III Wojna Światowa

[Nasum]

. Jakbym był ministrem finansów 10% pkb przeznaczyłbym na zbrojenia. obowiązkowe przeszkolenia dla ludzi w firmach jak się bronią posługiwać. Większe pozwolenia na broń-chociaż są potężne jeszcze bardziej kurek bym odkręcił.


Chcesz liczyć na kogoś-licz na siebie.

A na takie zajęcia w ramach dniówki z chęcią bym poszedł

[Pelson]

Dobre porównanie. Wtedey się nie obudziła, bo wszyscy aż za dobrze pamiętali pierwszą wojnę światową i jej konsekwencje, dlatego też wszyscy ufali w politykę ustępstw - dajmy temu Hitlerowi Austrię, Czechy, Sudety, niech się w końcu udławi i znów będzie pokój...

Teraz też się nie obudzi, bo wszyscy śnią słodki sen o dobrobycie, dzięki któremu niektórym w dupach się poprzewracało. No bo jak to, stracić to wszystko ?

Akurat Hiszpania to kiepskie porównanie. Tam była wojna domowa, gdzie wmieszali sie wszyscy, ale żadna ze stron nie chciała rozszerzenia konfliktu na ościenne kraje.
To już bardziej jak 39, gdyby Hitler utknął w Polsce na dłużej jest bliższą analogią. Choc i tak nie idealną.

Ukraina nie wytrwa do wiosny. Mrzonki. Ostatni moment żeby się" jakoś " dogadać. Nienawidzę Rosjan, podobną pogardą darzę Ukrainę. ale kurwa to są ostatki żeby w ogóle sie porozumieć.

LOL, zapisuję w kajeciku, by przypomnieć we własciwym momencie. USA pcha właśnie pakiety uzbrojenia przed inauguracją Trumpa i nie zdziwiłbym się, gdyby w prezencie dla nowej administracji przyszło też pozwolenie na używanie amerykańskiej broni na terenie kacapi. Zobaczymy co zrobi Europa, ale na chwile obecną nie zapowiada się, by też przestała wspierac UA militarnie. Raczej odwrotnie, będzie zwiększenie wsparcia. W lutym nowy rząd w Niemczach i SPD, wraz z papierowym kanclerzem spierdala w podskokach. CDU już zapowiada wzrost dostaw sprzętu.
Wszelkie analizy sytuacji gównolandu wskazywały i wskazują, że zima 2024/2025 to ostatni moment, kiedy mają na tyle siły by jeszcze próbować coś ugrać. Tylko nadal nie sa w stanie przełamać i wejść w przestrzen operacyjną UE. To co robią to mielenie swojego wojska i ziemi, kosztem olbrzymich strat (ostatnio podchodza pod 1500-2000 szamboludka dziennie) i degradacji pozostałego sprzętu, gdzie też zaczyna sie pokazywac dno pewnych rodzajow uzbrojenia.

Jasne, że nie jest różowo dla Ukraińców, popełniali i popełniają straszne błędy, Zachód nie pomaga tak jakby mógł i powinien. Ale to nie jest tak, że kraj z gówna jest jakiś omnipotentny i jak "naszym" nie za bardzo idzie na froncie, to trzeba od razu pierdolic o dogadaniu się. Raczej odciać sączącą się kroplówkę i zacząć dostawy szerokim strumieniem.

[trup]

Dobre porównanie. Wtedey się nie obudziła, bo wszyscy aż za dobrze pamiętali pierwszą wojnę światową i jej konsekwencje, dlatego też wszyscy ufali w politykę ustępstw - dajmy temu Hitlerowi Austrię, Czechy, Sudety, niech się w końcu udławi i znów będzie pokój...

Teraz też się nie obudzi, bo wszyscy śnią słodki sen o dobrobycie, dzięki któremu niektórym w dupach się poprzewracało. No bo jak to, stracić to wszystko ?

Akurat Hiszpania to kiepskie porównanie. Tam była wojna domowa, gdzie wmieszali sie wszyscy, ale żadna ze stron nie chciała rozszerzenia konfliktu na ościenne kraje.
To już bardziej jak 39, gdyby Hitler utknął w Polsce na dłużej jest bliższą analogią. Choc i tak nie idealną.

Ukraina nie wytrwa do wiosny. Mrzonki. Ostatni moment żeby się" jakoś " dogadać. Nienawidzę Rosjan, podobną pogardą darzę Ukrainę. ale kurwa to są ostatki żeby w ogóle sie porozumieć.

LOL, zapisuję w kajeciku, by przypomnieć we własciwym momencie. USA pcha właśnie pakiety uzbrojenia przed inauguracją Trumpa i nie zdziwiłbym się, gdyby w prezencie dla nowej administracji przyszło też pozwolenie na używanie amerykańskiej broni na terenie kacapi. Zobaczymy co zrobi Europa, ale na chwile obecną nie zapowiada się, by też przestała wspierac UA militarnie. Raczej odwrotnie, będzie zwiększenie wsparcia. W lutym nowy rząd w Niemczach i SPD, wraz z papierowym kanclerzem spierdala w podskokach. CDU już zapowiada wzrost dostaw sprzętu.
Wszelkie analizy sytuacji gównolandu wskazywały i wskazują, że zima 2024/2025 to ostatni moment, kiedy mają na tyle siły by jeszcze próbować coś ugrać. Tylko nadal nie sa w stanie przełamać i wejść w przestrzen operacyjną UE. To co robią to mielenie swojego wojska i ziemi, kosztem olbrzymich strat (ostatnio podchodza pod 1500-2000 szamboludka dziennie) i degradacji pozostałego sprzętu, gdzie też zaczyna sie pokazywac dno pewnych rodzajow uzbrojenia.

Jasne, że nie jest różowo dla Ukraińców, popełniali i popełniają straszne błędy, Zachód nie pomaga tak jakby mógł i powinien. Ale to nie jest tak, że kraj z gówna jest jakiś omnipotentny i jak "naszym" nie za bardzo idzie na froncie, to trzeba od razu pierdolic o dogadaniu się. Raczej odciać sączącą się kroplówkę i zacząć dostawy szerokim strumieniem.

Przede wszystkim fantastyczny "sukces" russkiej ovensywy w rejonie Kurskim. Odbijają z hukiem... XD

[Pelson]

Ke? Trup, ta inicjatywa zaczęła się "na poważnie" ze dwa-trzy dni temu, więc za wcześnie na takie wnioski.

[trup]

Ke? Trup, ta inicjatywa zaczęła się "na poważnie" ze dwa-trzy dni temu, więc za wcześnie na takie wnioski.

no że niby zebrali 50 000 orków w tym pewnie z 10 000 z KRLD.
Ale nie mają pomysłu na ofensywę. Będą mięsne szturmy i tyle.
Co z tego? już bodaj dwa terminy były odbicia i nic.
Odbili może 300 km2. To już bodaj 4 miesiąc leci...

Pewnie, ze za wcześnie na ogłaszanie blamażu, ale wygląda to tak, że 2 czy 3 armia świata nie potrafiła uchronić swojego terytorium przed zajęciem i nie potrafi go odzyskać przez 3-4 miesiące.

[tomaszm]

Pelson ja się chuja znam na wojnie. Połowę tego co napisałem to żywcem wyciągnięte rzeczy od samych ukraińskich żołnierzy w okopach. Coś tam wiem. Oni sami nie wierzą w sukces. Morale totalnie chujowe. Znam się z strona która dostarcza im amunicji.

[SODOMOUSE]

Ke? Trup, ta inicjatywa zaczęła się "na poważnie" ze dwa-trzy dni temu, więc za wcześnie na takie wnioski.

no że niby zebrali 50 000 orków w tym pewnie z 10 000 z KRLD.
Ale nie mają pomysłu na ofensywę. Będą mięsne szturmy i tyle.
Co z tego? już bodaj dwa terminy były odbicia i nic.
Odbili może 300 km2. To już bodaj 4 miesiąc leci...

Pewnie, ze za wcześnie na ogłaszanie blamażu, ale wygląda to tak, że 2 czy 3 armia świata nie potrafiła uchronić swojego terytorium przed zajęciem i nie potrafi go odzyskać przez 3-4 miesiące.

dwa inne włamania na granicy z Rosją także są, w skali mapy 1 cm to 5 km, zaznaczyłem niebieskim X

[trup]

a co jeśli russcy się spieszą bo:

The Times: Ukraine could develop a rudimentary nuclear bomb within months if Donald Trump withdraws US military assistance, according to a briefing paper prepared for the Ukrainian Ministry of Defence.

Co Ukraina ma do stracenia, jeśli ma polegać głównie na sobie?

[mistrzsardu]

No w tańcu się nie pierdolą.

"We Lwowie ma zostać odsłonięty pomnik Romana Szuchewycza, dowódcy UPA. - Ukraińcy robią to celowo, cynicznie. Nie może być tak, że my wyciągamy dłoń gotową do pomocy, a oni na tej dłoni budują pomniki swoich bohaterów, a dla nas - zbrodniarzy. Byliśmy zbyt łatwowierni. Będę to uznawał za wyjątkową prowokację wobec narodu polskiego - powiedział w radiowej Jedynce wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski."

https://jedynka.polskieradio.pl/artykul ... -polskiego

[Tatuś]

Prawicowe dzbany nie ogarniają, że:
1. jeśli Ukraina przegra i zajmą ją ruskie to:
a) w dupie będą mieli jakieś ekshumacje a ruskie jeszcze bardziej będą cisnąć w pomniki UPA by skłócić z Ukrainców z Polakami.
b) ruskie zagonią wszystkich ukrów, którzy dadzą się złapać z ukradzionymi karabinami lub nie na Polskę do mięsnego szturmu na Przemyśl. Najlepiej z elitarnymi oddziałami za plecami by się nie rozmyślili.
2. jeśli Ukraina utrzyma się lub wygra to:
a) będzie potrzebowała górę pięniędzy, transportu i przyjaciół by się odbudować.

Nie kierujmy się w polityce sentymentami a interesami. Teraz największym wrogiem Polski są Węgry które blokują nam kasę na rozbudowę armii. I w sumie powinniśmy skierować rakiety na Budapeszt jeśli takie mamy.

[mistrzsardu]

I w sumie powinniśmy skierować rakiety na Budapeszt jeśli takie mamy.

Nie mamy, nasze rakiety są na Ukrainie.

[Tatuś]

Nie mamy, nasze rakiety są na Ukrainie.

Bo nam ta kurwa Orban blokuje wypłatę rekompensaty za Europejskiego Funduszu Bezpieczeństwa.

[mistrzsardu]

W kontekście ewentualnego zawieszenia broni dla Ukrainy kluczowe mają być gwarancje bezpieczeństwa, a nie kwestie dotyczące terytorium - donoszą amerykańskie media. Zmiana w utrzymywanej od miesięcy narracji o nienaruszalności ukraińskich granic miała zajść po wyborze Donalda Trumpa na prezydenta USA. - Kwestia terytorialna jest niezwykle ważna, ale wciąż jest to druga kwestia - można usłyszeć w kuluarach.

https://wydarzenia.interia.pl/raport-uk ... ign=chrome

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

Czy oni przypadkiem juz nie mieli miec nienaruszalnych granic, co sygnowala tez Rosja?

[Hatefire]

Czy oni przypadkiem juz nie mieli miec nienaruszalnych granic, co sygnowala tez Rosja?

To jest właśnie problem z Rosją. To kraj niewiarygodny. Można mieć różne zdanie o Niemcach. Niemniej poza garstką zjebów, nigdy oficjalne nie próbowali podważać granic na Odrze i Nysie podpisanych w traktatach za czasów Gomułki. Im po prostu nie można ufać i trzeba ich szachować siłowo. Paradoksalnie Sojuz był bardziej przewidywalny, niż te obecne zjeby. Czasem szli na konfrontację, ale zasadniczo przestrzegali ustaleń

[Nerwowy]

To oczywiste. Teksty o tym że z Rosją trzeba się dogadać mógłby w tej sytuacji wygłosić tylko jakiś naćpany wódą i grzybami przygłup .

[trup]

rossja i gwarancje granic? hahahah.... bardzo nieśmieszne. Durne. Samobójcze.

[Ascetic]

rossja i gwarancje granic? hahahah.... bardzo nieśmieszne. Durne. Samobójcze.

Nie, no. Dają. "Gwarancje". Tak na 3-5 lat.
Teraz będzie tak samo. Kacapstwo, w tym forumowe, w postaci resztek zjebów, co jeszcze się plączą pomiędzy nogami, jak wiadomoco, też będzie cieszyć mordy z "wynegocjowanego pokoju, który obiecał trump". Pytanie co w tym czasie będzie robić kacapstan, i po co mu to doraźnie jest potrzebne. Ja się domyślam.

[Hatefire]

To oczywiste. Teksty o tym że z Rosją trzeba się dogadać mógłby w tej sytuacji wygłosić tylko jakiś naćpany wódą i grzybami przygłup .

Czyli typowy Konfederasta

[tomaszm]

Hehe. Jestem w stanie przyjąć zakład że Ukraina rozpocznie w najblizych miesiącach rozmowy pokojowe.ktore nie skończą się po jej myśli. O co się zakładamy?

Zaproponujcie coś.