POlitykowanie

Scena polityczna, konflikty wojenne, problemy globalne

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir

Regulamin forum
"Ludzie, którzy nie potrafią kontrolować własnych emocji, próbują kontrolować zachowania innych ludzi" - John Cleese
backslifer
zaczyna szaleć
Posty: 118
Rejestracja: 08-10-2018, 15:08

Re: POlitykowanie

27-09-2024, 20:35

ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze:
27-09-2024, 09:29
Triceratops pisze:
27-09-2024, 08:56
Dzis rano w rmf Rysiek Petru z rozumem i godnosia czlowieka, jedyny obronca jdg chyba, no niesamowite czasy, ze takie osoby jak Rysiek, Matysiakowna czy nawet (wczoraj) Zandberg maja wiecej oleju w glowie niz cala reszta tej rzekomo liberalnej KOalicji
Wciaz uwazam, ze zniszczenie Petru dowodzi tylko, ze jako ludzkosc wciaz ssiemy pale, byl to gosc ktory ogarnial faktycznie tematy i jest specjalista, ale medialnie zostal zrownany z ziemia przez jakies przejezyczenia.
A to nie miedzy innymi przez to, ze w czasie protestow, ktorych byl jednym z liderow, polecial z kochanka na wakacje?
Awatar użytkownika
ŚWIAT BEZ KOŃCA
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10495
Rejestracja: 27-08-2018, 10:24

Re: POlitykowanie

27-09-2024, 20:56

Nie takie rzeczy politycy robili które przechodziły beż echa. Miał się zajmować ekonomia, a nie byciem przykładnym mężem.
O czym mam z tym .ludziom rozmiazać? Przeciec i tak jestem barbarzyńcom?
Jeśli Bóg jest dawno zaspal. I jest okrucicicielem.
Awatar użytkownika
SODOMOUSE
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10574
Rejestracja: 21-06-2006, 20:27
Lokalizacja: POSERSnań

Re: POlitykowanie

27-09-2024, 21:07

Triceratops pisze:
27-09-2024, 20:27
Leprze nirz zlevvaczaue jeSSterrove yulki co halupa pravvem a nie toVARem, z Halynkom morzna halupe tanjo zanabytz xd ale bez gloduvken, Hanna lubi podezrec
viadomix, kto żre, przeżerrę to umjerrę... (tak pryvatnie dla nas, massa bdb),,, wszystek Moravietzki, Tuskje, poBosaki, Zanadbergje....niechaj zdyhno. Kradno chuje, to tak majo. Złodzieje ścigajo się w onkologii, jest BDB time jetzt.
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16281
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: POlitykowanie

27-09-2024, 22:10

SODOMOUSE pisze:
27-09-2024, 21:07
Triceratops pisze:
27-09-2024, 20:27
Leprze nirz zlevvaczaue jeSSterrove yulki co halupa pravvem a nie toVARem, z Halynkom morzna halupe tanjo zanabytz xd ale bez gloduvken, Hanna lubi podezrec
viadomix, kto żre, przeżerrę to umjerrę... (tak pryvatnie dla nas, massa bdb),,, wszystek Moravietzki, Tuskje, poBosaki, Zanadbergje....niechaj zdyhno. Kradno chuje, to tak majo. Złodzieje ścigajo się w onkologii, jest BDB time jetzt.
Kunrvvy i zuodzieje ale rzesze vyznawcenow majo. JeSSter liczy rze mu mieszkanie dajo, bo pravem a nie tovarem. A tymdzasem mjeszkanie u mamusi, skarpeteny vvyprane, iedzonko podane, morzna marzyc
woodpecker from space
Awatar użytkownika
Sgt. Barnes
zahartowany metalizator
Posty: 5601
Rejestracja: 13-07-2012, 07:37

Re: POlitykowanie

28-09-2024, 15:03

https://wiadomosci.wp.pl/szykuje-sie-wi ... 448640864a
Czyżby Żółty Sweterek miał odpuścić? :D
Prawdziwy mężczyzna powinien być...ogolony i ciut, ciut pijany.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
zodiac
postuje jak opętany!
Posty: 580
Rejestracja: 22-02-2018, 19:29

Re: POlitykowanie

02-10-2024, 21:00

Czesław, jeśli mogę cię prosić. Jeśli dobrze rozumiem, mamy w ręku narzędzie prawne. Inspekcja Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych ma takie narzędzie prawne, przynajmniej w swojej ocenie. (...) Więc będę bardzo prosił, żebyś teraz pojechał do resortu i sprawę rozstrzygnął. Mam nadzieję, że przed końcem posiedzenia rządu będziemy wiedzieli od ciebie, jak sprawa została rozstrzygnięta.
Trzeba przyznać, że model zarządzania państwem zaczerpnięty od idola ze wschodu wszedł na wyższy level. :sarcasm2:
Awatar użytkownika
Sgt. Barnes
zahartowany metalizator
Posty: 5601
Rejestracja: 13-07-2012, 07:37

Re: POlitykowanie

03-10-2024, 12:28

https://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/po ... 91379&ei=9
Janusza czeka chyba dłuższy okres przymusowej abstynencji.
Prawdziwy mężczyzna powinien być...ogolony i ciut, ciut pijany.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
Awatar użytkownika
Hatefire
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10238
Rejestracja: 21-12-2010, 12:19
Lokalizacja: Katowice - miasto wielkich wydarzeń ;)

Re: POlitykowanie

03-10-2024, 12:29

Sgt. Barnes pisze:
03-10-2024, 12:28
https://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/po ... 91379&ei=9
Janusza czeka chyba dłuższy okres przymusowej abstynencji.
Będzie nagrywał filmiki jak robi czaj w więzieniu. Nazwie to Gitobongo ;-)
Od braci dla braci
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
mistrzsardu
rasowy masterfulowicz
Posty: 2915
Rejestracja: 10-05-2005, 23:03
Lokalizacja: Trójmiasto

Re: POlitykowanie

03-10-2024, 12:34

Janusz mistrz. Poszukajcie na Instagramie jego przepisu na mohito po polsku. Smacznego!
Celem życia nie jest przeżycie.
Awatar użytkownika
Hatefire
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10238
Rejestracja: 21-12-2010, 12:19
Lokalizacja: Katowice - miasto wielkich wydarzeń ;)

Re: POlitykowanie

03-10-2024, 12:40

Swoją drogą mało kto pamięta, że zanim został niekonserwatywnym libkiem, był prawicowcem. Założył nawet taki tygodnik konserwatywny nazywał się "Ozon". Wypromowali się tam tacy ludzie jak Semka, Hołownia czy Terlikowski xD
Od braci dla braci
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16281
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: POlitykowanie

03-10-2024, 13:56

Sgt. Barnes pisze:
03-10-2024, 12:28
https://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/po ... 91379&ei=9
Janusza czeka chyba dłuższy okres przymusowej abstynencji.
I Zbyszka B. Jego wiecznego przybocznego, bylem u niego kiedys sluzbowo, garaz mial zajebany paletami z wodkami palikotkami. Niestety w prezencie dostalem zgrzewke chujowego slonego Popcornu

Nawiazujac do 2 dniowej afery i pierwszego sukcesu rzadu w walce z alkotubkami, to wlasnie Janusz wymyslil idee malpek, wodek w malych, kolorowych, atrakcyjnych opakowaniach, przy pelnej aprobacie i uznaniu nawet herr TuSSka, ktory go za to pochwalil o czym napisal w ksiazce "Ja, Palikot" dziennikarz Cezary Michalski
Obrazek
https://www.salon24.pl/u/zbyszkozbogdan ... -za-malpki
woodpecker from space
Awatar użytkownika
Hatefire
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10238
Rejestracja: 21-12-2010, 12:19
Lokalizacja: Katowice - miasto wielkich wydarzeń ;)

Re: POlitykowanie

03-10-2024, 14:15

Triceratops pisze:
03-10-2024, 13:56
Sgt. Barnes pisze:
03-10-2024, 12:28
https://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/po ... 91379&ei=9
Janusza czeka chyba dłuższy okres przymusowej abstynencji.
I Zbyszka B. Jego wiecznego przybocznego, bylem u niego kiedys sluzbowo, garaz mial zajebany paletami z wodkami palikotkami. Niestety w prezencie dostalem zgrzewke chujowego slonego Popcornu

Nawiazujac do 2 dniowej afery i pierwszego sukcesu rzadu w walce z alkotubkami, to wlasnie Janusz wymyslil idee malpek, wodek w malych, kolorowych, atrakcyjnych opakowaniach, przy pelnej aprobacie i uznaniu nawet herr TuSSka, ktory go za to pochwalil o czym napisal w ksiazce "Ja, Palikot" dziennikarz Cezary Michalski
Obrazek
https://www.salon24.pl/u/zbyszkozbogdan ... -za-malpki
Cezary Michalski o happeningach Palikota: Tusk nigdy Pana nie pochwalił?

Janusz Palikot: Chyba tylko raz mówił o mnie ciepło, po „małpkach”. Ale też w takim mniej więcej stylu: małpki były hitem (…)

Zatrzymajmy się przy tym zdaniu. Tym, którzy nie pamiętają na czym polegała akcja „małpki” przypomnę, że była realizacją jednej z części szerszego planu kompromitowania prezydenta, polegającego na przypisywaniu mu alkoholizmu, zainspirowana sterowanymi informacjami medialnymi o zakupach przez Kancelarię Prezydenta sporej ilości niewielkich buteleczek alkoholu zwanych „małpkami”. Palikot urządził w Lublinie, przed swoim domem na Archidiakońskiej szyderczy happening, na który przyniósł kosz pełen „małpek” a następnie jedną z nich wypił prosto z tzw. gwinta tuż przed kamerą telewizyjną. Zachęcał przy tym grupkę zgromadzonych gapiów do częstowania się alkoholem. Jeden z przechodniów, uległ Palikotowi i wychylił z gwinta kolejną „małpkę”. Poseł do polskiego parlamentu, członek rządzącej partii publicznie i ostentacyjnie złamał prawo zakazujące spożywania alkoholu w miejscu publicznym oraz namawiał przechodniów do popełnienia takiego samego wykroczenia. Podobno Palikot za ten czyn został ukarany przez straż miejską mandatem w wysokości 100 zł, a oprócz niego, taki sam mandat otrzymał drugi jegomość, który „małpkę” do kamery wychylił. Ponieważ jegomość ów, mówiąc eufemistycznie do społecznej elity raczej nie należał, Janusz Palikot zapłacił mandat za niego, czym po raz drugi złamał prawo, zakazujące płacenia nie swoich mandatów. Z tego co wiem, toczyło się w tej sprawie jakieś postępowanie administracyjne, ale nie wiem czy i jak się skończyło. Oto po takim zachowaniu swojego posła premier Donald Tusk, szef polskiego rządu mający strzec porządku prawnego państwa i świecić przykładem chwali tegoż posła słowami – „małpki były hitem”. Wydarzenie to, które przedstawił w książce Palikot jest skandalicznym przejawem arogancji władzy i braku szacunku dla państwa, którym kierują a także społeczeństwa, które im to kierowanie powierzyło.
No, ale tam nie ma nic o tym, że Palikot wymyślił małpki jako produkt, tylko, że zorganizował wydarzenie medialne z małpkami w roli głównej.
Od braci dla braci
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16281
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: POlitykowanie

03-10-2024, 14:22

Produkt jako setka, dwusetka itp istnieje od dawna, nitowki sie to np zwalo, roznie, ale Palikot wtedy zeby dojebac niezywego juz kaczora prezydenckiego to rozkrecil afere ze ksczor to alkoholik i polaczyl to ze swoja kampania z nazewnictwem malpki. Od tego czasu zjawisko milion malpek dziennie nabralo trybu turbo co gdzies zreszta nawet Jasiu Spiewak publikowal w liczbach, bo na Pslikota byl wyjatkoeo ciety
woodpecker from space
Awatar użytkownika
Sgt. Barnes
zahartowany metalizator
Posty: 5601
Rejestracja: 13-07-2012, 07:37

Re: POlitykowanie

03-10-2024, 14:38

Prawdziwy mężczyzna powinien być...ogolony i ciut, ciut pijany.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
Awatar użytkownika
Hatefire
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10238
Rejestracja: 21-12-2010, 12:19
Lokalizacja: Katowice - miasto wielkich wydarzeń ;)

Re: POlitykowanie

03-10-2024, 15:21

Triceratops pisze:
03-10-2024, 14:22
Produkt jako setka, dwusetka itp istnieje od dawna, nitowki sie to np zwalo, roznie, ale Palikot wtedy zeby dojebac niezywego juz kaczora prezydenckiego to rozkrecil afere ze ksczor to alkoholik i polaczyl to ze swoja kampania z nazewnictwem malpki. Od tego czasu zjawisko milion malpek dziennie nabralo trybu turbo co gdzies zreszta nawet Jasiu Spiewak publikowal w liczbach, bo na Pslikota byl wyjatkoeo ciety
Może i tak. Zresztą nie zamierzam bronić Palikota. Natomiast jako potwierdzenie swojej tezy wkleiłeś źródło, które jej nie potwierdza.
Od braci dla braci
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
Awatar użytkownika
Hatefire
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10238
Rejestracja: 21-12-2010, 12:19
Lokalizacja: Katowice - miasto wielkich wydarzeń ;)

Re: POlitykowanie

03-10-2024, 20:00

Obrazek
Od braci dla braci
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
mocny2_3
rasowy masterfulowicz
Posty: 2775
Rejestracja: 17-02-2018, 21:00

Re: POlitykowanie

07-10-2024, 21:12

Awatar użytkownika
Hatefire
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10238
Rejestracja: 21-12-2010, 12:19
Lokalizacja: Katowice - miasto wielkich wydarzeń ;)

Re: POlitykowanie

08-10-2024, 08:04

Obrazek

Temu Hartmanu, to już widzę peron odjechał razem z trakcją i torami.
Od braci dla braci
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
Awatar użytkownika
Hatefire
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10238
Rejestracja: 21-12-2010, 12:19
Lokalizacja: Katowice - miasto wielkich wydarzeń ;)

Re: POlitykowanie

08-10-2024, 08:08

Przy okazji zajrzałem co tam na swoim blogu wypisuje. No i okazuje się, że romantyzuje ordynarne oszustwa Palikota, w tonie o wesołym sowizdrzale. Kolorowym ptaku, co mu się noga powinęła.
Nie mogę powiedzieć, że aresztowanie Janusza Palikota nie zrobiło na mnie wrażenia. Nie mogę też powiedzieć, że mnie zdziwiło. To się musiało tak skończyć, choć może nie tyle skończyć, ile wejść w nową, więzienną fazę. Ale kiedyś przecież Janusz wyjdzie z więzienia i wtedy dopisze kolejny rozdział do swojej długiej legendy. Legendy, którą uczynił swoje życie i której od realnego życia pewnie sam nie umie odróżnić.

Janusz kończy za parę dni 60 lat. To bardzo ważny moment w życiu mężczyzny – definitywne rozstanie z resztkami młodości i otwarcie drzwi ku starości, która zaczyna człowieka znacznie żywiej interesować i niepokoić. Współczuję dawnemu koledze, że w tym i tak już kryzysowym momencie życia musi być świadkiem swego upadku. Ale znam go na tyle, by być pewnym, że kiedyś się podniesie i zamieni więzienie na książkę o pobycie w więzieniu, a w dodatku kolejne rzesze młodych ludzi znów dadzą się uwieść jego opowieści.

Trzeba być bardzo niemądrym, by powierzyć Januszowi Palikotowi swoje pieniądze „do pomnożenia”. Nie żal mi tych, którzy dali się nabrać na jego mitomańskie opowieści o pieniądzach puchnących w leżakujących beczkach z wódką. Przecież każdy wie, że Janusz jest niepoprawnym czarusiem i mitomanem. Można go lubić, w jakiś sposób nawet cenić i szanować (jak na przykład znany filozof, nieżyjący już prof. Cezary Wodziński), ale żeby powierzać mu swoje pieniądze?

Sam jednakże muszę uderzyć się we własne piersi. I ja należę do długiego szeregu uwiedzionych. Nie finansowo wprawdzie, ale politycznie. Zresztą w dobrym towarzystwie, z Aleksandrem Kwaśniewskim na czele. Kilkanaście lat temu wydawało mi się, że Janusz poprowadzi Polskę ku świeckości. Na całego wszedłem w jego partię i stałem u jego boku dzień w dzień przez dwa lata (2012-14), aż do momentu, gdy w jakimś szale paranoicznej autodestrukcji wyrzucił z partii również mnie. Nie, nie żałuję ani nie wstydzę się tych lat. To, co było dla mnie najważniejsze, czyli odepchnięcie Kościoła od władzy, w końcu się ziściło i z pewnością nasza działalność jakoś się do tego przyczyniła. Miałem też wielką korzyść z przebywania w otoczeniu polityków, jako że zajmowałem się filozofią polityczną i taka skromna, ale zawsze jednak praktyka była dla mnie bardzo cenna. Wiele też dowiedziałem się o sobie – głównie złych rzeczy, które potem częściowo zdołałem naprawić. Tak że mimo tych wszystkich manipulacji i zdrady, jakich ze strony Janusza Palikota doznałem, jestem mu jakoś wdzięczny i autentycznie współczuję mu tego, co dziś go (zasłużenie, jak sądzę) spotyka.

Niezależnie od tego, jak to się wszystko potoczy, pewne jest, że Janusz Palikot przejdzie do historii nowej Polski. To wielki sukces „chłopaka z Biłgoraju”. Za kilka dekad jego legenda będzie jeszcze żywa, a coś takiego można powiedzieć zaledwie o kilkunastu Polakach z naszego pokolenia. To warte więcej niż te wszystkie zarobione i stracone miliony.

Janusz jest jak Doda – self-made manem, który dzięki ambicji i marzeniom o karierze, a także niewątpliwym talentom zaszedł wyżej, niż „ustawa przewiduje”. Mógł zostać lokalnym inteligentem z doktoratem z filozofii. Mógł zostać zamożnym, nieco może ekscentrycznym biznesmenem. To byłoby na jego miarę. A jednak wiara we własną wyjątkowość wystrzeliła go na orbitę – z wielką pomocą tych, którzy się tą wiarą zarazili. Bo jak ktoś bardzo siebie kocha i wszystko wokół siebie zagrania i każe wszystkiemu i wszystkim wokół siebie krążyć, to ludzie ulegają temu czarowi niczym planety sile grawitacji. Wiem to po sobie.

Janusz myślał o sobie, że jest intelektualistą, a był tylko w miarę dobrze wykształconym absolwentem filozofii. Myślał, że jest demiurgiem biznesu, a był jedynie biznesową rybką umiejącą pływać w mętnych wodach gospodarki lat 90. Myślał, że jest znawcą polityki i „roboty partyjnej”, a jedynie co nieco podejrzał u Donalda Tuska. Myślał, że jest światłym mecenasem literatury, specjalistą od kilku pisarzy i poetów, a był po prostu szlachetnym sponsorem pewnych wydawnictw. Wszystko, co robił i w co wierzył, zakorzenione było w rzeczywistości, lecz wyrastało ponad nią ku stratosferom mitów i fantazmatów.

A jednak. A jednak niejeden z nas, intelektualistów czy polityków, chciał być tak uroczo narcystyczny i tak cudownie sprawczy jak Janusz. Nie mieliśmy wątpliwości, że to nadal jest „chłopak z Biłgoraja”, któremu „się wydaje”, choć „pewnych rzeczy nie przeskoczy”, wcale nie przeszkadzało to nam go podziwiać. Mnie osobiście imponowało jego bogactwo, jego gest i to, że zdołał wynieść swój dorobkiewiczowski snobizm na takie wyżyny, że już stawał się czymś innym, czymś więcej niż tylko ostentacją. Wywodząc się z małej miejscowości, Palikot chciał zostać światowcem. Mieć styl, dorównywać arystokratom krwi i ducha. I choć było to marzenie nieziszczalne, to jak Ikar zbliżył się do swojego Słońca na tyle blisko, że dziś upada w oprawie mitu i z fanfarami. Mało komu dany jest taki stylowy upadek!

Gdy masz 60 lat, zaczynasz już myśleć o swoim wizerunku pośmiertnym. Janusz wie, że dzięki więzieniu jego pośmiertnie napisana biografia będzie się sprzedawać lepiej, a jego dzieci, które bardzo przecież kocha, będą miały jeszcze bardziej niezwykłego i sławnego ojca. No a przede wszystkim to, co go spotkało, to nic innego niż „zemsta Tuska”. A więc nie upadek, lecz kolejna chwalebna przygoda Don Kichota. Taki to już jest Janusz. Niezły ancymon, ale jakże kolorowy przy nas, szaraczkach kicających po ziemi!
Od braci dla braci
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
Awatar użytkownika
Medard
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10219
Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
Lokalizacja: Prag

Re: POlitykowanie

08-10-2024, 09:48

Hatefire pisze:
08-10-2024, 08:04
Obrazek

Temu Hartmanu, to już widzę peron odjechał razem z trakcją i torami.

taka mała dygresja, to jest ciekawe, że wielu ateistów np. Napierała nie ma nic przeciwko twierdzeniu, że jakiś lud dostaje ziemię od Boga i może zrobić sobie co zechce z innymi mieszkańcami tego terenu, bo w piśmie, którego ateiści nie uznają zostało tak napisane, albo inny lud otrzymał prawa od innego Boga, więc nie tego ważnego dla ateistów, bo to chyba nie ten Bóg, co trzeba
Die Welt ist meine Vorstellung.
ODPOWIEDZ