Wybitnie mnie cieszy v. 2

Tematy niekoniecznie związane z metalem i muzyką...

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Awatar użytkownika
Hatefire
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 11029
Rejestracja: 21-12-2010, 12:19
Lokalizacja: Katowice - miasto wielkich wydarzeń ;)

Re: Wybitnie mnie cieszy v. 2

24-07-2024, 15:39

Nie wiem czy cieszy czy wkurwia. Po raz pierwszy w tym roku zdecydowałem się na zasadzenie warzyw na działce. Mój ROD zawsze był rekreacyjny. Kupiłem 4 sadzonki cukinii. Myślałem, że zbiorę jakąś jedną na tydzień. No i od miesiąca 3 razy w tygodniu wpierdalam cukinię. W sobotę jadłem sos pomidorowy z cukinią do makaronu. W poniedziałek usmażyłem placki cukinii i zjadłem z tym sosem co mi został. W wtorek wziąłem pozostałe placki do pracy i zjadłem z sosem czosnkowym. Wczoraj zerwałem kolejną. Kabana ważącego chyba kilogram. Do soboty z tego co widzę będą kolejne 3 do zebrania. Najgorsze, że ja nie lubię marnować jedzenia. To u mnie kompulsywne. Jestem z tych ludzi, którzy w markecie kierują się najpierw na przeceny, z krótkim terminem. No i będę wpierdalał ta jebaną cukinię pewnie do końca października. Kolejny przepis do przetestowania do pasztet z cukinii.
Od braci dla braci
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
Awatar użytkownika
ŚWIAT BEZ KOŃCA
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12152
Rejestracja: 27-08-2018, 10:24

Re: Wybitnie mnie cieszy v. 2

24-07-2024, 16:03

Hatefire pisze:
24-07-2024, 15:39
Nie wiem czy cieszy czy wkurwia. Po raz pierwszy w tym roku zdecydowałem się na zasadzenie warzyw na działce. Mój ROD zawsze był rekreacyjny. Kupiłem 4 sadzonki cukinii. Myślałem, że zbiorę jakąś jedną na tydzień. No i od miesiąca 3 razy w tygodniu wpierdalam cukinię. W sobotę jadłem sos pomidorowy z cukinią do makaronu. W poniedziałek usmażyłem placki cukinii i zjadłem z tym sosem co mi został. W wtorek wziąłem pozostałe placki do pracy i zjadłem z sosem czosnkowym. Wczoraj zerwałem kolejną. Kabana ważącego chyba kilogram. Do soboty z tego co widzę będą kolejne 3 do zebrania. Najgorsze, że ja nie lubię marnować jedzenia. To u mnie kompulsywne. Jestem z tych ludzi, którzy w markecie kierują się najpierw na przeceny, z krótkim terminem. No i będę wpierdalał ta jebaną cukinię pewnie do końca października. Kolejny przepis do przetestowania do pasztet z cukinii.
Hehe, następnym razem będziesz sprytniejszy i zasadzisz paprykę;) swoją drogą po cukinii mi dupa eksploduje, mało co działa na mnie tak pierdogennie, takie małe, pultająco-mlaskające bąki, ale na szczęście nie każdy tak ma.
If you do everything right, there will be no struggle.
If you struggle, you're not doing something right.
Sodomix
postuje jak opętany!
Posty: 539
Rejestracja: 12-04-2007, 14:42

Re: Wybitnie mnie cieszy v. 2

24-07-2024, 16:13

Hatefire pisze:
24-07-2024, 15:39
Nie wiem czy cieszy czy wkurwia. Po raz pierwszy w tym roku zdecydowałem się na zasadzenie warzyw na działce. Mój ROD zawsze był rekreacyjny. Kupiłem 4 sadzonki cukinii. Myślałem, że zbiorę jakąś jedną na tydzień. No i od miesiąca 3 razy w tygodniu wpierdalam cukinię. W sobotę jadłem sos pomidorowy z cukinią do makaronu. W poniedziałek usmażyłem placki cukinii i zjadłem z tym sosem co mi został. W wtorek wziąłem pozostałe placki do pracy i zjadłem z sosem czosnkowym. Wczoraj zerwałem kolejną. Kabana ważącego chyba kilogram. Do soboty z tego co widzę będą kolejne 3 do zebrania. Najgorsze, że ja nie lubię marnować jedzenia. To u mnie kompulsywne. Jestem z tych ludzi, którzy w markecie kierują się najpierw na przeceny, z krótkim terminem. No i będę wpierdalał ta jebaną cukinię pewnie do końca października. Kolejny przepis do przetestowania do pasztet z cukinii.
Hehe czyli dotknęła Cię typowa "klęska urodzaju" hehe

Znam z domu rodzinnego gdzie do dzisiaj nie mogę patrzeć na fasolkę szparagową - korzystaj póki jest ;)
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 18031
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: Wybitnie mnie cieszy v. 2

24-07-2024, 17:16

Ja mam tak ze szczyprem, nasadzilem tyle tzebuli ze of 2 miesiecy wpierdalam wszystko ze szczyprem, juz sie nie moge doczekac, kiedy on sie skonczy
woodpecker from space
Awatar użytkownika
empir
zahartowany metalizator
Posty: 5229
Rejestracja: 31-08-2008, 23:17
Lokalizacja: silesia

Re: Wybitnie mnie cieszy v. 2

24-07-2024, 20:58

Wymieńcie się swoim płodami rolnymi. Szczypiorek za cukinie.
Ustalcie jeszcze jakiś przelicznik.
Awatar użytkownika
Hatefire
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 11029
Rejestracja: 21-12-2010, 12:19
Lokalizacja: Katowice - miasto wielkich wydarzeń ;)

Re: Wybitnie mnie cieszy v. 2

25-07-2024, 08:05

empir pisze:
24-07-2024, 20:58
Wymieńcie się swoim płodami rolnymi. Szczypiorek za cukinie.
Ustalcie jeszcze jakiś przelicznik.
Triceps cukinii nie je. Z produktów roślinnych spożywa tylko cebulę i bimber ;-) To byłoby jak próba sprzedawania wieprzowiny w Arabii Saudyjskiej.
Od braci dla braci
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
mocny2_3
rasowy masterfulowicz
Posty: 3052
Rejestracja: 17-02-2018, 21:00

Re: Wybitnie mnie cieszy v. 2

25-07-2024, 08:14

Przepraszam że się wtrące, wie ktoś co sie dzieje z ogórkami jak wyrastają z nich tylko i wyłacznie same bulwiaste kule? nie chcą sie kurwa wydłużyć tylko takie kulki.W ogóle mnóstwo kwiatów i 80% z tego nie daje owoców.Nie mam problemów z zapylaniem bo lata tego mnóstwo, czegoś brakuje ale nie wiem czego.
Dziwny seson, pomidorów mam w chuj, w zeszłym roku była zaraza tak w tym roku wygląda to pieknie.Eksperymentalnie posadziłem arbuzy trzy sadzonki w odkrytym gruncie.Mam trzy owoce, jeden wielkości dużej pomarańczy i nie chce dalej rosnąć a dwa pozostałe są już ogromne, w połowie sierpnia bede mógł uciąć.Z arbuzami na otwartym terenie jest przejebane, było mnóstwo deszczu, mało słońca a one tego nie cierpią.Cieszę się ze chociaż mam dwa owoce.Jeden z nich sam zapylałem, fajna sprawa z tym pocieraniem kwiatka o kwiatek xD
Awatar użytkownika
Hatefire
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 11029
Rejestracja: 21-12-2010, 12:19
Lokalizacja: Katowice - miasto wielkich wydarzeń ;)

Re: Wybitnie mnie cieszy v. 2

25-07-2024, 08:19

mocny2_3 pisze:
25-07-2024, 08:14
fajna sprawa z tym pocieraniem kwiatka o kwiatek xD
Ta parafilia ma fachową nazwę, to froteryzm ;-)
Od braci dla braci
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 18031
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: Wybitnie mnie cieszy v. 2

25-07-2024, 08:37

Hatefire pisze:
25-07-2024, 08:05
empir pisze:
24-07-2024, 20:58
Wymieńcie się swoim płodami rolnymi. Szczypiorek za cukinie.
Ustalcie jeszcze jakiś przelicznik.
Triceps cukinii nie je. Z produktów roślinnych spożywa tylko cebulę i bimber ;-) To byłoby jak próba sprzedawania wieprzowiny w Arabii Saudyjskiej.
Nie no jak jest to opierdole jak jest okazja i lubie je smazone tak "a'la schaboszczak" w panierce, do leczo tez wpierdalam czasami ale, w tym roku nie sialem za duzo, bo nie ma co z tym potem robic. Napierdolilem za to ogorkow juz 78 sloikow i dalej sie chuje plodza jak pojebane. W tamtym roku ponad 100 sloikow zrobilem a ostatni skonczylem miesiac temu.
woodpecker from space
Awatar użytkownika
Hatefire
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 11029
Rejestracja: 21-12-2010, 12:19
Lokalizacja: Katowice - miasto wielkich wydarzeń ;)

Re: Wybitnie mnie cieszy v. 2

25-07-2024, 08:48

Triceratops pisze:
25-07-2024, 08:37
Nie no jak jest to opierdole jak jest okazja i lubie je smazone tak "a'la schaboszczak" w panierce, do leczo tez wpierdalam czasami ale, w tym roku nie sialem za duzo, bo nie ma co z tym potem robic. Napierdolilem za to ogorkow juz 78 sloikow i dalej sie chuje plodza jak pojebane. W tamtym roku ponad 100 sloikow zrobilem a ostatni skonczylem miesiac temu.
Ja nadmiar będę właśnie kisił. Zobaczę jak wyjdzie.
Od braci dla braci
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
Awatar użytkownika
ŚWIAT BEZ KOŃCA
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12152
Rejestracja: 27-08-2018, 10:24

Re: Wybitnie mnie cieszy v. 2

25-07-2024, 10:19

mocny2_3 pisze:
25-07-2024, 08:14
Przepraszam że się wtrące, wie ktoś co sie dzieje z ogórkami jak wyrastają z nich tylko i wyłacznie same bulwiaste kule? nie chcą sie kurwa wydłużyć tylko takie kulki.W ogóle mnóstwo kwiatów i 80% z tego nie daje owoców.Nie mam problemów z zapylaniem bo lata tego mnóstwo, czegoś brakuje ale nie wiem czego.
Jaki to gatunek ogorka? Szklarniowy czy gruntowy? Gruntowe nie rosna zbyt dlugie. W sensie szklarniowe to te ktore sa w klepie dostepne caly rok, a gruntowe to te chropowate. Moge sie mylic, ale dla mnie brzmi to troche, jakby zapylily Ci sie krzyzowo z czyms innym. Z ciekawosci sprawdzilem, czy mogly z arbuzem, ale nie. Nie masz tam zasadzonego czegos podobnego?
If you do everything right, there will be no struggle.
If you struggle, you're not doing something right.
Awatar użytkownika
Hatefire
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 11029
Rejestracja: 21-12-2010, 12:19
Lokalizacja: Katowice - miasto wielkich wydarzeń ;)

Re: Wybitnie mnie cieszy v. 2

25-07-2024, 10:34

ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze:
25-07-2024, 10:19
Jaki to gatunek ogorka? Szklarniowy czy gruntowy? Gruntowe nie rosna zbyt dlugie. W sensie szklarniowe to te ktore sa w klepie dostepne caly rok, a gruntowe to te chropowate. Moge sie mylic, ale dla mnie brzmi to troche, jakby zapylily Ci sie krzyzowo z czyms innym. Z ciekawosci sprawdzilem, czy mogly z arbuzem, ale nie. Nie masz tam zasadzonego czegos podobnego?
Raczej mało prawdopodobne. Ja bym je prześwietlił, czyli poobcinał część pędów i liści. Wygląda jakby po prostu wegetacja zatrzymywała się w pewnym punkcie. To opinia mojego brata, który u siebie uprawia cukinie, ogórki i paprykę, z sukcesem. To on minie namówił na zasadzenie tej skurwysyńskiej cukinii.
Od braci dla braci
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
Awatar użytkownika
ŚWIAT BEZ KOŃCA
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12152
Rejestracja: 27-08-2018, 10:24

Re: Wybitnie mnie cieszy v. 2

25-07-2024, 10:38

Hatefire pisze:
25-07-2024, 10:34
Raczej mało prawdopodobne. Ja bym je prześwietlił, czyli poobcinał część pędów i liści. Wygląda jakby po prostu wegetacja zatrzymywała się w pewnym punkcie. To opinia mojego brata, który u siebie uprawia cukinie, ogórki i paprykę, z sukcesem. To on minie namówił na zasadzenie tej skurwysyńskiej cukinii.
Znam jeden przypadek, w ktorym arbuz zapylil sie krzyzowo z czyms innym w szklarni, w efekcie wyszly male gorzkie arbuzy.
If you do everything right, there will be no struggle.
If you struggle, you're not doing something right.
Awatar użytkownika
masterful
weteran forumowych bitew
Posty: 1334
Rejestracja: 07-11-2001, 13:48
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Wybitnie mnie cieszy v. 2

25-07-2024, 10:45

A potem wstał i wyszedł....

Obrazek
Awatar użytkownika
Hatefire
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 11029
Rejestracja: 21-12-2010, 12:19
Lokalizacja: Katowice - miasto wielkich wydarzeń ;)

Re: Wybitnie mnie cieszy v. 2

25-07-2024, 10:46

ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze:
25-07-2024, 10:38
Znam jeden przypadek, w ktorym arbuz zapylil sie krzyzowo z czyms innym w szklarni, w efekcie wyszly male gorzkie arbuzy.
Szybki riszercz i faktycznie arbuzy, ogórki, cukinie, to dyniowate wszystko. Niemniej równie dobrze może być to kwestia warunków.
Od braci dla braci
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
Awatar użytkownika
ŚWIAT BEZ KOŃCA
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12152
Rejestracja: 27-08-2018, 10:24

Re: Wybitnie mnie cieszy v. 2

25-07-2024, 10:58

Hatefire pisze:
25-07-2024, 10:46

Szybki riszercz i faktycznie arbuzy, ogórki, cukinie, to dyniowate wszystko. Niemniej równie dobrze może być to kwestia warunków.
Akurat ogorek z arbuzem nie moga, bo chociaz to ta sama rodzina, to inny rodzaj :| wiec nie powinno im sie to udac. dlatego kminie, czy nie ma tam w okolicy czegos innego. Mocny, nie masz tam moze kantalupy albo melonow?
If you do everything right, there will be no struggle.
If you struggle, you're not doing something right.
Awatar użytkownika
ŚWIAT BEZ KOŃCA
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12152
Rejestracja: 27-08-2018, 10:24

Re: Wybitnie mnie cieszy v. 2

25-07-2024, 11:28

A i jeszcze pytanie, ogorasy sadzone z wlasnych nasion zeszłorocznych czy kupowane nowe co roku?
If you do everything right, there will be no struggle.
If you struggle, you're not doing something right.
mocny2_3
rasowy masterfulowicz
Posty: 3052
Rejestracja: 17-02-2018, 21:00

Re: Wybitnie mnie cieszy v. 2

25-07-2024, 13:38

ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze:
25-07-2024, 10:19
mocny2_3 pisze:
25-07-2024, 08:14
Przepraszam że się wtrące, wie ktoś co sie dzieje z ogórkami jak wyrastają z nich tylko i wyłacznie same bulwiaste kule? nie chcą sie kurwa wydłużyć tylko takie kulki.W ogóle mnóstwo kwiatów i 80% z tego nie daje owoców.Nie mam problemów z zapylaniem bo lata tego mnóstwo, czegoś brakuje ale nie wiem czego.
Jaki to gatunek ogorka? Szklarniowy czy gruntowy? Gruntowe nie rosna zbyt dlugie. W sensie szklarniowe to te ktore sa w klepie dostepne caly rok, a gruntowe to te chropowate. Moge sie mylic, ale dla mnie brzmi to troche, jakby zapylily Ci sie krzyzowo z czyms innym. Z ciekawosci sprawdzilem, czy mogly z arbuzem, ale nie. Nie masz tam zasadzonego czegos podobnego?
Gruntowe oczywiście, w zeszłym roku miałem piękny zbiór a w tym roku coś mi odjebało i zmieniłem odmiane i same kurwa kulki rosną, mogę zapomnieć o kiszonych czy korniszonych, raczej je pokroje i jakieś sałatki porobie do słoika.
mocny2_3
rasowy masterfulowicz
Posty: 3052
Rejestracja: 17-02-2018, 21:00

Re: Wybitnie mnie cieszy v. 2

25-07-2024, 13:41

ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze:
25-07-2024, 11:28
A i jeszcze pytanie, ogorasy sadzone z wlasnych nasion zeszłorocznych czy kupowane nowe co roku?
dostałem od kuzynki z rozsady, podrosły mi w domu i posadziłem w połowie maja jak te zimne noce ustąpiły.Ładnie rosną, mają mnóstwo kwiatów ale coś je nie tak mimo wszystko.Mówi sie trudno, od znajomej dostane 25kg na kiszone i korniszone i mi starczy a te kulki pójdą na sałatki i jedzenie na bieżąco
Awatar użytkownika
ŚWIAT BEZ KOŃCA
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12152
Rejestracja: 27-08-2018, 10:24

Re: Wybitnie mnie cieszy v. 2

25-07-2024, 14:05

mocny2_3 pisze:
25-07-2024, 13:41
dostałem od kuzynki z rozsady, podrosły mi w domu i posadziłem w połowie maja jak te zimne noce ustąpiły.Ładnie rosną, mają mnóstwo kwiatów ale coś je nie tak mimo wszystko.Mówi sie trudno, od znajomej dostane 25kg na kiszone i korniszone i mi starczy a te kulki pójdą na sałatki i jedzenie na bieżąco
No to może być tak, że dostałeś takie już zapylone krzyżowo z zeszłego roku. Dobrze byłoby spytać, czy kuzynce nie zrobiło się podobnie, jeśli sadziła z tych samych. Ogórasów już nie uratujesz, ale przynajmniej czegoś się dowiesz, a w następnym roku sadzenie z kupionych, czystych rasowo, aryjskich nasionek. :pepe:
If you do everything right, there will be no struggle.
If you struggle, you're not doing something right.
ODPOWIEDZ