O tak
Ale nie spi w rowie ani na lawce xd
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Triceratops pisze: ↑22-09-2024, 14:47
uzależnienia fizycznego – substancje, które powodują występowanie fizycznych objawów abstynencyjnych, podporządkowywane są do grupy narkotyków twardych
https://medjol.pl/warto-wiedziec/narkom ... -dzialanie
Nikt po wypiciu piwa czy nawęt flaszki nie zostaje alkoholikiem wez sie nie osmieszaj. Nie da cpac od czasu do czasu twardych narkotykow tak jak pic alkohol okazyjnieWaszJudasz pisze: ↑22-09-2024, 15:00Triceratops pisze: ↑22-09-2024, 14:47
uzależnienia fizycznego – substancje, które powodują występowanie fizycznych objawów abstynencyjnych, podporządkowywane są do grupy narkotyków twardych
https://medjol.pl/warto-wiedziec/narkom ... -dzialanie
No i? Alkohol
- wywołuje silne uzależnienie psychiczne
- wywołuje silne uzależnienie fizyczne
////(Ideolo pierdololo wyciete)
Czego jeszcze potrzeba?
Ktoś tak twierdził?Triceratops pisze: ↑22-09-2024, 15:10
Nikt po wypiciu piwa czy nawęt flaszki nie zostaje alkoholikiem
Na jakiej podstawie tak twierdzisz?Triceratops pisze: ↑22-09-2024, 15:39Masz wyzej Jasiu, alkohol mozna pic okazyjnie, twarde narkotyki maja taki potencjal uzalezniajacy, ze nie da sie ich cpac okazyjnie
Tu akurat opisujesz własne urojenie.Triceratops pisze: ↑22-09-2024, 15:39Wg twoich urojen to w zasadzie cale forum (oprocz tych co w ogole nie pija) to narkomani, bo kazdy od czasu do czasu sobie pierdolna drinka czy browara.
Heroina potrafi uzależnić, i często to robi, od pierwszego użycia. To jest droga jednokierunkowa. Nie da się brać heroiny tak jak napić się raz na tydzień piwa.WaszJudasz pisze: ↑22-09-2024, 15:21Ktoś tak twierdził?Triceratops pisze: ↑22-09-2024, 15:10
Nikt po wypiciu piwa czy nawęt flaszki nie zostaje alkoholikiem
Alkoholikiem zostaje się w następstwie powtarzania tej czynności.
Potrafisz wskazać choć jedną cechę tzw. twardych narkotyków, której alkohol nie posiada, czy będziesz dalej pierdolił od rzeczy w obronie swojego ulubionego narkotyku?
Kompletne brednie żywcem wyjęte z jakiejś głupawej (i tym samym szkodliwej) kampanii antynarkotykowej. Nie istnieje ŻADNA substancja psychoaktywna, która uzależniałaby od pierwszego razu, wykluczają to same mechanizmy biochemiczne kształtowania się uzależnienia.ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze: ↑22-09-2024, 15:51
Heroina potrafi uzależnić, i często to robi, od pierwszego użycia.
Byla i jest tu ta slynna dyskusja, w ktorej nicram walczac z calym forum (wtedty stal sie forumowym memem) wlasnie to samo twierdzil. Zeby sie uzaleznic od alkoholu trzeba jak ktos tu wspomnial sie sporo napracowac, zatem gdzie jest ten legendarny uzalezniajacy potencjal alkoholu jezeli trzeba sie "napracowac" zeby sie uzaleznic?WaszJudasz pisze: ↑22-09-2024, 15:42Na jakiej podstawie tak twierdzisz?Triceratops pisze: ↑22-09-2024, 15:39Masz wyzej Jasiu, alkohol mozna pic okazyjnie, twarde narkotyki maja taki potencjal uzalezniajacy, ze nie da sie ich cpac okazyjnie
Ja kryteriow nie tworzylem, ktos jest stworzyl wiec tam szukaj, Mimo, ze jestem podobno narkomanem nie mam bladego pojecia o koce czy amfie, bo nigdy ich nie bralem. W sumie to chyba chuj ze mnie nie cpun...sam juz nie wiem xdWaszJudasz pisze: ↑22-09-2024, 15:42I dla jasności: rozumiem, że dla Ciebie przykładowo kokaina czy amfetamina to narkotyki miękkie?
A gdziez tam, kazdy ktos choc raz wpisal sie w temacie "Co teraz pijecie" ze wypil piwko spozyl narkotyki twarde, a wiec jest narkomanem, a ze narkotyki twarde maja gigantyczny potencjal uzalezniajacy czesto od pierwszego razu to w zasadzie wszyscy wpisani w tym temacie to zaawansowani uzaleznieni narkomani czesto nie wiedzaccy ze maja fizyczne objawy abstynencyjneWaszJudasz pisze: ↑22-09-2024, 15:42Tu akurat opisujesz własne urojenie.Triceratops pisze: ↑22-09-2024, 15:39Wg twoich urojen to w zasadzie cale forum (oprocz tych co w ogole nie pija) to narkomani, bo kazdy od czasu do czasu sobie pierdolna drinka czy browara.
Tobie sz.kol Hatefire odbieram plakiete naczelnego lewaka forum, ty jestes w zasadzie konserwatywnym liberalem xdHatefire pisze: ↑22-09-2024, 16:07Ja bym tu dyskusję zredukował. Alkohol jest najbardziej szkodliwym narkotykiem jeśli chodzi o skutki społeczne na terenie Polski. Ta szkodliwość bierze się między innymi z przyzwolenia społecznego i łatwej dostępności. Takie są fakty. Jakie ktoś z tego wyciągnie wnioski, to jego problem.
Coś sobie mocno uroiłeś.
Czyli alkohol się tutaj zalicza.Triceratops pisze: ↑22-09-2024, 16:13substancje, które powodują występowanie fizycznych objawów abstynencyjnych, podporządkowywane są do grupy narkotyków twardych,
Dziwny pogląd, ale skoro uważasz, że tak jest, to bym bardziej Ciebie nie rozumiem.Triceratops pisze: ↑22-09-2024, 16:13A gdziez tam, kazdy ktos choc raz wpisal sie w temacie "Co teraz pijecie" ze wypil piwko spozyl narkotyki twarde, a wiec jest narkomanem, a ze narkotyki twarde maja gigantyczny potencjal uzalezniajacy czesto od pierwszego razu to w zasadzie wszyscy wpisani w tym temacie to zaawansowani uzaleznieni narkomani czesto nie wiedzaccy ze maja fizyczne objawy abstynencyjne
No przeciez kazdy rozumie, no ale on uwielbia sie wymadrzac
Tak, to w cyttacie bylo, mea culpa
No niby jak? Jak ktos sobie walnal szklanke whisky miesiac temu to co, teraz nie wie ze ma objawy abstynencyjne?WaszJudasz pisze: ↑22-09-2024, 16:20Czyli alkohol się tutaj zalicza.Triceratops pisze: ↑22-09-2024, 16:13substancje, które powodują występowanie fizycznych objawów abstynencyjnych, podporządkowywane są do grupy narkotyków twardych,
Normalnie. Serio chcesz negować fakt, że alkohol uzależnia fizycznie?
Nie wiem, o co Ci tutaj chodzi. Jakby sobie walnął szprycę hery też by nie miał. Żadna substancja nie uzależnia "od pierwszego razu", nad każdym uzależnieniem trzeba popracować. Substancje różnią się pod względem tego, jak długo i oczywiście, że z heroiną idzie to szybciej niż z alkoholem i że alkohol bardziej nadaje się do używania rekreacyjnego, ale zestaw posiadanych przez niego cech (toksyczność - siła uzależnienia - szkodliwość społeczna) jasno kwalifikuje go do grona najgorszych narkotyków, czyli tych, które nazywamy "twardymi". Nawet w środku tzw. kryzysu opioidowego i tak to nie fentanyl, heroina czy oksykodon zabijają najwięcej Amerykanów - to ciągle jest alkohol etylowy.Triceratops pisze: ↑22-09-2024, 16:23Jak ktos sobie walnal szklanke whisky miesiac temu to co, teraz nie wie ze ma objawy abstynencyjne?