Czytam Koran, żebyś ty nie musiał

Czytasz coś więcej niż etykiety Domestosa w kiblu?

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Awatar użytkownika
ŚWIAT BEZ KOŃCA
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10495
Rejestracja: 27-08-2018, 10:24

Czytam Koran, żebyś ty nie musiał

02-01-2024, 20:37

Tak, jest już temat o islamie, i jest temat o tym, co teraz czytamy, ale biorąc pod uwagę to co dzieje się na świecie, i to, że Koran jest jednak rzadziej czytany niż Biblia ogólnie, zakładam temat po to, by każdy mógł powiedzieć coś ciekawego o Koranie, a również po to, by czytając samemu, zaznaczyć i podzielić się co ciekawszymi fragmentami, interpretację w miarę możliwości zostawiając każdemu sobie. Nie będę wyrywał z kontekstu, jeśli to będzie możliwe (dla niektórych pewnie kontekstem jest cały Koran, a tego by serwery nie zniosły).

Dodam tylko, że przeczytałem go już kiedyś raz, a teraz robię to drugi raz w ramach własnych studiów tekstów źródłowych. Pamiętam go jako niewiarygodnie nudny, gdzie 1/3 to random shit, 1/3 to przeklejki z Bliblii, a 1/3 to na przemian mówienie, że bóg jest miłosierny i skaże cię na gehennę z tego miłosierdzia.

Na chwilę obecną założenie to 1 sura dziennie (jest ich 114, ale bardzo różnej długości, niektóre mają 60 stron, niektóre kilka linijek).

Sura II - Krowa

Pochodzenie Ramadanu:

„To jest miesiąc Ramadan, w którym został zesłany Koran – droga prosta dla ludzi i jasne dowody drogi prostej i rozróżnienie. Kogo z was zastanie ten miesiąc, to niech pości w tym czasie. A ten, kto jest chory lub w podróży, to przez pewną liczbę innych dni."

Usankcjonowanie gwałtu małżeńskiego:

"Wasze kobiety są dla was polem uprawnym. Przychodźcie więc na wasze pole, jak chcecie"

2 kobiety = 1 mężczyna

„Żądajcie świadectwa dwóch świadków spośród waszych mężczyzn. A jeśli nie będzie dwóch mężczyzn, to jeden mężczyzna i dwie kobiety mogą być świadkami"
O czym mam z tym .ludziom rozmiazać? Przeciec i tak jestem barbarzyńcom?
Jeśli Bóg jest dawno zaspal. I jest okrucicicielem.
Awatar użytkownika
tomekw48
postuje jak opętany!
Posty: 616
Rejestracja: 30-10-2018, 23:45

Re: Czytam Koran, żebyś ty nie musiał

03-01-2024, 08:47

Biblia jest shitem ale Koran to jeszcze większe gówno. To takie boskie Mein Kampf napisane przez człowieka.
Ze świętymi księgami jest tak że nie można ich dosłownie odczytywać. A prostaki odczytują to wszystko dosłownie i mamy świat taki a nie inny. Jebać religię. Liczy się tylko bezpośrednie doznanie natury boskiej.
A do tego święte księgi nie są potrzebne. To wszystko to tylko słowa, które próbują nazwać to czego się nie da opisać za pomocą słów.
Bezpośrednie doznanie natury boskiej to jest to.
Ale ogólnie temat spoko. Zawsze można się dowiedzieć o jakiś kwiatkach o których się nie wiedziało. Nie tylko katole to głąby. Muzułmanie to też banda debili.
Jak wewnątrz tak i na zewnątrz.
Fanatyk
w mackach Zła
Posty: 943
Rejestracja: 02-09-2015, 20:23

Re: Czytam Koran, żebyś ty nie musiał

03-01-2024, 10:42

Jebać wszystkich przekonanych iż znają "wolę Bożą" i zostali wybrani, aby powiedzieć pozostałym ludziom
w co według Boga, mają wierzyć.......a Bóg to chyba musi mieć jakąś taśmową produkcję różnych wersji swojej "woli" :)

Zwolennicy dogmatu islamskiego myślą, że różnią się od niewolników dogmatu judaizmu, a fundamentalistyczny
rabin jest przekonany, że różni sie od chrześcijanina, ale tak wcale nie jest, bo to ten sam wzór myślowy,
tylko trochę w innych szatach.Dziś w XXI wieku nadal ludzką masą rządzą ludzie w koloratkach i dziwnych kostiumach,
mówiąc owcom w co powinny lub nie powinny wierzyć. Miliardy ludzi nadal kontrolowane i ograniczane są przez swoje
oddanie fałszywym bożkom zwanym papieżami, księżmi, arcybiskupami, rabinami, ajatollahami i tym podobnymi odpowiednikami
każdej religii. Sztywne ramy przekonań religijnych to narzędzie kontroli zawsze tak było, wierzenia na przestrzeni dziejów
rozpowszechniane były niczym trucizna przez ludzi rządnych władzy. :twisted:
Awatar użytkownika
Believer
weteran forumowych bitew
Posty: 1440
Rejestracja: 08-06-2013, 11:27
Lokalizacja: cipsko twojego starego

Re: Czytam Koran, żebyś ty nie musiał

03-01-2024, 11:10

Fanatyk pisze:
03-01-2024, 10:42
Jebać wszystkich przekonanych iż znają "wolę Bożą" i zostali wybrani, aby powiedzieć pozostałym ludziom
w co według Boga, mają wierzyć.......a Bóg to chyba musi mieć jakąś taśmową produkcję różnych wersji swojej "woli" :)

Zwolennicy dogmatu islamskiego myślą, że różnią się od niewolników dogmatu judaizmu, a fundamentalistyczny
rabin jest przekonany, że różni sie od chrześcijanina, ale tak wcale nie jest, bo to ten sam wzór myślowy,
tylko trochę w innych szatach.Dziś w XXI wieku nadal ludzką masą rządzą ludzie w koloratkach i dziwnych kostiumach,
mówiąc owcom w co powinny lub nie powinny wierzyć. Miliardy ludzi nadal kontrolowane i ograniczane są przez swoje
oddanie fałszywym bożkom zwanym papieżami, księżmi, arcybiskupami, rabinami, ajatollahami i tym podobnymi odpowiednikami
każdej religii. Sztywne ramy przekonań religijnych to narzędzie kontroli zawsze tak było, wierzenia na przestrzeni dziejów
rozpowszechniane były niczym trucizna przez ludzi rządnych władzy. :twisted:
Oczywiste.

A sam temat bardzo ciekawy, prawdopodobnie nigdy w życiu bym po całość nie sięgnął więc takie streszczenie to fajny pomysł
Ostatnio zmieniony 03-01-2024, 12:02 przez Believer, łącznie zmieniany 1 raz.
mistrzsardu
rasowy masterfulowicz
Posty: 2915
Rejestracja: 10-05-2005, 23:03
Lokalizacja: Trójmiasto

Re: Czytam Koran, żebyś ty nie musiał

03-01-2024, 11:34

tomekw48 pisze:
03-01-2024, 08:47
Liczy się tylko bezpośrednie doznanie natury boskiej.
A do tego święte księgi nie są potrzebne. To wszystko to tylko słowa, które próbują nazwać to czego się nie da opisać za pomocą słów.
Bezpośrednie doznanie natury boskiej to jest to.
Tak jest! Pośrednik zawsze zarabia, nie tylko w handlu.
Celem życia nie jest przeżycie.
Maruder
postuje jak opętany!
Posty: 651
Rejestracja: 02-01-2011, 22:21

Re: Czytam Koran, żebyś ty nie musiał

03-01-2024, 19:38

Bardzo chetnie poczytam i skonfrontuje z wlasnymi przemysleniami.

Rad bylbym rowniez za literature uzupelniajaca, bo podejrzewam ze kol.zakladajacy temat Moze sie dobrze orientowac.
Awatar użytkownika
uglak
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9758
Rejestracja: 15-06-2012, 12:03
Lokalizacja: ארץ ישראל

Re: Czytam Koran, żebyś ty nie musiał

03-01-2024, 19:55

^
Gaudefroy-Demombynes - Narodziny islamu
Daniecki - Podstawowe wiadomości o islamie I (albo wydanie zbiorcze, w każdym razie II część do pominięcia)
Guilty of being right
Awatar użytkownika
hcpig
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9587
Rejestracja: 06-07-2008, 13:23

Re: Czytam Koran, żebyś ty nie musiał

03-01-2024, 20:18

ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze:
02-01-2024, 20:37
„Żądajcie świadectwa dwóch świadków spośród waszych mężczyzn. A jeśli nie będzie dwóch mężczyzn, to jeden mężczyzna i dwie kobiety mogą być świadkami"
Tego nie wymyślił islam, nazywa się to legalna teoria dowodowa i obowiązywała również w Polsce. Świadectwo szlachcica jest więcej warte niż chłopa, mężczyzny niż kobiety itp.
Yare Yare Daze
Awatar użytkownika
ŚWIAT BEZ KOŃCA
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10495
Rejestracja: 27-08-2018, 10:24

Re: Czytam Koran, żebyś ty nie musiał

03-01-2024, 20:26

Sura IV - Kobiety.

4.3 - Wielożeństwo

"Bierzcie sobie za żony następne kobiety, z którymi będziecie się zgadzać, dwie, trzy lub cztery. "

4.23 - Małżeństwo tymczasowe

"Za przyjemność jakiej doznajecie od nich, dawajcie im wiano, tak jak to ustalone, a w tym, co ustalicie między sobą później, nie będziecie mieć grzechu."

Przypis do tego fragmentu mówi, że wczesny islam - a zwyczaj zachował się u szyitów - uznawał coś takiego jak małżeństwo tymczasowe na miesiąc, tydzień lub dzień. Jeśli mężowi się nie spodobało, a skosztował już uroków małżonki, to wystarczyło dać jej coś w rodzaju napiwku za fatygę i odprawić.

4.34 - Bicie kobiet

Ten fragment w E-Koranie jest tak zmieniony, że nie mogę go skopiować, bo to niedorzeczne, i muszę przepisać z książki:

"I napominajcie je,
których nieposłuszeństwa się boicie,
pozostawiajcie je w łożach
i bijcie je!"

Porównajmy z e-koranem:

"Napominajcie te kobiety, których nieposłuszeństwa się obawiacie. Następnie pozostawcie je samotne w łożach, a w ostateczności możecie użyć wobec nich siły."

Przypis mówi, że najpierw należy użyć innych środków perswazji, ale jeśli krnąbrna małżonka wciąż nie rozumie, kto tu rządzi, należy trzasnąć ją tak, żeby zrozumiała. Ten fragment nie wydaje się rozważać tego, że małżonek może się mylić. To także jeden z niewielu fragmentów, które pamiętam z pierwszego czytania, a to też dlatego, że pasuje 1:1 do pewnej wypowiedzi Korwina, która przeczytałem w podobnym czasie.

4.56. "Tych, którzy odrzucili Nasze znaki, zaprawdę, będziemy palić w ogniu. Gdy spali się ich skóra, dostana nową, aby ciągle odczuwali karę." - nie mam przemyśleń - po prostu ładne.

4.89 O innowiercach

"Nie dobierajcie sobie spośród nich przyjaciół i opiekunów, dopóki sami nie powrócą na drogę Boga. A jeżeli wystąpią przeciw wam, schwytajcie ich i zabijajcie wszędzie, gdzie ich znajdziecie. "

4.157. O Jezusie

i za to, że mówili: „Zabiliśmy posłańca Bożego, Mesjasza, Jezusa, syna Marii”, tymczasem on nie został zabity i nie był ukrzyżowany, to była iluzja. Różnią się w opiniach na ten temat, mają wątpliwości. Nie mają o tym pojęcia, opierają się na tym, co im się wydaje. Oni z pewnością go nie zabili.

Ten fragment mówi o tym, że muzułmanie wierzą, że Jezus nie umarł na krzyżu, bo tak naprawdę to był inny, podobny do niego człowiek.

4.171. Zaprzeczenie trójcy świętej

Słowa danego Marii i Duchem od Niego. Wierzcie w Boga i Jego proroków i nie mówcie o „trójcy”. Przestańcie, tak będzie dla was najlepiej. Nie godzi się mówić, że Bóg wziął sobie syna. Jest tylko Jeden Bóg i Jemu należy się cała chwała. Do Niego należy wszystko, co jest w niebie i na ziemi. On jest najlepszym Opiekunem.
O czym mam z tym .ludziom rozmiazać? Przeciec i tak jestem barbarzyńcom?
Jeśli Bóg jest dawno zaspal. I jest okrucicicielem.
Awatar użytkownika
ŚWIAT BEZ KOŃCA
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10495
Rejestracja: 27-08-2018, 10:24

Re: Czytam Koran, żebyś ty nie musiał

03-01-2024, 20:30

hcpig pisze:
03-01-2024, 20:18
Tego nie wymyślił islam, nazywa się to legalna teoria dowodowa i obowiązywała również w Polsce. Świadectwo szlachcica jest więcej warte niż chłopa, mężczyzny niż kobiety itp.
To się zgadza, tego nie wymyślił islam, tak jak nie wymyślił wojen religijnych, niższości kobiet ogólnie, wiary w jednego boga ani wielu innych rzeczy, o których mowa w Koranie - rzecz w tym, że w Polsce to prawo przestało obowiązywać już dość dawno temu, a prawo szariatu, oparte na Koranie, wciąż obowiązuje w niektórych krajach, a w niektórych istnieją ruchy chcące je wprowadzić i do tego bardzo wokalne.
O czym mam z tym .ludziom rozmiazać? Przeciec i tak jestem barbarzyńcom?
Jeśli Bóg jest dawno zaspal. I jest okrucicicielem.
Awatar użytkownika
Lukass
zahartowany metalizator
Posty: 4353
Rejestracja: 13-08-2015, 23:28
Lokalizacja: Trójmiasto

Re: Czytam Koran, żebyś ty nie musiał

03-01-2024, 21:32

ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze:
03-01-2024, 20:26
4.23 - Małżeństwo tymczasowe

"Za przyjemność jakiej doznajecie od nich, dawajcie im wiano, tak jak to ustalone, a w tym, co ustalicie między sobą później, nie będziecie mieć grzechu."

Przypis do tego fragmentu mówi, że wczesny islam - a zwyczaj zachował się u szyitów - uznawał coś takiego jak małżeństwo tymczasowe na miesiąc, tydzień lub dzień. Jeśli mężowi się nie spodobało, a skosztował już uroków małżonki, to wystarczyło dać jej coś w rodzaju napiwku za fatygę i odprawić.
Intrygujące, bo jest to w istocie usankcjonowanie prostytucji, tylko udaje coś innego.

Zabierałem się kiedyś za Koran, stoi gdzieś na półce do tej pory, ale nie mam do tego serca.
Where did we go wrong?
How did we go wrong?
Awatar użytkownika
Medard
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10219
Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
Lokalizacja: Prag

Re: Czytam Koran, żebyś ty nie musiał

03-01-2024, 21:39

Lukass pisze:
03-01-2024, 21:32
ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze:
03-01-2024, 20:26
4.23 - Małżeństwo tymczasowe

"Za przyjemność jakiej doznajecie od nich, dawajcie im wiano, tak jak to ustalone, a w tym, co ustalicie między sobą później, nie będziecie mieć grzechu."

Przypis do tego fragmentu mówi, że wczesny islam - a zwyczaj zachował się u szyitów - uznawał coś takiego jak małżeństwo tymczasowe na miesiąc, tydzień lub dzień. Jeśli mężowi się nie spodobało, a skosztował już uroków małżonki, to wystarczyło dać jej coś w rodzaju napiwku za fatygę i odprawić.
Intrygujące, bo jest to w istocie usankcjonowanie prostytucji, tylko udaje coś innego.

Zabierałem się kiedyś za Koran, stoi gdzieś na półce do tej pory, ale nie mam do tego serca.
trochę dużo z tym zamieszania, ale sankcjonuje prostytucję i związki partnerskie, nie trzeba utrzymywać takiej żony, wystarczą wpłaty:

Młody lekarz, dobrze zarabiający, szuka partnerki do małżeństwa czasowego, do odwiedzania dwa razy w tygodniu. Wynagrodzenie - tysiąc dirhamów miesięcznie' - to typowe ogłoszenie z saudyjskiej gazety. Jak grzyby po deszczu w całym świecie islamu powstają serwisy łączące ludzi szukających partnera do małżeństwa na chwilę.

Są dwa rodzaje takich związków - szyickie muta dla przyjemności i sunnickie misjar na czas podróży. Chociaż uczeni i teologowie zażarcie dyskutują, która forma jest lepsza, to generalnie chodzi o to samo - dwoje ludzi pobiera się na pewien, wcześniej określony czas.

Sam ślub niewiele się różni od tradycyjnego i odbywa się przy świadkach z udziałem urzędnika muzułmańskiego sądu. Po ślubie małżonkowie są postrzegani jako pełnoprawni mąż i żona, po zakończeniu małżeństwa kobieta musi - jak po zwykłym rozwodzie - poczekać 45 dni, zanim wyjdzie za mąż kolejny raz.

I na tym kończą się podobieństwa. Związek czasowy jest tajny - zwykle nie wiedzą o nim rodziny państwa młodych, a już na pewno pierwsza żona pana młodego. Chociaż może zostać zawarty na dowolny czas - godzinę, miesiąc, a nawet 99 lat, nie może być automatycznie przedłużony. Małżonkowie muszą się rozwieść i podpisać nowy kontrakt, w którym jeszcze raz ustalają warunki i wysokość wynagrodzenia dla żony. Bo zamiast zapewniać żonie dom i utrzymanie, w małżeństwie czasowym mąż płaci jej - regularnie (jeśli małżeństwo trwa dłużej) lub jednorazowo (w przypadku związków kilkugodzinnych).

https://bezdroza.pl/ciekawostki,Powrot_ ... ,1932.html
Die Welt ist meine Vorstellung.
Awatar użytkownika
dzik
zahartowany metalizator
Posty: 3417
Rejestracja: 21-12-2010, 15:52
Lokalizacja: Połaniec

Re: Czytam Koran, żebyś ty nie musiał

03-01-2024, 21:55

Ten cały Koran wydaje się idealny dla Konfederacji.
dobry kościół to kościół spalony
Awatar użytkownika
bartwa
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7586
Rejestracja: 16-11-2016, 13:21
Lokalizacja: pruska dziura

Re: Czytam Koran, żebyś ty nie musiał

04-01-2024, 20:17

dzik pisze:
03-01-2024, 21:55
Ten cały Koran wydaje się idealny dla Konfederacji.
:lol:

muzułmany polskiej "polityki"
PLASTIK NIE JEST METALEM
Awatar użytkownika
ŚWIAT BEZ KOŃCA
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10495
Rejestracja: 27-08-2018, 10:24

Re: Czytam Koran, żebyś ty nie musiał

04-01-2024, 21:33

Sura V - Zastawiony Stół

Pochodzenie zakazu jedzenia wieprzowiny i halal:

5.3. Zabronione jest wam: mięso ze zwierzęcia, które samo padło, krew i mięso świni, a także ofiara, którą nie złożono Bogu, zwierzę, które zostało zaduszone, zabite przez uderzenie, padło wskutek upadku, odniesionych ran i to upolowane oraz napoczęte przez drapieżnika – z wyjątkiem tych, które możecie oczyścić [1] – oraz te, które złożono w ofierze bożkom [2] i te, które zostało rozdzielone strzałami [3]

Dość nędzna próba ekumenizmu mówiąca, że Żydom i chrześcijanom będzie się dobrze wiodło i trafią do raju - więcej da się jednak znaleźć fragmentów zaprzeczających temu (-> Sura 3, Imrana):


5.69. Zaprawdę, wierzący, żydzi, sabionici i chrześcijanie, ci którzy wierzą w Boga i Dzień Sądu oraz czynią dobro, nie muszą się niczego obawiać, nie zaznają smutku.
O czym mam z tym .ludziom rozmiazać? Przeciec i tak jestem barbarzyńcom?
Jeśli Bóg jest dawno zaspal. I jest okrucicicielem.
Awatar użytkownika
ŚWIAT BEZ KOŃCA
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10495
Rejestracja: 27-08-2018, 10:24

Re: Czytam Koran, żebyś ty nie musiał

05-01-2024, 21:05

Sura 6 - Trzody

Koran jako kontynuacja Biblii:

6.83. To są argumenty, jakie daliśmy Abrahamowi w sporze z jego ludem. My wywyższamy ponad innych tych, których chcemy. Twój Pan jest Mądry i Wszechwiedzący.
6.84. I daliśmy mu Izaaka i Jakuba. Każdego poprowadziliśmy drogą prostą, jak kiedyś poprowadziliśmy drogą prostą Noego. I jego (Abrahama) potomstwo: Dawida, Salomona, Hioba, Józefa, Mojżesza i Aarona. Tak wynagradzamy tych, którzy czynią dobro.

Nieco zabawna próba używania logiki w religii, dziwna również, biorąc pod uwagę, że Allah jest wszechmogący:

6.101. On jest Stwórcą nieba i ziemi. Jakże On może mieć syna, jeżeli nie ma żony, i skoro jest Stworzycielem wszystkiego, i ma wiedzę o wszystkim?
O czym mam z tym .ludziom rozmiazać? Przeciec i tak jestem barbarzyńcom?
Jeśli Bóg jest dawno zaspal. I jest okrucicicielem.
Awatar użytkownika
ŚWIAT BEZ KOŃCA
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10495
Rejestracja: 27-08-2018, 10:24

Re: Czytam Koran, żebyś ty nie musiał

08-01-2024, 01:32

Sura VII - Wzniesione Krawędzie

Pochodzenie szatana

7.11. My stworzyliśmy was (ludzi), później ukształtowaliśmy i powiedzieliśmy aniołom: „Oddajcie pokłon Adamowi”. Oni to uczynili, za wyjątkiem Iblisa [1], on się nie pokłonił.

7.12. Bóg zapytał (Iblisa): „Dlaczego się nie pokłoniłeś, skoro ci kazałem?”. Iblis odpowiedział: „Dlatego, że jestem lepszy od niego. Stworzyłeś mnie z ognia, a jego tylko z gliny”.

7.13. Bóg powiedział. „Odejdź stąd [2]. Nie ma tu miejsca na twoją arogancję. Odejdź więc, jesteś wśród poniżonych”.

Sura VIII - Łupy

Fajne wytłumaczenie, dlaczego zabijanie wrogów to nie grzech - otóż to nie muzułmanin zabija, tylko Allah przy pomocy muzułmanina-narzędzia - to chyba ichniejsza wersja ,,człowiek strzela, pan bóg kule nosi":

8.15. Wierzący! Kiedy spotkacie silne oddziały niewierzących zbliżające się do was, nie odwracajcie się od nich.

8.16. Kto się bowiem odwróci, a nie będzie to w celu przegrupowania do walki lub połączenia się z innym oddziałem, ten ściągnie na siebie gniew Boga. Piekło będzie jego miejscem zamieszkania. Jakże to nędzne miejsce przeznaczenia.

8.17. To nie wy ich zabijaliście, to Bóg ich zabijał. To nie ty w nich rzuciłeś, kiedy się to stało, ale to Bóg w nich rzucił [2], aby wierni mogli być doświadczeni piękną próbą od Niego. Bóg jest Wszechsłyszący i Wszechwiedzący.

Niewierni są gorsi od zwierząt - w e-Koranie zostało to znowu mocno zmienione na łagodniejszą wersję, muszę przepisać:

8.55. Zaprawdę, gorsi od zwierząt u Boga są ci, którzy odrzucili wiarę i nie wierzą.

Żadnych jeńców (co to oznacza, niech każdy sam zinterpretuje) - znowu muszę przepisać, e-Koran jest śmiesznie wręcz inny:

8.67 Nie jest odpowiednie dla Proroka, aby brał jeńców, dopóki on nie dokona całkowitego podboju ziemi.
O czym mam z tym .ludziom rozmiazać? Przeciec i tak jestem barbarzyńcom?
Jeśli Bóg jest dawno zaspal. I jest okrucicicielem.
Awatar użytkownika
Ascetic
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15189
Rejestracja: 10-01-2015, 15:54

Re: Czytam Koran, żebyś ty nie musiał

08-01-2024, 01:44

Dobra i zła robota zarazem.

Czyta się dobrze.
Poro
Awatar użytkownika
uglak
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9758
Rejestracja: 15-06-2012, 12:03
Lokalizacja: ארץ ישראל

Re: Czytam Koran, żebyś ty nie musiał

08-01-2024, 01:50

ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze:
08-01-2024, 01:32
znowu muszę przepisać, e-Koran jest śmiesznie wręcz inny:
e-Koran to taka adaptacja Koranu dla zachodniej lewicy - nie ma nic wspólnego z oryginałem, ale niech się kafiry cieszą.

Trochę przypomina to memy z Al-Jazeerą:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Guilty of being right
Awatar użytkownika
ŚWIAT BEZ KOŃCA
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10495
Rejestracja: 27-08-2018, 10:24

Re: Czytam Koran, żebyś ty nie musiał

08-01-2024, 23:34

Sura 9 - Skrucha - nie pozostawia żadnych wątpliwości, że dziś nie będzie pierdolenia!

Co się robi z bałwochwalcami? Znów musiałem przepisywać, wersja e-Koranu jest niedorzecznie delikatna.

9.4 Jednak z yjątkiem z pośród bałwochwalców z którymi zawarliście przymierze; oni go potem w niczym nie naruszyli ani też nie pomagali nikomu przeciwko wam. Uszanujcie więc w pełni względem nich wasze przymierze, aż do ich terminu. [co się stanie po tym terminie? Nie wiem, ale się domyślam! - przypis]
9.5 A kiedy miną święte miesiące, wtedy zabijajcie bałwochwalców, tam gdzie ich znajdziecie - chwytajcie ich, oblegajcie i przygotowujcie dla nich wszelkie zasadzki!

Myślałem, że o Beduinach myśleli wtedy lepiej:

9.97 A Beduini są bardziej zawzięci pod względem niewiary i hipokryzji i bardziej zdolni do tego by nie uznać granic zesłanych przez Boga swojemu poslańcowi
O czym mam z tym .ludziom rozmiazać? Przeciec i tak jestem barbarzyńcom?
Jeśli Bóg jest dawno zaspal. I jest okrucicicielem.
ODPOWIEDZ