegę. Podróż zaliczyłem z koleżanką.
Ale mam inne pytanie, czy któryś z paniczów mógłby podać w którym thrash em all była recka powyższego? Chyba Puch to pisał?
Awatar użytkownika
empir
zahartowany metalizator
Posty: 5220
Rejestracja: 31-08-2008, 23:17
Lokalizacja: silesia

Re: TIAMAT

20-06-2025, 13:00

vicotnick pisze:
20-06-2025, 11:05
czy któryś z paniczów mógłby podać w którym thrash em all była recka powyższego? Chyba Puch to pisał?
7/97
Awatar użytkownika
empir
zahartowany metalizator
Posty: 5220
Rejestracja: 31-08-2008, 23:17
Lokalizacja: silesia

Re: TIAMAT

20-06-2025, 13:05

Wrzucę bo mam
Obrazek
Awatar użytkownika
ŚWIAT BEZ KOŃCA
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12152
Rejestracja: 27-08-2018, 10:24

Re: TIAMAT

20-06-2025, 13:10

Sgt. Barnes pisze:
15-06-2025, 18:59
ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze:
15-06-2025, 18:53
Sgt. Barnes pisze:
15-06-2025, 17:53
No bez przesady, proponuję posłuchać jeszcze raz. Deeper to grzyby, Skeletron kokaina :youcan:
Nie wiem czy faktycznie Próbowałeś obu środków, ale grzyby były zdecydowanie na Wildhoney = bliskość natury, empatia, pszczoły, miód, romantyzm. Deeper potencjalnie mogłoby być MDMA albo LSD.
Próbowałem. Polecam przeczytanie wywiadów Johana z czasów DKOS. Sam przyznawał, że grzyby i, masz rację LSD, odegrały sporą rolę przy komponowaniu tamtej płyty. Oczywiście, przy Wildhoney też psylocybina odegrała swoja rolę - to oczywiste. Tak samo LSD, czego pokłosiem był utwór Kieszonkowe Słońce... Za to przy SS Johan przerzucił się na alko, jak to się skończyło - wszyscy wiemy.
Tak sobie myślę że alkohol ewidentnie słychać na "Judas Christ" jeśli miałbym go wskazać.
If you do everything right, there will be no struggle.
If you struggle, you're not doing something right.
Awatar użytkownika
ŚWIAT BEZ KOŃCA
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12152
Rejestracja: 27-08-2018, 10:24

Re: TIAMAT

20-06-2025, 13:11

Kilgore pisze:
15-06-2025, 18:10
To są dwie tak różne płyty że bardziej różnić się nie mogą
Trzeba porównać np. płyty Gorguts z płytami Bajmu, myślę że jednak bardziej by się różniły.
If you do everything right, there will be no struggle.
If you struggle, you're not doing something right.
Awatar użytkownika
ŚWIAT BEZ KOŃCA
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12152
Rejestracja: 27-08-2018, 10:24

Re: TIAMAT

20-06-2025, 13:12

Side note: nigdy do końca nie rozumiałem o co chodzi z Pink Floyd na Wildhoney, ale dzisiaj mnie oświeciło że przed Gaia jest taki harmider, zanim wejdzie piękna melodia. Na Dark Side of the Moon jest to samo.
If you do everything right, there will be no struggle.
If you struggle, you're not doing something right.
C//A
postuje jak opętany!
Posty: 591
Rejestracja: 14-01-2024, 14:45

Re: TIAMAT

20-06-2025, 13:22

Dla mnie fenomenem tego zespołu jest to, że jak tu dyskutujemy ludzie mają bardzo różne ulubione punkty w dyskografii. I to często nie na zasadzie, że "jak już muszę wybrać ulubioną, to wybieram", tylko lubią te płyty.
ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze:
20-06-2025, 13:12
Side note: nigdy do końca nie rozumiałem o co chodzi z Pink Floyd na Wildhoney, ale dzisiaj mnie oświeciło że przed Gaia jest taki harmider, zanim wejdzie piękna melodia. Na Dark Side of the Moon jest to samo.
Z tym Pink Floyd to też nie do końca rozumiem. Mam wrażenie, że twierdzenie, że Wildhoney czy Deeper to Pink Floyd metalu, mówi więcej o metalu niż o Tiamacie. Możliwe, że jest też artefaktem czasu kiedy wychodzimy te płyty.
Natomiast posłucham Gai z perspektywy tego co kolega podnosi.
ODPOWIEDZ