ULCERATE /New Zealand/

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
TheDude
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7213
Rejestracja: 23-03-2011, 00:43

Re: ULCERATE /New Zealand/

07-03-2024, 10:53

Łojoj, będzie słuchane!
Awatar użytkownika
tomekw48
w mackach Zła
Posty: 953
Rejestracja: 30-10-2018, 23:45

Re: ULCERATE /New Zealand/

07-03-2024, 11:54

Ale ten tytuł... To pewnie jakieś newagowe bzdury...
Jak wewnątrz tak i na zewnątrz.
Triceratops pisze:
12-02-2025, 13:57
A czy Biblia jest spojna....Stary Testament jak najbardziej.
shitshow
postuje jak opętany!
Posty: 649
Rejestracja: 15-10-2020, 13:48

Re: ULCERATE /New Zealand/

09-03-2024, 00:44

No no no... To będzie raczej mocny cios.
Czekam niecierpliwie na pierwsze uderzenie 14 marca.
We can't hear nothing
but propaganda and commercials, sermons and machine gun fire.
Awatar użytkownika
tomekw48
w mackach Zła
Posty: 953
Rejestracja: 30-10-2018, 23:45

Re: ULCERATE /New Zealand/

12-03-2024, 00:28

Na razie klipy z rewelacyjnej perkusji na osłodę z czekania na nowego singla :sarcasm1:




Nie wiem czy to już było, bo na necie śmiga zapis tego koncertu z innych ujęć...
Jak wewnątrz tak i na zewnątrz.
Triceratops pisze:
12-02-2025, 13:57
A czy Biblia jest spojna....Stary Testament jak najbardziej.
Awatar użytkownika
Sybir
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 11346
Rejestracja: 16-11-2011, 22:15
Lokalizacja: Voivodowice

Re: ULCERATE /New Zealand/

14-03-2024, 20:13

Jest i utwór promujący:

nicram pisze:Antichrist niszczy UaFM w pięć sekund.
Triceratops pisze:szczepic sie mozna na rzadko mutujace i w miare stale genetycznie wirusy, jak gruzlica, krztusiec, blonica czy np koklusz
Pelson
rasowy masterfulowicz
Posty: 2262
Rejestracja: 08-09-2007, 00:55
Lokalizacja: Jeteborie

Re: ULCERATE /New Zealand/

14-03-2024, 22:41

W stylu ostatniej płyty, bardziej melodyjnie.
Jest dobrze, na razie tyle.
Rejwan pisze:
29-05-2025, 22:19
polecam poczytać Rothbarda
shadowthrone
postuje jak opętany!
Posty: 398
Rejestracja: 24-12-2010, 13:47

Re: ULCERATE /New Zealand/

14-03-2024, 23:25

Utwór bardzo dobry, ale zjadanie własnego ogona. Teledysk nuuda. Ale w tym roku Ulcerate i tak rozda karty.
Awatar użytkownika
tomekw48
w mackach Zła
Posty: 953
Rejestracja: 30-10-2018, 23:45

Re: ULCERATE /New Zealand/

14-03-2024, 23:54

Utwór poniżej oczekiwań, ale wstrzymałbym się z końcową oceną przed wydaniem płyty. Nie jeden raz już się przekonałem, i to w przypadku różnych kapel, że single nie oddają ducha całej płyty. Jako całość odbieram pojedyncze numery zupełnie inaczej.
Jako śmieszkowy przykład na poważnie podam chociaż 2 ostatnie Behemothy. Na singlach sraka, a jako całość mimo wszystko to doceniam i nawet lubię.
Oczywiście liczę na to, że Ulcerate będzie na wyższym poziomie niż Behemoth :D
Jak wewnątrz tak i na zewnątrz.
Triceratops pisze:
12-02-2025, 13:57
A czy Biblia jest spojna....Stary Testament jak najbardziej.
Awatar użytkownika
Olo
rasowy masterfulowicz
Posty: 2320
Rejestracja: 27-11-2001, 11:41
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: ULCERATE /New Zealand/

15-03-2024, 01:32

Świetny numer - może nawet za łatwo coś wchodzi od razu ;). Na teledysk nie patrzę.
Życie światów jest ryczącą rzeką, ale Ziemia jest sadzawką i stawem.
Znak zagłady jest wypisany na waszych czołach – jak długo będziecie się opierać ukłuciom szpilek?
Awatar użytkownika
Deathhammer66
w mackach Zła
Posty: 948
Rejestracja: 25-01-2015, 21:40

Re: ULCERATE /New Zealand/

15-03-2024, 03:05

tomekw48 pisze:
14-03-2024, 23:54
Utwór poniżej oczekiwań, ale wstrzymałbym się z końcową oceną przed wydaniem płyty. Nie jeden raz już się przekonałem, i to w przypadku różnych kapel, że single nie oddają ducha całej płyty. Jako całość odbieram pojedyncze numery zupełnie inaczej.
Jako śmieszkowy przykład na poważnie podam chociaż 2 ostatnie Behemothy. Na singlach sraka, a jako całość mimo wszystko to doceniam i nawet lubię.
Oczywiście liczę na to, że Ulcerate będzie na wyższym poziomie niż Behemoth :D
Ja tak miałem z zeszłorocznym Horrendous. Znaczy no, bez przesady, nie nazwałbym na pewno tamtych singli sraką, ale jakieś takie rozwodnione to wszystko mi się wydawało (zwłaszcza "Pretorian Hymn"). A tenże jak doskonale wpisał się w całość płyty, która zresztą okazała się wspaniale różnorodna i tętniąca życiem.

Pamiętam, że pierwsze odsłuchy tytułowego z "Stare..." powodowały u mnie umiarkowanie ciepły entuzjazm. Na pewno nie był to natychmiastowy zachwyt. Ten przyszedł wraz z odsłuchem całości. Biorąc pod uwagę te dwa przykłady, także i w tym przypadku uważam, że wydawanie jakichkolwiek wyroków przed usłyszeniem całego albumu mija się z celem.

Mocny tytuł płyty, bardzo bezpośredni i mnie osobiście niepokojący. Takoż i czerwień okładki. Czuję tu blackmetalowy pierwiastek, obecny już w sumie w Ulcerate od dawna, ale tutaj jakoś bardziej, i to na tę ortodoksyjno-melodyjna modłę.

Myślę, że takiej rewolucji jak na ostatniej nie będzie, tutaj ciągną moim zdaniem kierunek rozpoczęty na Shrines, który z każdą kolejną płytą staje się coraz bardziej widowiskowo melodyjny, ale i tak jestem cholernie ciekawy, jak zabrzmi całość - na pewno mają masę niespodzianek w zanadrzu.
shitshow
postuje jak opętany!
Posty: 649
Rejestracja: 15-10-2020, 13:48

Re: ULCERATE /New Zealand/

15-03-2024, 08:38

Numer brzmi jak kontynuacja poprzedniej płyty: brzmieniowo i kompozycyjnie.
Myślę, że będzie to solidny album bez odkrywania Ameryki, bo kierunek już mają obrany i chyba zbyt wiele nie zmieni się w ich graniu. Trochę jak z naszą Mgłą. ;)
We can't hear nothing
but propaganda and commercials, sermons and machine gun fire.
olgims
weteran forumowych bitew
Posty: 1751
Rejestracja: 06-09-2010, 23:25

Re: ULCERATE /New Zealand/

15-03-2024, 11:28

Olo pisze:
15-03-2024, 01:32
Świetny numer - może nawet za łatwo coś wchodzi od razu ;). Na teledysk nie patrzę.
taki bym nawet powiedział całkiem post-rockowy, ale bez popadania w zbędne pitolenie. Chociaż od destroyers mam wrażenie ich płyty wytracają siłę rażenia niestety.
Seein' me is def not repeated or done twice
I laugh as I cast the first stones at Christ
Awatar użytkownika
Harlequin
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9116
Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
Lokalizacja: Koko City

Re: ULCERATE /New Zealand/

15-03-2024, 11:39

Fajne, ale boję się, że finalnie będzie do zapomnienia. Kontynuacja drogi obranej na poprzedniej płycie. Ale nie malują tu tak dźwiękiem. Czegoś brakuje. Brzmienie paskudne.
olgims
weteran forumowych bitew
Posty: 1751
Rejestracja: 06-09-2010, 23:25

Re: ULCERATE /New Zealand/

15-03-2024, 11:46

Tak brzmienie jest bez mocy ale na szczęście nie ma jakiegoś plastiku (chociaż ten d-bass mógłby mieć więcej dołów). Natomiast podejrzewam, że jak z poprzednimi paroma płytami, diagnoza odnośnie "do zapomnienia" okaże się być trafna.
Seein' me is def not repeated or done twice
I laugh as I cast the first stones at Christ
Awatar użytkownika
swetrwser
postuje jak opętany!
Posty: 358
Rejestracja: 24-09-2015, 18:47

Re: ULCERATE /New Zealand/

15-03-2024, 16:30

Tam brzmienie z jutuba...
Single ze SoP też mi srednio podchodziły, a całość rozjebała w drzazgi.
Awatar użytkownika
Deathhammer66
w mackach Zła
Posty: 948
Rejestracja: 25-01-2015, 21:40

Re: ULCERATE /New Zealand/

16-03-2024, 00:21

olgims pisze:
15-03-2024, 11:28
Olo pisze:
15-03-2024, 01:32
Świetny numer - może nawet za łatwo coś wchodzi od razu ;). Na teledysk nie patrzę.
taki bym nawet powiedział całkiem post-rockowy, ale bez popadania w zbędne pitolenie. Chociaż od destroyers mam wrażenie ich płyty wytracają siłę rażenia niestety.
Przecież "Vermis" siłę rażenia ma potężna - nie zostawia nawet zgliszczy. Brzmienie chyba najpotężniejsze ze wszystkich płyt Ulcerate. TDoA to też huragan, ale Vermis pod względem WPIERDOLU zostawia IMO pozostałe płyty zespołu w tyle.
Awatar użytkownika
Harlequin
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9116
Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
Lokalizacja: Koko City

Re: ULCERATE /New Zealand/

16-03-2024, 09:55

Deathhammer66 pisze:
16-03-2024, 00:21
olgims pisze:
15-03-2024, 11:28
Olo pisze:
15-03-2024, 01:32
Świetny numer - może nawet za łatwo coś wchodzi od razu ;). Na teledysk nie patrzę.
taki bym nawet powiedział całkiem post-rockowy, ale bez popadania w zbędne pitolenie. Chociaż od destroyers mam wrażenie ich płyty wytracają siłę rażenia niestety.
Przecież "Vermis" siłę rażenia ma potężna - nie zostawia nawet zgliszczy. Brzmienie chyba najpotężniejsze ze wszystkich płyt Ulcerate. TDoA to też huragan, ale Vermis pod względem WPIERDOLU zostawia IMO pozostałe płyty zespołu w tyle.
Tu akurat racja. Ale dośc duszna i klaustrofobiczna produkcja odbiera mi przyjeność ze słuchania tej plyty.
Maruder
w mackach Zła
Posty: 786
Rejestracja: 02-01-2011, 22:21

Re: ULCERATE /New Zealand/

16-03-2024, 14:22

Na nich mozna polegac, ostatnio byla rowniez doskonala. Dzisiaj poslucham w Leslie na sluchawach.

Z takim dorobkiem mozna powiedziec o Ulcerate, ze to juz absolutnie scisla czolowka wszch czasow w DM.
tomaszm
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10380
Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
Lokalizacja: Doliny

Re: ULCERATE /New Zealand/

16-03-2024, 14:23

Vermis to dla mnie top 5 jeśli chodzi o death metal w ogóle. Znam każdą seksundę do pożygania. NIe wiem ile mam przesłuchań tego albumu ale dużo. W dziesiątkach.
Awatar użytkownika
AroHien
rasowy masterfulowicz
Posty: 2315
Rejestracja: 18-06-2007, 19:35

Re: ULCERATE /New Zealand/

16-03-2024, 16:28

Bardzo fajny kawałek. Nie wnosi wprawdzie nic nowego do wypracowanej przez nich formuły ale słucha się świetnie.
ODPOWIEDZ