Zwierzęta masterfulowców

Tematy niekoniecznie związane z metalem i muzyką...

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Awatar użytkownika
Rumburak
weteran forumowych bitew
Posty: 1969
Rejestracja: 22-12-2016, 20:43

Re: Zwierzęta masterfulowców

17-11-2024, 11:12

Na balkonie nie da rady. Mamy psa, który nie toleruje żadnych obcych form życia na swoim terytorium a kot też reaguje panicznie na jego widok...karana? nie...nawet nie bardzo wiem jakbym miał ją karać.
hcpig pisze:
07-11-2024, 18:51
Wśród największych jak Morbid Angel to nie ale Vader? Azarath niszczy Vadera.
Awatar użytkownika
ŚWIAT BEZ KOŃCA
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12152
Rejestracja: 27-08-2018, 10:24

Re: Zwierzęta masterfulowców

17-11-2024, 11:25

Rumburak pisze:
17-11-2024, 11:12
Na balkonie nie da rady. Mamy psa, który nie toleruje żadnych obcych form życia na swoim terytorium a kot też reaguje panicznie na jego widok...karana? nie...nawet nie bardzo wiem jakbym miał ją karać.
Chodziło mi o to, że czasem jak kot jest karany za złe zachowanie w okolicy kuwety, to może mu się źle kojarzyć i dlatego nie będzie chciał się do niej zbliżać. Zwykle robi się to np. przez zamknięcie w łazience na 10 minut. No ale jak mówisz, że to nie to, i wykorzystałeś wszystkie możliwe kuwety i żwirki, i też odwiedziłeś weterynarza, to pozostaje chyba tylko behawiorysta. Ile miała miesięcy jak ją znaleźliscie? Maleństwo, czy możliwe, że wcześniej była wychodząca i po prostu załatwiala się na zewnątrz?

Przykro mi to mówić, ale niektóre kocie zachowania są nie do oduczenia, tzn. właściciel kapituluje prędzej, niż kot. Znajoma przygarnęla kota, który wcześniej był wychodzący. Wył pod drzwiami na okrągło, że chce wyjść na spacer. Walka trwała przez pół roku na różne sposoby, ale skończyła się kapitulacją, i chociaż znajoma miała wtedy naście kotów, to ten jeden był wypuszczany.
If you do everything right, there will be no struggle.
If you struggle, you're not doing something right.
Awatar użytkownika
ŚWIAT BEZ KOŃCA
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12152
Rejestracja: 27-08-2018, 10:24

Re: Zwierzęta masterfulowców

17-11-2024, 11:44

Jeszcze jeden pomysl, próbowałeś Feliwaya?
If you do everything right, there will be no struggle.
If you struggle, you're not doing something right.
Awatar użytkownika
Rumburak
weteran forumowych bitew
Posty: 1969
Rejestracja: 22-12-2016, 20:43

Re: Zwierzęta masterfulowców

17-11-2024, 11:47

Kiedy ją przygarnęliśmy mogła mieć max 3,4 miesiące. Na zewnątrz jej raczej nie ciągnie, raz że pies na którego reaguje alergicznie i viceversa, dwa, że chyba siedzenie w oknie jej w zupełności wystarcza. Jak pisałem, zdarzało się jej z tej kuwety korzystać. Mieliśmy też kiedyś kota przybłędę, którego nie dało rady trzymać w domu bez wychodzenia bo dostawał pierdolca, ale jak już siedział w tym domu, to kuwetę ogarniał bez problemu. Sam nie wiem, już trochę się zdążyłem przywiązać do sierściucha a z drugiej strony notorycznie zafajdana podłoga to nic fajnego. Niby mogę oddać ją do rodziców, ale pewnie tam długo nie pożyje.
ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze:
17-11-2024, 11:44
Jeszcze jeden pomysl, próbowałeś Feliwaya?
Nie, spróbuję. Dzięki za sugestię.
hcpig pisze:
07-11-2024, 18:51
Wśród największych jak Morbid Angel to nie ale Vader? Azarath niszczy Vadera.
Awatar użytkownika
ŚWIAT BEZ KOŃCA
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12152
Rejestracja: 27-08-2018, 10:24

Re: Zwierzęta masterfulowców

17-11-2024, 13:03

Rumburak pisze:
17-11-2024, 11:47
Kiedy ją przygarnęliśmy mogła mieć max 3,4 miesiące. Na zewnątrz jej raczej nie ciągnie, raz że pies na którego reaguje alergicznie i viceversa, dwa, że chyba siedzenie w oknie jej w zupełności wystarcza. Jak pisałem, zdarzało się jej z tej kuwety korzystać. Mieliśmy też kiedyś kota przybłędę, którego nie dało rady trzymać w domu bez wychodzenia bo dostawał pierdolca, ale jak już siedział w tym domu, to kuwetę ogarniał bez problemu. Sam nie wiem, już trochę się zdążyłem przywiązać do sierściucha a z drugiej strony notorycznie zafajdana podłoga to nic fajnego. Niby mogę oddać ją do rodziców, ale pewnie tam długo nie pożyje.
ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze:
17-11-2024, 11:44
Jeszcze jeden pomysl, próbowałeś Feliwaya?
Nie, spróbuję. Dzięki za sugestię.
Do rodziców to pewnie jakiś dom przy drodze, gdzie ją rozjedzie samochód. Moja teściowa tak ma, u nich średni okres życia kota to rok. W końcu trafił się jeden kot który żyje już z 5 lat, bo jest wyjątkowym leniem i domatorem. Podziękowania przekażę żonie, ona o tym pomyślała. Używaliśmy Feliwaya gdy doszedł drugi kot, a pierwszy nie mógl się przyzwyczaić, są chyba 3 rodzaje na różne powody, Tobie będzie chyba potrzebny taki ogólny, przy którym kot będzie się po prostu dobrze czuł.
If you do everything right, there will be no struggle.
If you struggle, you're not doing something right.
Sturm
postuje jak opętany!
Posty: 588
Rejestracja: 04-01-2010, 18:10

Re: Zwierzęta masterfulowców

17-11-2024, 15:31

A zdarza się, że takie problematyczne rzeczy przechodzą. Jedną z dwu kocurzyc przejąłem po siostrze jako mającą skłonność do szczania do łóżka. Tzn. korzystała normalnie z kuwety, ale co jakiś czas był incydent. No i przez prawie rok był z tym problem, pojawił się nawet projekt skorzystania z behawiorysty, ale coś jej się przestawiło i przestała. Inna sprawa, że muszę mieć gołe podłogi — jak coś się położy, leci szczanie, i to ewidentnie w wykonaniu obu. W taki sam sposób traktowały posłanka psa, kiedy jeszcze był w domu. Ale jakby dopracowaliśmy się umowy, że jeżeli coś nie leży na podłodze, nie jest traumatyzowane.
Awatar użytkownika
Medard
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10371
Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
Lokalizacja: Prag

Re: Zwierzęta masterfulowców

17-11-2024, 16:30

skoro o kotach, to jest sposób na oduczenie kota głośnego darcia japy?
kot lubi się głośno domagać swojego, czyli przeciągle po kociemu miauczy, niekiedy chce się bawić, innym razem wyjść na balkon, ale nie zawsze wiadomo o co dokładnie mu chodzi, w dzień to mniej przeszkadza, w nocy już bardzo
Ostatnio zmieniony 17-11-2024, 16:35 przez Medard, łącznie zmieniany 1 raz.
Die Welt ist meine Vorstellung.
Awatar użytkownika
ŚWIAT BEZ KOŃCA
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12152
Rejestracja: 27-08-2018, 10:24

Re: Zwierzęta masterfulowców

17-11-2024, 16:32

Medard pisze:
17-11-2024, 16:30
skoro o kotach, to jest sposób na oduczenie kota głośnego darcia japy?
kot lubi się głośno domagać swojego, ale nie zawsze wiadomo o co dokładnie mu chodzi, tyle, że w dzień to mniej przeszkadza, w nocy już bardzo
U mnie lata kapeć, ale tak, żeby nie trafił;) już wiedzą, że jak sięgam po kapcia, to należy się zamknąć i odmaszerować. Więc leci tylko w ostateczności bo bardzo długim wyciu. Druga wersja to spryskiwacz z wodą. Behawioryści by mnie okrzyczeli pewnie, ale koty jeszcze nie dostały autyzmu od tego.
If you do everything right, there will be no struggle.
If you struggle, you're not doing something right.
Awatar użytkownika
Medard
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10371
Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
Lokalizacja: Prag

Re: Zwierzęta masterfulowców

17-11-2024, 16:41

ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze:
17-11-2024, 16:32
Medard pisze:
17-11-2024, 16:30
skoro o kotach, to jest sposób na oduczenie kota głośnego darcia japy?
kot lubi się głośno domagać swojego, ale nie zawsze wiadomo o co dokładnie mu chodzi, tyle, że w dzień to mniej przeszkadza, w nocy już bardzo
U mnie lata kapeć, ale tak, żeby nie trafił;) już wiedzą, że jak sięgam po kapcia, to należy się zamknąć i odmaszerować. Więc leci tylko w ostateczności bo bardzo długim wyciu. Druga wersja to spryskiwacz z wodą. Behawioryści by mnie okrzyczeli pewnie, ale koty jeszcze nie dostały autyzmu od tego.
tyle, że to taki kot walczak, jak został wypuszczony na podwórku u kuzynów, to w trzy dni podporządkował sobie okoliczne koty
Die Welt ist meine Vorstellung.
Awatar użytkownika
ŚWIAT BEZ KOŃCA
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12152
Rejestracja: 27-08-2018, 10:24

Re: Zwierzęta masterfulowców

17-11-2024, 16:51

Medard pisze:
17-11-2024, 16:41

tyle, że to taki kot walczak, jak został wypuszczony na podwórku u kuzynów, to w trzy dni podporządkował sobie okoliczne koty
W takim układzie kapeć będzie mieć twardą podeszwę :pepe:
If you do everything right, there will be no struggle.
If you struggle, you're not doing something right.
Nostromo
w mackach Zła
Posty: 706
Rejestracja: 21-01-2017, 10:22
Lokalizacja: Somewhere In Time

Re: Zwierzęta masterfulowców

17-11-2024, 16:55

Panowie, a ktoś zna jakiś magiczny sposób na oduczenie psa jedzenie wszystkiego co wyniucha? Zachowanie tego typu ma miejsce podczas spacerów. Nie zjada psich pralin, ale kocie to wyjątkowy rarytas. Kobieta stosowała już wszystkie metody z internetu, ale nic nie działa. Jeżeli pies łapie trop od razu trzeba reagować inaczej nie ma szans jej powstrzymać. Słyszałem, że czasami samo przechodzi, ale słyszałem też, że może się nie udać wyeliminować tego nawyku.
Awatar użytkownika
Rejwan
weteran forumowych bitew
Posty: 1565
Rejestracja: 17-08-2013, 22:06
Lokalizacja: WWA

Re: Zwierzęta masterfulowców

17-11-2024, 16:55

jprdl, serio? w zyciu by mi nie przyszlo do glowy zeby rzucac w swojego kota czyms innym niz plastikowa sprezynka ktora uwielbia aportowac :pepe:
To make a mistake is human but to really fuck things up you need a computer.
Awatar użytkownika
Najprzewielebniejszy
zahartowany metalizator
Posty: 4358
Rejestracja: 31-12-2001, 18:22

Re: Zwierzęta masterfulowców

17-11-2024, 18:51

Nostromo pisze:
17-11-2024, 16:55
Panowie, a ktoś zna jakiś magiczny sposób na oduczenie psa jedzenie wszystkiego co wyniucha? Zachowanie tego typu ma miejsce podczas spacerów. Nie zjada psich pralin, ale kocie to wyjątkowy rarytas. Kobieta stosowała już wszystkie metody z internetu, ale nic nie działa. Jeżeli pies łapie trop od razu trzeba reagować inaczej nie ma szans jej powstrzymać. Słyszałem, że czasami samo przechodzi, ale słyszałem też, że może się nie udać wyeliminować tego nawyku.
Kilka łyzek jogurtu co 2-3 dni. Tylko naturalnego (np sokólski), bez tych sciem typu żelatyna, kukurydza itp.
U mnie przy 60kg psie wystarczały 2-3 łyżki stolowe.
Chodzi o odbudowanie flory bakteryjnej. Pies w gównach, rowniez ludzkich wyczuwa bakterie, ktore sa mu potrzebne i dlatego to żre. Inna opcja to łakomstwo - wtedy brac na spacer smaczki i dawac kiedy wywącha a nie zeżre. Jako nagrode
Nostromo
w mackach Zła
Posty: 706
Rejestracja: 21-01-2017, 10:22
Lokalizacja: Somewhere In Time

Re: Zwierzęta masterfulowców

17-11-2024, 19:07

Najprzewielebniejszy pisze:
17-11-2024, 18:51
Kilka łyzek jogurtu co 2-3 dni. Tylko naturalnego (np sokólski), bez tych sciem typu żelatyna, kukurydza itp.
U mnie przy 60kg psie wystarczały 2-3 łyżki stolowe.
Chodzi o odbudowanie flory bakteryjnej. Pies w gównach, rowniez ludzkich wyczuwa bakterie, ktore sa mu potrzebne i dlatego to żre. Inna opcja to łakomstwo - wtedy brac na spacer smaczki i dawac kiedy wywącha a nie zeżre. Jako nagrode
Spróbuję z jogurtem, chociaż pies dostaje specjalne suplementy (tabletki + olej) na florę jelitową.

Metodę ze smaczkami stosujemy od paru miesięcy. Cwana bestia jak uda się ją wyhamować to przybiega po przekąskę jakby to była jej autonomiczna decyzja, ale jak się nie uda to tylko się obliże, położy uszy i za 2 minuty znowu szuka tropu. Jest podejrzenie, że była najsłabsza w stadzie kilku psów i była niedokarmiana i stąd teraz łakomstwo. To tylko teoria naszego weterynarza.
Awatar użytkownika
masterful
weteran forumowych bitew
Posty: 1328
Rejestracja: 07-11-2001, 13:48
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Zwierzęta masterfulowców

24-11-2024, 10:47

Ziew…
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Rejwan
weteran forumowych bitew
Posty: 1565
Rejestracja: 17-08-2013, 22:06
Lokalizacja: WWA

Re: Zwierzęta masterfulowców

24-11-2024, 15:11

Obrazek
Futrzak
To make a mistake is human but to really fuck things up you need a computer.
Awatar użytkownika
Sybir
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10969
Rejestracja: 16-11-2011, 22:15
Lokalizacja: Voivodowice

Re: Zwierzęta masterfulowców

24-11-2024, 16:44

Neva Masquarade to na forume chyba jeszcze nie było.
nicram pisze:Antichrist niszczy UaFM w pięć sekund.
Triceratops pisze:szczepic sie mozna na rzadko mutujace i w miare stale genetycznie wirusy, jak gruzlica, krztusiec, blonica czy np koklusz
Nasum
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15791
Rejestracja: 21-01-2011, 11:12

Re: Zwierzęta masterfulowców

24-11-2024, 16:46

masterful pisze:
24-11-2024, 10:47
Ziew…
Obrazek

Obrazek

Ziew?

Pierwsze zdjęcie to zlokalizowanie ofiary, drugie to ostatnie co ta ofiara widzi zanim stanie się posiłkiem ;-)

Fajne zdjęcia.
Awatar użytkownika
Rejwan
weteran forumowych bitew
Posty: 1565
Rejestracja: 17-08-2013, 22:06
Lokalizacja: WWA

Re: Zwierzęta masterfulowców

24-11-2024, 17:46

Sybir pisze:
24-11-2024, 16:44
Neva Masquarade to na forume chyba jeszcze nie było.
yy no ja pare razy juz wrzucalem fotki :D
To make a mistake is human but to really fuck things up you need a computer.
Awatar użytkownika
Sybir
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10969
Rejestracja: 16-11-2011, 22:15
Lokalizacja: Voivodowice

Re: Zwierzęta masterfulowców

24-11-2024, 17:59

I pewnie je komentowałem? :D
nicram pisze:Antichrist niszczy UaFM w pięć sekund.
Triceratops pisze:szczepic sie mozna na rzadko mutujace i w miare stale genetycznie wirusy, jak gruzlica, krztusiec, blonica czy np koklusz
ODPOWIEDZ