Ja kiedyś grałem. Miałem rakietki ze sklepu, które wydawały mi się dobre, ale poznałem gościa, który grał w klubach i nakleił mi profesjonalne okładziny. Różnica była ogromna, dlatego rozważ zakup samych okładzin i sobie przylep na starą rakietkę. Duży tego jest wybór nawet w decathlonie.fugazi pisze: ↑21-05-2024, 21:16Szanowni użyszkodnicy, jest na forume ktoś kto grywa w tenis stołowy i ma wiedzę połączoną z doświadczeniem odnośnie sprzętu? Szukam dla syna (11 lat) rakietki, może nawet rakietek, bo skoro ja też z nim gram to i mi się przyda. Jak pojawiła mu się zajawka to kupiliśmy jakieś podstawowe hi-tec. Później jakieś niby lepsze, ale wciąż hi-tec. W większości grywamy na zewnątrz na kamiennych stołach. Czasem bierze udział w jakichś turniejach szkolnych. Trzeba sprzęt wymienić bo już styrany fest jest. No i tutaj zagwozdka co kupić? Czy rakietka za ok 200zł ma sens do gry na takim stole? Lubi spiny (podgląda chopaków z Pongfinity). To co, jaka marka, jaki model? Z góry dziękuję
Wasze sporty
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
- SadoGoat666
- zaczyna szaleć
- Posty: 298
- Rejestracja: 01-09-2007, 15:57
- Lokalizacja: Katowice
Re: Wasze sporty
- bartwa
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7441
- Rejestracja: 16-11-2016, 13:21
- Lokalizacja: pruska dziura
- tomaszm
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8231
- Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
Re: Wasze sporty
Kurde chciałem dziś pyknąć popływać bo pogoda idealna ale kręgosłupa nie czuję od wczorajszego noszenia mebli. Ale jutro jeziorko wypierdzielam. Woda jest jak kompot. Taka nagrzana,
Kupię:
Of feather and bone Bestial Hymn of perversions
www.kancelaria-pionier.pl
https://www.facebook.com/p/Fundacja-MAM ... 393989433/
Możesz to wspieraj
https://www.youtube.com/watch?v=l4cCPCdjloA
Of feather and bone Bestial Hymn of perversions
www.kancelaria-pionier.pl
https://www.facebook.com/p/Fundacja-MAM ... 393989433/
Możesz to wspieraj
https://www.youtube.com/watch?v=l4cCPCdjloA
- SATYROS
- w mackach Zła
- Posty: 721
- Rejestracja: 19-12-2014, 22:59
Re: Wasze sporty
Pisz na priv. Pomogę. Doradzę profesjonalnie.fugazi pisze: ↑21-05-2024, 21:16Szanowni użyszkodnicy, jest na forume ktoś kto grywa w tenis stołowy i ma wiedzę połączoną z doświadczeniem odnośnie sprzętu? Szukam dla syna (11 lat) rakietki, może nawet rakietek, bo skoro ja też z nim gram to i mi się przyda. Jak pojawiła mu się zajawka to kupiliśmy jakieś podstawowe hi-tec. Później jakieś niby lepsze, ale wciąż hi-tec. W większości grywamy na zewnątrz na kamiennych stołach. Czasem bierze udział w jakichś turniejach szkolnych. Trzeba sprzęt wymienić bo już styrany fest jest. No i tutaj zagwozdka co kupić? Czy rakietka za ok 200zł ma sens do gry na takim stole? Lubi spiny (podgląda chopaków z Pongfinity). To co, jaka marka, jaki model? Z góry dziękuję
- Bolt
- w mackach Zła
- Posty: 998
- Rejestracja: 25-12-2010, 18:32
Re: Wasze sporty
Jest wśród szanownych Kolegów ekspert od pływania? Sprawa jest taka, że bieganie u mnie odpada, o czym się ostatnio niestety boleśnie przekonałem ze względu na stan kolan, a potrzebuję wyrobić nieco dodatkowej wydolności. Moja wiedza o pływaniu jest taka, że pomykam krzywym kraulem i żabką, a ostatnio z jakąś intensywnością pływałem 10 lat temu, natomiast nigdy nie realizowałem żadnych planów treningowych itp. - gdyby ktoś miał usystematyzowaną wiedzę jak najefektywniej budować wydolność na basenie, to byłbym wdzięczny za porady.
I was born in this town
Live here my whole life
Probably come to die in this town
Live here my whole life
Never anything to do in this town
Live here my whole life
Probably come to die in this town
Live here my whole life
Never anything to do in this town
- tomaszm
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8231
- Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
Re: Wasze sporty
Mój wiodacy sport. Ale nie jestem w stanie tego przelać na słowa. Musiałbym Ci to pokazać na żywo w wodzie.
Kontrola oddechu jest najbardziej istotna. Wypracowanie techniki łapania powietrza.
Pływanie na basenie czy w akwenach długodystansowe? czy może jedno i drugie ,bo to też istotne
Chodzi o skoki temperaturowe. Znam świetnych pływaków basenowych , którzy nie są w stanie poradzić sobie z temperaturą zimną i odcina im prąd w środowisku naturalnym.
Jeśli to basen to protsza sprawa. Jeśli chciałbyś pływać w srodowisku naturalnym o rożnych porach roku kiedy jest piźdzawica to oswajanie się z wodą zimną. Wtedy zupełnie inaczej pracuje organizm.
Tu polecam filmik od najlepszych w kraju co robią szaloną robotę
Wiesz te wszystkie plany treningowe to w większości głupoty. Ja w to nie wierzę. Znajomość własnego organizmu i wypracowanie technik oddychania. Oswajanie się z temperaturą. Siłowe treningi przy kraulu ,bo to ręce pracują i nogi. A poźniej robienie dystansów na miarę własnych możliwości.
Ja jestem nałogowym palaczem, paczka fajek dziennie od 20 lat bite. Robię na wyjeździe 10 km kraulem w ciagu dnia i nie mam problemów z oddechem.
Jakbyś chciał znam jedno zajebiste miejsce na Ślasku gdzie nie ma ludzi na basenie praktycznie żadnych , jakbyś chciał moglibyśmy razem pojechać to pokazę Ci to na miejscu .Bedę też widział błedy jakie możesz popełniać. I co należy zrobić żeby poprawiś stan rzeczy. Bo tak przez internet to nie da rady. Ja muszę to zobaczyć.
Kontrola oddechu jest najbardziej istotna. Wypracowanie techniki łapania powietrza.
Pływanie na basenie czy w akwenach długodystansowe? czy może jedno i drugie ,bo to też istotne
Chodzi o skoki temperaturowe. Znam świetnych pływaków basenowych , którzy nie są w stanie poradzić sobie z temperaturą zimną i odcina im prąd w środowisku naturalnym.
Jeśli to basen to protsza sprawa. Jeśli chciałbyś pływać w srodowisku naturalnym o rożnych porach roku kiedy jest piźdzawica to oswajanie się z wodą zimną. Wtedy zupełnie inaczej pracuje organizm.
Tu polecam filmik od najlepszych w kraju co robią szaloną robotę
Wiesz te wszystkie plany treningowe to w większości głupoty. Ja w to nie wierzę. Znajomość własnego organizmu i wypracowanie technik oddychania. Oswajanie się z temperaturą. Siłowe treningi przy kraulu ,bo to ręce pracują i nogi. A poźniej robienie dystansów na miarę własnych możliwości.
Ja jestem nałogowym palaczem, paczka fajek dziennie od 20 lat bite. Robię na wyjeździe 10 km kraulem w ciagu dnia i nie mam problemów z oddechem.
Jakbyś chciał znam jedno zajebiste miejsce na Ślasku gdzie nie ma ludzi na basenie praktycznie żadnych , jakbyś chciał moglibyśmy razem pojechać to pokazę Ci to na miejscu .Bedę też widział błedy jakie możesz popełniać. I co należy zrobić żeby poprawiś stan rzeczy. Bo tak przez internet to nie da rady. Ja muszę to zobaczyć.
Kupię:
Of feather and bone Bestial Hymn of perversions
www.kancelaria-pionier.pl
https://www.facebook.com/p/Fundacja-MAM ... 393989433/
Możesz to wspieraj
https://www.youtube.com/watch?v=l4cCPCdjloA
Of feather and bone Bestial Hymn of perversions
www.kancelaria-pionier.pl
https://www.facebook.com/p/Fundacja-MAM ... 393989433/
Możesz to wspieraj
https://www.youtube.com/watch?v=l4cCPCdjloA
- Bolt
- w mackach Zła
- Posty: 998
- Rejestracja: 25-12-2010, 18:32
Re: Wasze sporty
Dzięki za odpowiedź.
Jakbyś miał kiedyś czas, to możemy się jak najbardziej zgadać, ale też nie chcę pierdołami zawracać głowy, zwłaszcza, że techniki już jakoś bardzo mocno raczej nie poprawię bez inwestowania w to dużej ilości czasu.
Pływanie u mnie to raz-dwa razy w tygodniu na basenie typowo pod robienie wydolności - to jest raczej dodatek do sportów walki, pod które mam już ułożone pozostałe trenowanie (czyli trzy treningi plus jednostka na przygotowanie fizyczne - na więcej ani nie mam czasu, ani mi się już nie chce), niż jakaś nowa pasja
Jakbyś miał kiedyś czas, to możemy się jak najbardziej zgadać, ale też nie chcę pierdołami zawracać głowy, zwłaszcza, że techniki już jakoś bardzo mocno raczej nie poprawię bez inwestowania w to dużej ilości czasu.
Pływanie u mnie to raz-dwa razy w tygodniu na basenie typowo pod robienie wydolności - to jest raczej dodatek do sportów walki, pod które mam już ułożone pozostałe trenowanie (czyli trzy treningi plus jednostka na przygotowanie fizyczne - na więcej ani nie mam czasu, ani mi się już nie chce), niż jakaś nowa pasja
I was born in this town
Live here my whole life
Probably come to die in this town
Live here my whole life
Never anything to do in this town
Live here my whole life
Probably come to die in this town
Live here my whole life
Never anything to do in this town
- ŚWIAT BEZ KOŃCA
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9931
- Rejestracja: 27-08-2018, 10:24
Re: Wasze sporty
Zbliżam się do pompkowego rekordu życiowego, gdzie celem jest zrobienie 4 serii - 100-75-50-25. Mocno mnie to cieszy, dotarłem do 91 w pierwszej serii, więc przy dobrych wiatrach jeszcze 9 treningów, a potem już tylko utrzymać to i przejść na podciąganie, gdzie też mam swój cel.
O czym mam z tym .ludziom rozmiazać? Przeciec i tak jestem barbarzyńcom?
- tomaszm
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8231
- Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
Re: Wasze sporty
Pewnie. Odezwę się w wrześniu. Jak skończy się sezon szkodowy u mnie w pracy. Zrobimy to typowo pod basen.Bolt pisze: ↑24-07-2024, 14:43Dzięki za odpowiedź.
Jakbyś miał kiedyś czas, to możemy się jak najbardziej zgadać, ale też nie chcę pierdołami zawracać głowy, zwłaszcza, że techniki już jakoś bardzo mocno raczej nie poprawię bez inwestowania w to dużej ilości czasu.
Pływanie u mnie to raz-dwa razy w tygodniu na basenie typowo pod robienie wydolności - to jest raczej dodatek do sportów walki, pod które mam już ułożone pozostałe trenowanie (czyli trzy treningi plus jednostka na przygotowanie fizyczne - na więcej ani nie mam czasu, ani mi się już nie chce), niż jakaś nowa pasja
Kupię:
Of feather and bone Bestial Hymn of perversions
www.kancelaria-pionier.pl
https://www.facebook.com/p/Fundacja-MAM ... 393989433/
Możesz to wspieraj
https://www.youtube.com/watch?v=l4cCPCdjloA
Of feather and bone Bestial Hymn of perversions
www.kancelaria-pionier.pl
https://www.facebook.com/p/Fundacja-MAM ... 393989433/
Możesz to wspieraj
https://www.youtube.com/watch?v=l4cCPCdjloA
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 634
- Rejestracja: 02-01-2011, 22:21
Re: Wasze sporty
Kibicuje w takim razie, z ciekawosci jakim treningiem (tylko pompki?) ?ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze: ↑24-07-2024, 15:09Zbliżam się do pompkowego rekordu życiowego, gdzie celem jest zrobienie 4 serii - 100-75-50-25. Mocno mnie to cieszy, dotarłem do 91 w pierwszej serii, więc przy dobrych wiatrach jeszcze 9 treningów, a potem już tylko utrzymać to i przejść na podciąganie, gdzie też mam swój cel.
Ja pompeczki wykonuje 2-3 w tyg.w zwykly 30-45min kalistenicznym fbw treningu.
Przez ok. pol roku byly prawie codziennie z dni przerwy wraz z pull upami ale NIC nie zwiekszylem objetosci - natomiast wykonuje pompki wolno i poprawnie technicznie, Bez upadku miesniowego (od dluzszego czasu tak trenuje, bez zazynki po lekturach Wade's/Tsatsouline'a. Wiecej jak 30 w serii jednak nie dam rady dlatego respect za te 90 ( moj personal record to 71 za gowniaka)
- ŚWIAT BEZ KOŃCA
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9931
- Rejestracja: 27-08-2018, 10:24
Re: Wasze sporty
Trening jest, ze tak powiem, moj wlasny i wypracowany przez lata. Generalnie polega na tym, zeby jak najblizej caly czas utrzymywac stosunek serii 4:3:2:1, wiec na przyklad:Maruder pisze: ↑24-07-2024, 18:25
Kibicuje w takim razie, z ciekawosci jakim treningiem (tylko pompki?) ?
Ja pompeczki wykonuje 2-3 w tyg.w zwykly 30-45min kalistenicznym fbw treningu.
Przez ok. pol roku byly prawie codziennie z dni przerwy wraz z pull upami ale NIC nie zwiekszylem objetosci - natomiast wykonuje pompki wolno i poprawnie technicznie, Bez upadku miesniowego (od dluzszego czasu tak trenuje, bez zazynki po lekturach Wade's/Tsatsouline'a. Wiecej jak 30 w serii jednak nie dam rady dlatego respect za te 90 ( moj personal record to 71 za gowniaka)
Trening 1: 16-12-8-4 (rowny stosunek)
Trening 2: 17-13-9-5 (+1 do kazdej serii)
Trening 3: 18-14-10-5 (+1 do kazdej serii procz ostatniej)
Trening 4: 19-15-10-5 (+1 do pierwszych dwoch serii)
Trening 5: 20-15-10-5 (+1 do pierwszej serii, teraz jest rowny stosunek jak w treningu 1)
Trening 6: 21-16-11-6 (+1 do kazdej serii tak jak w treningu 2)
I chociaz dla mnie to sie wydaje proste, to pamietam, ze jak tlumaczylem to kilka lat temu na wykopie, to zainteresowanie bylo bardzo duze, ale wiekszosc ludzi potrzebowala bardzo duzo wysilku, by to zrozumiec;-))
Do tego:
1. Puszczam Manowar "Warriors of the World", bo ma doskonaly rytm
2. Po treningu pije Huela
3. Przed treningiem robie oddychanie metoda Wima Hofa 10 minut, a potem jeszcze 40 wdechow, po ktorych wypuszczam powietrze do polowy i robie pompki na wstrzymanym powietrzu. To dziala - dopoki nie wypuszczam oddechu, miesnie sie prawie nie mecza - w pierwszej serii wypuszczam powietrze dopiero po 60-70 pompkach.
Pisales, ze nie zwiekszyles objetosci - ja tez niespecjalnie, ale czuje sie zajebiscie zbity miesniowo, nie wiem jak to ujac, i wygladam tez nie najgorzej.
W ogole to pamietam ze miales kiedys jakas kontuzje, jak z nia poszlo? Wyszedles?
O czym mam z tym .ludziom rozmiazać? Przeciec i tak jestem barbarzyńcom?
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15794
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: Wasze sporty
Od plywania jest fajna ksiazka "Total Immersion" Terry'ego Laughlina, o ergonomice i w pewnym sensie swiadomosci plywania, troche to zmienia obraz wszystkiego co opisuje np Tim Ferris w "4 Godzinne Cialo". O wydolnosci jest swietna ksiazka Phila Maffetone "Trening wytrzymalosciowy", ktora daje zajebiste efekty zarowno wy bieganiu jak i np kettlowaniu (sprawdzone potwierdzone) . Mozna tez obczaic "Wydolnosc 2.0" Bena Greenfielada, gdzie jest troche takich roznych trickow od snu i supli przez ogolnie oddychanie , umysl i ogolne biohacking.Bolt pisze: ↑24-07-2024, 08:44Jest wśród szanownych Kolegów ekspert od pływania? Sprawa jest taka, że bieganie u mnie odpada, o czym się ostatnio niestety boleśnie przekonałem ze względu na stan kolan, a potrzebuję wyrobić nieco dodatkowej wydolności. Moja wiedza o pływaniu jest taka, że pomykam krzywym kraulem i żabką, a ostatnio z jakąś intensywnością pływałem 10 lat temu, natomiast nigdy nie realizowałem żadnych planów treningowych itp. - gdyby ktoś miał usystematyzowaną wiedzę jak najefektywniej budować wydolność na basenie, to byłbym wdzięczny za porady.
Oczywiscie jezeli ktos lubi czytac i wdrazac to co czyta,
woodpecker from space
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 634
- Rejestracja: 02-01-2011, 22:21
Re: Wasze sporty
Wszystko to jest zapewne interesujace (wydolnosc 2.0 zaraz gdzies wyczaje I pewno zakupie, na urlop idealne)...natomiast u mnie sporo tych ksiazeczek w praktuce sie nie dprawdzilo jesli idzie o trenowanie - np. Treningi kettlami miast biegania jako alternatywa nie sprawdza sie zupelnie (sprawdzone), kilka miesiecy trenowalem kettlami WG.tego tsatsoulinowskiego workoutu swingami Russian Kettlebell cos tam wraz z kalistenika - kondycja po powrocie do biegania spadla bardzo mocno. Te metodyki Tsatsouline'a i Wade's hmmm tez przyznam szczerze, ze taka literature czyta sie gladko i przekonujaco natomiast wzrostu w sile/ wytrzymalosci tez po nich - mimo najszczerszych intencji - nie zauwazylem. Ogromnym zaleta SA jednak ramy czasowe przez wzglad na zmniejszenie objetosci tych treningow+ korzysci w szlifowaniu lepszej techniki a co za tym idzie zdrowia.
I tak nawiazujac Tutaj do pytania"Swiat sie konczy" tak mialem duze problemy z barkami/zwapnieniem w stawach barkowych ktore juz pozostaly natomiast dzieki skupieniu sie na krotszych treningach, wolniej i wzorcowo wykonanywanych prostych cwiczeniach; nie odczuwam juz tych dolegliwosci (jedynie czasem przy przeciazeniu - podejrzeeam ze gdybym pogral w siate mogloby byc roznie Bo czuje czasem malt dyskomfort w tym miejscu gdzie znajduje sie stozek rotatora). No i gdybym napierdalal pull upy jak kiedys, szybko, niechlujnie technicznie, bez retrakcji lopatek, rwanymi ruchami - nie mam watpliwosci - zalatwilbym bary/lopatki natychmiastowo.
Z biegania nie ma sensu rezygnowac jak nie trzeba Bo to jest najtansza, najlatwiejsza i-przynajmniej w moim prxypadku - generujaca najwiekszy wzrostu energii na codzien aktywnosc. Co nie zmienia faktu, ze teraz Malo kiedy hasam bo jest tenis, oczywiscie kalistenika albo jakis rowerki/kopana jak jest mozliwosc z dzieciaki/znajomikami.
I tak nawiazujac Tutaj do pytania"Swiat sie konczy" tak mialem duze problemy z barkami/zwapnieniem w stawach barkowych ktore juz pozostaly natomiast dzieki skupieniu sie na krotszych treningach, wolniej i wzorcowo wykonanywanych prostych cwiczeniach; nie odczuwam juz tych dolegliwosci (jedynie czasem przy przeciazeniu - podejrzeeam ze gdybym pogral w siate mogloby byc roznie Bo czuje czasem malt dyskomfort w tym miejscu gdzie znajduje sie stozek rotatora). No i gdybym napierdalal pull upy jak kiedys, szybko, niechlujnie technicznie, bez retrakcji lopatek, rwanymi ruchami - nie mam watpliwosci - zalatwilbym bary/lopatki natychmiastowo.
Z biegania nie ma sensu rezygnowac jak nie trzeba Bo to jest najtansza, najlatwiejsza i-przynajmniej w moim prxypadku - generujaca najwiekszy wzrostu energii na codzien aktywnosc. Co nie zmienia faktu, ze teraz Malo kiedy hasam bo jest tenis, oczywiscie kalistenika albo jakis rowerki/kopana jak jest mozliwosc z dzieciaki/znajomikami.
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15794
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: Wasze sporty
Zalezy co sie robi, ja np robilem ruch najbardziej zblzony do biegania czyli swingi i nie chodzi o alternatywe tylko raczej cos w rodzaju treningu akcesoryjnego. Lata temu, po kiklanascie lat nNa starych ( w wiekszosci niesitniejacych juz forach) typu Wspinaczka.glt.pl ,czy jakos tak, na Rekompozycja.pl czy Kettlebells.pl udzielali sie ludzie co robili to poza sezonem, np na Kettlebells adminem bym owczesny mistrz Polski w rwaniach. Na Rekompozycji siedzial jakis mistrz w powerliftingu, I tam bylo w chuj roznych artykulow i rad, np takie cos mam zapisaneMaruder pisze: ↑25-07-2024, 19:15Wszystko to jest zapewne interesujace (wydolnosc 2.0 zaraz gdzies wyczaje I pewno zakupie, na urlop idealne)...natomiast u mnie sporo tych ksiazeczek w praktuce sie nie dprawdzilo jesli idzie o trenowanie - np. Treningi kettlami miast biegania jako alternatywa nie sprawdza sie zupelnie (sprawdzone), kilka miesiecy trenowalem kettlami WG.tego tsatsoulinowskiego workoutu swingami Russian Kettlebell cos tam wraz z kalistenika - kondycja po powrocie do biegania spadla bardzo mocno.
Jak podnieść wytrzymałość w bieganiu nie ćwicząc wytrzymałości.
Załóżmy ,że masz 3-5 treningów w tygodniu i wszystkie wytrzymałościowe np. bieganie. W pewnym momencie czy tego chcesz czy też nie Twój progres przestanie być progresem a zamieni się w stagnację. I co wtedy? Przeważnie zniechęcasz się albo biegasz w nadziei ,że mimo wszystko postęp się pojawi... Czekasz tydzień, dwa , miesiąc... I nic. W końcu dajesz sobie spokój albo trenujesz dalej bez postępów.
Uważam ,że takiemu stanu rzeczy zawsze można zapobiec i w każdym wieku można podnosić swoje wyniki czy to w bieganiu, dźwiganiu czy też innych formach ruchu. Jak ? A na przykład zwiększając siłę. Nie mówię oczywiście o maszynach izolujących mięśnie a o dobrze dostosowanym treningu wielostawowym czy też funkcjonalnym. Przy treningu biegowym dobrze jest np. dołączyć 2 x w tygodniu trening,który zamknie się góra w 1godzinie i będziemy mogli wykonać go w domu. Idealnie pasują tu odważniki kettlebell z którymi spokojnie wykonasz:
-SWING- który wzmocni twoje plecy a przede wszystkim odcinek lędźwiowy , biodra, pośladki i nada dynamiki Twoim nogą . -Przysiad tzw . front squat dzięki niemu dodasz lekkości Twojemu bieganiu
-Wykroki z kettlami dodatkowo wzmocnią kończyny dolne
-Tureckie powstanie - dzięki temu ćwiczeniu nadasz stabilizacji całemu ciału , jest to ruch w którym aktywowane są niemal wszystkie mięśnie, dzięki temu stajesz się silny i stabilny.
Wszystkie ćwiczenia wykonujemy w 5 seriach po 5 powtórzeń i około 2-3 minutową przerwą odpoczynkową tak by do każdego podejścia być wypoczętym. Ciężar dobieramy tak aby zostawały około 1-2 ruchy w zapasie, nigdy do nieudanego powtórzenia, gdyż naszym celem nie jest pompowanie i męczenie mięśni czy nie daj Boże zwiększenie ich gabarytów a jedynie zwiększenie ich siły.
Pomyśl ,że nagle jesteś o 10 kg lżejszy.... Jak myślisz będziesz szybszy i wytrzymalszy? Oczywiście! Tak właśnie jest gdy zamiast zamęczać się niezliczoną ilością treningów wytrzymałościowych włączysz do swego planu dobrze dobrany trening siłowy. Pisząc siłowy-napiszę to jeszcze raz- nie mam na myśli maszyn czy innych urządzeń dzięki którym izolujemy mięśnie( te urządzenia zostawmy kulturystą) pisząc siłowy myślę o ćwiczeniach angażujących wiele mięśni w jednym ruchu (przysiad, tgu, wiatrak, wykroki) z małym dodatkiem eksplozywno, dynamiczno, balistycznych jak swing czy snatch.
Weź to pod uwagę zanim nabawisz się kontuzji czy przetrenowania katując się wieloma powtórzeniami.
Marcin Dudczak
woodpecker from space
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 634
- Rejestracja: 02-01-2011, 22:21
Re: Wasze sporty
Mam pamiec do takich artykulow, pewnie juz to Tutaj wklejales - anyway, na mnie to nie dziala jesli idzie o biegane owszem - pewnie jak nie chce ci sie biegac w zime/w upal to jako substytut lepiej sprawdzic sie niz typowe treningi silowe. Niemniej, jak ktos chce szybko/dlugodystansowo biegac i miec progres to - odkrywcze - lepiej te choc 2 razy per tydzien sie przebiec. W moim przypadku kettle odpadaja - zwyczajnie ten rodzaj aktywnosci ( mowa o swingach oburacz/jednoracz) mi nie sluzy, niemozebnie mnie nuzy etc. Zeby nie bylo, probowalem przez ok.2-3miechy; tetno podskakiwalo do 160 I wiecej - dziekuje/no fun. Niemniej caly czas na liscie do zainplementowania jest wzrocowy trening TGU.
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15794
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: Wasze sporty
No wlasnie dlatego robilem swingi bo sa prawie tak samo nudne jak bieganie xD. Tyle, ze podczas swingow mozna sobie jakis film zalaczyc
woodpecker from space
- DST
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1655
- Rejestracja: 23-12-2010, 23:02
Re: Wasze sporty
Zrób sobie serię (Lewa/Prawa czyli jednorącz)Maruder pisze: ↑25-07-2024, 19:55Mam pamiec do takich artykulow, pewnie juz to Tutaj wklejales - anyway, na mnie to nie dziala jesli idzie o biegane owszem - pewnie jak nie chce ci sie biegac w zime/w upal to jako substytut lepiej sprawdzic sie niz typowe treningi silowe. Niemniej, jak ktos chce szybko/dlugodystansowo biegac i miec progres to - odkrywcze - lepiej te choc 2 razy per tydzien sie przebiec. W moim przypadku kettle odpadaja - zwyczajnie ten rodzaj aktywnosci ( mowa o swingach oburacz/jednoracz) mi nie sluzy, niemozebnie mnie nuzy etc. Zeby nie bylo, probowalem przez ok.2-3miechy; tetno podskakiwalo do 160 I wiecej - dziekuje/no fun. Niemniej caly czas na liscie do zainplementowania jest wzrocowy trening TGU.
Swing 5L+5P
Snatch 5L+5P
Press 5L+5P
Przysiady z KB (goblet squad) x 5 (większy ciężar albo w cleanie dwa KB)
Wyrzuć KB jednorącz nad głowę i zejdź do TGU i wstań do pozycji wyjściowej; przytrzymaj 30 sekund, zmień rękę i to samo
Nie będzie nudy, a powinieneś się zmęczyć jak powtórzysz sekwencję ze cztery razy
- Bolt
- w mackach Zła
- Posty: 998
- Rejestracja: 25-12-2010, 18:32
Re: Wasze sporty
O, solidna lista rzeczy do posprawdzania, bardzo dziękuję.Triceratops pisze: ↑25-07-2024, 17:58Od plywania jest fajna ksiazka "Total Immersion" Terry'ego Laughlina, o ergonomice i w pewnym sensie swiadomosci plywania, troche to zmienia obraz wszystkiego co opisuje np Tim Ferris w "4 Godzinne Cialo". O wydolnosci jest swietna ksiazka Phila Maffetone "Trening wytrzymalosciowy", ktora daje zajebiste efekty zarowno wy bieganiu jak i np kettlowaniu (sprawdzone potwierdzone) . Mozna tez obczaic "Wydolnosc 2.0" Bena Greenfielada, gdzie jest troche takich roznych trickow od snu i supli przez ogolnie oddychanie , umysl i ogolne biohacking.Bolt pisze: ↑24-07-2024, 08:44Jest wśród szanownych Kolegów ekspert od pływania? Sprawa jest taka, że bieganie u mnie odpada, o czym się ostatnio niestety boleśnie przekonałem ze względu na stan kolan, a potrzebuję wyrobić nieco dodatkowej wydolności. Moja wiedza o pływaniu jest taka, że pomykam krzywym kraulem i żabką, a ostatnio z jakąś intensywnością pływałem 10 lat temu, natomiast nigdy nie realizowałem żadnych planów treningowych itp. - gdyby ktoś miał usystematyzowaną wiedzę jak najefektywniej budować wydolność na basenie, to byłbym wdzięczny za porady.
Oczywiscie jezeli ktos lubi czytac i wdrazac to co czyta,
I was born in this town
Live here my whole life
Probably come to die in this town
Live here my whole life
Never anything to do in this town
Live here my whole life
Probably come to die in this town
Live here my whole life
Never anything to do in this town
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 634
- Rejestracja: 02-01-2011, 22:21
Re: Wasze sporty
A biegajac mozna zawsze sluchac muzy co niniejszym uskuteczniam.Triceratops pisze: ↑25-07-2024, 20:13No wlasnie dlatego robilem swingi bo sa prawie tak samo nudne jak bieganie xD. Tyle, ze podczas swingow mozna sobie jakis film zalaczyc
Nie wyobrazam sobie ogladac filmow przy kettlowych wyczynach jak swinging, pardon me.
Plywanie co innego, kiedys pewnie wroce.
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 634
- Rejestracja: 02-01-2011, 22:21
Re: Wasze sporty
Jak tam misiaczki wasze urlopowe sporty.
U mnie na, ze wzgledu na wysokie temperatury I mase aktywnosci (wedrowanie I plywanie) wmiejscu gdzie stacjonuje z ranka trenuje krotko wg. skazanego Wade'sa treningiem Veterano (Tric zorientowany bedzie) - krotki, zwiezly idealny kompaktowy trening by podtrzymac forme/dobrze sie sprawuje jako poranny trigger przed kawka.
U mnie na, ze wzgledu na wysokie temperatury I mase aktywnosci (wedrowanie I plywanie) wmiejscu gdzie stacjonuje z ranka trenuje krotko wg. skazanego Wade'sa treningiem Veterano (Tric zorientowany bedzie) - krotki, zwiezly idealny kompaktowy trening by podtrzymac forme/dobrze sie sprawuje jako poranny trigger przed kawka.