Ano, grali z Warszawie z Primordialem i Triptykonem, dobry to był koncert
GORGOROTH
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- Rejwan
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1165
- Rejestracja: 17-08-2013, 22:06
- Lokalizacja: WWA
Re: GORGOROTH
To make a mistake is human but to really fuck things up you need a computer.
- Alkoholokaust
- postuje jak opętany!
- Posty: 625
- Rejestracja: 09-01-2007, 13:49
- Lokalizacja: delirium
- Kontakt:
Re: GORGOROTH
Przydałaby się jakaś reedka Incipit Satan, bo również bardzo miło wspominam, kasetę niestety szlak trafił. Nader odważny album jak na tamte czasy i niezła rewolta po poprzednich, surowych czterech płytach. Prawie cała Norwegia wtedy eksperymentowała, ale w takie rejony jak ekipa Infernusa nikt nie uderzył, jest heavy metal, jest balladka, w to wszystko wpierdolone Ein eim av blod og helvetesild, chyba najbardziej wkurwiony, agresywny numer Gorgoroth przy którym łeb mi kipiał i para szła uszami.
Poza tym uwielbiam trzy pierwsze, encyklopedyjny przykład norweskiej surówy.
Poza tym uwielbiam trzy pierwsze, encyklopedyjny przykład norweskiej surówy.
hare hare supermarket
nsbm.pl
nsbm.pl
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9657
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: GORGOROTH
... i jest brzmienie rodem ze szwedzkich kapel deathowych nagrywających w Sunlight, nie znam drugiej kapeli BM, która sięgnęłaby po taki zabieg.Alkoholokaust pisze: ↑12-02-2023, 17:37jest heavy metal, jest balladka, w to wszystko wpierdolone Ein eim av blod og helvetesild, chyba najbardziej wkurwiony, agresywny numer Gorgoroth przy którym łeb mi kipiał i para szła uszami.
Yare Yare Daze
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1414
- Rejestracja: 19-10-2011, 16:55
Re: GORGOROTH
O tak! Był bym gotów nawet nieco przepłacić za LP Incipit Satan. Motzno by się reedycja przydała. Wałkują tylko trzy pierwsze, we wszystkich kolorach tęczy na LP.Alkoholokaust pisze: ↑12-02-2023, 17:37Przydałaby się jakaś reedka Incipit Satan, bo również bardzo miło wspominam, kasetę niestety szlak trafił. Nader odważny album jak na tamte czasy i niezła rewolta po poprzednich, surowych czterech płytach. Prawie cała Norwegia wtedy eksperymentowała, ale w takie rejony jak ekipa Infernusa nikt nie uderzył, jest heavy metal, jest balladka, w to wszystko wpierdolone Ein eim av blod og helvetesild, chyba najbardziej wkurwiony, agresywny numer Gorgoroth przy którym łeb mi kipiał i para szła uszami.
Poza tym uwielbiam trzy pierwsze, encyklopedyjny przykład norweskiej surówy.
- COFFIN
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7931
- Rejestracja: 23-11-2005, 21:28
Re: GORGOROTH
Wałkują, bo nie ma kto już łap wyciągnąć i prawa do wydań dawno temu wróciły do Infernusa. 'Incipit Satan' trzyma Nuclear Blast, więc raczej szybko się nie doczekasz. Chyba, że sami na to wpadną. Dali licencję BoB na winyl i tyle, a ceny jak poniżej.
https://www.discogs.com/release/1607631 ... ipit-Satan
https://www.discogs.com/release/2757320 ... ipit-Satan
https://www.discogs.com/release/1607631 ... ipit-Satan
https://www.discogs.com/release/2757320 ... ipit-Satan
'Come the Blessed Madness'
- Gore_Obsessed
- zahartowany metalizator
- Posty: 5447
- Rejestracja: 10-06-2003, 06:33
Re: GORGOROTH
Grali też z Vital Remains w marcu 2014 w warszawskiej Progresji, w tej bocznej salce, która już chyba zamknięta na dobre.
Co do punktacji:
"Pentagram" 9/10
"Antichrist" 10/10
"Under the Sign of Hell" 9/10
"Destroyer, or About How to Philosophize with the Hammer" 10/10
"Incipit Satan" 10/10
Reszta mnie nie interesuje. To i tak moja ulubiona kapela z norweskiego blacku.
Only SŁUCHANIE płyt is real!
- ozob
- zahartowany metalizator
- Posty: 5852
- Rejestracja: 19-02-2017, 22:50
Re: GORGOROTH
Ciekawa punktacja Destroyer.
"Bawi mnie, gdy widzę jak ludzie, których tam wtedy nie było, albo nie są Norwegami, rozwodzą się nad dawanymi czasami, jakby wszyscy jednoczyli się wówczas przeciwko wspólnemu celowi" - Dolk.
- Only_True_Believers
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3231
- Rejestracja: 31-05-2006, 08:55
- Lokalizacja: planeta małp
Re: GORGOROTH
Pentagram - 6/10
Antichrist - 10/10 pierwsze dwa utwory, 3/10 reszta.
Under The Sign Of Hell - 9/10
Destroyer - 6/10 duży spadek formy, wyszli z lasu i poszli na wojne.
Incipit Satan - 8/10 błyskotliwy i wyjątkowy, za mało brutalności.
Twilight Of The Idols - 5/10 nuda.
Ad Majorem Sathanas Gloriam - 6/10 jednym uchem wpada a drugim wypada. Dwa genialne: Wound upon Wound i Sign of an Open Eye
Quantos Possunt Ad Satanitatem Trahunt - 7/10 ma w sobie coś ten album, że go bardzo lubie mimo tego, że jest lekko ponad przeciętny. Świetny wokal i brzmienie.
Instinctus Bestialis - /10 Nowy wokal mi nie pasuje, nie słuchałem.
jak będzie ich przyszłość? no pewnie taka jak Carpathian forest.
Antichrist - 10/10 pierwsze dwa utwory, 3/10 reszta.
Under The Sign Of Hell - 9/10
Destroyer - 6/10 duży spadek formy, wyszli z lasu i poszli na wojne.
Incipit Satan - 8/10 błyskotliwy i wyjątkowy, za mało brutalności.
Twilight Of The Idols - 5/10 nuda.
Ad Majorem Sathanas Gloriam - 6/10 jednym uchem wpada a drugim wypada. Dwa genialne: Wound upon Wound i Sign of an Open Eye
Quantos Possunt Ad Satanitatem Trahunt - 7/10 ma w sobie coś ten album, że go bardzo lubie mimo tego, że jest lekko ponad przeciętny. Świetny wokal i brzmienie.
Instinctus Bestialis - /10 Nowy wokal mi nie pasuje, nie słuchałem.
jak będzie ich przyszłość? no pewnie taka jak Carpathian forest.
Black metal is the last bastion of white people culture. Everything else has been degenerated.
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1414
- Rejestracja: 19-10-2011, 16:55
Re: GORGOROTH
Pentagram" 6/10
"Antichrist" 9/10
"Under the Sign of Hell" 10/10
"Destroyer, or About How to Philosophize with the Hammer" 9/10
"Incipit Satan" 10/10
Reszta dyskografii ląduje na widłach i zmierza wprost do pieca.
"Antichrist" 9/10
"Under the Sign of Hell" 10/10
"Destroyer, or About How to Philosophize with the Hammer" 9/10
"Incipit Satan" 10/10
Reszta dyskografii ląduje na widłach i zmierza wprost do pieca.
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 579
- Rejestracja: 04-01-2010, 18:10
Re: GORGOROTH
Zapamiętałem ich właśnie jako drugą ligę. Jednak odświeżenie cokolwiek to zweryfikowało. Nie jest to w sumie zespół tej miary, co Darkthrone, Mayhem czy Burzum. Ale też nie jacyś epigoni czy słabiacy łapiący się na falę. Jeżeli upierać się przy metaforze ligi, środek pierwszej, kawałek za czołówką, ale bez zagrożenia spadkiem.
„Pentagram” — jakościowy debiut. Nie to, co debiuty grupy DMB, ale i tak bardzo dobry. Tak z 8/10.
„Antichrist” — nie do końca przekonuje, wszystkie kawałki w porządku, ale jakby każdy z innej parafii. 6/10.
„Under the Sign of Hell” — raczej brudnopis niż właściwa płyta. Mało który kawałek jest pełnoprawnym utworem. Zaczynają się, rozwijają. Nie ma na szybko pomysłu, co dalej? To jeb, cięcie. Sprawia wrażenie zbieraniny z różnych sesji, a przecież nią nie jest. 6/10.
„Destroyer” — konkretna jazda. Pomysły, klimat, styl. I ten cover Darkthrone bardzo jakościowy. Plus świetna okładka. Sprawia bardzo spójne wrażenie, a przecież jest zbieraniną z różnych sesji. 9/10.
„Incipit Satan” — to w sumie nie jest BM, ale coś w rodzaju jego hybrydy z melodeathem. Właściwie te same zalety, co „Destroyer” i ta sama ocena, może nawet z jakimś plusem.
„Twilight of the Idols” — King próbował samodzielnie zrobić muzykę, ale nie za bardzo mu wyszło. Brak polotu. Szkoda, bo Gaahl zrobił naprawdę świetną robotę na wokalach. Tylko za nie 6/10, odpowiadają za jakąś połowę punktacji.
„Ad Majorem Sathanas Gloriam” — aż dziwne, ale tu Kingowi się udało, i chociaż Gaahl przyłożył się mniej, jest 7/10. Początek może niemrawy, ale w okolicach połowy wskakuje na właściwy bieg, a „Sign of an Open Eye” to jedna z najlepszych rzeczy Gorgoroth.
Reszty mi się nie chciało.
„Pentagram” — jakościowy debiut. Nie to, co debiuty grupy DMB, ale i tak bardzo dobry. Tak z 8/10.
„Antichrist” — nie do końca przekonuje, wszystkie kawałki w porządku, ale jakby każdy z innej parafii. 6/10.
„Under the Sign of Hell” — raczej brudnopis niż właściwa płyta. Mało który kawałek jest pełnoprawnym utworem. Zaczynają się, rozwijają. Nie ma na szybko pomysłu, co dalej? To jeb, cięcie. Sprawia wrażenie zbieraniny z różnych sesji, a przecież nią nie jest. 6/10.
„Destroyer” — konkretna jazda. Pomysły, klimat, styl. I ten cover Darkthrone bardzo jakościowy. Plus świetna okładka. Sprawia bardzo spójne wrażenie, a przecież jest zbieraniną z różnych sesji. 9/10.
„Incipit Satan” — to w sumie nie jest BM, ale coś w rodzaju jego hybrydy z melodeathem. Właściwie te same zalety, co „Destroyer” i ta sama ocena, może nawet z jakimś plusem.
„Twilight of the Idols” — King próbował samodzielnie zrobić muzykę, ale nie za bardzo mu wyszło. Brak polotu. Szkoda, bo Gaahl zrobił naprawdę świetną robotę na wokalach. Tylko za nie 6/10, odpowiadają za jakąś połowę punktacji.
„Ad Majorem Sathanas Gloriam” — aż dziwne, ale tu Kingowi się udało, i chociaż Gaahl przyłożył się mniej, jest 7/10. Początek może niemrawy, ale w okolicach połowy wskakuje na właściwy bieg, a „Sign of an Open Eye” to jedna z najlepszych rzeczy Gorgoroth.
Reszty mi się nie chciało.
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9657
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: GORGOROTH
To tak jak gdyby napisać, że 'Like an Ever Flowing Stream' zawiera melodeth.
Yare Yare Daze
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 579
- Rejestracja: 04-01-2010, 18:10
Re: GORGOROTH
To nie było użyte w formie inwektywy. Nie będę umierał za to „melo”, w sumie można uznać, że potężna melodyjność tej płyty jest blackowa, a deathowe brzmienie.
-
- zaczyna szaleć
- Posty: 117
- Rejestracja: 07-08-2017, 16:05
Re: GORGOROTH
0/10 gejgoroth i tyle
- KKK
- postuje jak opętany!
- Posty: 486
- Rejestracja: 29-07-2010, 19:01
Re: GORGOROTH
Czyli generalnie przeciętniactwo z 2-3 przeblyskami i to nawet bez takiego 10/10Sturm pisze: ↑25-03-2023, 22:27Zapamiętałem ich właśnie jako drugą ligę. Jednak odświeżenie cokolwiek to zweryfikowało. Nie jest to w sumie zespół tej miary, co Darkthrone, Mayhem czy Burzum. Ale też nie jacyś epigoni czy słabiacy łapiący się na falę. Jeżeli upierać się przy metaforze ligi, środek pierwszej, kawałek za czołówką, ale bez zagrożenia spadkiem.
„Pentagram” — jakościowy debiut. Nie to, co debiuty grupy DMB, ale i tak bardzo dobry. Tak z 8/10.
„Antichrist” — nie do końca przekonuje, wszystkie kawałki w porządku, ale jakby każdy z innej parafii. 6/10.
„Under the Sign of Hell” — raczej brudnopis niż właściwa płyta. Mało który kawałek jest pełnoprawnym utworem. Zaczynają się, rozwijają. Nie ma na szybko pomysłu, co dalej? To jeb, cięcie. Sprawia wrażenie zbieraniny z różnych sesji, a przecież nią nie jest. 6/10.
„Destroyer” — konkretna jazda. Pomysły, klimat, styl. I ten cover Darkthrone bardzo jakościowy. Plus świetna okładka. Sprawia bardzo spójne wrażenie, a przecież jest zbieraniną z różnych sesji. 9/10.
„Incipit Satan” — to w sumie nie jest BM, ale coś w rodzaju jego hybrydy z melodeathem. Właściwie te same zalety, co „Destroyer” i ta sama ocena, może nawet z jakimś plusem.
„Twilight of the Idols” — King próbował samodzielnie zrobić muzykę, ale nie za bardzo mu wyszło. Brak polotu. Szkoda, bo Gaahl zrobił naprawdę świetną robotę na wokalach. Tylko za nie 6/10, odpowiadają za jakąś połowę punktacji.
„Ad Majorem Sathanas Gloriam” — aż dziwne, ale tu Kingowi się udało, i chociaż Gaahl przyłożył się mniej, jest 7/10. Początek może niemrawy, ale w okolicach połowy wskakuje na właściwy bieg, a „Sign of an Open Eye” to jedna z najlepszych rzeczy Gorgoroth.
Reszty mi się nie chciało.
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 579
- Rejestracja: 04-01-2010, 18:10
- Bonecrusher
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3021
- Rejestracja: 16-05-2013, 15:29
Re: GORGOROTH
Pierwszym trzema dałbym po 8/10 są surowe aczkolwiek mogły by być troszkę dłuższe bo wkurwia mnie ciągłe wstawanie do odtwarzacza. Incipit Satan za to jest dla mnie 9/10 choć nie jest to typowy black. To jednak fragmenty z tej płyty nieźle wwierciły mi się w czachę i często do niej wracam.
Potem już co najwyżej średnio.
Potem już co najwyżej średnio.
Stay clean!
Straight Edge Society
AS <3
Forever outlaw. Never junkie again !
Straight Edge Society
AS <3
Forever outlaw. Never junkie again !
-
- świeżak
- Posty: 8
- Rejestracja: 21-03-2023, 10:01
Re: GORGOROTH
Ile razy przesłuchałeś te płyty? Chociaż raz w całości? Nikogo tutaj nie obchodzi opinia zagubionego emokolesia. I wytłumacz proszę czym jest te Incipit. Bo ja niestety nie mam takiej wiedzy.Bonecrusher pisze: ↑26-03-2023, 11:18Pierwszym trzema dałbym po 8/10 są surowe aczkolwiek mogły by być troszkę dłuższe bo wkurwia mnie ciągłe wstawanie do odtwarzacza. Incipit Satan za to jest dla mnie 9/10 choć nie jest to typowy black. To jednak fragmenty z tej płyty nieźle wwierciły mi się w czachę i często do niej wracam.
Potem już co najwyżej średnio.
- Bonecrusher
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3021
- Rejestracja: 16-05-2013, 15:29
Re: GORGOROTH
Stay clean!
Straight Edge Society
AS <3
Forever outlaw. Never junkie again !
Straight Edge Society
AS <3
Forever outlaw. Never junkie again !
- nagrobek
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3173
- Rejestracja: 15-10-2014, 11:08
Re: GORGOROTH
młody uważaj , malik chyba się zakochał
- Bonecrusher
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3021
- Rejestracja: 16-05-2013, 15:29
Re: GORGOROTH
Kiepsko mu idzie
Stay clean!
Straight Edge Society
AS <3
Forever outlaw. Never junkie again !
Straight Edge Society
AS <3
Forever outlaw. Never junkie again !