Głodówki, głodóweczki

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

Jak żem powiedzioł, tak robię, pierwsze 24h zaraz pęknie.
Tym razem ściągnąłem jakąś apkę, która podpowiada mi też, ile pić i ile suplementować się elektrolitami, by nie zdechnąć za szybko
Kupiłem elektrolity, patrzę, a w nich glukoza
smutnażaba.jpg
Magnes miałem, sól jest w solniczce, potas dokupiłem, ale żeby nadrobić straty to musiałem wziąć dość dużo tych elektrolitów w krótkim odcinku czasu i mi z deczka niedobrze.

[mistrzsardu]

Only głodówka na wodzie is real

[Sybir]

Magnes miałem

Na chuj Ci magnes przy głodówce? Chyba że dołączyłeś element magnetoterapii.

Only głodówka na wódzie is real

Fixed. Teraz się zgadza.

[piotraz]

Łat? Only woda!!!!!!!! Nie bądź laluś.

[Triceratops]

Only głodówka na wodzie is real

Ja wole na kawie ( + woda oczywiscie)

[piotraz]

Kawka wiadomo, ale bez innych uzupełniaczy. Teraz 2 miechy bez głodówki ale w kwietniu wejdę z buta.

[Triceratops]

Pono przesilenie to bdb pora na gloduwle.

Wczoraj w przerenblu ziomeczek, ktorego jestem oficerem prowadzacym konczyl gloduwle 9 dniem ale wlasnie troche lecial na bulionach. Jak 4,5 miecha temu zaczynalismy nie byl w stanie sobie wyobrazic dnia bez zarcia, bdb kucharz. W 4 miechy zrzucil ponad 24 kg, wyregulowal cisnienie (jego lekarz go opierdolil, ze odstawil leki) i przestal miec bezdechy senne(mial miec jakais aparat do tego) . Ma akurat zmiane kodu na 6 i trraz zastanawia sie nad uprawianiem sportow. Nastepna gloduwle robimy na zakonczenie sezonu wodnego

[est]

Brawo, wytrzymał dzień dłużej niż Grudziński w gułagu. Pewnie przez te buliony.

[Only_True_Believers]

właśnie mi pyknelo 24h, i lecę bez problemu. kiedyś to było dla mnie niewyobrażalne. Może uda mi się niedługo zrobić ponad 48h

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

Magnes miałem

Na chuj Ci magnes przy głodówce?

Aaa bo mi się pomyliła głodówka z lodówka

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

Only głodówka na wodzie is real

Prawdopodobnie jest to najbardziej true, aczkolwiek nie wiem czym się różni od picia ziółek, herbaty i kawy.

48h pękło ale tak naprawdę po raz pierwszy robię taka wersję prawiła, wcześniej zawsze była kawa z odrobiną mleka into był błąd. Teraz robię beż żadnej kalorii i nie ma glodu, dziś był tylko przez pół godziny, a tak to na luzie. Jutro 18.20 dwa jajka na twardo a potem normalna kolacja.

[Triceratops]

Wyszlem dzis z gloduwli podwojnymi flakersami

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

Też skończyłem, najpierw 2 jajka na twardo, godzinę później normalny obiad rodzaju polskiego. Wstyd mi ale zjadłem po nim 2 prince polo bo leżały u rodziców na wierzchu. Najgorsze jednak ze tak poluzowałem ze drugi raz w ciągu dnia wszedłem na masterfula, masakra.

[Triceratops]

ciagnie cie do slodkiego? na biurku mam sterte roznego toffifee, te biale kulki w kokosie nie wiem jak sie to zwie, i inne czekoladki, nie rusza mnie to zupelnie, powedruja do kogos jako prezenty z jakiejs okazji.

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

ciagnie cie do slodkiego? na biurku mam sterte roznego toffifee, te biale kulki w kokosie nie wiem jak sie to zwie, i inne czekoladki, nie rusza mnie to zupelnie, powedruja do kogos jako prezenty z jakiejs okazji.

Zawsze miałem słodkiego zęba, ostatnio to rzuciłem, to był mój pierwszy cukier od miesięcy (z wyjątkiem gorzkich czekolad 70%)

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

Główna lekcja dla mniej z tej głodówki jest taka, że nie wystarczy nie jeść przez 3 dni, trzeba jeszcze uważać na siebie przez kilka godzin po zakończeniu, bo gdy zużyte zostały wszystkie zapasy silnej woli jako surowca, od razu sobie pofolgowałem siedząc do późna na komputerze i telefonie, jadłem po 22, piłem też do późna, wsunąłem 4 prince polo, a poza tym: chowałem się przed deszczem pod rynnę, kułem żelazo, kiedy wystygło, myślałem o niebieskich migdałach, łowiłem ryby przed niewodem, mówiłem hop, zanim przeskoczyłem, mur przebijałem głową, drapałem się, gdzie mnie nie swędziało, budowałem domy na piasku, zaglądałem w kuchni do garnków, łaskotałem się, aby się pobudzić do śmiechu, podkuwałem żabom nogi, sypałem wróblom soli na pośladek, opasywałem się siekierką, podpierałem się workiem, studnie stawiałem na piecu, wodę czerpałem przetakiem, ryby łowiłem widłami, sarny strzelałem makiem, psułem papier, bazgrałem po pergaminie, rachowałem się bez gospodarza, chwytałem dwie sroki za ogon, szukałem wiatru po świecie, darowanemu koniowi zaglądałem w zęby, pierdziałem wyżej niż dziura w zadku, czekałem, aż mi pieczone gołąbki wpadną same do gąbki, troskałem się o zeszłoroczny śnieg, szukałem dziur na całym.

[tomaszm]

Kiedyś jak miałem anginę nie jadłem ze dwa dni. Tzn ja zawsze mam apetyt ale tak mnie napierdalało gardło że nie byłem w stanie przekłnąc posiłku. Jak wpuszczałem sondę do jelit też nie jadłem 2 doby. Jak kurwa można robić sobie taką krzywdę samemu ,że się nie je i głodzi? Kurwa , na ta okolicznoć idę podgrzać kiełbaski z dzika które samemu ujebałem. Będę o Was myśleć. Co to za szalńśtwo ,że człowiek się głodzi. Dobrowolnie nie wytrzymałbym doby. Ni chuja.

[Triceratops]

Tomasz, szalenstwem jest byc grubym a ty jestes naprawde szalony.

[Triceratops]

Witia Gadowski poletzal ostatnio, ale troche siem boje....ze mam podczas postu nie jesc chleba? Wole nie jesc miesa.

[SODOMOUSE]