No fakt, że ciekawe to jest natomiast wymaga duuużo samodyscypliny.ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze: ↑16-09-2024, 14:45Rozmyslalem nawet nad zakupem tych jego produktow, ale stwierdzilem w koncu wczoraj, ze zanim to zrobie, to musze najpierw ulozyc to wszystko, o czym mowi jako podstawach - czyli 6 godzin treningow tygodniowo, jasna kalorycznosc, zero fajek, zero alkoholu, ustabilizowany sen na 100%. Na razie 0 fajek i 0 alkoholu jest i ze 2 godziny treningu tygodniowo, sen regularny, wiec jest jeszcze pole do usprawnien. A gosc robi bardzo ciekawe rzeczy, nawet jesli rozbawilo mnie mierzenie czasu nocnych erekcji.
Ogólnie mało realne dla całości społeczeństwa. Na pewno w "swawolnej" Polsce, gdzie ważniejsze jest:
- "kto nie pije ten donosi"
- "na coś trzeba umrzeć"
- "mięsa nie jedzą tylko pedały albo lewaki"
- "piwo ukształtowało to piękne ciało"
--------------------------
zastanawiam się nad wdrożeniem.
z alko, fajkami, dietą i treningiem nie będzie jakiegoś strasznego problemu. Najgorzej z CZASEM na trening, choć to do zrobienia. U mnie pięta achillesowa to REGULARNY SEN. Tu się bym namęczył.