Najlepsza/Najgorsza sesja zdjęciowa v.2

[vicek]

Kiedy Rage Against the Machine przybyli 18 lipca 1993 roku do Filadelfii, aby zagrać swój set w ramach Lollapaloozy, wiedzieli, że mają problem. Zack de la Rocha stracił głos. Miesiąc grania koncertów w ramach trasy promującej ich debiutancki album odcisnął piętno na strunach głosowych frontmana.
Jako nowy zespół starający się pozyskać publiczność, Rage nie mógł sobie pozwolić na odwołanie swojego występu. Mieli zagrać w jednym z największych miast Ameryki, na już popularnym festiwalu. Musieli podjąć decyzję: albo odwołać swój set i oddać miejsce zespołowi grającemu na bocznej scenie, albo spróbować wystąpić z gościnnym wokalistą (na trasie był także Tool, którego wokalista Maynard James Keenan śpiewał także na debiucie Rage).
Ale wpadli na inny pomysł.
„Wyszliśmy na scenę i było to wtedy, gdy Tipper Gore (żona Ala Gore’a) założyła Parents Music Resource Center, aby zainicjować nalepki Parental Advisory, ostrzegające przed niecenzuralnymi tekstami na płytach. Byliśmy temu przeciwni, uważaliśmy, że to jest do bani. Mówiliśmy: „Nie powinniśmy grać, powinniśmy zaprotestować” - wspominał Brad Wilk.
„Postanowiliśmy wyjść na scenę z instrumentami, a następnie po prostu oprzeć je o wzmacniacze i pozwolić na sprzężenie zwrotne ...i zrobić to wszystkiego nago. Mieliśmy PMRC, na piersiach, każdy facet miał inną literę na piersi.”
I tak 18 lipca 1993 roku, tysiące mieszkańców Filadelfii było świadkami jak Rage Against the Machine stali w milczeniu na scenie tak jak ich Pan Bóg stworzył.

Wiedziałem że lewaki mają małe chuje

[NihilSubSole]

Pewnie razem z łysymi kolegami z którymi - jak się okazało w innym temacie - chodzicie po gej barach widziałeś ich mnóstwo, wiemy, że jesteś koneserem.

[trup]

Kiedy Rage Against the Machine przybyli 18 lipca 1993 roku do Filadelfii, aby zagrać swój set w ramach Lollapaloozy, wiedzieli, że mają problem. Zack de la Rocha stracił głos. Miesiąc grania koncertów w ramach trasy promującej ich debiutancki album odcisnął piętno na strunach głosowych frontmana.
Jako nowy zespół starający się pozyskać publiczność, Rage nie mógł sobie pozwolić na odwołanie swojego występu. Mieli zagrać w jednym z największych miast Ameryki, na już popularnym festiwalu. Musieli podjąć decyzję: albo odwołać swój set i oddać miejsce zespołowi grającemu na bocznej scenie, albo spróbować wystąpić z gościnnym wokalistą (na trasie był także Tool, którego wokalista Maynard James Keenan śpiewał także na debiucie Rage).
Ale wpadli na inny pomysł.
„Wyszliśmy na scenę i było to wtedy, gdy Tipper Gore (żona Ala Gore’a) założyła Parents Music Resource Center, aby zainicjować nalepki Parental Advisory, ostrzegające przed niecenzuralnymi tekstami na płytach. Byliśmy temu przeciwni, uważaliśmy, że to jest do bani. Mówiliśmy: „Nie powinniśmy grać, powinniśmy zaprotestować” - wspominał Brad Wilk.
„Postanowiliśmy wyjść na scenę z instrumentami, a następnie po prostu oprzeć je o wzmacniacze i pozwolić na sprzężenie zwrotne ...i zrobić to wszystkiego nago. Mieliśmy PMRC, na piersiach, każdy facet miał inną literę na piersi.”
I tak 18 lipca 1993 roku, tysiące mieszkańców Filadelfii było świadkami jak Rage Against the Machine stali w milczeniu na scenie tak jak ich Pan Bóg stworzył.

Wiedziałem że lewaki mają małe chuje

już się tak nie chwal. Show it or didn't exist.
Wiadomo, że wolisz fiuta pana z Goatmoon.

Na pewno RATM mają grande cojones, że taką akcję wykonali.

[Sgt. Barnes]

Andrzej i Eliza, wróć! Ofra!

[Bohdan]

hi hi Ungfel

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

Niby fajna fota, ale nie potrafie znalezc jej sensu. Sa mysliwymi w tatuazach w Alpach, we dwoch z jedna strzelba, drugi ma rog mysliwski i siekierke.

[dzik]

No i właśnie ten brak sensu jest zajebisty.

[Sgt. Barnes]

[HCDamage]

Ten co się na małosolne rzucił...




Ale konserwowych nie przebiją.

[trup]

[Hatefire]

Ten co się na małosolne rzucił...




Ale konserwowych nie przebiją.

Widać również jeśli chodzi o przetwory warzywne, to wolał te mniej dojrzałe.

[trup]

Oj, ale Trzepiecińska to mocno dojrzała była.

"Happy Birthday, Master! Roman Polanski, Robert De Niro, Joanna Trzepiecińska, Gdańsk 1989. Photo by Jacek Domiński."

[trup]

na planie "Nosferatu the Vampyre" (1979) reż Werner Herzog

[TheDude]

Łojoj!

[trup]

/\ Nekrocock (Nekrokrok) w formie

[trup]

[TheDude]

/\ Nekrocock (Nekrokrok) w formie

To chyba kiedyś wrzucałem, ale nadal jest klimat crazy.

[trup]

Ma swoją pasję skubany i ją realizuje.
Fetish Artist.

[trup]

Perunwit by Peter Beste

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

To pewnie kontynuacja zdjec zwiazanych z DS, ale w sumie jestem zdziwiony ze byl w Polsce ostatnio.