SLAYER

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Awatar użytkownika
Anzhelmoo
weteran forumowych bitew
Posty: 1308
Rejestracja: 19-03-2017, 08:51

Re: SLAYER

17-05-2024, 00:11

wonsz pisze:
17-05-2024, 00:00
repentless było mierne, tego nawet nie tykam, twór dla niemców na wacken.
Dupa tam. Dla Niemców na Wacken to są nowe wytwory takich kapel jak Kreator. Z przebojowymi elementami, wszechobecnym cringem i plastikowym generycznym brzmieniem. Slayer pod kątem brzmieniowy prezentuje się bardzo rasowo i wręcz jest przeciwieństwem plastiku, ukłonów w stronę masowego odbiorcy też tam nie ma. 90% hejtu na ten album wynika z aspektu psychologicznego. Bo zły Kerry "wyrzucił" Dave'a (choć tak naprawdę on sam się wyrzucił), zły Kerry kontynuuje bez Jeffa i "to nie Slayer, tylko 1/2". Wyrok został wydany na długo zanim ludzie usłyszeli pierwsze dźwięki. Ten sam album, ale z tymi dwoma osobnikami w składzie, nawet gdyby nic więcej nie wnieśli od siebie, zostałby znacznie lepiej przyjęty. Takie po prostu były nastroje społeczne wtedy i tyle. Dopiero teraz po latach się słyszy "kurde, te Repentless to serio spoko album, zbyt surowo go wtedy oceniłłem".

Nie twierdzę oczywiście, że to arcydzieło, ale zdecydowanie nie jest to chłam
Ostatnio zmieniony 17-05-2024, 00:15 przez Anzhelmoo, łącznie zmieniany 1 raz.
Często jest tak...że nie, a potem coraz częściej jest tak...że nie, a potem zwykle jest tak...że nie. I potem zostaje już samo nie.
Awatar użytkownika
wonsz
rasowy masterfulowicz
Posty: 2441
Rejestracja: 18-02-2018, 14:59

Re: SLAYER

17-05-2024, 00:14

ziew, w chuju mam ich niesnaski, kto tam aktualnie gra i jakie były nastroje społeczne XD płyta mi się nie podoba przez brzmienie i kompozycje, popłuczyny. za dużo muzyki wychodzi żeby do tego wracać po latach.
rzułf
Awatar użytkownika
Żułek
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 14181
Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
Lokalizacja: from hell

Re: SLAYER

17-05-2024, 01:13

Anzhelmoo pisze:
16-05-2024, 07:44
Żułek pisze:
15-05-2024, 18:58
o ile na Repentless jeszcze dałem się nabrać ale nie tym razem ;)
chyba ze jakaś promka bedzie na fanie jak na niektóre płyty Slayera za poniżej 20zł ;)
Mówienie o "nabraniu" w kontekście Repentless wydaje mi się dziwne. Pomijając, że to bardzo dobry album i moim okiem wręcz lepszy od dwóch poprzednich, to jego finalny charakter jest zgodny z zapowiedziami i komunikacją, a była też masa singli. Innymi słowy nie był to kot w worku. Polecam dać mu szansę (to do wszystkich), u mnie bardzo dużo się kręcił.
oj to przecież taki żarcik był ;)
że jest lepszy od poprzednich dwóch kompletnie się nie zgadzam (chociaż brzmi lepiej od WPB)
dla mnie jest to jedna z najgorszych płyt Slayera chociaż inne klasyki wciąga nosem (Testament, Exodus, Megadeth)
słucham sobie czasem, jest fajnie ale tylko fajnie, mało co zostaje w głowie
Kinga pewnie kupie za jakiś czas jak się troche osłucham i będzie w normalnej cenie bo 70zł płacić nie bede ;)
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.

memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
Awatar użytkownika
Anzhelmoo
weteran forumowych bitew
Posty: 1308
Rejestracja: 19-03-2017, 08:51

Re: SLAYER

17-05-2024, 01:32

Żułek pisze:
17-05-2024, 01:13
oj to przecież taki żarcik był ;)
że jest lepszy od poprzednich dwóch kompletnie się nie zgadzam (chociaż brzmi lepiej od WPB)
dla mnie jest to jedna z najgorszych płyt Slayera chociaż inne klasyki wciąga nosem (Testament, Exodus, Megadeth)
Bardzo trafnie ujęte. Moim zdaniem jest lepszy niż WPB, ale to kwestia uznaniowa i ile ludzi tyle opinii. To, że taki album zalicza się do grona najgorszych Slayera, to wbrew pozorom coś, co dobrze świadczy o tym zespole. Nie chciałbym zostać zrozumiany źle, ale jeśli przyjmiemy, że rzeczywiście jest najgorszy... a pomimo tego jest na takim dobrym poziomie, to tylko potwierdza jak wielki był to zespół.

Faktem jest, że praktycznie wszystkie thrashowe zespoły z tamtej ery mają swoje potknięcia. Albo nawet jeśli nie potknięcia, to albumy nijakie, do których nikt nie wraca. Slayer akurat takiego jednego wyraźnie odstającego nie ma. Przez lata za taki był uważany DiM, ale to raczej przez zmianę estetyki, a nie niską jakość muzy, dziś zresztą jest ceniony. Tak więc dla jednego najgorszy będzie DiM, dla innego Christ, Repentless czy WPB. Są też i tacy co nienawidzą GHUA :)
Często jest tak...że nie, a potem coraz częściej jest tak...że nie, a potem zwykle jest tak...że nie. I potem zostaje już samo nie.
Awatar użytkownika
Żułek
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 14181
Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
Lokalizacja: from hell

Re: SLAYER

17-05-2024, 02:22

Anzhelmoo pisze:
17-05-2024, 01:32
Są też i tacy co nienawidzą GHUA :)
to ja :plusone:
ale to tylko przez jego brzmienie ;)
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.

memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
Awatar użytkownika
gelO
rasowy masterfulowicz
Posty: 3215
Rejestracja: 01-10-2007, 17:44
Lokalizacja: Lublin

Re: SLAYER

17-05-2024, 11:30

Fajna jest ta płyta, Two Fists zajebisty kawałek. Wokal dla kogoś kto nie zna Death Angel to może być pod Toma rzeczywiście. Zobaczymy niedługo jak na żywo wypadną.
Awatar użytkownika
Believer
weteran forumowych bitew
Posty: 1440
Rejestracja: 08-06-2013, 11:27
Lokalizacja: cipsko twojego starego

Re: SLAYER

17-05-2024, 12:22

Żułek pisze:
17-05-2024, 02:22
Anzhelmoo pisze:
17-05-2024, 01:32
Są też i tacy co nienawidzą GHUA :)
to ja :plusone:
ale to tylko przez jego brzmienie ;)
Ja też nie lubię, jedyny dobry numer na tej płycie to Payback. Wolę już DiM.
Awatar użytkownika
Sgt. Barnes
zahartowany metalizator
Posty: 5601
Rejestracja: 13-07-2012, 07:37

Re: SLAYER

17-05-2024, 12:42

DiM będę bronił do upadłego. Późno doceniłem, ale jak już zażarło...to był czas, że przez tydzień tylko tego słuchałem. GHUA ma dość płaskie i niemiłosiernie przesterowane brzmienie, ale idzie się przyzwyczaić. Kompozycje w większości znakomite. Dla mnie o wiele lepsze te płyty niż np. takie "klasyczne" WPB.
Prawdziwy mężczyzna powinien być...ogolony i ciut, ciut pijany.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
Awatar użytkownika
Believer
weteran forumowych bitew
Posty: 1440
Rejestracja: 08-06-2013, 11:27
Lokalizacja: cipsko twojego starego

Re: SLAYER

17-05-2024, 12:52

No ja z biegiem lat dochodzę do wniosku, że DiM to ostatni Slayer warty uwagi.
Awatar użytkownika
Bolt
weteran forumowych bitew
Posty: 1093
Rejestracja: 25-12-2010, 18:32

Re: SLAYER

17-05-2024, 13:49

Believer pisze:
17-05-2024, 12:52
No ja z biegiem lat dochodzę do wniosku, że DiM to ostatni Slayer warty uwagi.
Ja wracam do płyt do Divine Intervention, choć DiM też ma parę konkretnych strzałów. Kolejnych do niczego nie potrzebuję.
I was born in this town
Live here my whole life
Probably come to die in this town
Live here my whole life
Never anything to do in this town
Awatar użytkownika
Żułek
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 14181
Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
Lokalizacja: from hell

Re: SLAYER

17-05-2024, 16:02

Sgt. Barnes pisze:
17-05-2024, 12:42
DiM będę bronił do upadłego. Późno doceniłem, ale jak już zażarło...to był czas, że przez tydzień tylko tego słuchałem.
Obrazek
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.

memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
Nasum
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15198
Rejestracja: 21-01-2011, 11:12

Re: SLAYER

17-05-2024, 17:13

Żułek pisze:
17-05-2024, 02:22
Anzhelmoo pisze:
17-05-2024, 01:32
Są też i tacy co nienawidzą GHUA :)
to ja :plusone:
ale to tylko przez jego brzmienie ;)

Ależ wodzu, co wódz pierdoli.....

GHUA będę bronił do upadłego ;-) To zajebista rzecz, pełna wściekłości, jadu, nienawiści, gniewu i zagęszczonego do maksimum wkurwu. Bardzo lubię ten krążek.
Awatar użytkownika
Żułek
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 14181
Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
Lokalizacja: from hell

Re: SLAYER

17-05-2024, 17:53

no nie to jakiś nu metal jest a nie thrash ;) a Araya jest strasznie męczący tym ciągłym krzykiem
brzmienie jest okropne :roll: zresztą była o tym mowa już nie raz ;)

klipa już ktoś dawał ?

Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.

memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
Nasum
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15198
Rejestracja: 21-01-2011, 11:12

Re: SLAYER

17-05-2024, 18:25

Żułek pisze:
17-05-2024, 17:53
no nie to jakiś nu metal jest a nie thrash ;) a Araya jest strasznie męczący tym ciągłym krzykiem
brzmienie jest okropne :roll: zresztą była o tym mowa już nie raz ;)


Obrazek

:-)
Awatar użytkownika
dzik
zahartowany metalizator
Posty: 3417
Rejestracja: 21-12-2010, 15:52
Lokalizacja: Połaniec

Re: SLAYER

17-05-2024, 20:50

God Hates Us All jest najmniej lubianym przeze mnie albumem Slayera. Nie twierdzę, że jest słaby ale najmniej w moim guście. Trochę zbyt blisko new metalu, którego nie trawię.
dobry kościół to kościół spalony
Nasum
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15198
Rejestracja: 21-01-2011, 11:12

Re: SLAYER

17-05-2024, 22:39

Każdy ma jakieś ulubione albumy poszczególnych kapel. Z kumplem który mieszka obok jak byśmy wymienili najlepsze albumy Slayera to chyba tylko jeden będzie wspólny, choć na innym miejscu. Taki najulubieńszy to chyba jednak Divine Intervention, z tych takich klasycznych South of heaven, ale GHUA ma w sobie to coś, co jednak przypadło mi do gustu.

A o gustach się nie dyskutuje. Wspólny mianownik to Slayer, reszta to przypisy.
Awatar użytkownika
Anzhelmoo
weteran forumowych bitew
Posty: 1308
Rejestracja: 19-03-2017, 08:51

Re: SLAYER

17-05-2024, 23:26

No i to jest właśnie to co chciałem przekazać. Slayer jest naprawdę wyjątkowym zespołem jak na realia naszej sceny. Owszem, fanbaza niekiedy bardzo zniechęca do obcowania z nim, wypowiedzi członków jakoby od dawna się nie lubili także. Niemniej patrząc tylko na muzykę, to jest naprawdę bardzo rzadka sytuacja, że nie ma totalnie żadnego albumu, który naprawdę by się wyróżniał pozytywnie na tle innych, ani takiego, który wyraźnie by odstawał na minus - oczywiście w oczach zdecydowanej większości.

Ja akurat należę do grona osób, które będa broniły GHUA do upadłego, podobnie DIM, ale rozumiem, że mogą być uznawane za najgorsze. Ale to jest właśnie świetne, że jedna osoba uważa, że GHUA to największy chłam, a sąsiad uznaje za ich największe opus magnum. Znacie kogoś, kto uważą, że Risk to najlepsze Megadeth? Albo St. Anger to najlepsza Metallica? Stomp najlepszy Anthrax? Forbidden najlepsze Sabbath?

Myślę, że to jest fenomen Slayera, o którym rzadko się mówi. Ja ich zapamiętam nie za Reign In Blood, którego nie zaliczam do ich ścisłej czołówki, a właśnie za niewiarygodnie równą dyskografię i zawsze intrygujący pomysł na siebie bez zjadania ogona.
Często jest tak...że nie, a potem coraz częściej jest tak...że nie, a potem zwykle jest tak...że nie. I potem zostaje już samo nie.
RippingHeadache
weteran forumowych bitew
Posty: 1188
Rejestracja: 30-12-2011, 16:30

Re: SLAYER

18-05-2024, 11:45

Całkiem ok ten KK, ale byłby lepszy gdyby na płycie było 8, max 10 kawałków. :wink:
Awatar użytkownika
KKK
postuje jak opętany!
Posty: 486
Rejestracja: 29-07-2010, 19:01

Re: SLAYER

18-05-2024, 16:25

Anzhelmoo pisze:
17-05-2024, 23:26
No i to jest właśnie to co chciałem przekazać. Slayer jest naprawdę wyjątkowym zespołem jak na realia naszej sceny. Owszem, fanbaza niekiedy bardzo zniechęca do obcowania z nim, wypowiedzi członków jakoby od dawna się nie lubili także. Niemniej patrząc tylko na muzykę, to jest naprawdę bardzo rzadka sytuacja, że nie ma totalnie żadnego albumu, który naprawdę by się wyróżniał pozytywnie na tle innych, ani takiego, który wyraźnie by odstawał na minus - oczywiście w oczach zdecydowanej większości.

Ja akurat należę do grona osób, które będa broniły GHUA do upadłego, podobnie DIM, ale rozumiem, że mogą być uznawane za najgorsze. Ale to jest właśnie świetne, że jedna osoba uważa, że GHUA to największy chłam, a sąsiad uznaje za ich największe opus magnum. Znacie kogoś, kto uważą, że Risk to najlepsze Megadeth? Albo St. Anger to najlepsza Metallica? Stomp najlepszy Anthrax? Forbidden najlepsze Sabbath?
Jesli chodzi o opinie większości, znajdzie się jednak chyba taki album, który odstaje: Repentless.
Awatar użytkownika
ozob
zahartowany metalizator
Posty: 5852
Rejestracja: 19-02-2017, 22:50

Re: SLAYER

18-05-2024, 17:00

Słabe brzmienie, słabe riffy, słabe kompozycje. Gówno. Relentless w chuj lepsze.
"Bawi mnie, gdy widzę jak ludzie, których tam wtedy nie było, albo nie są Norwegami, rozwodzą się nad dawanymi czasami, jakby wszyscy jednoczyli się wówczas przeciwko wspólnemu celowi" - Dolk.
ODPOWIEDZ