Mnie dalej cofa już na poziome spojrzenia na okładkę.
SLAYER
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16546
- Rejestracja: 12-12-2006, 09:30
Re: SLAYER
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
- empir
- zahartowany metalizator
- Posty: 5312
- Rejestracja: 31-08-2008, 23:17
- Lokalizacja: silesia
Re: SLAYER
Bez litościozob pisze: ↑12-09-2023, 20:02Pierdolnie.empir pisze: ↑12-09-2023, 14:21To tylko świadczy o wielkości Slayera.ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze: ↑11-09-2023, 20:45Płyta absolutnie przełomowa w historii metalu vs płyta która nie jest nawet w top 3 płyt Slayera
Ich przeciętna płyta jest lepsza od przełomowej płyty dla metalu![]()
- Żułek
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15839
- Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
- Lokalizacja: from hell
Re: SLAYER
to akurat jedna z lepszych okładek, idealnie pasuje do klimatu albumu
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
- Jimmy Boyle
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2528
- Rejestracja: 21-12-2010, 21:06
Re: SLAYER
W sumie, też ją nawet lubię, zaraz po kołwerach albumów nr 3, 4 i 5.
- Anzhelmoo
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1359
- Rejestracja: 19-03-2017, 08:51
Re: SLAYER
Co na Diabolus In Musica może się nie podobać? Od lat trudno mi zrozumieć. Okej, niektórym może nie leżeć Stain of Mind albo Death's Head, ale to są przecież tylko dwa utwory. Moim zdaniem z perspektywy czasu w bardzo rozsądnym kierunku poszli, wyszli z twarzą i robili wszystko na swoich zasadach.
DiM skomponował praktycznie w całości Hanneman, materiał ten pokazuje jak dużo potencjału w nim tkwiło. Na albumie roi się od różnych smaczków, ktorych wcześniej w Slayerze nie było, ale bez zatracenia tożsamości, co wcale nie zdarza się często.
Kolejna sprawa - formuła Slayera wraz z SITA się wyczerpała. DI był świetnym albumem, ale moim zdaniem trochę na przeczekanie. Wiadomym było, ze musi przyjść solidny reset. Cieszę się, że Slayer nie został zespołem w stylu Motorhead, który co dwa lata nagrywa tą samą płytę. Nawet mniej cenione CI, czy WPB są JAKIEŚ. Mają swoją tożsamość, jakiś swój charakter.
DiM skomponował praktycznie w całości Hanneman, materiał ten pokazuje jak dużo potencjału w nim tkwiło. Na albumie roi się od różnych smaczków, ktorych wcześniej w Slayerze nie było, ale bez zatracenia tożsamości, co wcale nie zdarza się często.
Kolejna sprawa - formuła Slayera wraz z SITA się wyczerpała. DI był świetnym albumem, ale moim zdaniem trochę na przeczekanie. Wiadomym było, ze musi przyjść solidny reset. Cieszę się, że Slayer nie został zespołem w stylu Motorhead, który co dwa lata nagrywa tą samą płytę. Nawet mniej cenione CI, czy WPB są JAKIEŚ. Mają swoją tożsamość, jakiś swój charakter.
Często jest tak...że nie, a potem coraz częściej jest tak...że nie, a potem zwykle jest tak...że nie. I potem zostaje już samo nie.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8389
- Rejestracja: 07-06-2009, 16:29
Re: SLAYER
Rap z metalem.
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
- Anzhelmoo
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1359
- Rejestracja: 19-03-2017, 08:51
Re: SLAYER
Eee tam
Często jest tak...że nie, a potem coraz częściej jest tak...że nie, a potem zwykle jest tak...że nie. I potem zostaje już samo nie.
- Sgt. Barnes
- zahartowany metalizator
- Posty: 6223
- Rejestracja: 13-07-2012, 07:37
Re: SLAYER
Zgadzam się praktycznie ze wszystkim, co napisałeś, z tym, że akurat WPB jest akurat jakaś...nijakaś. Sorry, każdy ma prawo do swojego zdania, ale dwie ostatnie płyty Slayera to już mocny zjazd - spróbowałem ich ostatnio posłuchać i...zdjąłem potem z półki DIM i GHUA - niegdyś dla mnie kompletnie niestrawne. I od razu poczułem, że moc jest ze mną. I z nimi też kiedyś była...Anzhelmoo pisze: ↑12-09-2023, 21:00Co na Diabolus In Musica może się nie podobać? Od lat trudno mi zrozumieć. Okej, niektórym może nie leżeć Stain of Mind albo Death's Head, ale to są przecież tylko dwa utwory. Moim zdaniem z perspektywy czasu w bardzo rozsądnym kierunku poszli, wyszli z twarzą i robili wszystko na swoich zasadach.
DiM skomponował praktycznie w całości Hanneman, materiał ten pokazuje jak dużo potencjału w nim tkwiło. Na albumie roi się od różnych smaczków, ktorych wcześniej w Slayerze nie było, ale bez zatracenia tożsamości, co wcale nie zdarza się często.
Kolejna sprawa - formuła Slayera wraz z SITA się wyczerpała. DI był świetnym albumem, ale moim zdaniem trochę na przeczekanie. Wiadomym było, ze musi przyjść solidny reset. Cieszę się, że Slayer nie został zespołem w stylu Motorhead, który co dwa lata nagrywa tą samą płytę. Nawet mniej cenione CI, czy WPB są JAKIEŚ. Mają swoją tożsamość, jakiś swój charakter.
Ostatnio zmieniony 12-09-2023, 21:26 przez Sgt. Barnes, łącznie zmieniany 1 raz.
Prawdziwy mężczyzna powinien być...ogolony i ciut, ciut pijany.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16546
- Rejestracja: 12-12-2006, 09:30
Re: SLAYER
Zgadzam się, że dopasowanie okładki do zawartości muzycznej jest idealne.
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16021
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: SLAYER
A mi tam Stain of min d sie podobaAnzhelmoo pisze: ↑12-09-2023, 21:00Co na Diabolus In Musica może się nie podobać? Od lat trudno mi zrozumieć. Okej, niektórym może nie leżeć Stain of Mind albo Death's Head, ale to są przecież tylko dwa utwory. Moim zdaniem z perspektywy czasu w bardzo rozsądnym kierunku poszli, wyszli z twarzą i robili wszystko na swoich zasadach.

Kojarzę, że już przed wejściem do studia ktoś puścił plotkę, jakoby nowa płyta Slayera miała mieć wplecione w muzykę elementy Techno. Nie pamietam czy miały to być przeróbki, czy całkowita zmiana stylu i rozpętała się jakaś gównoburza, aż panowie musieli się z tego tłumaczyć. W sumie w tamtych czasach nie takie wolty stylistyczne człowiek słyszał, więc obawy przed premierą nie były w sumie takie bezpodstawne. Album wyszedł, miał inne brzmienie, brzmiało to nowoczesniej, więc ludziom łatwiej było pewnie kręcić nosem. Ja pamiętam rozczarowanie, że to nie to, że to już nie ten Slayer, że poprzednia była o piekło lepsza a taki South of heaven to już w ogóle, miód cud orzeszki. Znałem jednak też ludzi którzy polubili ten album i na pytanie czy lubi go nadal, ta osoba odpowiada twierdząco, że od dnia premiery nic sie nie zmieniło. Ale to człowiek, który każdą płytę tego zespołu uzna za właśnie JAKĄŚ, mającą swój charakter, i potrafi obronić swoje zdanie.
A po latach - wiadomo, człowiek patrzy przez pryzmat sentymentu. Fajne to czasy były, fajna muza wychodziła.... Nie jest to mój ulubiony ich album, ale przesłucham bez bólu. Bitter peace to jak dla mnie killer.
- Sgt. Barnes
- zahartowany metalizator
- Posty: 6223
- Rejestracja: 13-07-2012, 07:37
Re: SLAYER
Ludzie się nabrali tą współpracą Sleja z Atari Teenege Riot (OST Spawn 1997). Ja w to nie wierzyłem, aczkolwiek kiedy DIM wyszła, to mocno się rozczarowałem. To nie było TO. Ładnych parę lat minęło, kiedy się nie tyle przekonałem, co bardzo polubiłem. Nawet za słoną cenę kupiłem japończyka z Unguarded Instinct. Jedynie Love to Hate bym wyjebał, bo pachnie malizną...A reszta w pytę.
Warto dać jej szansę.
Warto dać jej szansę.
Prawdziwy mężczyzna powinien być...ogolony i ciut, ciut pijany.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
- Rattlehead
- zahartowany metalizator
- Posty: 4100
- Rejestracja: 16-02-2006, 19:38
Re: SLAYER
Do DiM się jakoś po czasie przekonałem, ale GHUA to do teraz nie potrafię do końca zdzierżyć. Ile to ja już obrotów z tym zrobiłem kuromestwem. No ni chuja nie pod moje melodie!
support music, not rumors
- Żułek
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15839
- Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
- Lokalizacja: from hell
Re: SLAYER
swój chłopRattlehead pisze: ↑12-09-2023, 22:20ale GHUA to do teraz nie potrafię do końca zdzierżyć. Ile to ja już obrotów z tym zrobiłem kuromestwem. No ni chuja nie pod moje melodie!

Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
- Sgt. Barnes
- zahartowany metalizator
- Posty: 6223
- Rejestracja: 13-07-2012, 07:37
Re: SLAYER
Mam podobnie, nie jestem w stanie wysłuchać na raz całości, bo mam jeszcze dwa bonusy na CD. Dla mnie sa dwa problemy: Araya, który chyba miał wtedy gniazdo szerszeni w bojówkach - na dłuższą metę męczy ten wrzask, no i mix całości - gdzie jest ten piękny dół z DiM i ta selektywność SiTA. strasznie to wszystko przesterowane. Są jednak czasem takie dni, że płyta wchodzi jak marzenie, chociaż zazwyczaj zapuszczam góra połowę kawałków.
Prawdziwy mężczyzna powinien być...ogolony i ciut, ciut pijany.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
- Żułek
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15839
- Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
- Lokalizacja: from hell
Re: SLAYER
też mam te bonusy, nie wiem czy to lepiej czy gorzej 
- gościu ty stara dupa jesteś i nie dasz rady drzeć ryja przez cały album
- ja nie dam rady ? no to paaa
no i hujek dał

to chyba zakład musiał być:Sgt. Barnes pisze: ↑12-09-2023, 22:31Araya, który chyba miał wtedy gniazdo szerszeni w bojówkach - na dłuższą metę męczy ten wrzask,
- gościu ty stara dupa jesteś i nie dasz rady drzeć ryja przez cały album
- ja nie dam rady ? no to paaa
no i hujek dał

Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
- Sgt. Barnes
- zahartowany metalizator
- Posty: 6223
- Rejestracja: 13-07-2012, 07:37
Re: SLAYER
Trafiłeś w sedno, Żułek
chyba miał Tomek coś do udowodnienia Slipknot, że niby leaders, not followers 


Prawdziwy mężczyzna powinien być...ogolony i ciut, ciut pijany.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
- 10,5
- postuje jak opętany!
- Posty: 325
- Rejestracja: 09-12-2014, 08:28
Re: SLAYER
Nie no, chwała im, że nagrywali co rusz to inne płyty. Że po RIB zwolnili, że na DI połamali, że nie bali się zrobić tego mulistego transu na Diabolus a God Hate? Jak wyszła to połowa załogi narzekała, że Kerry się koleguje że Slipknot i to słychać a 10 lat później każdy wymieniał jednym tchem z innymi dobrymi tytułami.
Nono.
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16021
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: SLAYER
A mi wprost przeciwnie - cały album wszedł we mnie jak nóż w roztopione masło. Ja tam słyszę mnóstwo gniewu, nienawiści, wkurwu, no po prostu ta płyta trafiła w sedno. Przynajmniej jeśli o mnie chodzi. Dawno nie słuchałem, ale jak już zapodam, to ze dwa okrążenia zrobię, bo słucha mi się tego wybornie.
- Rattlehead
- zahartowany metalizator
- Posty: 4100
- Rejestracja: 16-02-2006, 19:38
Re: SLAYER
To elegancko. Ja już dałem sobie spokój, wystarczająco dawałem temu szansę. Leży to na półce od mniej więcej 1-2 lat i tak sobie jeszcze pewnie poleży.Nasum pisze: ↑13-09-2023, 21:34
A mi wprost przeciwnie - cały album wszedł we mnie jak nóż w roztopione masło. Ja tam słyszę mnóstwo gniewu, nienawiści, wkurwu, no po prostu ta płyta trafiła w sedno. Przynajmniej jeśli o mnie chodzi. Dawno nie słuchałem, ale jak już zapodam, to ze dwa okrążenia zrobię, bo słucha mi się tego wybornie.
support music, not rumors
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16021
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: SLAYER
Każdy w Slayerze znajdzie album, który leży mu najbardziej. I niekoniecznie musi to być Reign in blood bo tak musi być i chuj
Moim ulubionym jest chyba Divine Intervention.

Moim ulubionym jest chyba Divine Intervention.