III Wojna Światowa

[bartwa]

W końcu, dawno ukry powinny to poddać.

[trup]

UKR Wysadzają mosty. Kolejowy i drogowy. To chyba oznacza kontrolowany odwrót wszystkich sił SZU z tego miasta i odcięcie logistyki RUS. A może też za chwilę uderzenie powrotne?



____________________________________
W Mariupolu wybuch.
Pod Moskwą pożar.
Razputica...
--------------------

No jest dynamicznie....

[trup]

W końcu, dawno ukry powinny to poddać.

Być może. Ale był w jakiś ukryty cel tego długiego, krwawego i zaciekłego oporu. Nie tylko "propagandowy" i symboliczny.
Bez powodu generał tam nie przyjeżdżał...

[Sybir]

Nie wszyscy (np. 93. brygada ciągle jest w Bachmucie, choć to pewnie działania osłonowe). Czy to jest przegrana Ukraińców, to już kwestia optyki (i oceny, co tak naprawdę było tutaj ich celem) - natomiast taktycznie Rosjanie wygrali i w ciągu kilku dni oczyszczą i zabezpieczą to, co zostało z miasta.
Teorii na temat Bachmutu jest sporo, ale dopiero za kilka tygodni - może miesięcy - okaże się, kto był najbliżej prawdy.

[trup]

Mam przeczucie, że to nie koniec w tym miejscu... Zobaczymy.

[Sybir]

Kto to zrobił, to wiadomo - nie wiadomo, dlaczego. Nie znamy wersji wydarzeń, a o ofiarach cywilnych piszą tylko rosyjskie kanały.

Kremlowskie szczekaczki na razie nie mogą się dogadać co do obowiązującej wersji wydarzeń.

[Pan_Kimono]

ja wam mówię, jeszcze będziemy putinowi pomniki stawiać:D

[Sybir]

Takie z lastryko?

[Pan_Kimono]

choćby nawet:D

Jakbym był ruskim, to z ich wiara w teorie spiskowe byłbym pewien, że Putler to agent CIA:D Wszystko idzie mu na odwrót

[Sybir]

Może być i tak, że nie rozumiemy przyjętej przez niego strategii i wszystko idzie zgodnie z planem - Rosja walczy z Zachodu Szatanem.

[Nerwowy]

Zgoda, Amerykanie ingerują w sprawy polityki Ukrainy, ale nie za bardzo mogą ingerować w samej Rosji,
kto się tam wychyli pro USA, to pójdzie do paki, taki klimat i tyle,
za to RUS ingerują w sprawy EU i USA, to jak mają się zachowywać w takiej sytuacji państwa EU oraz USA?
zgadzać się na przedstawicieli RUS w swoich rządach? Czy mają też wsadzać do więzienia wszystkich pro RUS?
EU oraz USA mają być wolnościowcami w RUS kagańcu?

Ale ja nie wartościuję. Nie piszę, czy to jest dobre, czy złe, choć dla Polski jest oczywiście złe. Po prostu opisuję rzeczywistość. Tak zachowują się mocarstwa, a wręcz tak muszą zachowywać się państwa jeśli chcą być uznawane za mocarstwa.

No i rzeczywistość dobitnie pokazała, że ruskie żadnym mocarstwem od dawna już nie są. Ta wojna to była ich ostatnia szansa ugrania czegoś więcej we współczesnym świecie, ale skoro byli na tyle głupi, że przyjechali na nią z gumowymi pałkami to skończyło się jak się skończyło .

[bartwa]

[ozob]

Kółko wzajemnego brania sobie po kule pisało rok temu, że Rosja zbankrutuje wiosną. Później pisano, że jesienią już na pewno? Jakie są teraz prognozy? (:

[hcpig]

A pamiętacie koledzy hasła w stylu 'Majdanu nie będzie'? Bo jak tak i to bardzo dobrze.

[Pelson]

Kółko wzajemnego brania sobie po kule pisało rok temu, że Rosja zbankrutuje wiosną. Później pisano, że jesienią już na pewno? Jakie są teraz prognozy? (:

Zdradzę Ci datę jak napiszesz jakiś komentarz odnośnie swoich głupot jakie paliłeś w tym temacie od lutego zeszłego roku i które ciągle nie doczekały się wyjaśnień z Twojej strony.

Było ich trochę.
Kiedy genialny strateg, rządzca samowystarczalnej Rosji podbije Ukrainę? Bo miał mielić i zmielić ich w ciągu kilku tygodni.
Jak tam, wpadłeś już na to jak kacapia podstępem pojawia się niezauważona na granicy NATO?

Jak pisał klasyk tego forum- to ważne, ok?

[WaszJudasz]

Zabawne i zasłużył, warto jednak zwrócić uwagę, że opis co rzekomo mówi tam Ławrow też jest przekłamaniem.

[shitshow]

Jak tam, wpadłeś już na to jak kacapia podstępem pojawia się niezauważona na granicy NATO?

Transformacja frytkownicy w urządzenie teleportacyjne to żmudne i mozolne zajęcie.

[ozob]

Kółko wzajemnego brania sobie po kule pisało rok temu, że Rosja zbankrutuje wiosną. Później pisano, że jesienią już na pewno? Jakie są teraz prognozy? (:

Zdradzę Ci datę jak napiszesz jakiś komentarz odnośnie swoich głupot jakie paliłeś w tym temacie od lutego zeszłego roku i które ciągle nie doczekały się wyjaśnień z Twojej strony.

Było ich trochę.
Kiedy genialny strateg, rządzca samowystarczalnej Rosji podbije Ukrainę? Bo miał mielić i zmielić ich w ciągu kilku tygodni.
Jak tam, wpadłeś już na to jak kacapia podstępem pojawia się niezauważona na granicy NATO?

Jak pisał klasyk tego forum- to ważne, ok?

Oj Pejson, ja to pisałem, że to będzie długi konflikt na wyczerpanie. I jak jest? Pisałem, że ruskie się nie zawala w tydzień czy miesiąc. I jak jest? Pisałem, że bez Polski, UK i USA nie byłoby Ukrainy. I jak jest? Było również o forumowych ulubiencach z Niemiec, że nie w ich interesie ta wojna i najlepiej by było żeby Ukraina szybko przegrała. I jak jest Pejson?

Gdzie są te twoje "kwestia czasu", "tygodnia", "miesiąca", a "kacapia się zawali"? To jest to twoje życzeniowe walenie sobie do lustra. (:

[Marek]

Tak na wstępie witam wszystkich:)
Nie piszę na forum, raczej korzystam z niego by wyłowić co ciekawsze nowości z świata muzyki.
Ale nie ukrywam że niektóre wpisy w tym temacie na tyle mnie wkurwiają że nie dam rady się nie udzielić:) więc napiszę raz ale za to przydługo.
Gnialny strateg ze wschodu dał się wciągnąć w ten konflikt USA. Który w oczywisty sposób jest wstępem do prawdziwego zderzenia między potęgami USA i sojuszników a Chinami i potencjalnymi sojusznikami. Chiny jako kraj wyjątkowo nieatrakcyjny i odpychający (politycznie, społecznie), może gromadzić potencjalnych przyjaciół tylko wśród krajów podobnych sobie. A tak się składa że wszystkie te kraje są śmiesznie wręcz słabe (dotyczy to i zawsze dotyczyło państw autorytarnych). Teoretycznie jedynym ich w miarę silnym sojusznikiem w przyszłym konflikcie mogła być Rosja. Zapewniająca odpowiednie zaplecze militarne i surowcowe.
Ale się jebło. Bo Rosja dała się wciągnąć w konflikt nie zapewniając sobie odpowiedniego wsparcia (Chiny nie są jeszcze gotowe). Uzyskała poparcie takiej zbieraniny "potęg" że aż się przykro robi.
Ukraina nie dała się podbić w kilka dni/tygodni. I dostając wparcie wywiadowcze i kroplówkę sprzętu składającą się głównie z poradzieckiego złomu sprowadziła Rosję do swojego poziomu. Militarnie Rosja jest skończona na wiele wiele lat. Gospodarczo zawsze to była bida z nędzą.
I teraz pytanie do panów Ozdoba, Pacjenta itp. Czy w interesie zachodu w tym Polski lepiej jest (patrząc pod kątem nazwijmy to historycznym, a nie doraźnym) żeby Rosja przegrała ekspresowo, czy lepiej jak będzie to trwało możliwie jak najdłużej? Bo gdyby USA zależało na szybkim zakończeniu to Rosja by tą wojnę przegrała w kilka miesięcy. I to bez udziału choćby jednego żołnierza z zachodu. Chyba to wiecie prawda?
A dotychczasowe sukcesy Rosji wyglądają następująco:
- budowa najbardziej komicznej osi zła w historii ludzkości ( Korea płn, Syria, Iran, Erytrea, Wenezuela, Białoruś, Nikeragua)
- utratę możliwości szantażowania zachodu gospodarczo, a wiele nie brakowało
- utratę wpływu na wielu dotychczasowych sojuszników, możliwe że już definitywnie (Armenia, Serbia, Kazachstan)
- uzależnienie się od eksportu do Chin (teraz to będzie szantażowanie w drugą stronę)
- zepchnięcie z pozycji mocarstwa regionalnego do pozycji lokalnego łobuza
- degradacja swojej gospodarki i armi (szukanie broni w Iranie i Korei północnej to raczej nie jest objaw potęgi)
- polityczne wpływy na zachodzie będą z każdym miesiącem coraz mniejsze aż dorównają wpływom i możliwościom Białorusi
- Łukaszenko chwilowo(a może zupełnie?) znów się wywinął przed anschlussem
- doprowadził do ponownego wzmocnienia zachodu, wzmocnił NATO, otworzył oczy politykom, przynajmniej chwilowo
- i ostatecznie zjebał ping-pongowi jego marzenia o walce jak równy z równym z słabym zachodem
Chińczyków musi krew zalewać jak to widzą:)
jestem ciekawy co napiszecie za rok, może dwa, jak się na dużą skalę awantura skończy. Zapewne źle dla Rosji(celowo nie piszę nic o Ukrainie bo ona jest tylko narzędziem, a jaki będzie jej przyszły status będzie zależało tylko i wyłącznie od interesu USA). Stawiam że zniknięcie z forum.
Tyle ode mnie.
Pozdrawiam

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

Zabawne i zasłużył, warto jednak zwrócić uwagę, że opis co rzekomo mówi tam Ławrow też jest przekłamaniem.

No, to samo pomyślałem.