['] Place me into the book of death... [']
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
- Sgt. Barnes
- zahartowany metalizator
- Posty: 6051
- Rejestracja: 13-07-2012, 07:37
Re: ['] Place me into the book of death... [']
Coś czułem, że niedługo to nastąpi...
Prawdziwy mężczyzna powinien być...ogolony i ciut, ciut pijany.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
- masterful
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1336
- Rejestracja: 07-11-2001, 13:48
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
- Harlequin
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9002
- Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
- Lokalizacja: Koko City
- Hatefire
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11030
- Rejestracja: 21-12-2010, 12:19
- Lokalizacja: Katowice - miasto wielkich wydarzeń ;)
Re: ['] Place me into the book of death... [']
Szkoda, że tak brzydko się pożegnał, tą jazdą po pijaku, bo aktor znakomity. "Wodzirej" jeden z moich ulubionych filmów ever.
Od braci dla braci
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
- Ascetic
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16225
- Rejestracja: 10-01-2015, 15:54
Re: ['] Place me into the book of death... [']
Dałbyś na luz w takim momencie.
Z resztą pełna zgoda. KingSajz, czy Segzmisja, oj kurde jakie to fajnie, na lekko dowcipne było. Tyle co do zrobienia teraz zostało to odtworzyć jego kreacje.
Poro
- Hatefire
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11030
- Rejestracja: 21-12-2010, 12:19
- Lokalizacja: Katowice - miasto wielkich wydarzeń ;)
Re: ['] Place me into the book of death... [']
Czemu mam dać na luz? Jak napisał Lemmy, w swojej autobiografii nikt nie staje się lepszy, tylko dlatego, że umrze.
Od braci dla braci
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
- uglak
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9992
- Rejestracja: 15-06-2012, 12:03
- Lokalizacja: ארץ ישראל
Re: ['] Place me into the book of death... [']
Sgt. Barnes pisze: ↑08-07-2024, 18:17Teraz masz Dawidka Podsiadło, Sanah, Korteza czy innego Kababmunafidel...Jest w czym wybierać![]()

Kto jak kto, ale akurat metalowy powinni rozumieć, żeby oddzielać dzieło od artysty. Stuhr wielkim artystą był, ale człowiekiem malutkim.
Guilty of being right
- Hatefire
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11030
- Rejestracja: 21-12-2010, 12:19
- Lokalizacja: Katowice - miasto wielkich wydarzeń ;)
Re: ['] Place me into the book of death... [']
No przecież odróżniłem. Napisałem nawet, że aktor znakomity, ale szkoda, że zjebał sobie reputację na koniec.
Od braci dla braci
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
- Ascetic
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16225
- Rejestracja: 10-01-2015, 15:54
Re: ['] Place me into the book of death... [']
Nie znałem człowiek aby ocenić czy był malutki, czy dyżutki. Jeżdżenie najebanym (znamy tę kryminalną akcje. Innych nie znany) nie mieści się akurat w mojej ocenie jako dyskredytującej go jako człowieka (choć oczywiście potępiam, nie rozumiem, w szczególności u dorosłego człowieka na świeczniku, narażonego na przyglądanie mu się z każdej strony). Mam inne tutaj miary. Pedofilia, ruska kolaboracja, morderstwo już tak. Choć i tak ja akurat hołduje zasadzie, że tak od razu z biegu to albo dobrze albo wcale. Dlatego tez jak mam grube „ale” na stypy nie chodzę, albo zachowuje się tak, żeby po cmentarzu złożyć kondolencje a swoje ale zostawić w tym momencie dla siebie. ZauwAzylem, że to wręcz dziwi ludzi.
Inni mają inaczej. Ich rozczochrana. Broszka.
Inni mają inaczej. Ich rozczochrana. Broszka.
Poro
- Hatefire
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11030
- Rejestracja: 21-12-2010, 12:19
- Lokalizacja: Katowice - miasto wielkich wydarzeń ;)
Re: ['] Place me into the book of death... [']
No chciałbym jednak zwrócić uwagę, że szansa, że ktoś cię poszkoduje/zabije jadąc po pijaku jest wielokrotnie większa, niż cię zamorduje, nie wiem dźgając nożem na przykład. Nie bagatelizowałbym zatem szkodliwości społecznej tego czynu. Zresztą pomijając, że zrobił, co zrobił, to jego tłumaczenia totalnie umniejszające wagę czynu, wręcz bezczelne, były żenujące i tyle.Ascetic pisze: ↑09-07-2024, 12:39Nie znałem człowiek aby ocenić czy był malutki, czy dyżutki. Jeżdżenie najebanym (znamy tę kryminalną akcje. Innych nie znany) nie mieści się akurat w mojej ocenie jako dyskryminującej go jako człowieka. Mam inne tutaj miary. Pedofilia, ruska kolaboracja, morderstwo już tak. Choć i tak ja akurat hołduje zasadzie, że tak od razu z biegu to albo dobrze albo wcale. Dlatego tez jak mam „ale” na stypy nie chodzę, albo zachowuje się tak, żeby po cmentarzy złożyć kondolencje a swoje ale zostawić w tym momencie dla siebie. ZauwAzylem, że to wręcz dziwi ludzi.
Inni mają inaczej. Ich rozczochrana. Broszka.
Od braci dla braci
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3052
- Rejestracja: 17-02-2018, 21:00
Re: ['] Place me into the book of death... [']
no i tymi tłumaczeniami właśnie zjebał sobie reputacje głównie + oczywiście polityka którą chłonął on i jego pojebany synek
- Hatefire
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11030
- Rejestracja: 21-12-2010, 12:19
- Lokalizacja: Katowice - miasto wielkich wydarzeń ;)
Re: ['] Place me into the book of death... [']
No tylko mieszasz, tu zupełnie inne pojęcia. Jakbym znał/był spokrewniony ze Stuhrami, i został zaproszony, to oczywiście na cmentarzu/stypie skleiłbym pizdę. Na wszystko jest miejsce i czas, obowiązują pewne konwenanse i je szanuję. Natomiast nie widzę powodu, żeby nie wyrazić swojej opinii, tutaj na Forume.
Od braci dla braci
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
- Hatefire
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11030
- Rejestracja: 21-12-2010, 12:19
- Lokalizacja: Katowice - miasto wielkich wydarzeń ;)
Re: ['] Place me into the book of death... [']
Tu akurat nie widzę problemu. Sportowiec/aktor/itp., tak jak każdy obywatel ma prawo wyrazić swoją opinię na temat polityki. Mogę go oczywiście zjebać jak mi się nie podobają poglądy, które wyraża. To z kolei moje prawo. Niemniej sam fakt zaangażowania politycznego jest ok.
Od braci dla braci
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
- Harlequin
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9002
- Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
- Lokalizacja: Koko City
Re: ['] Place me into the book of death... [']
Pare lat temu dane mi było być w Łodzi na tym spektaklu w jego reżyserii:

Miazga czaszki, jeden z najlepszych spektakli, na jakich z żona byliśmy. Plakat poszedł w rame i jest na kwadracie.

Miazga czaszki, jeden z najlepszych spektakli, na jakich z żona byliśmy. Plakat poszedł w rame i jest na kwadracie.
- Ascetic
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16225
- Rejestracja: 10-01-2015, 15:54
Re: ['] Place me into the book of death... [']
No i wrzuciłeś/ wyraziłeś. Tak jak ja wrzuciłem/ wyraziłem. Każdy se może wrzucić/ wyrazić co mu tamHatefire pisze: ↑09-07-2024, 12:50No tylko mieszasz, tu zupełnie inne pojęcia. Jakbym znał/był spokrewniony ze Stuhrami, i został zaproszony, to oczywiście na cmentarzu/stypie skleiłbym pizdę. Na wszystko jest miejsce i czas, obowiązują pewne konwenanse i je szanuję. Natomiast nie widzę powodu, żeby nie wyrazić swojej opinii, tutaj na Forume.
Nawet forumowy dzban wrzucił coś o polityce bo inaczej nie mógł. Tak to działa. Pijak, komuch i kto tam jeszcze? Wpisywać, idealny moment. Lepszego nie będzie. Dwa razy nie umrze.
Poro
- trup
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16817
- Rejestracja: 26-11-2009, 14:38
Re: ['] Place me into the book of death... [']
o kurwis.... to mnie zaskoczyło totalnie.
No to na pewno koniec pewnej epoki.
Spuścizna konkretna....
Dziś leci "Mistyfikacja" i "Amator"
No to na pewno koniec pewnej epoki.
Spuścizna konkretna....
Dziś leci "Mistyfikacja" i "Amator"
hO Aster Tor Pente - "Give Light and The People Will Follow."
„Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go wart” (logion 57)
„Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go wart” (logion 57)
- TheDude
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 6960
- Rejestracja: 23-03-2011, 00:43
Re: ['] Place me into the book of death... [']
Taka jest kolej rzeczy. Kilka dobrych filmów miał na koncie. Mnie dziwi postawa wielu osób, które z artystów robią jakieś ikony i wyrocznie a potem kłótnie i wyzwiska i zamieszanie.
- Ascetic
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16225
- Rejestracja: 10-01-2015, 15:54
Re: ['] Place me into the book of death... [']
Mnie dziwi dla odmiany brak taktu u tych którzy postrzegają się jako „Ci taktowni”.
Jakby akurat któremuś sie coś pomyliło. Bliżej mi do polskiego chama, więc … a mimo to … To tak w kontekście, że pijak, pewnie komuch, Żyd i może jeszcze coś tam. Nie zapominając, że śmiał śmieć mieć swoje poglądy polityczne, z którymi akurat komuś nie po drodze. Bo to dzisiaj, najlepiej na gorąco wrzucić. Póki nie ostygł. Jakby mogli to by dopisali flamastrem pod cmentarzem, nekrologiem, że nie mówił dzień dobry sąsiadce z 20tki. Bardziej polskiego klimatu być nie może.
Jakby akurat któremuś sie coś pomyliło. Bliżej mi do polskiego chama, więc … a mimo to … To tak w kontekście, że pijak, pewnie komuch, Żyd i może jeszcze coś tam. Nie zapominając, że śmiał śmieć mieć swoje poglądy polityczne, z którymi akurat komuś nie po drodze. Bo to dzisiaj, najlepiej na gorąco wrzucić. Póki nie ostygł. Jakby mogli to by dopisali flamastrem pod cmentarzem, nekrologiem, że nie mówił dzień dobry sąsiadce z 20tki. Bardziej polskiego klimatu być nie może.
Ostatnio zmieniony 09-07-2024, 15:24 przez Ascetic, łącznie zmieniany 2 razy.
Poro
- Żułek
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15424
- Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
- Lokalizacja: from hell
Re: ['] Place me into the book of death... [']
a kilka dni temu nawet Seksmisje oglądałem 

Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
- Hatefire
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11030
- Rejestracja: 21-12-2010, 12:19
- Lokalizacja: Katowice - miasto wielkich wydarzeń ;)
Re: ['] Place me into the book of death... [']
O czym, ty piszesz. Ktoś znany umarł, to się omawia jego życiorys, proste. Nie chcesz tego, to zostań spawaczem albo murarzem. Wybierając zawód związany z publiczną widocznością, musisz być tego świadom, że podlegasz ocenie. Jak umrze dajmy na to Kwaśniewski, to się wspomni jego sukcesy polityczne, ale też wpadki alkoholowe. Inna kwestia, że Stuhr był też felietonistą. No i lubił, w nich wypowiadać się o przywarach innych, z takim wyższościowym vibem. No nie pomogło mu to, kiedy postanowił pojechać na podwójnym gazie.Ascetic pisze: ↑09-07-2024, 15:16Mnie dziwi dla odmiany brak taktu u tych którzy postrzegają się jako „Ci taktowni”.
Jakby akurat któremuś sie coś pomyliło. Bliżej mi do polskiego chama, więc … a mimo to … To tak w kontekście, że pijak, pewnie komuch, Żyd i może jeszcze coś tam. Nie zapominając, że śmiał śmieć mieć swoje poglądy polityczne, z którymi akurat komuś nie po drodze. Bo to dzisiaj, najlepiej na gorąco wrzucić. Póki nie ostygł. Jakby mogli to by dopisali flamastrem pod cmentarzem, nekrologiem, że nie mówił dzień dobry sąsiadce z 20tki. Bardziej polskiego klimatu być nie może.
Od braci dla braci
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy