Ostatnio oglądane filmy v.2

[Żułek]

czekajta czekajta tera ja tera ja



Mona Lisa kuźwa

[szczylun]

...kilka dni na L4 sprzyja oglądaniu...

[est]

O, The Happening. Najgorszy film jaki kiedykolwiek obejrzałem. Nawet nie wyjeżdżam z żadnymi inwektywami w jego stronę, bo najgorsze i tak będą brzmiały jak eufemizmy

[Harlequin]

Fajny film, ale symbolika nachalna i nie zawsze potrzebna. Kilka scen jak np taz rodzeniem faceta-z-faceta-z-faceta miazga. Generalnie podobał mi sie bardziej niż mniej.

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

Jak tam Annihilation?

[Medard]

Już prawie znam ten film na pamięć, ale i tak co jakiś czas wracam.

a przede wszystkim doskonała ścieżka dźwiękowa i klimat upadłego Detroit,
a z Detroit któryś już film, miasto stało się doskonałym miejscem dla wszelkich horrorów i filmów klimatycznych,
tymczasem czymie w napięciu, czy wyjdą z tego Green Room:

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

Burmijska harfa (1956)

[szczylun]

Jak tam Annihilation?

To był mój trzeci seans, lubię To świetne, powolne sci-fi, stawiające więcej pytań niż dające odpowiedzi. Autodestrukcja...zniekształcanie...przebudowa... Garland umi...w kolejce czeka Men...

[Bolt]

Jak tam Annihilation?

To był mój trzeci seans, lubię To świetne, powolne sci-fi, stawiające więcej pytań niż dające odpowiedzi. Autodestrukcja...zniekształcanie...przebudowa... Garland umi...w kolejce czeka Men...

Niezły film, natomiast przy książkowej trylogii wypada bardzo blado - polecam, jeśli nie wczytałeś.

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

No właśnie pierwszy raz oglądałem to z kimś, kto czytał książkę i powiedział, że ten romans z murzynem na początku nie dość że był nieobecny w książce, to wyraźnie nie ma znaczenia dla fabuły. Cała reszta bardzo zapada w pamięć.

[shitshow]

Suburra (2015).
Eleganckie kino gangsterskie.

[szczylun]

[TheDude]

^ ''Au Poste!'' widziałem i to jest absurdalny kosmos Quentin ma talent do takiego dziwacznego humoru.

[Gumiak]

[swetrwser]

Aaaa kurwa jak boli, że Gleeson taki dziad się zrobił, ale film świetny. Na pewno lepszy niż Billboardy.

[Żułek]

no i takie święta to ja rozumiem



John McClane spotyka Kevina McCallistera i robią rozpierduche
oczywiście pomijając to świąteczne sentymentalne gówno w tle

[wonsz]

[devastator77]

Tym razem akcja filmu nie rozgrywa się na amerykańskim zadupiu ale w LA,Emily próbując jakoś przetrwać w tym mieście,ma do spłacenia długi,była notowana więc wchodzi w oszustwa z kartami kredytowymi,świetna Aubrey Plaza,mocno i zdecydowanie polecam!

[tomaszm]

no i takie święta to ja rozumiem



John McClane spotyka Kevina McCallistera i robią rozpierduche
oczywiście pomijając to świąteczne sentymentalne gówno w tle

A przekonałeś mnie. Coś se na odmóżdżenie pusczę. Kac skurwesyn a takie kino jak ta lala. I szklaną pułapkę później.

[Żułek]

no i takie święta to ja rozumiem



John McClane spotyka Kevina McCallistera i robią rozpierduche
oczywiście pomijając to świąteczne sentymentalne gówno w tle

A przekonałeś mnie. Coś se na odmóżdżenie pusczę. Kac skurwesyn a takie kino jak ta lala. I szklaną pułapkę później.

mam nadzieje że pomogło mi sie podobało bardzo

a dzisiaj tez było wesoło

żonka (Olga) jest szefem kuchni nowej knajpy, niestety jej mężuś (Don) ma długi u lokalnych gangusów (nie zbyt bystrych) którzy w dzień otwarcia domagają sie kasy, niestety nie wszystko idzie zgodnie z planem