Zamach na Jana Pawła II
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir
Regulamin forum
"Ludzie, którzy nie potrafią kontrolować własnych emocji, próbują kontrolować zachowania innych ludzi" - John Cleese
"Ludzie, którzy nie potrafią kontrolować własnych emocji, próbują kontrolować zachowania innych ludzi" - John Cleese
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16378
- Rejestracja: 10-01-2015, 15:54
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9282
- Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
- Lokalizacja: Trockenwald
Re: Zamach na Jana Pawła II
To śmigłowiec Dziwisza. Przyleciał po świeże relikwie.
- Hatefire
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10222
- Rejestracja: 21-12-2010, 12:19
- Lokalizacja: Katowice - miasto wielkich wydarzeń ;)
Re: Zamach na Jana Pawła II
To mnie zawsze zastanawiało. Skąd on tyle tego miał. Jak Dżej Pi Tu był już warzywem, to mu krwi upuszczał po kryjomu i podkradał ubrania, a potem ciął na kawałki.
Od braci dla braci
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9282
- Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
- Lokalizacja: Trockenwald
Re: Zamach na Jana Pawła II
Wiem, że to temat z przymrużeniem oka, ale my chyba tak naprawdę możemy się jedynie domyślać i zastanawiać co się odpierdala na szczytach tej "władzy"
- tomekw48
- postuje jak opętany!
- Posty: 505
- Rejestracja: 30-10-2018, 23:45
Re: Zamach na Jana Pawła II
Ci zarządzający wielkimi religiami to są dla mnie true satanistami. Bo to właśnie oni zastanawiają się, jak tu udupić jak największą ilość ludzi w kłamstwie i robią to z wielką premedytacją. Wiedzą, że coś jest bez sensu, ale obrobią do tego taką teorię, że głowa boli.
Przykład. Poczytajcie sobie jak katole i teologia tłumaczą sobie w dzisiejszych czasach niepokalane poczęcie Maryi. Przecież to śmiech na sali co oni odpierdalają. Nie ma czegoś takiego, a oni obrobili do tego taką teorię, że bez studiów teologicznych lepiej do tematu nie podchodzić.
I przede wszystkim, Ty jesteś za głupi, aby dyskutować o prawdzie, my wiemy lepiej i masz nas słuchać i morda w kubeł. Motłoch siedzi cicho, a oni się tam pedałują i się cieszą z głupoty motłochu.
Przykład. Poczytajcie sobie jak katole i teologia tłumaczą sobie w dzisiejszych czasach niepokalane poczęcie Maryi. Przecież to śmiech na sali co oni odpierdalają. Nie ma czegoś takiego, a oni obrobili do tego taką teorię, że bez studiów teologicznych lepiej do tematu nie podchodzić.
I przede wszystkim, Ty jesteś za głupi, aby dyskutować o prawdzie, my wiemy lepiej i masz nas słuchać i morda w kubeł. Motłoch siedzi cicho, a oni się tam pedałują i się cieszą z głupoty motłochu.
- tomekw48
- postuje jak opętany!
- Posty: 505
- Rejestracja: 30-10-2018, 23:45
- Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10182
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
Re: Zamach na Jana Pawła II
dla porównania wrzucam zdjęcie chwilę po zamachu na R. Kennedy'ego, nie mam zdania w sprawie hipotezy tomekw48,
ale zapodam odwróconą, a może JP2 tak opanował okazywanie uczuć, że przyjął postrzały z broni palnej niczym mnich buddyjski opanował chodzenie po gwoździach
ale zapodam odwróconą, a może JP2 tak opanował okazywanie uczuć, że przyjął postrzały z broni palnej niczym mnich buddyjski opanował chodzenie po gwoździach
Die Welt ist meine Vorstellung.
- tomekw48
- postuje jak opętany!
- Posty: 505
- Rejestracja: 30-10-2018, 23:45
Re: Zamach na Jana Pawła II
Sugerujesz, że skurwiel umierał z uśmiechem na ustach?
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9282
- Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
- Lokalizacja: Trockenwald
Re: Zamach na Jana Pawła II
Społeczeństwo już od dawna nie chce być świadome czy informowane o faktach. Społeczeństwo chce czuć się dobrze.
- Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10182
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
Re: Zamach na Jana Pawła II
sugeruję, że znamy przykłady z różnych religii, że osoby medytujące i pracujące nad sobą, a modlitwa to rodzaj medytacji mogły znieść więcej niż reszta, tzw. typowy obywatel sprzed telewizora, jedni stali latami na słupach, inni z uśmiechem chodzili po rozgrzanych do czerwoności węglach, jeszcze inny mnich dokonał samospalenia:
Die Welt ist meine Vorstellung.
- tomekw48
- postuje jak opętany!
- Posty: 505
- Rejestracja: 30-10-2018, 23:45
Re: Zamach na Jana Pawła II
Zgodzę się z tym, tylko że aby takich rzeczy dokonywać, to trzeba się wykazać bardzo dużą introspekcją, trzeba zajrzeć w głąb siebie i trzeba umieć zapanować nad swoimi instynktownymi odruchami. Religia katolicka jest skierowana na zewnętrznych bożków, całą swoją uwagę kierujesz nie na swoje wnętrze tylko na coś co jest poza tobą. W religii katolickiej negujesz swoje wnętrze, wierzysz w to, że to co jest w Tobie jest złe. Bardzo wątpię, aby papa praktykował takie rzeczy, to sprzeczne z dogmatami katolickimi.
Chyba, że ci na górze tej katolickiej piramidy mają swoją wewnętrzną sektę i nie dzielą się z motłochem i głupkami taką wiedzą i trzymają ją w tajemnicy. Oni są sacrum, a my jesteśmy profanum.
Chyba, że ci na górze tej katolickiej piramidy mają swoją wewnętrzną sektę i nie dzielą się z motłochem i głupkami taką wiedzą i trzymają ją w tajemnicy. Oni są sacrum, a my jesteśmy profanum.
- Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10182
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
Re: Zamach na Jana Pawła II
przecież religia katolicka praktykuje kontemplację, pracę nad sobą, umartwianie, posty, były zakony biczowników, znane są opisy Templariuszy w kilkuset atakujących kilkutysięczne wojska i wygrywających bitwytomekw48 pisze: ↑20-10-2023, 22:52Zgodzę się z tym, tylko że aby takich rzeczy dokonywać, to trzeba się wykazać bardzo dużą introspekcją, trzeba zajrzeć w głąb siebie i trzeba umieć zapanować nad swoimi instynktownymi odruchami. Religia katolicka jest skierowana na zewnętrznych bożków, całą swoją uwagę kierujesz nie na swoje wnętrze tylko na coś co jest poza tobą. W religii katolickiej negujesz swoje wnętrze, wierzysz w to, że to co jest w Tobie jest złe. Bardzo wątpię, aby papa praktykował takie rzeczy, to sprzeczne z dogmatami katolickimi.
Chyba, że ci na górze tej katolickiej piramidy mają swoją wewnętrzną sektę i nie dzielą się z motłochem i głupkami taką wiedzą i trzymają ją w tajemnicy. Oni są sacrum, a my jesteśmy profanum.
Die Welt ist meine Vorstellung.
- tomekw48
- postuje jak opętany!
- Posty: 505
- Rejestracja: 30-10-2018, 23:45
Re: Zamach na Jana Pawła II
To co piszesz to prawda, ale przeczytaj sobie Aldousa Huxleya "Wewnętrzny Bóg, to ten gościu od "Nowego wspaniałego świata". Opisuje on średniowieczne metody katolickie, które do dzisiaj są praktykowane, po to aby osiągnąć tzw. stan mistyczny, gdzie odczuwasz jednię z bogiem. I są katolicy, którzy to osiągają, ale uwierz mi na słowo, że takie doświadczenia tak wywracają światopogląd, że dotychczasowe wierzenia wydają Ci się zabawą w klocki lego. Taką prostą religię to ja rozumiem, ale to niestety jest nisza w katolicyzmie. To co promuje katolicyzm to duchowe zacofanie, a nie jednia z bogiem. I papa Jan Paweł Długi właśnie to promuje. Robił wszystko, aby datki z danin były jak największe dla Watykanu.
Nawiasem mówiąc, doświadczenia mistyczne występują w większości religii, które znam. I w większości religii dochodzi się do takich samych wniosków. I takie doświadczenia są dobre.
Nawiasem mówiąc, doświadczenia mistyczne występują w większości religii, które znam. I w większości religii dochodzi się do takich samych wniosków. I takie doświadczenia są dobre.
- tomekw48
- postuje jak opętany!
- Posty: 505
- Rejestracja: 30-10-2018, 23:45
Re: Zamach na Jana Pawła II
Na szczęście religijny klimat w Polsce się powoli ociepla. Bardzo dużo ludzi przestało się identyfikować w Polsce z kościołem i bardzo mnie to cieszy. Skoro motłoch nie znajduje sacrum w kościele, to znajdzie go gdzieś indziej.
- Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10182
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
Re: Zamach na Jana Pawła II
Ale co ma proponowana przez JP2 ludowa wersja katolicyzmu z jego wewnętrznym życiem i praktykami?tomekw48 pisze: ↑20-10-2023, 23:55To co piszesz to prawda, ale przeczytaj sobie Aldousa Huxleya "Wewnętrzny Bóg, to ten gościu od "Nowego wspaniałego świata". Opisuje on średniowieczne metody katolickie, które do dzisiaj są praktykowane, po to aby osiągnąć tzw. stan mistyczny, gdzie odczuwasz jednię z bogiem. I są katolicy, którzy to osiągają, ale uwierz mi na słowo, że takie doświadczenia tak wywracają światopogląd, że dotychczasowe wierzenia wydają Ci się zabawą w klocki lego. Taką prostą religię to ja rozumiem, ale to niestety jest nisza w katolicyzmie. To co promuje katolicyzm to duchowe zacofanie, a nie jednia z bogiem. I papa Jan Paweł Długi właśnie to promuje. Robił wszystko, aby datki z danin były jak największe dla Watykanu.
Nawiasem mówiąc, doświadczenia mistyczne występują w większości religii, które znam. I w większości religii dochodzi się do takich samych wniosków. I takie doświadczenia są dobre.
bo chyba o tym jest temat dyskusji, czy mógł ze stoickim spokojem znieść rany postrzałowe, wydaje się, że miał taką siłę wewnętrzną,
typowym błędem jest niedocenianie ludzi, bo nie lubimy ich poczynań, tymczasem ich działania są skrojone pod organizację i odbiorcę
Die Welt ist meine Vorstellung.
- tomekw48
- postuje jak opętany!
- Posty: 505
- Rejestracja: 30-10-2018, 23:45
Re: Zamach na Jana Pawła II
Mój racjonalny umysł mówi, że JP2 nie mógł znieść takiego cierpienia. Katolicyzm jest kilka leveli za mnichami buddyjskimi i wybitnymi joginami. Stany mistyczne w katolicyzmie osiąga się za pomocą cierpienia, podczas gdy jogini i buddyści robią to od tak, od pstryknięcia palcem.
Jan Paweł Długi moim zdaniem nieudolnie, bo ja to widzę na zdjęciach, zamarkował swój zamach.
Jan Paweł Długi moim zdaniem nieudolnie, bo ja to widzę na zdjęciach, zamarkował swój zamach.
- tomekw48
- postuje jak opętany!
- Posty: 505
- Rejestracja: 30-10-2018, 23:45
Re: Zamach na Jana Pawła II
Znowu wróciłem do stanów mistycznych, ale chodzi mi oto, że moim zdaniem nie panował nad swoim ciałem, tak jak to robią na wschodzie.
- tomekw48
- postuje jak opętany!
- Posty: 505
- Rejestracja: 30-10-2018, 23:45
Re: Zamach na Jana Pawła II
To zdjęcie z okładki RATM jest dla mnie bardzo ważne, bo uważam, że ten mnich wprowadził się w taki stan, że całkowicie nie czuł bólu, przypuszczam, że odczuwał wręcz rozkosz podczas tej akcji. Ja sam podczas swoich praktyk medytacyjnych całkowicie odlatywałem w kosmos i całkowicie traciłem czucie w ciele. Ja, laik w temacie, a ten mnich był profesjonalistą.
Papież nie posiadał takich umiejętności, nie w tej religii, która to co najlepsze instynktownie blokuje.
Papież nie posiadał takich umiejętności, nie w tej religii, która to co najlepsze instynktownie blokuje.
- tomekw48
- postuje jak opętany!
- Posty: 505
- Rejestracja: 30-10-2018, 23:45
Re: Zamach na Jana Pawła II
Tak na odchodne, bo idę spać. Odpowiedzią na moją tezę byłoby wypromowanie papy przez kościół jako wybitnego mistyka i jogina. Takie rozwiązanie mi odpowiada. Ciekawe jakby te szuje z kościoła z tego wybrnęły? Mistycyzm jest dla sacrum a joga jest obca kulturowo... Mogłoby być ciekawie.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9282
- Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
- Lokalizacja: Trockenwald
Re: Zamach na Jana Pawła II
Ogólnie rzecz biorąc to przy tak wysokiej temperaturze dochodzi pewnie do spowolnienia czynności organizmu, wzmożonej sennosci czy ogólnego otumanienia i nawet jeżeli ktoś faktycznie "ćwiczył" wprowadzanie się w jakiekolwiek stany to w takich warunkach na chuja może się to zdać.tomekw48 pisze: ↑21-10-2023, 00:33To zdjęcie z okładki RATM jest dla mnie bardzo ważne, bo uważam, że ten mnich wprowadził się w taki stan, że całkowicie nie czuł bólu, przypuszczam, że odczuwał wręcz rozkosz podczas tej akcji. Ja sam podczas swoich praktyk medytacyjnych całkowicie odlatywałem w kosmos i całkowicie traciłem czucie w ciele. Ja, laik w temacie, a ten mnich był profesjonalistą.
Papież nie posiadał takich umiejętności, nie w tej religii, która to co najlepsze instynktownie blokuje.
Kilka lat temu, ku mojemu nieszczęściu (tak piszę, bo to obejrzałem, a takie rzeczy zostają mi w głowie na zawsze), kolega wysłał mi nagranie, na którym koleś z jego osiedla pali się na balkonie swojego mieszkania, które sam podpalił. Nie wygląda na cierpiącego, a nagranie jest z Raciborza, nie z Tybetu. Jeżeli to znajdę to mogę ci wysłać (choć osobiście wolałbym nie szerować tego typu rzeczy).
Twierdzisz, że to na poważnie, a wszelkie twoje rozkminy pozbawione są jakichkolwiek namacalnych i sprawdzalnych dowodów. Nie odnosisz się do niczego oprócz mistycznych założeń. Nie wygląda to dobrze