Scena polityczna, konflikty wojenne, problemy globalne
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir
Regulamin forum
"Ludzie, którzy nie potrafią kontrolować własnych emocji, próbują kontrolować zachowania innych ludzi" - John Cleese
-
Hatefire
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11059
- Rejestracja: 21-12-2010, 12:19
- Lokalizacja: Katowice - miasto wielkich wydarzeń ;)
12-12-2022, 12:37
trup pisze: ↑12-12-2022, 12:03
Ty tu z jakąś geopolityką a to o frontowe zaangażowanie chodzi i motywację żołnierzy.
Jak żołnierz nie chce walczyć to za chuja nie wygra....
Oczywiście można różnymi środkami osiągać zwycięstwa.
I tu znowu uważam, że bez woli walki i zaangażowania nie powstałyby Polski, Rumunie czy Finlandie, czy Norwegie itp.
To nie geopolityka. Raczej po marksistowsku konieczność dziejowa. Rozpad dawnych feudalnych państw siłą przemiany stosunków gospodarczych musiał nastąpić. Nieprzypadkowo reżimy nazistowskie i komunistyczne narodziły się i wypasły na padlinie dawnych struktur, cesarstwa niemieckiego, monarchii Habsburgów i carskiej Rosji. Wygrane Anglia i Francja już dawno miały to za sobą.
Edit: Aha i proszę mnie tu nie obrażać sugerując zainfekowanie geopolityką. To zastawiam tym patostreamerom z youtube.
Od braci dla braci
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
-
bartwa
12-12-2022, 12:45
Hatefire pisze: ↑12-12-2022, 12:26
No dokładnie wiatr historii. Wygrała Ententa. Jak by wygrało Cesarstwo Niemieckie do spółki z CK i nie wybuchła rewolucja w Rosji, to narody mogły, by sobie walczyć do usranej lub nie walczyć w ogóle, tak czy siak Rumunii, Polski i Finlandii by nie było. Taki los mniejszych narodów/państw. To moja teza. Tak Ukraina walczy i super, ale jakby nie sprzyjające okoliczności, to byłaby już dawno druga Białoruś i tyle.
Pytanie w takim razie jak duże znaczenie w zwycięstwie aliantów miała wola tegoż

-
Hatefire
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11059
- Rejestracja: 21-12-2010, 12:19
- Lokalizacja: Katowice - miasto wielkich wydarzeń ;)
12-12-2022, 12:52
bartwa pisze: ↑12-12-2022, 12:45
Pytanie w takim razie jak duże znaczenie w zwycięstwie aliantów miała wola tegoż
No, ale rozpatrywaliśmy sytuację Ukrainy. Czyli małego trybika w koncercie mocarstw i logiki historii napędzanej procesami gospodarczo-społecznymi. Trybika którego działania są marginalne wobec "wiatru historii". Takim trybikiem były te wszystkie państwa, które powstały po I WŚ. Mogli mieć wolę walki ,ale bez wsparcia 'kolektywnego zachodu" dawno byłoby po sprawie.
Od braci dla braci
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
-
bartwa
12-12-2022, 12:59
Hatefire pisze: ↑12-12-2022, 12:52
bartwa pisze: ↑12-12-2022, 12:45
Pytanie w takim razie jak duże znaczenie w zwycięstwie aliantów miała wola tegoż
No, ale rozpatrywaliśmy sytuację Ukrainy. Czyli małego trybika w koncercie mocarstw i logiki historii napędzanej procesami gospodarczo-społecznymi. Trybika którego działania są marginalne wobec "wiatru historii". Takim trybikiem były te wszystkie państwa, które powstały po I WŚ. Mogli mieć wolę walki ,ale bez wsparcia 'kolektywnego zachodu" dawno byłoby po sprawie.
Ok, ciekawe więc jak wyglądałaby sytuacja na froncie i czyj byłby dziś Kijów, gdyby mały trybik, czy też tryzubik, nie chciał się bić na początku inwazji?
-
Hatefire
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11059
- Rejestracja: 21-12-2010, 12:19
- Lokalizacja: Katowice - miasto wielkich wydarzeń ;)
12-12-2022, 13:04
bartwa pisze: ↑12-12-2022, 12:59
Ok, ciekawe więc jak wyglądałaby sytuacja na froncie i czyj byłby dziś Kijów, gdyby mały trybik, czy też tryzubik, nie chciał się bić na początku inwazji?
Przecież już wówczas byli doposażeni sprzętem NATO i kadrami szkolonym wedle tych standardów. Plus pewnie zakulisowymi obietnicami wsparcia i zwrotem elity politycznej ku Zachodowi. Gdyby otoczenie międzynarodowe było mniej korzystne, to cóż byłaby powtórka z 2014 r. Wola walki może i tedy była, tylko no cóż. Ok, to może warunek sine qua non na samym początku, nic poza tym.
Od braci dla braci
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
-
bartwa
12-12-2022, 13:06
Hatefire pisze: ↑12-12-2022, 13:04
Przecież już wówczas byli doposażeni sprzętem NATO i kadrami szkolonym wedle tych standardów. Plus pewnie zakulisowymi obietnicami wsparcia i zwrotem elity politycznej ku Zachodowi. Gdyby otoczenie międzynarodowe było mniej korzystne, to cóż byłaby powtórka z 2014 r. Wola walki może i tedy była, tylko no cóż. Ok, to może warunek sine qua non na samym początku, nic poza tym.
Spox.
Czyli jest jeszcze szansa dla polskich piłkarzy?
-
Hatefire
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11059
- Rejestracja: 21-12-2010, 12:19
- Lokalizacja: Katowice - miasto wielkich wydarzeń ;)
12-12-2022, 13:11
bartwa pisze: ↑12-12-2022, 13:06
Spox.
Czyli jest jeszcze szansa dla polskich piłkarzy?
Po marksistowsku myśląc, to sprawa przegrana. Przekładając Marksa na realia piłkarskie, polscy piłkarze, to lumpenproletariat. Grupa, której nawet powszechne ogólnoświatowe narodzenie świadomości klas..., znaczy piłkarskiej nie pomoże

Od braci dla braci
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
-
ŚWIAT BEZ KOŃCA
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12152
- Rejestracja: 27-08-2018, 10:24
12-12-2022, 15:25
trup pisze: ↑12-12-2022, 12:03
Ty tu z jakąś geopolityką a to o frontowe zaangażowanie chodzi i motywację żołnierzy.
Jak żołnierz nie chce walczyć to za chuja nie wygra....
Oczywiście można różnymi środkami osiągać zwycięstwa.
I tu znowu uważam, że bez woli walki i zaangażowania nie powstałyby Polski, Rumunie czy Finlandie, czy Norwegie itp.
A ppdczas tych wszystkich powstan Polacy nie mieli woli walki?
If you do everything right, there will be no struggle.
If you struggle, you're not doing something right.
-
trup
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16863
- Rejestracja: 26-11-2009, 14:38
12-12-2022, 15:40
ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze: ↑12-12-2022, 15:25
trup pisze: ↑12-12-2022, 12:03
Ty tu z jakąś geopolityką a to o frontowe zaangażowanie chodzi i motywację żołnierzy.
Jak żołnierz nie chce walczyć to za chuja nie wygra....
Oczywiście można różnymi środkami osiągać zwycięstwa.
I tu znowu uważam, że bez woli walki i zaangażowania nie powstałyby Polski, Rumunie czy Finlandie, czy Norwegie itp.
A ppdczas tych wszystkich powstan Polacy nie mieli woli walki?
A skąd... Jak zaborcy zobaczyli ten powszechny i patologiczny brak woli walki to przyszli i zaproponowali, że Polacy już mogą utworzyć sobie państwo.

hO Aster Tor Pente - "Give Light and The People Will Follow."
„Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go wart” (logion 57)
-
Hatefire
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11059
- Rejestracja: 21-12-2010, 12:19
- Lokalizacja: Katowice - miasto wielkich wydarzeń ;)
12-12-2022, 15:49
trup pisze: ↑12-12-2022, 15:40
A skąd... Jak zaborcy zobaczyli ten powszechny i patologiczny brak woli walki to przyszli i zaproponowali, że Polacy już mogą utworzyć sobie państwo.
O doktrynie Wilsona nie słyszał? W praktyce chodziło o rozbicie Cesarstwa Niemieckiego i Austro-Węgier. Przecież Francja nie zrobiłaby z Polski departamentu jak z Algierii. Tak na marginesie kogo pokonaliśmy i z kim walczyliśmy w 1918 roku? Bo tak mi się wydaje, że Prusy i CK Monarchia została pokonana, przez Francję i Anglię with a little help from US friends. Carat zapadł się zaś pod własnym ciężarem i w Rosji już mieli inne problemy. Przecież wkład Polaków w I WŚ w największym stopniu dotyczył walki w trzech różnych armiach zaborców, bo powołanie w kamasze przyszło.
Od braci dla braci
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
-
ŚWIAT BEZ KOŃCA
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12152
- Rejestracja: 27-08-2018, 10:24
12-12-2022, 15:56
trup pisze: ↑12-12-2022, 15:40
ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze: ↑12-12-2022, 15:25
trup pisze: ↑12-12-2022, 12:03
Ty tu z jakąś geopolityką a to o frontowe zaangażowanie chodzi i motywację żołnierzy.
Jak żołnierz nie chce walczyć to za chuja nie wygra....
Oczywiście można różnymi środkami osiągać zwycięstwa.
I tu znowu uważam, że bez woli walki i zaangażowania nie powstałyby Polski, Rumunie czy Finlandie, czy Norwegie itp.
A ppdczas tych wszystkich powstan Polacy nie mieli woli walki?
A skąd... Jak zaborcy zobaczyli ten powszechny i patologiczny brak woli walki to przyszli i zaproponowali, że Polacy już mogą utworzyć sobie państwo.
Z czego wynika kształt dzisiejszej Polski, która w żadnym wcześniejszym momencie historycznym tak nie wyglądała?
If you do everything right, there will be no struggle.
If you struggle, you're not doing something right.
-
Hatefire
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11059
- Rejestracja: 21-12-2010, 12:19
- Lokalizacja: Katowice - miasto wielkich wydarzeń ;)
12-12-2022, 16:19
ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze: ↑12-12-2022, 15:56
Z czego wynika kształt dzisiejszej Polski, która w żadnym wcześniejszym momencie historycznym tak nie wyglądała?
Zapewne za sprawą woli walki Kościuszkowców, co zatknęli polską flagę na berlińskim dworcu Tiergarten. I co łyso ci defetysto

Od braci dla braci
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
-
Tatuś
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1767
- Rejestracja: 07-07-2017, 12:40
- Lokalizacja: Wrocław
-
Kontakt:
12-12-2022, 19:00
ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze: ↑12-12-2022, 15:56
trup pisze: ↑12-12-2022, 15:40
ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze: ↑12-12-2022, 15:25
A ppdczas tych wszystkich powstan Polacy nie mieli woli walki?
A skąd... Jak zaborcy zobaczyli ten powszechny i patologiczny brak woli walki to przyszli i zaproponowali, że Polacy już mogą utworzyć sobie państwo.
Z czego wynika kształt dzisiejszej Polski, która w żadnym wcześniejszym momencie historycznym tak nie wyglądała?
Z zimnej kalkulacji Stalina by ZSRR było jedynym gwarantem zachodniej granicy Polski.
Palę się do roboty jak ruska jednostka mobilizacyjna.
-
ŚWIAT BEZ KOŃCA
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12152
- Rejestracja: 27-08-2018, 10:24
12-12-2022, 20:59
Dokladnie.
If you do everything right, there will be no struggle.
If you struggle, you're not doing something right.
-
trup
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16863
- Rejestracja: 26-11-2009, 14:38
12-12-2022, 21:44
Ale co ma Stalin do Państwa Polskiego które odzyskało niepodległość w 1918 roku?

hO Aster Tor Pente - "Give Light and The People Will Follow."
„Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go wart” (logion 57)
-
ŚWIAT BEZ KOŃCA
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12152
- Rejestracja: 27-08-2018, 10:24
12-12-2022, 22:44
To ze pozniej te niepodlwglosc stracila i odzyskala.ponownie w ksstalcie nadanym przez Stalina.
If you do everything right, there will be no struggle.
If you struggle, you're not doing something right.
-
Hatefire
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11059
- Rejestracja: 21-12-2010, 12:19
- Lokalizacja: Katowice - miasto wielkich wydarzeń ;)
13-12-2022, 09:07
trup pisze: ↑12-12-2022, 21:44
Ale co ma Stalin do Państwa Polskiego które odzyskało niepodległość w 1918 roku?
No tylko dyskusja była o woli walki. Od Powstania Styczniowego do 1918 r. mamy ponad 50 lat. Potem był jeszcze rok 1905, ale to tyle były wystąpienia niepodległościowe, co społeczno-ekonomiczne. W 1918 kiedy powstawała II RP, nie było żadnych szerszej akcji zbrojnej. Z przyczyn, które przytoczyłem władza leżała dosłownie na ulicy. Ośrodki władzy powstawały na pniu, często na prowincji np w Cieszynie. Sprawdź sobie w Wikipedii hasło Republika Tarnobrzeska, gdzie po prostu na wiecu zebrało się kilkadziesiąt tysięcy ludzi i stwierdzili, że przejmują władzę i nikt im nie przeszkadzał, bo administracja zaborców już nie istniała. Pierwszym "rządem" o szerszej reprezentacji politycznej był lewicowy rząd Daszyńskiego. Też powołał się ot tak. Swoją drogą był to znakomity trolling polityczny. Wiedzieli, że nie mają wystarczającego oparcia politycznego i będą musieli się rozwiązać, ale trochę tych efemerycznych, lokalnych ad hoc powstałych władz ich uznało. Szybko uchwalili mocno progresywne jak na owe czasy prawa. Następcom natomiast politycznie było niewygodnie zabrać,różnym grupom społecznych, to co im przyznano i tak zostało. Czyn zbrojny miał tylko pewne znaczenie dla ustalenia granic, w pewnym stopniu Powstanie Wielkopolskie, w większym Powstania Śląskie.
Od braci dla braci
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
-
hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10108
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
-
Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10383
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
13-12-2022, 22:22
Hatefire pisze: ↑13-12-2022, 09:07
trup pisze: ↑12-12-2022, 21:44
Ale co ma Stalin do Państwa Polskiego które odzyskało niepodległość w 1918 roku?
No tylko dyskusja była o woli walki. Od Powstania Styczniowego do 1918 r. mamy ponad 50 lat. Potem był jeszcze rok 1905, ale to tyle były wystąpienia niepodległościowe, co społeczno-ekonomiczne. W 1918 kiedy powstawała II RP, nie było żadnych szerszej akcji zbrojnej. Z przyczyn, które przytoczyłem władza leżała dosłownie na ulicy. Ośrodki władzy powstawały na pniu, często na prowincji np w Cieszynie. Sprawdź sobie w Wikipedii hasło Republika Tarnobrzeska, gdzie po prostu na wiecu zebrało się kilkadziesiąt tysięcy ludzi i stwierdzili, że przejmują władzę i nikt im nie przeszkadzał, bo administracja zaborców już nie istniała. Pierwszym "rządem" o szerszej reprezentacji politycznej był lewicowy rząd Daszyńskiego. Też powołał się ot tak. Swoją drogą był to znakomity trolling polityczny. Wiedzieli, że nie mają wystarczającego oparcia politycznego i będą musieli się rozwiązać, ale trochę tych efemerycznych, lokalnych ad hoc powstałych władz ich uznało. Szybko uchwalili mocno progresywne jak na owe czasy prawa. Następcom natomiast politycznie było niewygodnie zabrać,różnym grupom społecznych, to co im przyznano i tak zostało. Czyn zbrojny miał tylko pewne znaczenie dla ustalenia granic, w pewnym stopniu Powstanie Wielkopolskie, w większym Powstania Śląskie.
A walki o Lwów i Galicję Wschodnią 1918-1919?
jakieś znaczenie miały, jeśli chodzi o przebieg granic

Ostatnio zmieniony 13-12-2022, 22:26 przez
Medard, łącznie zmieniany 2 razy.
Die Welt ist meine Vorstellung.
-
ŚWIAT BEZ KOŃCA
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12152
- Rejestracja: 27-08-2018, 10:24
13-12-2022, 22:22
No to jestem zaskoczony bo o ile widziałem na własne oczy te Patrioty stojące w Jasionce i robią kolosalne wrażenie, tak chyba raczej zakładano że nie będą potrzebne i są raczej na wszelki wypadek, a wysłanie ich na Ukrainę jest zaskakujące bo to bardzo drogie zabawki. Bardzo.
If you do everything right, there will be no struggle.
If you struggle, you're not doing something right.