III Wojna Światowa

[ozob]

W porównaniu z nalotami dywanowymi z czasów II WS jest to skala raczej mała. Wówczas naloty były przeprowadzane przez setki bombowców i zrzucano tysiące ton bomb. Starty w ludności cywilnej oscylowały wokół dziesiątek tysięcy. Znikały z powierzchni ziemii całe fragmenty miast. I to wszystko za sprawą jednego nalotu.

[Hatefire]

W porównaniu z nalotami dywanowymi z czasów II WS jest to skala raczej mała. Wówczas naloty były przeprowadzane przez setki bombowców i zrzucano tysiące ton bomb. Starty w ludności cywilnej oscylowały wokół dziesiątek tysięcy. Znikały z powierzchni ziemii całe fragmenty miast. I to wszystko za sprawą jednego nalotu.

Widziałeś zdjęcia Mariupola? Tego miasta też nie ma obecnie. Zresztą jak wyglądał Grozny po drugiej wojnie czeczeńskiej? Przecież to obecny modus operandi Rosji. Nie trzeba się cofać do II WŚ.

[Hatefire]

W porównaniu z nalotami dywanowymi z czasów II WS jest to skala raczej mała. Wówczas naloty były przeprowadzane przez setki bombowców i zrzucano tysiące ton bomb. Starty w ludności cywilnej oscylowały wokół dziesiątek tysięcy. Znikały z powierzchni ziemii całe fragmenty miast. I to wszystko za sprawą jednego nalotu.

Widziałeś zdjęcia Mariupola? Tego miasta też nie ma obecnie. Zresztą jak wyglądał Grozny po drugiej wojnie czeczeńskiej? Przecież to obecny modus operandi Rosji. Nie trzeba się cofać do II WŚ.

P.S. A tak w ogóle zajrzyj na PM.

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

Ktos poszedl krok dalej na wykopie i dosc niezle argumentuje za tym, ze rakieta jednak byla ruska, tylko Biden specjalnie zwala to na Ukraincow zeby nie wyjsc na miekkiego, gdy nq ziemie Nato spadly pociski, problem w tym ze Ukraincom nie powiedzieli najpierw co maja zamiar naklamac i ci sie wkurwili i ida teraz w zaparte. Zabijcie mnie, ale to ma sens, biorac pod uwage wiecej wymienionych przez niego czynnikow, nad ktorymintez uuz wcześniej sie zastanawialem.

[Hatefire]

Ktos poszedl krok dalej na wykopie i dosc niezle argumentuje za tym, ze rakieta jednak byla ruska, tylko Biden specjalnie zwala to na Ukraincow zeby nie wyjsc na miekkiego, gdy nq ziemie Nato spadly pociski, problem w tym ze Ukraincom nie powiedzieli najpierw co maja zamiar naklamac i ci sie wkurwili i ida teraz w zaparte. Zabijcie mnie, ale to ma sens, biorac pod uwage wiecej wymienionych przez niego czynnikow, nad ktorymintez uuz wcześniej sie zastanawialem.

Brzytwa Ockhama. Najbardziej banalne i najbardziej proste wyjaśnienie jest najbardziej prawdopodobne. Prawda jest taka, że ukraińska plot przestrzeliła w odpowiedzi na rosyjski atak rakietowy w pobliżu polskiej granicy. To się zdarza nader często, zwłaszcza gdy mamy do czynienia z intensywnymi działaniami i tyle. Im więcej rakiet/pocisków wystrzeliwujesz tym większa szansa, że któryś dozna awarii/zajdą inne warunki, które strącą go z zamierzonego kursu.

[Ascetic]

Co do mnie to chyba nigdy nie pochwaliłem tu za nic Rosji, zawsze odcinałem się od Azji pisanej cyrylicą,

Kacapie, robaku russki. Jesteś ewenementem na miarę internetu, konfidencie. Nawet jak napiszesz, to co powyżej, co jest tak bezczelne, że głowa mała, twoja aktywność będzie tą samą aktywnością. Bycie śmierdzącą onucą się nie zmieni.

Po takim wpisie, widać, że już wszystko rozumiesz. To jest idealny moment dla ciebie gnido. Ładnie przeproś, zlikwiduj konto i nigdy nie wracaj.

[Ascetic]

Ktos poszedl krok dalej na wykopie i dosc niezle argumentuje za tym, ze rakieta jednak byla ruska, tylko Biden specjalnie zwala to na Ukraincow zeby nie wyjsc na miekkiego, gdy nq ziemie Nato spadly pociski, problem w tym ze Ukraincom nie powiedzieli najpierw co maja zamiar naklamac i ci sie wkurwili i ida teraz w zaparte. Zabijcie mnie, ale to ma sens, biorac pod uwage wiecej wymienionych przez niego czynnikow, nad ktorymintez uuz wcześniej sie zastanawialem.

Mówisz, że Ukraina jest jednak samodzielna? Że dla jednego potencjalnego kłamstwa zaryzykują brak dostaw broni, albo np. brak danych wywiadowczych. Hoho! To jest dopiero wielka, honorowa polityka w wykonaniu Ukrainy! Trzeba nabrać podwójnego szacunku do nich

I jeszcze jedno. Taki tok myślenia implikuje to, że NATO nie było przygotowane na potencjalny wypadek przy pracy, obrony przeciwlotniczej Ukrainy. Czyli w domyśle nie przewidzieli tego co się musiało stać (jak jeden generał wczoraj powiedział, dziwne, że tak późno coś spadło po naszej stronie. Choć była przecież już Mołdawia z tego co pamiętam). Bardzo bez procedur, zupełnie jak dzieci we mgle Ci NATOwscy generałowie xD

Dobra już bez dworowania. Daj nick tej russkiej onucy z wykopu co Tobą tak zakręciła. Musi być dobry. Warto takiego majstra poczytać. Trzeba podpatrywać najlepszych w logice i pokrętnym myśleniu.

[WaszJudasz]

Brzytwa Ockhama. Najbardziej banalne i najbardziej proste wyjaśnienie jest najbardziej prawdopodobne.

Tyle, że w życiu - a już na pewno w polityce - zdarzają się różne rzeczy, nie tylko te najbardziej prawdopodobne

[Hatefire]

Tyle, że w życiu - a już na pewno w polityce - zdarzają się różne rzeczy, nie tylko te najbardziej prawdopodobne

Owszem zdarzają się. Tylko dopóki nie ma wiarygodnych przesłanek, że się zdarzyły, głupotą jest brać je pod uwagę. Jak się poślizgniesz zimą na chodniku, to przyjmujesz, że kałuża zamarzła, a nie, że sąsiad w zemście za słuchanie na cały regulator "Club Mondo Bizarre" Pungent Stench, rozlał wieczorem wodę, żeby zastawić na Ciebie pułapkę. Jak się pojawią jakieś sensowne poszlaki, że było inaczej, to mogę zmienić zdanie.

[WaszJudasz]

Tylko dopóki nie ma wiarygodnych przesłanek, że się zdarzyły, głupotą jest brać je pod uwagę.

Nie bardzo rozumiem. Głupotą byłoby się przy czymś takim upierać, to na pewno, ale jeśli chodzi o"branie pod uwagę", to moim zdaniem głupotą byłoby raczej tego nie robić.

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

Ktos poszedl krok dalej na wykopie i dosc niezle argumentuje za tym, ze rakieta jednak byla ruska, tylko Biden specjalnie zwala to na Ukraincow zeby nie wyjsc na miekkiego, gdy nq ziemie Nato spadly pociski, problem w tym ze Ukraincom nie powiedzieli najpierw co maja zamiar naklamac i ci sie wkurwili i ida teraz w zaparte. Zabijcie mnie, ale to ma sens, biorac pod uwage wiecej wymienionych przez niego czynnikow, nad ktorymintez uuz wcześniej sie zastanawialem.

Mówisz, że Ukraina jest jednak samodzielna? Że dla jednego potencjalnego kłamstwa zaryzykują brak dostaw broni, albo np. brak danych wywiadowczych. Hoho! To jest dopiero wielka, honorowa polityka w wykonaniu Ukrainy! Trzeba nabrać podwójnego szacunku do nich

I jeszcze jedno. Taki tok myślenia implikuje to, że NATO nie było przygotowane na potencjalny wypadek przy pracy, obrony przeciwlotniczej Ukrainy. Czyli w domyśle nie przewidzieli tego co się musiało stać (jak jeden generał wczoraj powiedział, dziwne, że tak późno coś spadło po naszej stronie. Choć była przecież już Mołdawia z tego co pamiętam). Bardzo bez procedur, zupełnie jak dzieci we mgle Ci NATOwscy generałowie xD

Dobra już bez dworowania. Daj nick tej russkiej onucy z wykopu co Tobą tak zakręciła. Musi być dobry. Warto takiego majstra poczytać. Trzeba podpatrywać najlepszych w logice i pokrętnym myśleniu.

W ten sposob ciezko sie rozmawia jak ktos ewidentnie patrzy na ciebie z gory i wysmiewa, odpuszczam

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

Ktos poszedl krok dalej na wykopie i dosc niezle argumentuje za tym, ze rakieta jednak byla ruska, tylko Biden specjalnie zwala to na Ukraincow zeby nie wyjsc na miekkiego, gdy nq ziemie Nato spadly pociski, problem w tym ze Ukraincom nie powiedzieli najpierw co maja zamiar naklamac i ci sie wkurwili i ida teraz w zaparte. Zabijcie mnie, ale to ma sens, biorac pod uwage wiecej wymienionych przez niego czynnikow, nad ktorymintez uuz wcześniej sie zastanawialem.

Brzytwa Ockhama. Najbardziej banalne i najbardziej proste wyjaśnienie jest najbardziej prawdopodobne. Prawda jest taka, że ukraińska plot przestrzeliła w odpowiedzi na rosyjski atak rakietowy w pobliżu polskiej granicy. To się zdarza nader często, zwłaszcza gdy mamy do czynienia z intensywnymi działaniami i tyle. Im więcej rakiet/pocisków wystrzeliwujesz tym większa szansa, że któryś dozna awarii/zajdą inne warunki, które strącą go z zamierzonego kursu.

Pytanie brzmi, gdzie jest ten ruski pocisk ktory miala zestrzelic? Nie zestrzelila przeciez bo inacEj nie eksplodowalaby na ziemi. A jak nie trafila, to gdzies musial spasc, prawda?

[WaszJudasz]

Pytanie brzmi, gdzie jest ten ruski pocisk ktory miala zestrzelic? Nie zestrzelila przeciez bo inacEj nie eksplodowalaby na ziemi. A jak nie trafila, to gdzies musial spasc, prawda?

No to spadł sobie gdzieś w Ukrainie, trafiając w celu lub nie, a ich zmylony/uszkodzony p-lot poleciał sobie dalej, tu chyba nie ma nic tajemniczego?

[Hatefire]

Nie bardzo rozumiem. Głupotą byłoby się przy czymś takim upierać, to na pewno, ale jeśli chodzi o"branie pod uwagę", to moim zdaniem głupotą byłoby raczej tego nie robić.

No tylko idąc tym tropem, należałoby również brać pod uwagę, jakieś scenariusze pokroju, to USA wystrzeliło rakietę produkcji rosyjskiej itp. Oficjalne komunikaty strony polskiej i amerykańskiej wskazują na przypadek "friendly fire", którego ofiarą padli polscy rolnicy i tyle. Co więcej, takie sytuacje serio często się zdarzają w warunkach intensywnych działań bojowych. Wszystko inne, to chwytanie się prawą ręką za lewe ucho. No może było inaczej, ale dopóki nie wypłyną no fakty zmieniające obraz, to czysta gdybologia. Jak nie ma twardych danych, to można wysnuć różne, w tym zupełnie odjechane tezy, bo są nieweryfikowalne.

[Hatefire]

Pytanie brzmi, gdzie jest ten ruski pocisk ktory miala zestrzelic? Nie zestrzelila przeciez bo inacEj nie eksplodowalaby na ziemi. A jak nie trafila, to gdzies musial spasc, prawda?

Jakby trafił ten rosyjski pocisk, to nic poza ewentualnie odłamkami nie spadłoby na ziemię. Plot generalnie działa na zasadzie ziemia-powietrze.

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

Pytanie brzmi, gdzie jest ten ruski pocisk ktory miala zestrzelic? Nie zestrzelila przeciez bo inacEj nie eksplodowalaby na ziemi. A jak nie trafila, to gdzies musial spasc, prawda?

Jakby trafił ten rosyjski pocisk, to nic poza ewentualnie odłamkami nie spadłoby na ziemię. Plot generalnie działa na zasadzie powietrze-powietrze.

No wlasnie. To gdzie spadl ten drugi i dlaczego temat nagle zupelnie zniknal, to mnie ciekawi. Przeciez nie mogl spasc daleko, obrona przeciwlotnicza jest generalnie zajebiscie dokladna.

[Hatefire]

No wlasnie. To gdzie spadl i dlaczego temat nagle zupelnie zniknal, to mnie ciekawi. Przeciez nie mogl spasc daleko, obrona przeciwlotnicza jest generalnie zajebiscie dokladna.

Gdyby była, to nikt by niczego nie atakował rakietami.

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

Pytanie brzmi, gdzie jest ten ruski pocisk ktory miala zestrzelic? Nie zestrzelila przeciez bo inacEj nie eksplodowalaby na ziemi. A jak nie trafila, to gdzies musial spasc, prawda?

No to spadł sobie gdzieś w Ukrainie, trafiając w celu lub nie, a ich zmylony/uszkodzony p-lot poleciał sobie dalej, tu chyba nie ma nic tajemniczego?

Zartujesz chyba, wiesz jak dokaldna sa te pociski obrony przeciwlotniczej? Jak pomyla sie z ocena o 1/3 sekundy to juz sa bezużyteczne. Nie ma bata zeby byla taka rozbieznosc. Tymczasem mowi sie o drugim dole 800 m.dalej.

[Hatefire]

Przeciez nie mogl spasc daleko, obrona przeciwlotnicza jest generalnie zajebiscie dokladna.

Nie zestrzelony mógł spaść np jakieś 100 km dalej w okolicach Lwowa, generalnie na całym obszarze zachodniej Ukrainy będącej celem ataku Rosji.

[WaszJudasz]

Jak nie ma twardych danych, to można wysnuć różne, w tym zupełnie odjechane tezy, bo są nieweryfikowalne.

Zgadzam się, ale przecież teza, że to była zbłąkana rakieta RUS nie jest jakaś wielce odjechana, a w takim razie można postawić pytania: jak byłaby reakcja? Jak zareagowałoby NATO na incydent, gdzie wie na 100%, że pocisk był rosyjski i jednocześnie na 99.99%, że nie został wystrzelony w PL celowo, tylko np. uszkodziła go (ale nie strąciła) UKR obrona p-lot, albo po prostu był fabrycznie koślawy? Skoro latają rakiety ukraińskie i rosyjskie, to opcja przedstawienia tego jako wariantu mniej kłopotliwego i nieobarczonego potencjalnie daleko idącymi i nie do końca przewidywalnymi konsekwencjami mogłaby być kusząca, a takim wariantem jest właśnie wersja "to była rakieta ukraińska".