Głupie i pojebane sny.

Tematy niekoniecznie związane z metalem i muzyką...

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Blackult
rasowy masterfulowicz
Posty: 2322
Rejestracja: 01-12-2004, 23:00

04-05-2006, 21:17

[quote][i]Wysłane przez Brzachwo Wój[/i]
nie mów o tym głośno i pędź po film do wypożyczalni, jak juz obetrzesz wszystkie łzy ze śmiechu po obejrzeniu możesz napisać podziękowania za rekomendację [/quote]
Dziękuję. Będę chyba musiał pożyczyć książkę albo film na CD, bo nie mam video (chyba)/DVD (napewno) a w Teatrze Śląskim już nie wystawiają od jakichś dwóch lat.
Awatar użytkownika
Block69
zahartowany metalizator
Posty: 4949
Rejestracja: 04-02-2006, 12:14
Lokalizacja: Górny Śląsk

04-05-2006, 21:35

[quote][i]Wysłane przez Evil_woman30[/i]
[quote][i]Wysłane przez Brzachwo Wój[/i]
Śniło mi się, że ktos założył na masterfulu temat o Suzi Quatro... [/quote]

Ja moge z checia zalozyc ,bo dosc czesto posłuchuje tej pani:D [/quote]

Ja myślałem, że to jakaś nowa fura czy coś...
Pewno chodziło o Suzuki Quatro więc luz;)
PENIS METAL
Awatar użytkownika
pajonk
w mackach Zła
Posty: 781
Rejestracja: 01-08-2005, 23:21
Lokalizacja: Xbox LIVE
Kontakt:

06-05-2006, 00:49

[quote][i]Wysłane przez Blackult[/i]
[quote][i]Wysłane przez pajonk[/i]
pewnie zaliczyl syndrom Spuda z trainspotting [/quote]
Możesz rozwinąć, bo nie znam ani książki, ani sztuki (Szczuki też), ani filmu? [/quote]
ty chyba zartujesz? o_O

tego sie nie da opowiedziec. obejrzyj i skumasz
You can either focus on being right, or doing right; in the case of Christianity and Islam, you do neither.
Awatar użytkownika
Nesh
zaczyna szaleć
Posty: 112
Rejestracja: 28-01-2006, 15:46
Lokalizacja: L.

08-05-2006, 00:49

Wczoraj miałem sen, ze jak się obudze to zrobię pomidorową...
Nie uwierzycie !!!
Tak też się stało !!
Prorok we własnym kraju ??
'Kirkebranner - er glimrende'

Anno Serpenti 2K6
Awatar użytkownika
Duban
weteran forumowych bitew
Posty: 1124
Rejestracja: 14-03-2006, 13:32
Lokalizacja: Wrocław

08-05-2006, 06:52

A mi ostatnio śni się robota... ta obowiązkowa i nieobowiązkowa. Zaprawdę powiadam Wam, wyjątkowo głupie i pojebane sny... szczególniejak coś CI nie wychodzi, albo czerwony projekt wychodzi na niebiesko.... ja jebię, co za schizo!
If you believe the western sun
is falling down on everyone.
You're breaking free and the morning's come.
If you would know your time has come.
Awatar użytkownika
Najprzewielebniejszy
zahartowany metalizator
Posty: 4383
Rejestracja: 31-12-2001, 18:22

08-05-2006, 11:47

mi sie snil dzis jakis open air w gorach... pole namitowe z vorphim i chlanie soku pomidorowego... no i lesbijskie trio w moim namiocie...
Awatar użytkownika
Olo
rasowy masterfulowicz
Posty: 2307
Rejestracja: 27-11-2001, 11:41
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

08-05-2006, 12:45

ja pierdole Pieżu - chce zyc w Twoich sennych światach...
Życie światów jest ryczącą rzeką, ale Ziemia jest sadzawką i stawem.
Znak zagłady jest wypisany na waszych czołach – jak długo będziecie się opierać ukłuciom szpilek?
Awatar użytkownika
Najprzewielebniejszy
zahartowany metalizator
Posty: 4383
Rejestracja: 31-12-2001, 18:22

08-05-2006, 12:55

chciałbyś do tego trio, co?? ;-)
musisz jeszcze trochę kilometrów ze mną przetanczyć żebym Cię zabrał w swój trip...
mamy 2 piękne foty, co lala? ;-)))))
Awatar użytkownika
longinus696
zahartowany metalizator
Posty: 3644
Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
Lokalizacja: Łódź

08-05-2006, 21:52

Jezusie i Panienko, ale miałem sen dziś.
Śnił mi się konstruktywistyczny plakat propagandowy autorstwa Malewicza pt. "Czerwonym klinem bij białych".
Ktoś mi w tym śnie mówił, że zaszyfrowane są w nim symbole mówiące o nadchodzącej apokalipsie. Ten czerwony klin z plakatu zaczął się poruszać jak jakaś wskazówka na tarczy zegara, którą był oczywiście biały okrąg rozbijany przez ten klin. Był tam jeszcze dzieciak o aparycji Berii (tego, tego Berii). Przewijał się gdzieś na drugim planie w postaci rozedrganego obrazu (jak ze śnieżącego telewizora).
Kurwa, klimat tego snu był tak sugestywny, że aż się spociłem z wrażenia.
valmir
postuje jak opętany!
Posty: 326
Rejestracja: 17-08-2004, 15:32
Lokalizacja: Warszawa

08-05-2006, 21:56

ławrentij to chuj

mi się śniło dziś...czekaj co to było?....no dobra akurat wypadło mi z głowy
controle and abuse
Awatar użytkownika
Blackult
rasowy masterfulowicz
Posty: 2322
Rejestracja: 01-12-2004, 23:00

08-05-2006, 22:42

Mi sie śniło że Block11/88/69 kupił nowego Jacksona, tylko... że ten Jackson jakiś był dziwny. Miał jakieś z 160 długości (Blok to duży chop wszak) i ruchomy mostek wielkości ok 2 pudełek na DVD, który jak się popuściło to E spadało z gryfu całkiem. Ale tak ogólnie to zajebiście mi sie na nim grało hehehe, co dziwne na początku snu gitara wyglądała normalnie, dopiero potem urosła i wogóle. No a potem coś było że gdzieś szedłem i lało ale nie pamiętam.
Awatar użytkownika
Impious
zaczyna szaleć
Posty: 250
Rejestracja: 09-04-2005, 14:38
Lokalizacja: Karpackie Lasy

15-05-2006, 14:25

Jaki dzisiaj miałem zajebisty sen! Byłem w sklepie muzycznym, w którym było dosłownie wszystko. Podchodziło sie do pani ekspedientki, mówiło sie jaką chce sie płyte kupić, a ona po paru chwilach poprostu ja przynosiła. I nie ważne było, jaki to był RAR super mega niedostępny bo w tym sklepie i tak go mieli. Oczywiśćie wszystko orginalne i w cenie maksymalnie 80zł!
Awatar użytkownika
Blackult
rasowy masterfulowicz
Posty: 2322
Rejestracja: 01-12-2004, 23:00

15-05-2006, 14:40

U mnie dzisiaj byliśmy z ekipą Blasphemous na jakiejś wyspie, po której jeździliśmy Mitsubishi Pajero z przyczepą ze sklejki. O przyczepie nasz gitarzysta powiedział, że mamy sie cieszyć, że dobrze, że wziął ją a nie krowe albo konia :|. Wyspa była jakaś pojebana bo dość duża i żeby po niej się w miarę sprawnie przemieszczać do samochodu musieliśmy kupować podtlenek azotu. Jadąc po wydmie zauważyliśmy wystającą z niej głowę Statuy wolności (wielkości mniejwięcej piłki do kosza), którą przyozdobiliśmy przy pomocy łopatki do piasku końskim gównem. Było klawo, nie mogę sie jakiejś próby doczekać :].

edit: no i zapomniałem napisać, że w czasie jazdy samochodem leciał jakiś szlagier Franka Kimono, tylko że (jak to kiedyś pisał bodajże Olo) taki, którego nigdy nie słyszałem.
Awatar użytkownika
Najprzewielebniejszy
zahartowany metalizator
Posty: 4383
Rejestracja: 31-12-2001, 18:22

15-05-2006, 14:40

mi się dziś śniła zupa kalafiorowa... całą noc... akurat tak po koncercie Behemoth... ciekawe, ciekawe...
Awatar użytkownika
Bonny
rasowy masterfulowicz
Posty: 2133
Rejestracja: 20-01-2006, 17:37
Lokalizacja: Ross Bay

15-05-2006, 14:48

Mi się pare dni temu śniło, że byłem na basenie. Nie byłby w tym nic dziwnego gdyby nie to, że po przepłynięciu każdej długości brałem łyk wódki, którą miałem przypiętą do kąpielówek...
Awatar użytkownika
Impious
zaczyna szaleć
Posty: 250
Rejestracja: 09-04-2005, 14:38
Lokalizacja: Karpackie Lasy

15-05-2006, 15:57

[quote][i]Wysłane przez Blackult[/i]
U mnie dzisiaj byliśmy na jakiejś wyspie, po której jeździliśmy [u]Mitsubishi Pajero[/u] z przyczepą ze sklejki.[/quote]

Smutno mi, Pajero sprzedali :(
Awatar użytkownika
Blackult
rasowy masterfulowicz
Posty: 2322
Rejestracja: 01-12-2004, 23:00

15-05-2006, 22:45

[quote][i]Wysłane przez Impious[/i]
[quote][i]Wysłane przez Blackult[/i]
U mnie dzisiaj byliśmy na jakiejś wyspie, po której jeździliśmy [u]Mitsubishi Pajero[/u] z przyczepą ze sklejki.[/quote]
Smutno mi, Pajero sprzedali :( [/quote]
Osz w morde... zabolało wiele mocniej niż zgon wojtyły i zakaz reklamowania podpasek w czasie krucjaty B52 na Lechickie Ziemie... ale chuj tam, ważne, że zostały VW LT (czy jak mu tam), Patrol (znaleźliście kluczyki?) i Omega (nie rozjebałeś jej?). Hehe.
Awatar użytkownika
Impious
zaczyna szaleć
Posty: 250
Rejestracja: 09-04-2005, 14:38
Lokalizacja: Karpackie Lasy

16-05-2006, 09:23

[quote][i]Wysłane przez Blackult[/i]
[quote][i]Wysłane przez Impious[/i]
Smutno mi, Pajero sprzedali :( [/quote]
Osz w morde... zabolało wiele mocniej niż zgon wojtyły i zakaz reklamowania podpasek w czasie krucjaty B52 na Lechickie Ziemie... ale chuj tam, ważne, że zostały VW LT (czy jak mu tam), Patrol (znaleźliście kluczyki?) i Omega (nie rozjebałeś jej?). Hehe. [/quote]

No mnie akurat bardziej zabolało :( Owszem VW LT 35 zostało, do Patrola kluczyki sie niestety nie znalazły (ojciec nie był zadowolony), a Omegi już więcej razy mam nadzieje nie rozjebywać!
Awatar użytkownika
Block69
zahartowany metalizator
Posty: 4949
Rejestracja: 04-02-2006, 12:14
Lokalizacja: Górny Śląsk

17-05-2006, 10:00

Dziś mi sie śniło, że jechałem se w góry. Dojechałem w jakieś dziwne miejsce gdzie był wytyczony szlak i wokół niego dość duże szczyty górskie. Na szczycie każdej góry był taki wielki żółto-czerwony namiot reklamujący piwo Tyskie a w środku niego był prawdopodobnie bar. Miałem ochote na browara (jak zawsze) więc musiałem wspiąć sie na jedną z gór. Jak już chciałem zacząć sie wspinać usłyszałem za mną jakieś szybkie i ciężkie kroki. Odwracam się i widze, że w moim kierunku biegnie wielki słoń afrykański. Ma wyciągnięte kły przed siebie i widać, że jest poważnie wkurwiony. No to ja zaczynam spierdalać szlakiem, robie jakieś uniki w bok, próbuje walić go pięścią po ryju ale to nic nie daje i czuje, że zaraz mnie zadepta. Postanowiłem wbiec obok do lasu a że las był gęsty słoń nie umiał w nim sie swobodnie poruszać i bardzo szybko stracił siły. Zaraz potem wielką ciężarówką do lasu wpadł Steve Irwin (ten z Łowcy Krokodyli na Animal Planet), wziął wycieńczonego słonia do ciężarówki i se pojechał.
Zaraz po tym śnie przeniosłem sie do drugiego. Znalazłem się na klatce schodowej w jakimś bloku i powiedziano mi, że mam numerek 4. Przede mną były 3 osoby i jakiś głos powiedział nam, że mamy sie wspiąć po poręczy na ostatnie piętro. Idziemy po tej poręczy nie dotykając schodów, każdy jest śmiertelnie poważny. Doszliśmy na góre, patrzymy a tam w drzwiach stoi odjebany jak na święto kreta Benedykt XVI, cieszy morde i zaprasza każdego do środka. Wszyscy całują go w ten pierścionek a ja normalnie sie przywitałem. Benedykt pyta sie mnie bardzo łamaną angielszczyzną czy chce wziąść udział w modlitwach a potem w jakimś konkursie. Powiedziałem, że jasne i poszliśmy do jakiegoś pokoju. Było w nim pełno ludzi a na końcu pod ścianą stał Benedykt a po jego prawej i lewej stronie stały zakonnice w czarnych okularach w ochroniarskiej pozie. Zaczęły sie jakieś ceremonie, modlitwy i inne nudy więc kręciłem sie po tym pokoju i spostrzegłem jednego kumpla. Ustawiliśmy sie pod ścianą na końcu i jak zawsze nabijaliśmy sie ze wszystkiego. Nagle wszyscy złapali sie za ręce i zaczęli śpiewać jakieś z dupy piosenki, jakiś koleś mnie za ręke chwycił i dostał buta w ryj a kumpel ryknął w strone Benedykta żeby wypierdalał z Polski i zabrał swój chlew ze sobą. W tym momencie zgasło światło, pomieszczenie wypełnił siwy dym. Do pokoju zaczeli masowo wbiegać ludzie ubrani na czarno a na środku pokoju niewiadomo skąd pojawia sie Andy LaRocque i zapodaje riff z "Evil". Zaraz za nim pojawia sie reszta kapeli z Diamondem na czele i zaczyna się pierdolny młyn. Benedykt zaraz zostaje wciągnięty do niego a zakonnice-ochroniarze próbujące go chronić są przerazliwie bite przez tłum. Benedykt ściskany z młynie traci szybko siły i słania się na kolanach. Obiecuje, że zostawi nas w spokoju i już się wynosi. Jakiś koleś próbuje jeszcze sięna niego rzucić jednak Benedykt znika. W tym samym momencie znalazłem sie spowrotem w samochodzie wracającym z wycieczki z gór.
PENIS METAL
ODPOWIEDZ