Wybitnie mnie wkurwia v. 2

[Ascetic]

Znalezienie tego czego nie możesz znaleźć zajęło mi 2 minuty. I to jeszcze dobrze się nie obudziwszy.

I tak. Z tego wynika pośrednio, że około 5% osób żyje z turystyki. Ja takie wnioski wyciągam na podstawie tam zamieszczonego zestawienia. Mi się wydaje dużo.

https://www.gowork.pl/poradnik/17/praco ... ansku/amp/

Korporacje, niespecjalnie się wprowadzają jednak. Jest zestawienie dużych pracodawców. Wrażenie, że to świetne miejsce nie turystyczne zostawiłbym w takim razie na boku. No. (3 raz Intel nie ma co pisać jakby co)

Co do wyobrażenia jako miasta nie turystycznego. Nie wiem skąd w takim razie ten lament i bicie piany wśród lokalsów? Że szwendają się pijani i windują ceny (jak pisałem, że Mystic w złym miejscu to był ruch w moją stronę. W złym, bo uj drogo. Teraz tychsamych dwóch co wówczas się awanturowało to potwierdza. Weź i bądź tutaj mądry) ? Napisałbym xD ale to nie w moim stylu. Napisze, że 4 mln odwiedzających w 23 r mówią same za siebie. W Tatrach które też nie są turystyczne było 4,5 mln.

Dobra. Już wiem, że turyści be bo trzech z forume się tym pochwaliło. Trochę ta mityczna przyjazność pryska, ludzi z Trójmiasta, ale to pewnie i tak nic nie zmieni, że z turystyki będziecie żyć, bo duża kasa w tym warszawska jest tam zainwestowana (ludzie oczywiście inwestują, choćby kupują apartamenty, aby nie gościć gości, ale je mieć. Prawda?) .



Tutaj na forum tony bzdur są wypisywane, ale tego, że turyści do dupy bo się od tego zaczęło a później, że miasto nieturystyczne to jak dla mnie czołówka tego miesiąca. Rozumiem zaburzone postrzeganie miejsca gdzie się mieszka, nie rozumiem braku logiki i zaprzeczania, fikołków. A pamiętając, że zaczęło się, że bydło na Openera zjeżdża, to jednak xD. Dziesiątki tysięcy ludzi kojarzy z tym Trójmiasto, walą zostawiać kasę ale to niespecjalnie miejscowym pasuje finalnie. Powinni przelać bez pojawiania się. Żelazna logika chłopskiego rozumu.

Tak ma marginesie. Riping, to nie Ty promujesz tutaj na forume lokalny hc fest? Jak pomyliłem osoby, to sorry, jak nie pomyliłem, to pytanie o to czy to w takim razie nie gig dla miejscowych tylko?











---- Dla nie mających zbyt dużo czasu. Skrót: Trójmiasto nie jest turystyczne, ale turyści jednak denerwują lokalsów. Są ale ich nie ma zarazem, a 4,1 mln przyjezdnych to było i nie było w 2023r. Miasto korporacji, central banków, urzędów, turystów dalej jak na lekarstwo, choć irytują windując ceny niezmiennie. Do tego Opener to zakała tego miasta. Nie dość, że miasto dopłaca, zjeżdżają ci, których nie ma zasadniczo, właściwie to problem, ale pewnie jakby chcieć przenieść, to będzie alarm&larum w jednym. Niby promocja, ale po co to komu? Na Mysticu nie było drogo, w Trójmieście w trakcie Mystica według obrońców Westerplatte też nie, ale już po Mysticu jest! Tak to działa. Raz jest, raz nie ma. Jak z tymi turystami. Są a ich nie ma. ----

[RippingHeadache]

Znalezienie tego czego nie możesz znaleźć zajęło mi 2 minuty. I to jeszcze dobrze się nie obudziwszy.

I tak. Z tego wynika pośrednio, że około 5% osób żyje z turystyki. Ja takie wnioski wyciągam na podstawie tam zamieszczonego zestawienia. Mi się wydaje dużo.

https://www.gowork.pl/poradnik/17/praco ... ansku/amp/

Ty chyba myślisz, że jesteś jakimś mistrzem szukania w google. Ten link to jest jeden z wielu, które wczoraj przejrzałem,
i Twoja wypowiedż kompletnie nic nie wnosi. Może trzeba było najpierw trochę pochodzić, wypić kawę albo co.

Korporacje, niespecjalnie się wprowadzają jednak. Jest zestawienie dużych pracodawców. Wrażenie, że to świetne miejsce nie turystyczne zostawiłbym w takim razie na boku. No. (3 raz Intel nie ma co pisać jakby co)

O Intelu nie pisałem ani razu. W samej branży IT w Trójmieście pracuje ponad 20 000 osób, oprócz firm małych są też średnie i te większe. Podobna liczba osób pracuje w sektorze usług dla biznesu, który w Trojmieście rozwija się najszybciej w Polsce.

Co do wyobrażenia jako miasta nie turystycznego. Nie wiem skąd w takim razie ten lament i bicie piany wśród lokalsów? Że szwendają się pijani i windują ceny (jak pisałem, że Mystic w złym miejscu to był ruch w moją stronę. W złym, bo uj drogo. Teraz tychsamych dwóch co wówczas się awanturowało to potwierdza. Weź i bądź tutaj mądry) ? Napisałbym xD ale to nie w moim stylu. Napisze, że 4 mln odwiedzających w 23 r mówią same za siebie. W Tatrach które też nie są turystyczne było 4,5 mln.

Wyobrażenie wyobrażeniem, ale tu jest właśnie ta różnica - takie Zakopane to jest właśnie typowa miejscowość, która bez turystyki praktycznie nie istnieje. Gdańsk od zawsze był przede wszystkim miastem związanym z handlem i gospodarką morską, teraz także z innymi dziedzinami gospodarki i owszem, turystyką, która oprócz pewnych przychodów przynosi także niekorzystne skutki dla mieszkańców już opisywane powyżej.

A pamiętając, że zaczęło się, że bydło na Openera zjeżdża, to jednak xD. Dziesiątki tysięcy ludzi kojarzy z tym Trójmiasto, walą zostawiać kasę ale to niespecjalnie miejscowym pasuje finalnie. Powinni przelać bez pojawiania się. Żelazna logika chłopskiego rozumu.

Nie czytasz. Opener trwa tylko kilka dni, baza noclegowa i tak praktycznie zostałaby wykorzystana. Masa ludzi śpi na polu namiotowym, wielu żywi sie na terenie festiwalu, gdzie cateringu nie obstawiają tylko miejscowe biznesy. Miasto dopłaca co roku organizatorom 7-cyfrową kwotę a życie dla mieszkańców pobliskich dzielnic zamienia się w masakrę komunikacyjną. Gdynia bez problemu poradziłaby sobie bez Openera.

Tak ma marginesie. Riping, to nie Ty promujesz tutaj na forume lokalny hc fest? Jak pomyliłem osoby, to sorry, jak nie pomyliłem, to pytanie o to czy to w takim razie nie gig dla miejscowych tylko?

DIY Fest z założenia jest dla kilkuset osób. Obecnie odbywa się wiosną, w niskim sezonie turystycznym, tak więc te dodatkowe kilkaset osób nie robi nikomu problemu. Podobnie zresztą jest z Mystic, który odbywa się w Gdańsku jeszcze przed turystycznym najazdem. To zupełnie inna sytuacja, niż kiedy w szczycie sezonu zjawia się dodatkowe kilkadziesiąt tysięcy osób.

---- Dla nie mających zbyt dużo czasu. Skrót: Trójmiasto nie jest turystyczne, ale turyści jednak denerwują lokalsów. Są ale ich nie ma zarazem, a 4,1 mln przyjezdnych to było i nie było w 2023r. Miasto korporacji, central banków, urzędów, turystów dalej jak na lekarstwo, choć irytują windując ceny niezmiennie. Do tego Opener to zakała tego miasta. Nie dość, że miasto dopłaca, zjeżdżają ci, których nie ma zasadniczo, właściwie to problem, ale pewnie jakby chcieć przenieść, to będzie alarm&larum w jednym. Niby promocja, ale po co to komu? Na Mysticu nie było drogo, w Trójmieście w trakcie Mystica według obrońców Westerplatte też nie, ale już po Mysticu jest! Tak to działa. Raz jest, raz nie ma. Jak z tymi turystami. Są a ich nie ma. ----

Widzisz, nic nie kumasz. Piszesz o Trójmieście jak o miejscowości typu Zakopane i jesteś ślepy na fakt, że turystyka w 3M stanowi może kilka procent lokalnej gospodarki. Nie negujemy też, że przyjeżdża tu rocznie kilka milionów turystów, wskazujemy tylko na to, że wiążą się z tym niekorzystne dla lokalnej społeczności zjawiska. Różne miasta na świecie próbują z takim samym problemem walczyć, nie wierzę, że o tym nigdy nie słyszałeś.

[Lukass]

Dobra. Już wiem, że turyści be bo trzech z forume się tym pochwaliło. Trochę ta mityczna przyjazność pryska, ludzi z Trójmiasta (...)

Ależ Panie Kolego, przecież tak jest wszędzie. Turyści to zło konieczne dla wszystkich, którzy z nich nie żyją. Przy czym ja jestem bardzo przyjaznym misiem, dopóki przybysze również są przyjaźni. Ostatnio jakaś miła emerytka pytała mnie w Orłowie, którędy do klifu, to byłem tak przyjazny, że aż spytałem którego, żeby babki nie posłać podziwiać formację geologiczną, gdy ona chciała zrobić tylko zakupy w centrum handlowym. I miałem nosa, bo chciała zrobić zakupy

Prawdą jest jednak hasło, że turystyka to jedna z tych branż, gdzie zyski są prywatyzowane, a koszty - uspołeczniane. Zostawię to tu, oczywiście skala większa, ale problemy w pewnym sensie podobne:

https://tvn24.pl/swiat/wyspy-kanaryjski ... -st7866329

https://www.pap.pl/aktualnosci/wielotys ... -turystyce

[Olo]

Polski pielgrzym wakacyjny musi we wakacje dotknąć dwóch świętych miejsc - molo w Sopocie w jednym końcu Polski i krzyża na Giewoncie na drugim. W obydwu miejscach odmawia żarliwie świętą formułę "a po ile to? a czemu tak drogo?" od której rośnie święte PKB. Atak na to to atak na podwaliny polskiej wakacyjnej tradycji i narodowych wartości ekonomicznych.
--------------------------------------------------------






Oczywiście proszę powyższe potraktować z przymrużeniem oka

Zapraszam za to wszystkich na Lubelszczyznę - park w Puławach, Kazimierz Dolny (miasteczko i wąwozy, byle nie w weekend), Nałęczów, Zamość (i w ogóle Roztocze), Kozłówka i na koniec do Lublina na spacer po starówce. Generalnie, chuj wie co tu u nas robić poza żarciem cebularzy i popijaniem ich Perłą, ale jakichś atrakcji na tydzień się znajdzie.

[Believer]

Zapraszam za to wszystkich na Lubelszczyznę - park w Puławach, Kazimierz Dolny (miasteczko i wąwozy, byle nie w weekend), Nałęczów, Zamość (i w ogóle Roztocze), Kozłówka i na koniec do Lublina na spacer po starówce. Generalnie, chuj wie co tu u nas robić poza żarciem cebularzy i popijaniem ich Perłą, ale jakichś atrakcji na tydzień się znajdzie.

Co tam u Adamskiego?kiedy nowa siekiera? widziałeś go kiedyś na ulicy?

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

Oczywiście proszę powyższe potraktować z przymrużeniem oka

Zapraszam za to wszystkich na Lubelszczyznę - park w Puławach, Kazimierz Dolny (miasteczko i wąwozy, byle nie w weekend), Nałęczów, Zamość (i w ogóle Roztocze), Kozłówka i na koniec do Lublina na spacer po starówce. Generalnie, chuj wie co tu u nas robić poza żarciem cebularzy i popijaniem ich Perłą, ale jakichś atrakcji na tydzień się znajdzie.

No to wpisalbys w temat o mikro podrozach:)

[trup]

Molo w Sopocie - wiadomo kto po nim stąpał.
Krzyś na Giewoncie - wiadomo kto go dotykał.

[Triceratops]

Wkurwiaja mnie te kurwy albionskie

[Sgt. Barnes]

Wkurwiają mnie te jebane erdogany tymi gwizdami na meczach. To samo było z Austriakami. A może to już nie Niemcy...

[tomaszm]

Komarów mało ale kurwa kleszcze to jakieś przekleństwo w tym roku.

Mugga na skurwoli nie działa

Po ostatniej eskapsadzie 4 bestie wyciągnąłem ale 5 rozdrapalem na głowie

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

Taki zapierdol w robocie, ze mam ochote od razu pakowac sie do trumny.

[tomaszm]

Cholernie szkoda the liar of filth. Nie ma wpisów od października zeszłego roku na stronie. To była dla mnie najlepsza strona internetowa pokrywająca się z moim gustem muzycznym:(

Chłopaki były rozkochane w gruzie. Bardzo szkoda.

[Szalony Opos]

Wczoraj poczytałem o Wołyniu (spór o pomnik), przed snem puściłem sobie Dead Infection i miałem pojebane sny. Kurwa chyba za dużo negatywnych bodźców.

[masterful]

Taki zapierdol w robocie, ze mam ochote od razu pakowac sie do trumny.

Mówisz i masz!



https://www.designboom.com/design/conce ... 9-13-2022/

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

Wczoraj poczytałem o Wołyniu (spór o pomnik), przed snem puściłem sobie Dead Infection i miałem pojebane sny. Kurwa chyba za dużo negatywnych bodźców.

Ten pomnik to w duzej mierze zasluga mojego ojca... Ja tam nie mam zdania specjalnie, ale to on do spolki z kilkoma innymi osobami postarali sie o to, by wydobyc go z czelusci Huty Stalowa Wola, oficjalne odsloniecie bylo chyba ze 2 tygodnie temu? To bardzo blisko mojego domu, z 18 km. Nie widzialem go jeszcze na zywo.

[mistrzsardu]

Rzeźba prawdziwie grindowa. Bardzo dobra inicjatywa.

[TheDude]

Mam już dość tych zmian pogody i upałów. To jest jakieś psycho-lato.

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

Rzeźba prawdziwie grindowa. Bardzo dobra inicjatywa.

To trwalo wiele wiele lat, zeby zalatwic. Duzo mozna opowiedziec, ale zaden ksiadz nie chcial odprawic mszy na otwarciu, nie wiem, czy kogos sie w koncu udalo znalezc. Biskup zabronil ksiezom uczestniczyc. Ojciec zawsze mowi, ze jedynym, ktory mial jaja, to byl Isakowicz-Zalewski, na ktore pogrzebie byl. Po nim juz nie ma nikogo, zaden nie ma odwagi postawic sie rozkazowi biskupa. Ale tak, trzeba przyznac, ze to BARDZO mocna wizja, ten srodek pasowalby na okladke Funeral Mist.

[mistrzsardu]

Polityków ze świecznika też nie było. Boją się, temat mocno niewygodny.

[Hatefire]

To trwalo wiele wiele lat, zeby zalatwic. Duzo mozna opowiedziec, ale zaden ksiadz nie chcial odprawic mszy na otwarciu, nie wiem, czy kogos sie w koncu udalo znalezc. Biskup zabronil ksiezom uczestniczyc. Ojciec zawsze mowi, ze jedynym, ktory mial jaja, to byl Isakowicz-Zalewski, na ktore pogrzebie byl. Po nim juz nie ma nikogo, zaden nie ma odwagi postawic sie rozkazowi biskupa. Ale tak, trzeba przyznac, ze to BARDZO mocna wizja, ten srodek pasowalby na okladke Funeral Mist.

Mam mieszane uczucia, co do tego pomnika. Stosunek do Rzezi Wołyńskiej, to w ogóle temat na długi wpis. Może w weekend się zmobilizuję. Na pewno było to ludobójstwo. Przypominam po raz kolejny, definicja ludobójstwa, to polski wynalazek, konkretnie Rafała Lemkina.