Now playing / Czego teraz słuchacie v.5

[nagrobek]

[bartwa]

[masterful]

Przyjemnie się słucha.

[Pelson]

Geniusz, uwielbiam. Jedna z płyt życia.

[bartwa]

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

nie podejrzewalem cie o sluchanie nsbm

Tez sie nie podejrzewalem

[Bolt]

[Nasum]

[Triceratops]

Geniusz, uwielbiam. Jedna z płyt życia.

To byl w ogole super zespol, dopoki nie zaczeli sie niebezpiecznie zblizac do U2.

U mnie bez zmian.

[Br00tal]

[Pelson]

Geniusz, uwielbiam. Jedna z płyt życia.

To byl w ogole super zespol, dopoki nie zaczeli sie niebezpiecznie zblizac do U2.

Hehe, wiedzialem jak Cie wywabić z legowiska.

Pierwsza połowa lat 80 to ich najlepszy okres, z apogeum w postaci powyższej płyty.

[987654321k]

[bartwa]

[Br00tal]

[Nasum]

[Triceratops]

Geniusz, uwielbiam. Jedna z płyt życia.

To byl w ogole super zespol, dopoki nie zaczeli sie niebezpiecznie zblizac do U2.

Hehe, wiedzialem jak Cie wywabić z legowiska.

Pierwsza połowa lat 80 to ich najlepszy okres, z apogeum w postaci powyższej płyty.

Na to sie zawsze chetnie nabiore, zwlaszcza, ze ten oblakaniec juz zasral polityka nawet "book of death" i zaraz jedyny nie zasrany tym szlamem pozostanie temat "teraz sram"

I tak, mi tez sie przestawalo podobac to "doroslenie" Simple Minds, choc jak pamietam z lamow bodajze Magazynu Muzycznego nad Street Fighting Years redaktor Beksinski sie ekstatycznie zachwycal. Musialem dorosnac, zeby zrozumiec, ze jednak moje ciagoty do new romantic i popu sa silniejsze niz ten dronowy gust obiektywny.
NIedawno zupelnie przypadkiem kupilem pudlo kaset, oryginalnych chromowek z pierwszej polowy lat 80 i bylo tam pare Simple Minds. Panie jak to brzmi......

[Sgt. Barnes]

[Szalony Opos]

Again

[Br00tal]

[Nasum]