III Wojna Światowa

[uglak]

Niektórzy piszą, że na pokładzie był nie tylko Prigożyn, ale i sam Wagner.

[Sgt. Barnes]

Niektórzy piszą, że na pokładzie był nie tylko Prigożyn, ale i sam Wagner.

I Walkirie...

[Jimmy Boyle]

Wagner, Ryszard Wagner. Tak, to mógł być on, a może ten;

też miał powiazania z Rosją

[immortal69]

Ciekawe czy faktycznie, czy pozwolili w ten sposób zacząć mu gdzieś życie pod inną tożsamością . Wszyscy wygrani.

[Kilgore]

Niektórzy piszą, że na pokładzie był nie tylko Prigożyn, ale i sam Wagner.

Dmitrij? O to grubo ale prędko się prawdy nie dowiemy

[Hatefire]

Tak było

[bartwa]

Pięknie spadał:

[wonsz]

[trup]

Niektórzy piszą, że na pokładzie był nie tylko Prigożyn, ale i sam Wagner.

I Walkirie...

oby nie....

[Only_True_Believers]

https://9gag.com/gag/a2KjM11

pierożyn już nagrał video z piekła

[Hatefire]

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

GDZIE JEST ARTYLERIA???

[trup]

Czeka po lasach na dogodny moment.

[trup]

Za der Onet:

Ukraiński wywiad zaznacza, że działania w ramach operacji specjalnej na okupowanym Krymie "są w toku". "Trwa szereg działań. To nie jest kwestia jednego dnia, ale długa operacja. Wczoraj w Ołeniwce zniszczono kompleks S-400. Dziś w Majaku odbyło się desantowe lądowanie. Operacja trwa, więc nie podajemy jeszcze żadnych szczegółów. Ogólnie rzecz biorąc, jest to kompleksowe dzieło, które pokazuje, że na Krym możemy dotrzeć nie tylko bronią, ale także z udziałem personelu".

[trup]

Prigozhin’s death has exposed Putin’s weakness
Mark Galeotti
https://www.spectator.co.uk/article/pri ... -weakness/

Wciąż pozostaje wiele niejasności co do losu szefa grupy Wagner, Jewgienija Prigożyna, począwszy od tego, czy rzeczywiście zginął w prywatnym odrzutowcu, który spadł na ziemię w rosyjskim regionie Twer, a skończywszy na tym, co spowodowało katastrofę. W końcu w dzisiejszej Rosji "problemy mechaniczne" mogą oznaczać wszystko, od problemów z konserwacją po trudności z lataniem, gdy bomba wysadziła dziurę w kadłubie. Istnieje jednak prawdopodobieństwo, że rzeczywiście nie żyje, a z tego wynikałyby trzy rzeczy.

Po pierwsze, los Wagnera jest przesądzony. Nawet jego operacje w Afryce nie mają szans na przetrwanie w dłuższej perspektywie, biorąc pod uwagę stopień, w jakim były one powiązane osobistymi umowami, nielegalnymi przepływami finansowymi i skorumpowanymi porozumieniami, w których pośredniczył sam Prigożyn. Inne rosyjskie firmy najemnicze, takie jak Redut, prowadzone przez arcyrywala Prigożyna, ministra obrony Siergieja Szojgu, mogą próbować przejąć interesy Wagnera, ale jest mało prawdopodobne, by były w stanie go zastąpić.

++++++++++++++++++++++++++++++++++
Putin wkroczył w nową i jeszcze bardziej rażącą erę zabójstw
++++++++++++++++++++++++++++++++++

Po drugie, Kreml zdecydował, że może zamknąć śledztwo w sprawie niedawnego buntu Wagnera i że zidentyfikował tych, którzy go wspierali i sympatyzowali z nim. Podejrzewany o bycie najwyższym rangą wojskowym zwolennikiem Prigożyna, generał Siergiej Surowikin zniknął w areszcie i był przesłuchiwany po zamachu stanu. Czy to tylko zbieg okoliczności, że tego samego dnia, w którym doszło do katastrofy lotniczej, Surovikin został formalnie zwolniony ze stanowiska dowódcy Sił Powietrzno-Kosmicznych?

Po trzecie, Putin - który musiałby przynajmniej zatwierdzić każdą decyzję o zabiciu Prigożyna - przeszedł do nowej i jeszcze bardziej rażącej ery zabójstw. Była to zemsta nie tylko w większym stylu niż w przeszłości, ale także po tym, jak Putin najwyraźniej dał swojemu byłemu porucznikowi przynajmniej tymczasowe zawieszenie egzekucji. Coraz bardziej dyktatorski rosyjski przywódca może mieć nadzieję, że wzmocni to jego pozycję, ale prawdopodobnie może być wręcz przeciwnie.

Rosyjskie elity prawdopodobnie uznają to za dowód nie na to, że Putin jest silny, ale że jest coraz bardziej i bardziej morderczy. To, że tak szybko przeszedł od lżenia Prigożyna jako zdrajcy, przez zaproszenie go na niedawny szczyt w Afryce, do zamordowania go, nie uspokoi nerwów co do stanu umysłu Putina i jego kontroli nad systemem.

Sam bunt był oznaką jego niepowodzenia w skutecznym zarządzaniu sporami horyzontalnymi; od samego początku zarządzanie to było kluczowe dla stylu rządzenia Putina. Oczywiście, buntując się - nawet jeśli z zamiarem przekonania szefa do poparcia go przeciwko Shoigu, a nie obalenia go - Prigożyn przypieczętował swój własny los.

Jednak oznaką dobrze zorganizowanego autorytaryzmu jest to, że reżim nie musi tak otwarcie zabijać osób z wewnątrz, ponieważ są one zniechęcane do łamania zasad systemu. Największe zagrożenia dla Putina prawdopodobnie nie będą pochodzić z ulic, nie mówiąc już o resztkach liberalnej opozycji, ale od pragmatycznej elity, która nieustannie rozważa niebezpieczeństwa związane z życiem pod jego rządami. Tak zwani "turbo-patrioci", którzy uważają, że jego reżim jest zbyt niekompetentny, by wygrać wojnę z Ukrainą, również stanowią zagrożenie.

Zakładając, że Prigożyn został zabity - a takie jest na razie nasze robocze założenie - Putin mógł mieć nadzieję, że tak nagim pokazem siły i przemocy stchórzy obie grupy. Ale może się okazać, że zrobił coś wręcz przeciwnego.

Ultranacjonaliści są wściekli, niektórzy już zapowiadają zemstę, ponieważ widzieli w bandycie Prigożinie człowieka, który w ich oczach zrobiłby wszystko, by wygrać wojnę. Szersza elita jest znacznie bardziej ostrożna, ale może zbliżać się do punktu, w którym uznają się za zakładników, a nie zwolenników. Nie oznacza to, że w najbliższym czasie zwrócą się przeciwko niemu, ponieważ sprawy będą musiały się znacznie pogorszyć, zanim niebezpieczeństwa związane z takim działaniem zostaną zrównoważone, ale ten potencjalny punkt zwrotny jest coraz bliżej.

[Ascetic]

Demontaż obozu wagnerowców na blr.

1/ blef

2/ maskirowka, czyli de facto pkt.1

Czy co coś innego? Jakaś ocena sytuacji?

[Hatefire]

Było pewne, że ktoś zrobi tego mema

[Mariusz Wędliniarz]

Po co tyle rozlewu krwi. Po co te konflikty. Aby giną ludzie. Apeluję tu chyba po raz piąty. Niech obie strony w końcu siądą do rozmów i krakowskim targiem dojdą do porozumienia. Tu trochę uczknąć, tam poluzować i będzie dobrze. Tylko trzeba dobrej woli i chęci.

[Wódka i Piwo]

Po co tyle rozlewu krwi. Po co te konflikty. Aby giną ludzie. Apeluję tu chyba po raz piąty. Niech obie strony w końcu siądą do rozmów i krakowskim targiem dojdą do porozumienia. Tu trochę uczknąć, tam poluzować i będzie dobrze. Tylko trzeba dobrej woli i chęci.

Nie pij już dzisiaj.

[[V]]

Po co tyle rozlewu krwi. Po co te konflikty. Aby giną ludzie. Apeluję tu chyba po raz piąty. Niech obie strony w końcu siądą do rozmów i krakowskim targiem dojdą do porozumienia. Tu trochę uczknąć, tam poluzować i będzie dobrze. Tylko trzeba dobrej woli i chęci.

Mariusz, co tam na wsi słychać? Jak Grzegorz, babka i ksiądz się miewają? Masz co jeść?