Pierwsza komunia święta
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
- tomekw48
- w mackach Zła
- Posty: 813
- Rejestracja: 30-10-2018, 23:45
Pierwsza komunia święta
Drodzy masterfulowicze.
Piszę bo mam do Was pytanie.
Sytuacja wygląda tak. Byłem wczoraj na komunii u siostrzenicy. No i generalnie uważam to za cyrk i szopkę, ale fakt jest taki, że dla dziecka jest to duże przeżycie. Ja wychowuję wspólnie z małżonką swojego syna, obecnie już 7 lat, bez udziału religii w życiu, dopóki nie zacznie sam zadawać pytań na ten temat. Nie indoktrynujemy go w żadną religię od małego. Po prostu czekamy co z tego wyjdzie. Konsekwencją naszego podejścia jest to, że mój dzieciak nie chodzi na religię w szkole. No i będzie pozbawiony uroczystości zwanej pierwszą komunią. Oprócz mojego dziecka na religię nie chodzi jeszcze 3 innych dzieci. Są to dzieci świadków jehowy i zielonoświątkowscy bodajże.
Widząc, jaką frajdę dzieci mają z pierwszej komunii, zastanawiam się, czy mojemu dziecku nie wyprawić jakieś świeckiej uroczystości zamiast pierwszej komunii. Czyli obiad kawa kolacja ale bez mszy i tej szopki z komunią, ale z prezentami od najbliższej rodziny. Moja żonka na dzień dzisiejszy jest na nie pod tym względem, mówiąc, że jakoś to będzie. Że syn jakoś to przeżyje. Ja natomiast bardziej skłaniam się na tak...
Jakie są Wasze doświadczenia pod tym względem? Myślę, że na tym satanistycznym forume macie pewnie takie doświadczenia... Naciskać na żonkę, czy sobie odpuścić?
Generalnie nie chcę, aby ze względu na brak takiej imprezy, mój dzieciak nie został wyautowany w towarzystwie, jak inne dzieciaki będą się przechwalać, że dostałem to i tamto i sramto i mam tyle kasy że hej, a mój dzieciak będzie stał z boku zamknięty w sobie... Dzieciaki bywają okrutne... Nawet bardziej niż dorośli... Chciałbym zaoszczędzić traumy swojemu dziecku...
Pomimo mojego ekstremalnego światopoglądu, pod tym względem moja żonka wydaje się być twardsza ode mnie i jestem szczerze jej postawą zaskoczony...
Jakie są Wasze doświadczenia i jak nazwalibyście taką uroczystość?
Piszę bo mam do Was pytanie.
Sytuacja wygląda tak. Byłem wczoraj na komunii u siostrzenicy. No i generalnie uważam to za cyrk i szopkę, ale fakt jest taki, że dla dziecka jest to duże przeżycie. Ja wychowuję wspólnie z małżonką swojego syna, obecnie już 7 lat, bez udziału religii w życiu, dopóki nie zacznie sam zadawać pytań na ten temat. Nie indoktrynujemy go w żadną religię od małego. Po prostu czekamy co z tego wyjdzie. Konsekwencją naszego podejścia jest to, że mój dzieciak nie chodzi na religię w szkole. No i będzie pozbawiony uroczystości zwanej pierwszą komunią. Oprócz mojego dziecka na religię nie chodzi jeszcze 3 innych dzieci. Są to dzieci świadków jehowy i zielonoświątkowscy bodajże.
Widząc, jaką frajdę dzieci mają z pierwszej komunii, zastanawiam się, czy mojemu dziecku nie wyprawić jakieś świeckiej uroczystości zamiast pierwszej komunii. Czyli obiad kawa kolacja ale bez mszy i tej szopki z komunią, ale z prezentami od najbliższej rodziny. Moja żonka na dzień dzisiejszy jest na nie pod tym względem, mówiąc, że jakoś to będzie. Że syn jakoś to przeżyje. Ja natomiast bardziej skłaniam się na tak...
Jakie są Wasze doświadczenia pod tym względem? Myślę, że na tym satanistycznym forume macie pewnie takie doświadczenia... Naciskać na żonkę, czy sobie odpuścić?
Generalnie nie chcę, aby ze względu na brak takiej imprezy, mój dzieciak nie został wyautowany w towarzystwie, jak inne dzieciaki będą się przechwalać, że dostałem to i tamto i sramto i mam tyle kasy że hej, a mój dzieciak będzie stał z boku zamknięty w sobie... Dzieciaki bywają okrutne... Nawet bardziej niż dorośli... Chciałbym zaoszczędzić traumy swojemu dziecku...
Pomimo mojego ekstremalnego światopoglądu, pod tym względem moja żonka wydaje się być twardsza ode mnie i jestem szczerze jej postawą zaskoczony...
Jakie są Wasze doświadczenia i jak nazwalibyście taką uroczystość?
Jak wewnątrz tak i na zewnątrz.
- Believer
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1467
- Rejestracja: 08-06-2013, 11:27
- Lokalizacja: cipsko twojego starego
Re: Pierwsza komunia święta
Pamiętaj, że taka uroczystość to tylko symulacja i olej.
- masterful
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1327
- Rejestracja: 07-11-2001, 13:48
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Pierwsza komunia święta
Moje dzieci nie mają chrztu, nie chodziły na religie i nie miały komunii. Zero problemu. Myślałem też o jakiej zastępczej imprezie aby jakieś tam prezenty dać itp itd, ale to nadal jechanie z prądem. W końcu całość się rozeszła i tyle. Na pewno nie traktowały tego jako coś wyjątkowego i nie czuły, że cos je omija.
Na pewno nie rób niczego na siłę bo "tak trzeba". Moje nigdy nie miały żadnych nieprzyjemności z tego powodu, a miałem tez małe obawy.
Córki mojej partnerki też nie miały komunii i też nic się im nie stało.
Non Serviam + Left Hand Path
Na pewno nie rób niczego na siłę bo "tak trzeba". Moje nigdy nie miały żadnych nieprzyjemności z tego powodu, a miałem tez małe obawy.
Córki mojej partnerki też nie miały komunii i też nic się im nie stało.
Non Serviam + Left Hand Path
- ŚWIAT BEZ KOŃCA
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12152
- Rejestracja: 27-08-2018, 10:24
Re: Pierwsza komunia święta
Moj brat z zona wychowuja dziecko na zasadzie ze ma chodzic na religie, ale w domu mu mowia, ze to takie bajki i legendy. Moim zdaniem super zjebane, religia juz mu ryje beret i boi sie piekla (ma 5 lat). Ale zeby odpowiedziec dokladniej, to jesli myslisz, ze to cieszy wszystkie dzieci, to sie mylisz, jest calkiem spore grono, ktore nie cierpi imprez z rodzina (tak jak dorosli). Po mojemu to po prostu mozesz kupic mu jakis prezent zblizony wartoscia do tego, co inni dostaja w tym okresie, ale bez zaznaczania, ze to zamiast prezentow komunijnych, tak ze jakby jakies dzieci sie przechwalaly swoimi prezentami, to nie bedzie lysy i bedzie mogl powiedziec, ze tez dostal cos fajnego i to bez obowiazku chapania krakersa.
If you do everything right, there will be no struggle.
If you struggle, you're not doing something right.
If you struggle, you're not doing something right.
- masterful
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1327
- Rejestracja: 07-11-2001, 13:48
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Pierwsza komunia święta
Ja zawsze szedłem swoją ścieżką od kiedy mogłem decydować za siebie, a potem za dzieci. Możliwe, ze za bardzo to analizujesz i tak na prawdę problem i obawa jest tylko w twojej głowie. Ale na te pytania musisz sobie sam odpowiedzieć. Możemy tez na forum zadecydować w jakiejś sondzie. ¯\_(ツ)_/¯
- uglak
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9984
- Rejestracja: 15-06-2012, 12:03
- Lokalizacja: ארץ ישראל
Re: Pierwsza komunia święta
Dobry pomysł, wnoszę o zmianę nazwy tematu na "Pierwsza komunia święta - ostateczne rozdanie" i dodanie sondy do wyniku której tomekw48 będzie oczywiście musiał się dostosować!
Guilty of being right
- tomekw48
- w mackach Zła
- Posty: 813
- Rejestracja: 30-10-2018, 23:45
Re: Pierwsza komunia święta
Nie mam nic przeciwko sondzie, ale bardziej będę się stosował do zdania partnerki niż do Waszej opinii
Zapuściłem temat u partnerki i będę obserwował co z tego wyniknie. Nic na siłę
Kobiecy instynkt to prawdziwa magia 

Zapuściłem temat u partnerki i będę obserwował co z tego wyniknie. Nic na siłę


Jak wewnątrz tak i na zewnątrz.
- ŚWIAT BEZ KOŃCA
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12152
- Rejestracja: 27-08-2018, 10:24
Re: Pierwsza komunia święta
To po co nas pytasz?
If you do everything right, there will be no struggle.
If you struggle, you're not doing something right.
If you struggle, you're not doing something right.
- tomekw48
- w mackach Zła
- Posty: 813
- Rejestracja: 30-10-2018, 23:45
Re: Pierwsza komunia święta
Jakby partnerce się odmieniło, to miałbym już gotowy plan działania.
Zaskoczyłbym ją
Jak nazwać taką imprezę? Postrzyżyny?? Nie mam pojęcia... Znacie jakieś fajne pogańskie święto związane z okresem dorastania? Tylko nic związanego z Bafometem proszę...
Zaskoczyłbym ją

Jak nazwać taką imprezę? Postrzyżyny?? Nie mam pojęcia... Znacie jakieś fajne pogańskie święto związane z okresem dorastania? Tylko nic związanego z Bafometem proszę...
Jak wewnątrz tak i na zewnątrz.
- Żułek
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15372
- Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
- Lokalizacja: from hell
Re: Pierwsza komunia święta
popijawa ? 

Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
- Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10370
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
Re: Pierwsza komunia święta
a może go obrzezaj?
postrzyżyny, to też impreza religijna, tyle, że pogańska, ale rytualna,
nie widzę sensu robienia tego typu imprez, u mnie w robie, jedna babka robi na chacie dla znajomych ateistyczną wigilię, również nie rozumie w te klocki,
zupełnie co innego prezent, wiadomka, tak bez niczego dzieciakom może być smutno, skoro inni dostają, ma uzasadnienie sprawa bycia w towarzystwie szkolnym itp.
postrzyżyny, to też impreza religijna, tyle, że pogańska, ale rytualna,
nie widzę sensu robienia tego typu imprez, u mnie w robie, jedna babka robi na chacie dla znajomych ateistyczną wigilię, również nie rozumie w te klocki,
zupełnie co innego prezent, wiadomka, tak bez niczego dzieciakom może być smutno, skoro inni dostają, ma uzasadnienie sprawa bycia w towarzystwie szkolnym itp.
Die Welt ist meine Vorstellung.
- masterful
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1327
- Rejestracja: 07-11-2001, 13:48
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
- ŚWIAT BEZ KOŃCA
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12152
- Rejestracja: 27-08-2018, 10:24
Re: Pierwsza komunia święta
Tez mi sie wydaje, ze duzo halasu o nic ostatecznie, jak bedzie potem bierzmowanie na ktore nie bedzie zadnych prezentow i trzeba bedzie co miesiac chodzic do spowiedzi to co zrobisz, bedziesz go przepytywac co miesiac z grzechow za ksiedza?
If you do everything right, there will be no struggle.
If you struggle, you're not doing something right.
If you struggle, you're not doing something right.
- ŚWIAT BEZ KOŃCA
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12152
- Rejestracja: 27-08-2018, 10:24
Re: Pierwsza komunia święta
W ogole jaka to faza jest i dowod na to, jak religia kolektywnie zryla banie i doskonale wie, jak grac ludziom na duszach. Trzeba dziecko poslac na uroczystosc religijna, bo inaczej bedzie sie czulo gorsze, jeszcze ktos je dojedzie, bedzie szydzic, ja pierdole. Zlam ten lancuch zjebania.
If you do everything right, there will be no struggle.
If you struggle, you're not doing something right.
If you struggle, you're not doing something right.
- tomekw48
- w mackach Zła
- Posty: 813
- Rejestracja: 30-10-2018, 23:45
Re: Pierwsza komunia święta
Co innego przechodzić ciemną noc duszy w wieku dorosłym, a co innego w wieku kilkuletnim, kilkunastoletnim...ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze: ↑20-05-2024, 15:19W ogole jaka to faza jest i dowod na to, jak religia kolektywnie zryla banie i doskonale wie, jak grac ludziom na duszach. Trzeba dziecko poslac na uroczystosc religijna, bo inaczej bedzie sie czulo gorsze, jeszcze ktos je dojedzie, bedzie szydzic, ja pierdole. Zlam ten lancuch zjebania.
Chciałbym dzieciaka ochronić przed niepotrzebną traumą... Boję się, że mój chłopak będzie wyautowany, jak będzie zostawiony na samopas w tym momencie... Ale partnerka na dzień dzisiejszy widzi to inaczej

Jak wewnątrz tak i na zewnątrz.
- Bolt
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1303
- Rejestracja: 25-12-2010, 18:32
Re: Pierwsza komunia święta
Powiedz żonie, że ją odsymulujesz fizyką kwantową czy tam na co masz teraz zajawkę.
I was born in this town
Live here my whole life
Probably come to die in this town
Live here my whole life
Never anything to do in this town
Live here my whole life
Probably come to die in this town
Live here my whole life
Never anything to do in this town
- masterful
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1327
- Rejestracja: 07-11-2001, 13:48
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Pierwsza komunia święta
Nie będzie wyautowany. Możecie ew. spędzić cały dzień rodzinnie. Obiad, jakaś atrakcja, wyjazd do innego miasta itp itd. Ma 7 lat. Krasnale we Wrocławiu to zawsze dobry pomysł. Energylandia. Posra się ze szczęścia i porzyga przy okazji. Suntago - też dobra zabawa. Może warto po prostu miło spędzić dzień.
- ŚWIAT BEZ KOŃCA
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12152
- Rejestracja: 27-08-2018, 10:24
Re: Pierwsza komunia święta
No to jak sie boisz to powinienes normalnie zapisac na religie i do kosciola, proste. Na razie to chcialbys zjesc ciastko i miec ciastko.tomekw48 pisze: ↑20-05-2024, 15:24
Co innego przechodzić ciemną noc duszy w wieku dorosłym, a co innego w wieku kilkuletnim, kilkunastoletnim...
Chciałbym dzieciaka ochronić przed niepotrzebną traumą... Boję się, że mój chłopak będzie wyautowany, jak będzie zostawiony na samopas w tym momencie... Ale partnerka na dzień dzisiejszy widzi to inaczej![]()
If you do everything right, there will be no struggle.
If you struggle, you're not doing something right.
If you struggle, you're not doing something right.
- tommek
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1022
- Rejestracja: 04-11-2017, 16:09
- Kontakt:
Re: Pierwsza komunia święta
Komunia to była trauma, najpierw egzaminy później spowiedź i na końcu impreza. Probosz miał konflikt z matką to się odegrał na mnie, śmieszne egzaminy które musiałem poprawiać bo się czepiał wszystkiego i stwierdził że nie umiem. Brałem jakieś ziółka na nerwy, bo strach był paraliżujący. Rower z komunii mi wujek rozbił po tygodniu bo magicy nie dokręcili przedniego koła i jak jechał z górki to się odkręciło i połamał cały przód. Dziś jest inna rzeczywistość ale księża mają tak samo zryty beret, proboszcz jest inny ale te wszystkie egzaminy i inne cuda są dalej i to nawet w bardziej rozbudowanej formie. Weź jedz na jaką wycieczkę, będzie miało wspomnienie że jak inni szli to on też coś robił w tym czasie.
- Żułek
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15372
- Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
- Lokalizacja: from hell
Re: Pierwsza komunia święta
u mnie podobnie tyle że zamiast roweru była kasa bo ja zawsze to wolałemtommek pisze: ↑20-05-2024, 15:42Komunia to była trauma, najpierw egzaminy później spowiedź i na końcu impreza. Probosz miał konflikt z matką to się odegrał na mnie, śmieszne egzaminy które musiałem poprawiać bo się czepiał wszystkiego i stwierdził że nie umiem. Brałem jakieś ziółka na nerwy, bo strach był paraliżujący. Rower z komunii mi wujek rozbił po tygodniu bo magicy nie dokręcili przedniego koła i jak jechał z górki to się odkręciło i połamał cały przód. Dziś jest inna rzeczywistość ale księża mają tak samo zryty beret, proboszcz jest inny ale te wszystkie egzaminy i inne cuda są dalej i to nawet w bardziej rozbudowanej formie. Weź jedz na jaką wycieczkę, będzie miało wspomnienie że jak inni szli to on też coś robił w tym czasie.


a jak się zapytałem na co to komu to dostałem klasyczne "bo tak" a potem wszyscy sie pochlali i tyle było z tej całej komunii

Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist